Skocz do zawartości
Forum

Regina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Regina

  1. Regina

    Motoryzacja

    Byłam na tyle debilna, ze wiedziałam, ze jeżdżą (wtedy, te 3 lata temu przynajmniej) ciemnymi Mondeo. I jedzie mi taki na zadzie, przyspieszam, on też i tak w kółko. Przeszło mi przez myśl, ze to oni, bo mojego męża zgarnęli a tym samym odcinku, ale pruję dalej (ponad 140km, ograniczenie tam jest 80km). No i w końcu patrzę - zmienia pas na środkowy i wyprzedza mnie, tylko, kurde, czemu przy tym koguta na dachu postawili??!! No i do boku. A odcinek to był w kierunku na Gdańsk, jakieś 2-3km przed Makstolcem.
  2. Regina

    Motoryzacja

    Anulkauwielbiam jeździć samochodem i marzy mi się kurs wyczynowej jazdy jeżdżę niestety za szybko... Hej! I ja dołączę. I też jeżdżę za szybko. Raz dostałam 10 punktów i 400zł mandatu na Wisłostradzie. Teraz mam oczy dookoła głowy. No i Wisłostrada w przeróbce
  3. Hej hej! Miała bym dla nas jakaś śmieciucha, ale w końcu stanęło na gotowych pulpecikach. Lubię czasem gotowce. Ale tylko czasem. Zupka dla Malucha - jarzynowa z mięskiem, klasyczna ciapa, ale on je lubi, na szczęście.
  4. Fakt, faktem ciąża to prawdziwy sprawdzian dla obojga. Jeśli on nawala już na tym etapie, to nie jest dobrze. Ale trzymam kciuki, może jednak wszystko się jeszcze poukłada. Czasem, tak jak powiedziała Anulka, dziecko zmienia wszystko albo choć dużą część. Głowa do góry!!!
  5. Wejdź na ich stronę, tam są podane terminy kursów i namiary.
  6. jestem z Warszawy. Szkoła Zosieńka, przy Żelaznej
  7. Nie wszystkie są płatne. Moja była całkiem za darmochę.
  8. Grunt, to coś zaplanować, nie? Mnie się zupka dogotuje i idziemy na spacer z nadzieją, że Brzdąc pośpi, a ja co? do roboty zasiądę.
  9. Warto, choć oczywiście zależy, na jaką trafisz. Ja jestem zadowolona, że chodziłam i że to akurat miejsce wybrałam.
  10. Fakt, ale i tak nieźle jest. Przynajmniej oczy mam otwarte.
  11. To prawda, dlatego walczyłam. rzecz w tym, ze dopóki to sami zainteresowani coś niszczą i naprawiają, jest łatwiej (przynajmniej tak mi się wydaje). W naszym przypadku było duuużo ciężej, ponieważ był udział osób trzecich, żeby nie powiedzieć, że to one były ogniwem zapalnym. Z drugiej strony, taka walka o przetrwanie jest wykańczająca i w jakimś stopniu osłabia małżeństwo (choć oczywiście ktoś inny może powiedzieć, ze jego wzmocniło).
  12. Cześć wszystkim!! Jestem prawie wyspana. Dziwne uczucie.
  13. Anulkawidze, że się wątek rozkręca...u nas na razie cisza...może to wreszcie koniec konfliktów...albo...cisza przed burzą Życzę Ci tego z całego serca. Ja też mam nadzieję, że to, co najgorsze za nami. Wszystko na to wskazuje, jesteśmy nadal razem, a pozew się już prawie pisał, no i Michał na świecie. Ale , mimi wszystko różnie to w życiu bywa, oj różnie ...
  14. A mnie się zimno zrobiło. Trochę od lodów a trochę z niewyspania. Chyba kończę pracę na dziś i położę się spać. Dobrej nocki Dziewczynki!!
  15. No nie? Człowiek zwierzę stadne, a kobieta to już w ogóle.
  16. a mnie sie nasunelo, ze ten watek to POWINIEN BYC zdychajacy bo przeciez my NIE MAMY CZASU to co my tu cholera tyle piszemy???? Odżywamy, bo w kupie raźniej.
  17. Dzięki, dzięki. Pod stolicą nie pada, przynajmniej na razie.
  18. Ba, z polewą truskawkową. Toffi zabrakło w sklepie ...
  19. Spoko będzie, angol łatwy język. Pójdzie gładko. :Uśmiech:
  20. Ja zasiadłam do pracy, z lodami w garści. Lody zjedzone, a robota nie za bardzo ruszona. A kątem oka patrzę na "Świat według Kiepskich". Ferdek ma fryzurę jak motyl, normalnie paź królowej.
  21. Ano mam zdolności wokalne. Michał dlatego tak szybko zjadł kaszkę, bo chciał, żebym szybciej przestała śpiewać. Kurde, a wiecie, że nie głupie by to było stawiać dom samemu. Przynajmniej koszty mniejsze. Tyle roboty na co dzień, to co tam jeszcze parę pustaków ...
  22. No, kaszka poszła dziś gładko. Ufff. Tylko się naśpiewać musiałam, ale co tam. My rozbudowujemy tzw. klocek - w górę i w bok.
  23. Nie mam pojęcia i wolę nie myśleć. W tym roku uda nam się pewnie tylko postawić tę nową część w stanie surowym, na resztę po prostu nie będzie pieniędzy, ale i tak mnie to przeraża.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...