Skocz do zawartości
Forum

Jassmine.

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jassmine.

  1. Silvara, ja w ogóle jestem z tych co wolą w domu siedzieć.. Nawet jak przez te 2-3 miesiące co miałam chrześniaczkę w domu jak ciotka była w szpitalu to na dwór do sklepu na spacer i do domu.. Zawsze starałam się znaleźć jej jakieś zajęcia w domu.. Nie wiem, może teraz jak będę miała swoje, takie 100% moje, które będzie mnie wkurzać codziennie, a nie tylko od święta to zmienię do tego podejście. .. Póki co, nienawidzę gorąca, bo po prostu źle na mnie działa, słabo mi i duszno, czuję jak ciężko mi się oddycha i mam strasznie ciężką głowę.. I to nie tylko teraz w ciąży, a od jakichś 10lat.. Każde lato.
  2. Silvara .. Wezmę burze i jeszcze dopłacę!
  3. Silvara hahaha..no tak te dodatkowe 10lat robi naprawdę ogromną różnicę. Moda i czasy.. Zupełnie inaczej niż teraz. Szarość, odcienie niebieskiego od błękitu po granat, mięta, turkus.. U mojego maleństwa te kolory będą przeważać. Sama mam dość sporo ubrań i dodatków w tych kolorach. Róże są spoko, ale bez przesady. Zdecydowanie wolę neutralne kolory. Ale najbardziej pastelowe. Nie lubię jaskrawych ubrań i niezliczoną ilością wzorów. :) Znowu gorąco, obiecywali burze i deszcze... A u mnie ani na moment się nie ochłodziło..rano tylko do sklepu po bułki i mleko i szybko do domu.. Nie mam siły nawet iść do paczkomatu :( a kupiłam mamie maskę do włosów.. Eh.
  4. No właśnie, ja też chcę jak najwięcej unisexów.. Zawsze będą przydatne. Oczywiście też będę mieć typowo chłopięce ciuszki, ale bez przesady. Nie musi być cały na niebiesko, jak i dziewczynka nie musi być cała na różowo by wiedzieć czy syn czy córka. Wystarczą dodatki, by dziecko wyglądało ładnie, a nie komicznie i przesadnie.
  5. [quote="Amanalka"] Jassmine, zazdroszczę A Marcel nie będzie pamiętał w czym był Tylko my matki pamiętamy hehe No ja Ci powiem, że mam swoje stare albumy i gdybym wtedy miała świadomość tego jak mamusia mnie ubiera, to wstyd by mi było pokazać się ludziom Chcę żeby mój syn był fajnym chłopaczkiem od samego początku i nie miał mi za złe za kilka/kilkanaście lat jak go ubierałam Chociaż te 20 czy 20-parę lat temu to każdy wyglądał komicznie.
  6. Cześć Wam! Wiecie co? Byłam u mamy przejrzeć ciuchy które dostałam 1-2 lata temu po mojej chrześniaczce.. Przeglądałam z nadzieją,że coś z tych dziewczęcych ubranek będę mogła zostawić dla Marcela.. 3 worki ubrań... Odłożyłam 4 pary białych, gładkich skarpetek, 2 body, jeden pajacyk i jedne buciki z różowymi sznurówkami, ale sznurówki można wymienić i buciki spoko. .. Całą resztę podzieliłam.. Rzeczy, które nadają się na "kiedyś" być może dla córki i rzeczy które oddam cioci żeby oddała komuś innemu lub sprzedała. Cóż.. Miałam nadzieję, że więcej znajdę.. Niestety wszystkie ciuszki mają typowo babskie wzorki (tak to jest jak się ma 2 synów i po prawie 10latach starań trafi się córka ) Co u Was? Taka cisza..
  7. Silvara u mnie w przychodni trzeba kupić i przyjść ze swoją glukozą..
  8. MamaColin ...o mamusiu, ale pomysłowy chłopak.. Ale za to jaki słodki!
  9. Silvara ja też patrzyłam na te butelkę :) jest cudowna. Jeśli będzie u mnie w pracy to na pewno kupię. :) Upały są straszne. Leżę z wiatrakiem i mam dość :(
  10. Rowerzystka ..eh no ja mam na udach trochę.. Nie dużo, ale jednak.. Boję się bardzo :(( nie chcę być tygrysem..
  11. Oj dziewczyny, to u mnie z pogodą zupełnie odwrotnie. Leżę i zdycham. Nie lubię upałów i te 26*C to dla mnie już za dużo. Tak z 20*C, lekki wiaterek i jest super. Nawet deszcz i burza jest dla mnie ok, byle nie upał i mróz :P
  12. Ja smaruję rano oliwką w żelu, a tak w ciągu dnia i na wieczór masło do ciała perfekta mama. Chociaż nie jestem tak konsekwentna i systematyczna jeśli chodzi o smarowanie.. Czasem mi się zapomina. Mam nadzieję, że nic mi się nie popsuje, bo moja mama po ciąży wygląda jak tygrys.. A żadna babcia, ani kobiety w rodzinie niemęża nie mają nic..
  13. Cześć dziewczyny! :) Jakie plany na niedzielę? My wczoraj byliśmy u mojej kuzynki, wróciliśmy około północy.. Uh Dziś nie robimy nic. Laba!
  14. Agnieszka86 oczywiście,że tak ... Podobna sytuacja z rana..śpię,mój wstaje do pracy...kręci się, chodzi z pokoju do pokoju .. w końcu przez sen pytam czego szuka.. "koszuli" ... no to pytam "a co jest nie tak z tą co miałeś wczoraj?" ..dziwnie patrzy i mówi "to, że miałem ją wczoraj i przedwczoraj i dwa dni temu?" ..no to teraz ja dziwnie patrzę i mówię "no jak, przecież wczoraj czystą, wyprasowaną Ci dałam" ... a on na to "ano tak, faktycznie" i poszedł się ubrać w tą wczorajszą koszulę hahaha..
  15. Milu :) to powiedzenie idealnie sprawdza się u mnie w domu.. Ach ci mężczyźni.. ale jak Ty czegoś nie zrobisz na już, to wielkie halo Od tygodnia proszę niemęża o zabranie (tylko jego, poskładanego) prania ze stołu i schowanie do szafy :)
  16. Macie troszkę witaminek ode mnie :) zielona ze szpinakiem, różowa bez :) Szpinak, truskawki, banan, jabłko, kiwi.
  17. Hej hej. U mnie waga w grudniu przed wiadomością o ciąży 50,1 i waga z wczoraj rana 55,03. Czyli +5 .. Tylko, że ja niestety bez słodyczy obejść się nie mogę. Jem dużo warzyw i owoców, piję dużo, dużo wody... Ale słodycze też, eh.
  18. Agnieszka86 na stronie Smyka bo promocja. :) Silvara, nie nie będę trzymać wózka na dworze. Mam dobudowane do domu pomieszczenie tzw suszarnie. Ciepło, nie ma wilgoci i miejsca na tyle, że wózek wejdzie.
  19. Amanalka sto lat, sto lat i zdrowia! Ja też się zastanawiałam między tymi dwoma jednak ostatecznie przekonał mnie Kinderkraft. Łóżeczko stoi u nas w naszej sypialni, bo miejsca mało.. I z wózkiem też nie chcę wjeżdżać do domu. Dlatego taki leżaczek w salonie byłby naprawdę wspaniały. I nawet zabrać do rodziców jakbym się wybierała na kilka dni. :) Jadę dziś do koleżanki na działkę :) ładna pogoda ma być, a nie chce mi się samej u siebie na ogrodzie siedzieć:)
  20. [quote="Agnieszka86"]Cześć dziewczyny, mam pytanie czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z leżaczkiem-bujaczkiem tiny love 3w1? Załączam zdjęcie. Będę wdzięczna za każdą opinię. Ja też się zastanawiałam nad tym, ale ostatecznie wybrałam Kinderkraft unimo.
  21. Spawareczka, ale ciuszków! Lili jka, ja do pracy po roku wracać nie zamierzam. Tym bardziej,że to praca zmianowa po 9-10h i niestety nie idzie ogaarnąć (na moim stanowisku żadna kobieta nie ma dzieci - nie licząc dwóch pań po 50, ktore dziecmi zajmowac sie nie muszą) .. musiałabym ciągnąć wolne ile się da, a potem po prostu szukać czegoś nowego. :)
  22. Nie wiem jak u was, ale i mnie się nie dodały zdjęcia.. Jeśli jednak się dodały, to przepraszam za spam.
  23. Hej babeczki :) Wczoraj miałam udany dzień:) Byliśmy u mojej babci (pokażę wam na dole zdjęcia tego cuda co nam kupiła), a po drodze weszliśmy do teściów. Teściowa co raz bardziej mnie zaskakuje i lepiej się z nią dogaduję. Prosiła żeby jej wydrukować zdjęcie Marcela z usg Co do karmienia no....temat rzeka. Ja bym chciała karmić piersią tak mniej więcej do świąt BN ..a potem przyzwyczajać do mm. Przez te pierwsze 3-4 miesiące na pewno będę z maluszkiem 24h, ale poźniej też chciałabym wrócić do życia.
  24. Cześć dziewczyny :) Oficjalnie zaczęłam wolne! Tak czekałam, czekałam, a wczoraj jak wychodziłam z pracy i się ze wszystkimi żegnałam to było mi tak przykro, że myślałam że się popłaczę. Tyle pozytywnych słów usłyszałam od koleżanek i nawet kolegów z pracy. Właśnie się zbieramy na obiad do mojej babci. Kupiła Maluszkowi troszkę rzeczy i koniecznie chce mi je dać. :) później wam pokażę. A tak nie w temacie. Smoczki Lovi, co myślicie? Bo ze wszystkich jakie przejrzałam (canpol,nuk,avent itp) to te z Lovi są najładniejsze, ale jako pierwsza, przyszła mama nie mam o tym pojęcia i mogę kierować się tylko wyglądem..
  25. Aaaa..dziewczynki! Dzisiaj ostatni dzień w domu! Z jednej strony bardzo się cieszę, z drugiej jeszcze nie wymyśliłam co będę robić tyle czasu. Stawiam raczej na seriale i odwiedziny u rodziny :P Ten leżaczek "Kinderkraft unimo 5w1" wpadł mi w oko bardzo, już jakiś czas temu. Idealnie przydałby się w salonie czy na 1-2 noce jak pojadę do rodziców z Małym.. Dziś po pracy wejdę do Smyka zobaczyć jak on rzeczywiście wygląda. :) A zgaga, nie mam już siły eh.. To takim upierdliwe i męczące.. A domowe sposoby nie pomagają. :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...