qarolina
Użytkownik-
Postów
922 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez qarolina
-
Hej. Ja dziś matka zombi. Gosia się wczoraj przebudziła się o 22 i bajlango do 1. Zaczęła klęczeć w łóżeczku a od rana już płaczki. Chyba wykituje... Zuzia piękna kreacja ;*
-
Mind na fb był temat poruszany chyba przez Monikę Cz.
-
Hej ja tylko na szybko bo głowa mi pęka. U nas dziś do południa małe zakupy. Tym razem mama sobie kupiła buty i nowe oksy a Gosi nic - normalnie szok ;) po drzemce Gośka była tak marudna tylko mamamama i nenenenene, rączki i tulaski. Te zęby mnie wykończą. Tatuś był na żużlu a teściowa na działce i tak mnie wku że głowa mała. Dostaje codziennie śniadanie, obiad pod nos to nie może się dostosować do godzin powrotu. Codziennie to samo, umawiamy się na jakoś godzinę to albo negocjacje albo se nie wraca. To ja dziś z dzieckiem gimnastyka na rękach żeby obiad był jak się umówiliśmy to nie, pół godziny spóźnienia. Hrabianka cholera jasna. A potem wraca i Gosiunia, chodź do baby, baba na kolanka weźmie a gdzie była jak nie mogłam obrać ziemniaków bo był płacz. Niech już wyjeżdża bo to się jakaś wielką aferą skończy. Sobie pomarudziłam i od razu mi lepiej ;) Mamonka czekam na fotoleracje z chrzcin ;) Sevenka jak komunia? Wróciliście cali i zdrowi? Pozostałe dziewczyny jak u Was? Sorki już nie pamiętam kto miał jeszcze przyjęcie.
-
Szczęściara moja jak nie chce jeść to jej nie daje więcej ani nic innego. Gośka ochoczo zje kilka łyżeczek a później zaciska usta i nic :( Imbir próbuj podawać, nic innego nie zostaje...moja cyckiem nie gardzi.
-
Monikae ja nie mam właśnie jeszcze żadnej szczoteczki i też chętnie zasięgnę porady. Maaag Twoja mama jest stomatologiem doradź coś ;) Monika właśnie moja Gosia też zaczynała od bujania na łóżku. Spokojnie zaraz ruszy. Właśnie po puzzlach i macie powinno być łatwiej bo po panelach może się ślizgać. Podobno dywan też jest spoko. Niektórzy polecają rajstopki z ABS na kolanach ale podobno to się przekręca. Ja zauważyłam że Gośka lubi na gołych kolanach. Teraz akurat ciepło to zasuwa aż miło. Czerwone jak cholera ma te kolana ale gna i piszczy przy tym z radości ;)
-
Green spokojnej nocy obu jutro było już lepiej ;) Natuśka zaintrygowałaś mnie ta rezerwacją terminu na roczek. Chyba też muszę o tym pomyśleć. Tymbardziej że wrzesień to jeszcze sezon wesel i może być ciężko z lokalem. Monikae kurcze ale czas zachrzania. Dopiero co mąż wyjeżdżał a już zaraz będzie spowrotem ;) Byliśmy dziś z Gosia na działce na chwilkę. Skubana nie chciała iść na trawkę bo ją kuła :P siedziała grzecznie na kocu - w domu muszę trawę zamontować bo inaczej latam za nią. Upodobała sobie wędrówki do kuchni gdzie przegląda się w piekarniku lub do butów w przedpokoju które ładuje do buzi. Od kilku dni Gosia robi dziwne kupy (tak z jedną dziennie, może co 2 dni). Rzadsze, częstsze to pewnie od ząbków ale znowu takie zgazowane tj głośny bąk i słyszę jak się gotuje w pieluszce. To też od zębów czy raczej alergia albo problem z układem pokarmowym? A może od lizania wszystkiego co popadnie? Mamy kontrolę u gastroenterologa pod koniec miesiąca ale mam wrażenie że ona jest tylko po to żeby być :/ Jutro niestety tatuś idzie na żużel a my musimy same sobie czas zorganizować. Pójdziemy na spacer, ma być trochę chłodniej to akurat. A wiecie że kuźwa u mnie teściowa jeszcze jest od świat. Nosz ta zawsze ma problem z wyjazdem. Niby łazi na działkę - nie codziennie ale i tak za długo już jest bo mi działa na nerwy. Mała być do 12.05 bo miała wizytę u neurologa ale coś tak jak gadała ze juz jedzie już jedzie tak teraz cisza. Przypomnę że mamy mieszkanie 40m² i 2 pokoje. Spokojnej nocki laski :*
-
Kaśka forum nie jest prywatne. Każdy może na nie wejść. Grupa na fb jest tajna. Mila mi czy jednak z tym przesuwaniem kojca prawda. My mamy mały metraż w domu ale chodziło raczej o odchodzenie od sprzętów.
-
Mila mi jaki macie kojec? Nie przesuwa Wam się? Nie boisz że się złoży czy coś? Myślałam o czymś podobnym ale mój J poczytał co nie co i stwierdził że nie :/ Udanych imprez dziewczyny a Sevenka spokojnej podróży ;) Dziś Gosi dałam loda tj sama zrobiłam z banana i jogurtu. Krzywiła się ale chciała jeszcze. Fajnie skrobała tymi dolnymi ząbkami ;) po pewnym czasie chyba już jej zimno było bo nie chciała więcej :p mam jeszcze jagodowo jogurtowe to dam jutro :) Spokojnej soboty laski. My zaraz na szybki spacer lecimy ;)
-
Mila mi współczuję sytuacji. Karma wraca i mam nadzieję że Twoja córka zostanie kiedyś za starania nagrodzona. A z maturami to nie wiem jak robią bo teraz przecież wszystko kodowane, obserwator na sali. Chyba że jakoś ściągi nauczyciele podają bo jak inaczej. Madzikcz super że na weekend do domku ;) Manmonka jak wyprawa na badania? Gosia śpi w rampersie. Zimą spała w pajacu. Ale ma na sobie śpiworek a u nas jak śpi to przykrywam ją swoją kołdrą - oczywiście i tak się odkopuje i wystawia nogę ;) dziś mieliśmy w pokoju otwarte okno i dziecko super spało - żadnego kręcenia czy wiercenia. Dziś oprócz marudków Gośka popylala na czworakach po całym mieszkaniu a ja za nią. Tak jej się spodobało że hoho. Nawet miała czerwone kolana ale dalej mamie zwiewała. Na spacerze byliśmy tylko po 10 bo upał taki że ja miałam dość. Niby wiatr wiał ale jakiś gorący.
-
Hej dziewczyny ja obiecuje ze napisze coś wieczorem. Mam problem z netem tylko mobilny i to ograniczony ;) udanego popołudnia.
-
Monikae moja też wsadza nogi w szczebelki ale nauczyła się w śpiworku Bosze dziewczyny ale Gośka marudzi. Albo marudzi albo płacze. Tata do niej mówił na głośnomówiącym to też się popłakała. Muszę iść obrać ziemniaki i ogórki na mizerię i aż boję się ją samą zostawić.
-
Agness auć. Majowe słońce jest zdradzieckie.
-
Monikae co do odkrywania to tylko śpiworek załatwi sprawę. Ja jeszcze kładę Gośkę w śpiworku ale już coraz bardziej się buntuje no i mi wyrasta a nie chce kupować kolejnego. Zresztą to dziecko tak jak jego ojciec musi spać z nogą na kołdrze :)
-
Renia nie ja pochodzę z Włocławka ;)
-
Hej dziewczyny. Renia z Patrycją z Matki Wariatki chodziłam do liceum do jednej klasy ;) więc o akcji słyszałam. Gosia robi dziś rzadkie kupki chyba były już 4 - obstawia ząbki bo do tego marudzi przeokrutnie. Madzikcz kciuki zaciśnięte. My już po spacerze. Starałam się wrócić max do 12.30. Też na spacerach widuje dzieci opatulone na maxa. Chociaż dziś i tak lepeij niż wczoraj. Monikae ja wczoraj przez przypadek weszłam do lumpa i kupiłam Gosi spodenki ;)
-
Natuśka ja kupiłam parasolkę ale jakoś na razie mi się nie sprawdza. Jakoś ustawić tego dobrze nie mogę, dziecko mi zasłania. Może jak postawi się wózek i dziecko będzie spać to ok ale jak się przemieszczasz to ciągle trzeba przekładać. Ja na razie zasuwam budkę ;) Co do kremów z filtrem to przy takim słońcu trzeba co chwilę powtarzać smarowanko.
-
Monikae byłam w Twoim pepcko :) a spotkać się możemy owszem na spacerze nad morzem tylko musimy wybrać dzień kiedy Gosia nie ma ćwiczeń więc ten tydzień niestety odpada. Patrzę dziś w paszczę Gosi i chyba idzie jej lewa górna 2 a dzięki jedynki ja się pytam :P będę mieć wampirka w domu
-
Patrzę dziś we włosy Gosi a tam na środku główki ciemieniucha. Nie dużo ale kilka łusek jest. Więc czeka nas wyczesywanko.
-
Mila mi u nas body krótki rękaw, legginsy 3/4, skarpetki i chusta na głowę. Ale na spacerze mało dzieci tak lekko ubranych
-
Madzikcz ale psikus ;) chętnie poczytamy posty. Monmonka też miałam pisać że gdyby nie Ty to rano nie byłoby co czytać. Ja byłam w 3 pepcko w Gdańsku i chusty w motylki nie było ;( jestem zdruzgotana - hahaha :P kupiłam za to sandałki Gosi Moje dziecko na śniadanie akceptuję tylko jogurt z owocem. Jak zmieszałam jogurt z twarożkiem ba nawet zblendowałam to i tak wyczuła i nie chciała jeść. Cwaniara
-
Szczęściara mam nadzieję że samopoczucie lepsze. Udało się coś zdziałać z kanalikiem? Ja dziś się mega wkurzyłam. Kupiłam przed majówka buty w ccc były mega wygodne i bardzo mi się podobały i co 3 razy na nogach i się rozdarły. No ręce mi opadły. Oddałam na reklamacje ale co z tego jak tego modelu już nigdzie nie ma. Poza tym sama nie wiem czy drugi raz bym chciała to samo żeby znowu się rozwaliło. Jadąc oddać buty na reklamacje, założyłam inne buty też nowe i mnie kuźwa na pięcie obtarły. Nosz szlag. Dziś to nie mój dzień. Madzikcz powodzenia! Tu wszystkie na bank będą trzymać kciuki.
-
Szczęściara spokojnie. Jesteś najlepszą mamą dla swojego okruszka. Moja Gosia też nie umie pić z butelki. Przecież mleko może pić że słomki czy kubeczka. Powiem Ci że ja też nigdzie nie wychodzę, w grę wchodzi wyjście max 3 godz czyli fryzjer. Usypianie tylko przy cycusiu i u mamusi. Jednak myślę że z tego wyrośnie. Co do piersi to chyba jednak bez lekarza się nie obędzie. A na bank źle nie karmisz bo tyle byś nie dała rady tak źle przystawianie to problem z laktacją. Uszy do góry to tylko dziś kryzys :*
-
Charlotte ja czekam na foty Tosi, Stasia no i Twoją kreację ;) ekstra że wszystko się udało ;) Gosia też już śpi więc i ja zaraz idę. Ostatnio mam jakiś problem z zasypianiem. Dziś w w ogóle słaba noc bo Gosia coś się wierciła i popłakiwała i spała z nami więc byłam ścierpnięta i okopana. Oby dziś było lepiej. Kaśka jak mama?
-
Monikae coś i tak sporo cukru w składzie mają te ciastka na 100g. My dopiero wróciliśmy z komunii. Pogoda cudowna. Gosia mega grzeczna. A najadłam się jak prosiak, ledwo mogę się ruszać.
-
Cześć dziewczyny :) uwielbiam soboty kiedy całą 3 możemy iść na spacer :) co prawda zacięłam się dziś nożem krojąc cebulę niestety opuszek więc krew trochę sikała ale i tak dzień super. Teraz leże w wannie bo jutro jedziemy na komunię. Gosia zaczęła małymi kroczkami czworakować tzn jak jej się chce i się skupi to coś tam przejdzie ale jak ma lenia to woli czołganko na panelach ;)