Skocz do zawartości
Forum

qarolina

Użytkownik
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez qarolina

  1. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Witam wieczornie. My po wizycie u gastrologa. Mamy dalej barć probiotyk i pokazać się za rok. Być może już ostatni raz. Na razie się jeszcze nie zarejestrowałam bo nie mieli jeszcze rozpiski więc czekam mnie za 2 mc znowu 30 min czekanie na połączenie. Nie wiem czy Gosia nie ma jakiejś ranki na języku. Bo jak coś dziś brała do buzi to miała taki odruch jakby ją szczypało a za chwilę już było ok. I palece na język kładła. Afty ani pleśniawki nie dojrzałam. Zobaczę jutro. Ja już padam na twarz. Ciekawe czy dociągnę do 21. Monikae jak na rytmice? Calineczka jak ja marzę żeby w weekend do 8 pospać ;) a Ty masz tak codziennie - zazdroszczę.
  2. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ja wczoraj po pracy zrobiłam zakupy i wróciłam je zanieść, zanim poszłam po Gosię. I dobrze zrobiłam, bo u nas na piętrze leżał/spał menel i to sobie nasze wycieraczki przytulił! Wywaliłam go, darłam się na niego dobre 5 min, oczywiście nikt z sąsiadów nie wyjrzał. Wkurwiłam się nieziemsko. Dostało się jeszcze sąsiadce naprzeciwko, bo to ona nie domknęła drzwi na piętro, a raczej jej robotnicy. Po żłobku poszłam z Gosią na plac zabaw na 20 min. Tata do nas dołączył. Radość nieoceniona. A potem jak grom z jasnego nieba. Płacz, jęki. Nie chciała dać się umyć. Nie chciała dać się nakremować. Nic. Na szczęście szybko zasnęła, ale w nocy pojękiwała. Nie wiem czy to NOP czy brzuszek. Gorączki w każdym razie nie było. Dziś pobudka 5.30 :( oszaleć idzie. Oczywiście też nie zadowolona z życia. Ach maskara. A żeby było mało to J ma biegunkę i został w domu a mamy dziś tego przełożonego gastrologa. Nie wiem co jeszcze z tym zrobię. Chyba ostatecznie wezmę taksówkę, jeśli J nie da rady nas zawieść. Może napisze coś wieczorem więcej, buziaki :*
  3. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    hej hej, Edziula gratulacje. Jesteś pierwsza :) co prawda jeszcze na fb się jedna dziewczyna ujawniła ale ona, o ile dobrze pamiętam, ma termin na czerwiec. Szcześciara ale pech z tą stopą o współczuje bo pewnie ból niemiłosierny. Monikae ja tez nie wysadzam Gosi. Spokojnie. Na wszystkich przyjdzie czas. Moja bratowa jak Kasia skończyła 2 lata w marcu zeszłego roku to zrobiła tak. W maju najpierw oduczanie butli na sen. Tydzień i dziecko zapomina. Udało się z butla to poszedł smoczek. 2 dni pytała a później już nigdy. Z tym, że mała smoczkowała tylko w nocy. Powiem Ci, że w żłobku u Gosi ciągle jakieś dzieci są ze smoczkiem, a Gosia raczej z tych młodszych więc nie jesteście jedyni i nie ma co sobie wrzucać. Jeśli chodzi o nocnik to bratowa zaczęła jak było ciepło, w lipcu mała miała 2 lata i 4 miesiące i przez miesiąc ogarnęła, koleżanka to samo i podobny wiek, więc bez przesady. Ja też zamierzam podjąć próbę jak się ciepło zrobi :) I nie mam z tego powodu jakiś wyrzutów. Gośka nie wypróżnia się regularnie więc nie będę pół dnia latać za nią z nocnikiem bo się zniechęci :) Aha i dziękuję za zaproszenie ale w środę i czwartek, popołudnie spędzamy same z Gosią, więc nie mamy nawet jak podjechać na stadion. Gosia wczoraj jakieś rzadkie kupy znowu, ale tym razem kwaśne, więc obstawiam jakiś produkt. Może to od tych ciast i kremów. Dziś rano nie było kupy. Troszkę jej jeszcze ciekło z nosa, ale poszliśmy dziś na szczepienie. 2 dawka ospy. Oby bez NOP i choroby, bo po 1 dawce to Gośka się rozłożyła. Oczywiście jak dziecko zobaczyło panią pielęgniarkę to ryk, płacz. Matko, skąd ona miała tyle siły. Na rok mamy spokój. Wspomnę także, że dziś znowu pobudka 5.50!!!!!!!!! Aha i taka anegdota bo pediatra mówi, że starsze dzieci już rzadziej chorują, że dawno Gosi nie widziała, a po chwili dodaje, albo rodzice są bardziej odporni na przeziębienia dzieci i coś w tym jest. Nie biegnę z każdym gilem czy stanem pogorączkowym do przychodni ;) dobrego dnia :)
  4. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka ale tu cisza - znowu. My wróciliśmy z urodzin. Gośka padła, umęczona. Bawiła się super. Na początku trochę się wstydziła ale później już hulaj dusza. Tańczyła, piszczała z radości. Tylko zjadła tyle słodkiego że głowa mała. Nawet zaczaiła się na pół jajka niespodzianki Kasi i afera. Oddała dopiero za kabasnosa Monika i jak gorączka? Mam nadzieję że nie wróciła i poszliście do koleżanki ;) Mam nadzieję, że Gośka jutro nie urządzi tak rano pobudki. Spokojnej nocy :*
  5. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monia współczuję gorączki u Maćka, oby już nie wróciła. My na urodziny idziemy dziś dopiero. Gośka wstała o 5.50. Jest 8.30 a ja jestem już zmęczona :/
  6. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila widzę światełko w tunelu więc trzymam kciuki :) dobrze że z siusiakiem Igiego też ok. Monikae oby bez NOP. Jak Maciek na szczepieniu? Matko bosko jak zimno i jak wieje. Leżę pod kołdrą i nie mogę się rozgrzać. Jak na złość zawiewa w stronę mojego bloku i normalnej ciągnie od okien.
  7. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    hej laski :) super, że dziś piątek :) Byle wytrwać do 14.30 i miodzio. Sevenka to mieliście przygodę. Ja też się ostatnio zastanawiam kiedy mi Gosia takiego psikusa :) Na razie nie było kupnych przygód w kąpieli. Monikae jak rytmika? Alilu i jak nocki bez kp? Alimak jak oczko i pupa Alka? Mila jak sytuacja na froncie? zmieniliście pieluchy? Gośka ostatnio budzi się chwile przed 6 bo gniecie ją w kiszkach. Przez to nie daje mi dospać. Zresztą ona sama też chodzi jak pijana. Musze chyba bardziej rolety zaciągać - może to pomoże. Jutro idziemy na urodziny do Gosi kuzyneczki. Będą moi rodzice. mam nadzieję tylko, że księżniczka będzie w formie :) dobrego dnia :)
  8. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka ale piękny Ci ten wianuszek wyszedł :) Monikae widzę, ze zabawa była przednia. U nas jest jeden minus takiego wychodzenia po pracy/żłobku. Gosia ok 17 jest trochę zmęczona już. I może nie czerpać przyjemności z zabawy. A w weekend to tam pełno ludzi pewnie i cena też inna. Gośka mi takiego orła wczoraj wywinęła, że siniak na pół czoła. To była pierwsza rzecz jaką Pani dziś w żłobku zauważyła. Ale jak mama mówi nie wchodź, uważaj to ona wie lepiej. Aby tylko zapamiętała i nie popełniała tych samych błędów. Dobrego dnia :*
  9. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Igi <3 LOVE. Mila a on Ci nie je tego suchego makaronu? Moja jak widzi makaron to aż się trzęsie więc na bank by chciała surowy wciągać :P
  10. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila tak lupilu to Lidl. Mają 2 rodzaje: premium i soft&dry.
  11. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Alimak też dziś gotowałam krupnik :) a próbowałaś jakiś pieluszek bio. W rossmanie coś jest. Tylko cena jest powalająca.
  12. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila a pieluchy Lupilu próbowaliście? jeszcze Pampers ma Sleep and Play - takie pomarańczowe. My kiedyś używaliśmy i one nie śmierdziały tak jak te inne pampersa. Co do @ i ciąży to ja to gdzieś wyczytałam :) i pamiętaj chodzi o gotowaść organizmu, macicy gotowej do zagnieżdżenia i innych rzeczy gotowych do utrzymania ciąży. Nie mówię tu o psychice, wyspaniu i innych takich
  13. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monmonka ja tez nie ogarniam nic w ciągu tygodnia. Wczoraj poszłam spać o 20! Też padam na twarz. Tyle, że ja wychodzę z domu po 7 a zazwyczaj o 15 jestem już po Gosię w żłobku. A i tak dnia mi brakuje. A teraz jak w weekend źle się czułam to chata zaniedbana na amen. O wypadach na zakupy lub inne rozrywki to nie ma ostatnio mowy. Jeszcze te ndz zabrali.
  14. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae ekstra się czyta takie pozytywne wpisy. Super, że się Maćkowi podobało. Zawsze to dla Was jakaś forma rozrywki. A gdzie idziecie na salę zabaw? Peonia ale macie rozrywki :P a kiedy wracacie? Mila żeś zaszalała z ta @. ja Dostałam po 5 mc od porodu, a nadal kp. Niby pojawieniem się @ organizm pokazuje, że jest gotowy na kolejną ciążę hahahaha Szcześciara a jak zdrówko Maciusia? Gosia wczoraj po żłobku wracała na nóżkach. Całą drogę. Trochę nam to zajęło. Ale się dotleniła dziewczyna, aż piszczała ze szczęścia. Tylko ja nabawię się przez nią nerwicy bo oczywiście o chodzeniu za rączkę nie ma mowy a chodzi swoimi ścieżkami. Dobrego dnia :*
  15. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila z komórki nie idzie wysłać wiadomości prywatnej :P więc to nie twoja wina :) Sevenka te buciki to raczej adidasy, trzewiki niż tenisówki. Ja kupiłam 22 bo takie ma teraz zimowe z Lidla (musieliśmy zmienić na 22 bo 21 były ciasnawe) i są jeszcze lekko za duże, ale pewnie 21 byłby za małe albo na styk. Nie ukrywam, że czaje się na trampki z ccc, które wklejała Monmonka zakochałam się :) Laski ja dziś po 1 miałam biegunkę. Posiedziałam na kibelku i powiem Wam, że teraz czuję się o niebo lepiej. Zobaczymy jak w ciągu dnia. Buziaki
  16. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae zdrowia, zdrowia, zdrowia. Coś jest chyba w tym Pomorskiem w powietrzu bo dużo osób narzeka. Mila, Imbir, Natuśka, Sevenka dziś byłam w Lidlu i okazało się że buciki w ndz były od rozmiaru 20. Tzn. nie te z gazetki ale inne fasony. Po 2 dla chłopca i dla dziewczynki. Jednen na rzepy a drugi na sznurowadła plus zasuwak z boku :)
  17. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    hej dziewczyny, znowu cisza jak makiem zasiał. Powiem Wam, że ja nie jestem w pełni sił. W sumie mój J tez narzeka. Jakby przelewa nam się w jelitach plus jest lekko niedobrze. Może jakiś wirus w powietrzu. Moją bratową też pospawało - wymiotowała wieczorem wczoraj jak kot. No ale cóż, trzeba sprężyc poślady i jakoś cisnąc do przodu. Ale jak sobie pomyślę, że Gośka będzie w domu po mnie skakać to aż mnie skręca. Gosia niestety mam gluta. Zobaczymy jak po żłobku. Ale zapewne będzie miała cały nos obklejony. A zjadła wczoraj tyle, że ja nie wiem gdzie ona to zmieściła. Buch jej tak wywaliło, że wyglądała jak te dzieci z Afryki. Aż jej dałam espumisan na noc na w razie wu. No i znowu musiałam ja przebierać ok 4 bo tak siknęła, że cała była zasikana. Jednak 5 są chyba na nią za duże i są luźne i jak ona się wierci w nocy to jej się przesuwają. Dziś wypróbuje 4+ bo mam dady. Peonia ale fajnie, że odpoczywacie. Korzystaj ile wlezie. Mila jak dla mnie, jeśli Ci to pomaga, to możesz pisać i smęcić :* Imbir hehe to masz muzykalne dziecko. Rzeczywiście powinnaś pomyśleć o instrumentach. A sąsiadami się nie przejmuj :) a jak teściowa?
  18. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    U mnie na Kujawach nigdy się dzieciom nic na Wielkanoc nie kupowało. Tu w Gdańsku to nie wiem. W zeszłym roku Gosia dostała zestaw z HM od chrzestnego.
  19. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila a pisz ile wlezie. My tu wysłuchamy bez fochów ;) Monmonka OMG żeś poszalała w sklepach, buty super. No i gratki dla Zuzy za takie postępy. Szczęściara jak baby shower? Monikae jak wyjście z koleżanką? Kacyk? Alilu wow, szacun za odstawienie. Ja też myślę, że to kwestia czasu i Ada stwierdzi, że nie warto budzić się w nocy :) Ja czuję się o niebo lepiej. Może do 100% jeszcze brakuje ale już zdarzyła w chacie zrobić więcej od rana niż wczoraj przez cały dzień. Oczywiście pogoda się zmieniła i Gosia dziś mi kicha i lekki glut. Matko ciągle coś. Na razie raczej epizodyczne wycieki. U nas dziś pogoda ponura i deszczowa, więc lipa bo spacer raczej do skutku nie dojdzie :/ no ale w sumie jeszcze trochę dnia jest to zobaczymy :) Spokojnej niedzieli ;*
  20. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila życzę Ci żeby ta szopka się skończyła i żebyś była szczęśliwa :* Ja niestety słabo. Cały dzień leżałam jak tylko się dało. A po 17 zmierzyłam temperaturę i szok 38,1. Wzięłam ipuprom i marzę żeby jutro było lepiej. To już kolejna sobota taka. Miałam plany, pościel przebrać, kuchnie posprzątać a tu klops. Żeby tylko Gosia się złapała nic ode mnie. Chociaż wydaje mi się że to ona mogła coś ze żłobka przynieść. Spokojnego wieczora :*
  21. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mind w końcu <3 wytrwałości z nowymi pracownikami ;)<br /> Monikae i jak wypadł do Lidl? Ja odpuściłam buty bo 23 rozmiar to za duży na Gosię. Przynajmniej z ich rozmiarówki. Calineczka udanych imprez. Moja mama to Bożena i też świętuje 13 ale w tym roku nie ma imprezy bo za tydzień przyjeżdżają na urodziny wnuczki do mojego brata :) Mnie coś znowu od rana siekło. Bok brzucha i lekkie mdłości. Nie wiem czy to nie jakiś wirus od mojego dziecka. Miałam w planach wypad na zakupy a tu lipa. Gosia teraz śpi a ja leżę pod kocykiem ;) Spokojnej soboty :*
  22. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Witam wieczornie, Kurde piątek 21 a ja ledwo na oczy widzę. Mila ja często do mojego Bobka mówię Małgosia, na forum pisze Gosia bo szybciej :) a co do cycka to ja też przecież kp i jakoś J dawał radę zostawać. Nie zawsze było łatwo. Chyba dla R to była porażka i dlatego tak się zachował. Z twarzą oczywiście przesadzasz jak zwykle :P Sevenka nie poszliśmy do lekarza. I jak odwoływałam wizytę to Pani z rejestracji z tekstem - ojej to dobrze, bo doktor ma dziś tyłu pacjentów. Dobrze, że nie poszłam bo by mi się pewnie w tej poczekalni ciśnienie milon razy podniosło. A wiesz, że Gosi jak za bardzo leci z bidonu to się krztusi. Mamy bidon skip hop i jakoś nie mogę się do niego przekonać. Chlapie Gosia nim na lewo i prawo, a że na razie chłodno to musiałam ją ciągle przebierać. Wolę jak pije z TT ;) Gosia w żłobku dziś jeszcze lepiej. Kupy nie było wcale. Zrobiła dopiero w domu. Może nie były to węże ale nie narzekam - gęsta pasta. Jeszcze tylko niech wróci do jedzenia w żłobku sprzed biegunki i będzie bosko. Mamy jeszcze jedno szczepienie ale chyba dam jej się zregenerować. Poczekam chociaż jeszcze ten kolejny tydzień. Dobranoc kochane :*
  23. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    No w końcu jakieś dobre wieści :) super Monika cieszę się, że się udało. Jeśli w żłobku dziś było ok, to odpuścimy sobie lekarza. Alimak zdrówka dla Olka. Oby już to oczko się zagoiło :*
  24. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila sorry ale ja pierdole! Najpierw Cię wygania na zakupy a teraz takie jaja. Normalnie ręce opadają. Szkoda tylko Igiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...