Skocz do zawartości
Forum

mila_mi

Użytkownik
  • Postów

    442
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez mila_mi

  1. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    A u nas dzrzemka wyglada tak:) Trwala cale piec minut:)
  2. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) Witamy po fatalnej nocy,wlasciwie to pobudki byly bez przerwy. Dobrze,ze szybko przyszedl dzien:) Zaliczamy wlasnie druga drzemke:) Igor zaczyna kojarzyc,ze trzeba nacisnac zabawke,zeby zagrala:) Chociaz slabo mu idzie to naciskanie,poki co:) No i nogi sa w centrum zaineresowania non stop:) Mam Joasi,musze Ci powiedziec,ze nawet nasze 'stare krowy' potrafia byc zazdrosne o Malego i czasami az smiesznie to wyglada:) Moja Corka byla bardzo zazdrosna,jak zaczelam sie spotykac z R.,miala wtedy niecale siedem lat. Byla przyzwyczajona,ze jestesmy tylko dla siebie i bardzo jej bylo ciezko. Ile ja razy slyszalam,ze bardziej kocham wujka. Ale to minelo,jak zobaczyla,ze nie jest zagrozona i kocham ja tak samo mocno jak wczesniej. Kosztowalo mnie to mega duzo pracy,ale oplacilo sie. Z dziewczynami R. bylo o wiele gorzej,ale to juz inna historia. Na wszystko trzeba czasu,a jak Asia podrosnie jeszcze troche,to dziewczynki zlapia ze soba taki prawdziwy kontakt i zazdrosc pojdzie w zapomnienie. Trzymam za Was kciuki:) Bedzie dobrze:) Milego dnia:)
  3. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    My dostalismy skierowanie,bo Maly slabo przybiera na wadze. Sevenka,tez tak mamy z ciuchami,moja mama potrafi zaszalec w lumpeksie,a ja sie pozniej zastanawiam,co z tym zrobic:) Niektore zakladam,niektore leza w szafie. Udalo mi sie upolowac pajace w pepco,ale jestem zadowolona,bo ostatnio bylo licho z rozmiarowka,udalo mi sie zakupic trzy:) Dalam dzisiaj Boberowi chrupka kukurydzianego,mial go wszedzie,w nosie,w oczach,bluzka usliniona do pasa,nawet skarpeta byla uklejona,ale dziecko przeszczesliwe:) ale raczej nie pojadl:))) Milego wieczoru:)
  4. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Alimak,my dostalismy skierowanie na posiew,bo pierwszm razem mielismy badanie ogolne i wyszlo nam duzo bakterii,co tez moze byc wynikiem niewlasciwego pobrania. Za pierwszym razem przyklejalam woreczek,potem do pojemniczka i jeszcze w punkcie pobran musialam przelac do probowki. Teraz dr mowila,ze najlepiej bezposrednio do probowki i stad ta gimnastyka:) Ale nie musielismy dlugo czekac,jak tylko puscilam wode z kranu zaraz bylo siku. I nie robilam przerwy z jedzeniem i piciem. Dlatego pewnie tez tak sprawnie nam poszlo:) Zobaczymy,czy dobra ta probka. Nie chcialabym dziecka faszerowac antybiotykami,ciekawe,czy furagina wchodzi w gre u takich maluchow,moze wiecie cos na ten temat? Wyniki dopiero za tydzien.
  5. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) U nas noc kopiuj-wklej poprzednie:) Mocz pobrany:) Matka cala zasikana,ale za to tatus ubaw mial swietny,jak lapalam te siuski do probowki:) Teraz czekamy na wyniki. Mindtricks:) Twoje Corki sa zaczarowane:) I jedna i druga. Marzenie kazdej Mamy:) No i ten Londyn... fajowo:) Agness,sliczna Zosia:) A Emiloa z tymi zabkami przeslodka:) Nika,szybkiego powrotu do zdrowia,zeby kazdy dzien byl juz tylko lepszy. Ale musisz byc laseczka,ja mam troche ponad 1,70,waze ok.60 kg i nie narzekam na wage:) Szczesciara,oby wyniki okazaly sie dobre. My jutro do mojej mamy na imieniny,zawsze to jakies wyjscie:) Wlasnie ucinamy pierwsza drzemke. Ze spacerku nici,bo leb chce urwac. Milego dnia:)
  6. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) Mala09,ja,od porodu moze dwa razy przespalam 4 godziny ciagiem. U nas noce wygladaja podobnie,klade Malego ok.20,pobudka jest na ogol 22-23,karmienie,potem kolejna tak ok. pierwszej,a pozniej to juz nie wiem:( ale na wiecejj niz 2 godziny spania nie ma szans. Jakos musimy to przetrwac. U nas tak bylo od poczatku,licze,ze bedzie lepiej,ale juz sie pogodzilam,ze mam dziecko,ktore tak po prostu spi i juz. Mysle,ze taka jego uroda:) A dodatkowo,im wiecej sie denerwuje,tym gorzej sie czuje,wiec postanowilam to zaakceptowac. Na pocieche patrze na moja starsza corke i wiem,ze to szybko minie. Jeszcze 'chwila' i dzieciaki same nam powiedza,co im doskwiera:) Jutro jeszcze postaramy sie pobrac mocz na posiew i zobaczymy,czy moze sa jakies bakterie i stad przyczyna? Ale raczej sie nie ludze:) Podobno alergia tez moze byc przyczyna niespokojnego snu. No i jednak,jak jest pomoc i wsparcie,to na pewno jest latwiej przetrwac trudniejsze momenty,cos o tym wiem. Wczoraj wrzucilam R. Malego do lozka,a sama poszlam jeszcze pospac,a dzisiaj sam przyszedl ululac Igora,jak plakal i od razu mi lepiej:) Dogadalismy sie,ja bede przykladala wieksza uwage do porzadku,bo dla niego to wazne,a on bedzie mi wiecej pomagal przy dziecku. Zobaczymy,co z tego wyjdzie:) A dla rozladowania nastroju zamowilam taka oto tabliczke i powiesilam na drzwiach od pokoju:) Milego dnia:)
  7. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    A Igorek wzrostowo i wagowo jak Olivcia:)
  8. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Te butki maja rozmiar 16-17. Dostalam je od mamy,jak bylam jeszcze w ciazy,wiec sa wlasnie z zeszlego roku z h&m. Sa prawie w sam raz,ale raczej na chwile i bardziej dla ozdoby. Bo jeden ruch noga i nie ma:). Swoja droga dobry patent z ta tasma:) Mozna tez uwiesic na sznurku i przez nogawki przewlec,jak rekawiczki w kurtce:))))) Jak spadna,to najwyzej beda dyndaly:) Ntuska,sliczne buciki dla Supermena:) Bylismy w pepco,ale sliczne te ciuszki z nowej kolekcji:) Spokojnego wieczoru i nocy:)
  9. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Mindricks,CUDNE!!! My mamy mokasyny:)
  10. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Dzieki Dziewczynki za slowa otuchy:) Mindtricks,ja sie wczoraj poplakalam ze smiechu,jak R palnal o tej rajtuzie,oczywiscie w tej samej chwili widzialam to juz oczami wyobrazni:) Sevenka,u nas tez karmienie jest czesto,nawet i co poltorej godziny,maksymalnie wytrzyma trzy. Ja sobie tlumacze,ze tak czesto,bo to i picie i jedzenie. Powiem szczerze,ze czekalam na to rozszerzanie diety,a jak to juz tak blisko,to troszke mi zal:) Jednak to mega wygoda i komfort z tym cyckiem:) Maja,moze faktycznie ja boli to wedzidelko,niby nie powinno,a przeciez tak naprawde tego nie wiemy,bo dziecko nie powie. Ja mialam wczoraj taki dzien,Maly tak mi buczal,ze juz nie moglam. I tez mam wtedy nerwowe ruchy i nie moge sie na niczym skupic. Wynioslam go do jego pokoiku z lezaczkiem i mowie 'to sam sobie tu siedz' . I tak sobie mysle,ze sie zaraz rozbeczy,czekam chwile,zagladam cichutko,a on caly zadowolony rozglada sie po pokoju i gada do scian. No i mi cala zlosc przeszla. Ale tez trace cierpliwosc,w koncu jestesmy z dziecmi 24 h na dobe,wiec chyba czasem mamy prawo miec slabszy dzien. Milego popoludnia:)
  11. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) U nas pierwsza drzemka na cycu:) Noc jak zwykle:) Gratuluje Dziewczynom,ktorych dzieciaczki zasypiaja w lozeczkach,kawal ciezkiej roboty i naprawde mozecie byc dumne:) Jednak wytrwalosc i konsekwencja w dzialaniu daja efekty:) I tak bedzie we wszystkim,samo nie przyjdzie:) Ja nie mialam cierpliwosci,wiec to przed nami i bedzie o wiele trudniej,bo Malutki juz sie nauczyl,jak podejsc mamusie:) Dzieciaczki sliczne:) Chlopy to jednak sa chlopy,mowie wczoraj R o tej siateczce do jedzenia,zeby jutro kupic,a on do mnie,zebym w rajtuze jablko zawinela i bedzie to samo. I najlepiej jeszcze po babci Krysi:) Rozwalil mnie. A swoja droga,w koncu porozmawialismy i jest swiatelko w tunelu. I jeszcze jedno:) Jak uslyszalam rano,ze w przyszlym tyg ma byc 15 stopni i slonce,to sie poplakalam ze wzruszenia. NARESZCIE WIOSNA!!!! Milego dnia,u nas cieplo i leje:)
  12. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Qurolina,ja nie neguje przydatnosci tego kubeczka,pewnie ulatwia nauke picia,ale nam po prostu sie nie przyda,zaczniemy od niekapka,a potem sprobujemy normalny kubeczek. Chcialabym uniknac dawania butelkis,bo my tez tylko cycek:) I po prostu,bronie sie jak moge,zeby nie dac sie zwariowac:) Bo co,jak za kilka lat okaze sie,ze to co teraz jest dobre wyrzadza dzieciom krzywde? Kazdy sam musi znalezc ten zloty srodek. No i nie chce,czasami bez sensu,nabijac komus kiieszeni,bo wladowal kupe kasy w reklame. Ale mowie to ogolnie,nie w kontekscie tych kubkow:) Moj Igor tak mnie drapie,ze nie daje rady,na wszystkim co chwyci zaciska raczki i wbija pazury. Monikae,u nas od dawna sa takie bezbarwne krostki,szorstkie,na nogach,,ale nic sie z tym nie dzieje. Tyle,ze nam dochodza jeszcze te czerwone zmiany,nie wiem,czy jedno ma zwiazek z drugim. Na szczescie te czerwone place,odpukac,wygladaja super,pieknie nam sie wygoily:)
  13. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka:) U nas dzis noc dramatyczna,zaginal nam zel na zabkowanie w ciemnosciach:))) I tak to,Maly nie spal,ja po ciemku macalam cale lozko i od rana obydwoje jestesmy do kitu,on maudny,a ja nieprzytomna:) Ale mam przynajmniej pewnosc,ze to zeby:) A teraz wlasnie sie zebzdzil i dziecko smierdzace,ale zadowolone:) Sto lat dla pieciomiesieczniaczkow:))) Mindtricks,oby ren kryzys z choroba Emi udalo sie pomyslnie i szybko zazegnac. Usciski i wsparcie dla Niej,masz taka wspaniala i madra corke,ze tez los musi byc taki niesprawiedliwy,ale na pewno bedzie dobrze! Brawo dla Wiktora!!!!!! Bystrzacha,ze hej:) Monmonka,Zuzia to chyba nie przestaje sie usmiechac:) Cudo:) Mamo Joasi,mam nadzieje,ze chorobsko szybko odejdzie na dobre i oby bylo tylko lepiej. Mermide,super nosidelko,tylko dlaczego to wszystko musi byc takie drogie??? Gdy R.zobaczyl chuste za ktora zaplacil 180 zl,zapytal,czy to za ten zwykly kawalek uzywanej szmaty na lezaki musial tyle zaplacic??? Szczerze mowiac, sama sie dziwie tym cenom. Tak w ogole,to jak patrze na te wszystkie dzisiejsze mody i zalecenia,to coraz czesciej dochodze do wniosku,ze chodzi tylko i wylacznie o kase i biznes. A moja starsza corka powinna byc nienormalna,bo robilam wszystko,co dzis jest niewskazane. Chodzik,kubek niekapek i jeszcze nosidlo marnej jakosci,bo nie bylo kiedys tych wszystkich norm i po prostu nie bylo pieniedzy. A korzystalam duzo i chetnie,bo bylam czesto sama,a trzeba bylo wyjsc z psem,czy po zakupy:) Zadnej rehabilitacji,zadnych dodatkowych szczepien,chyba cudem udalo sie wyjsc jej na ludzi. I paradoksalnie,coraz wiecej jest norm,coraz wiecej zalecen,wiec powinno byc mniej dzieci z wadami zgryzu,postawy,z alergiami,a jest ich coraz wiecej... Pewnie,ze zaraz spadna na mnie gromy,ale jak uslyszalam,ze od kubkow niekapkow sa problemy logopedyczne,to nie wiem,co to za bzdura. To jak,przepraszam,mam dac dziecku pic na spacerze,jak jezdze wozkiem po wertepach? Z kubka doidy? Jakos tego nie widze. Zaryzykuje te problemy,trudno. I badan,ze np kubek ze slomka jest szkodliwy tez nie ma,a pewnie sie pojawia,jak na rynek wejdzie cos nowego. Mysle,ze kubki niekapki sa zle,bo ktos musi sprzedac cos innego. Dla mnie to super wynalazek i bedziemy korzystac. Ogladalam te kubeczki doidy,ale ja go nie kupie,dla mnie jest niepraktyczny i troche drogi,jak na zwykly plastikowy kubek. Kazdy robi co chce i wydaje pieniadze na co chce i nic mi do tego,nie chcialam,w zadnym wypadku nikogo urazic i z gory przepraszam. U nas siedem na plusie,ale,uwazajcie dzisiaj na wiatr,bo ma byc coraz silniejszy,wiec My tez dzisiaj w domku:) Milego dnia:)
  14. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka:) U nas dzis noc dramatyczna,zaginal nam zel na zabkowanie w ciemnosciach:))) I tak to,Maly nie spal,ja po ciemku macalam cale lozko i od rana obydwoje jestesmy do kitu,on maudny,a ja nieprzytomna:) Ale mam przynajmniej pewnosc,ze to zeby:) A teraz wlasnie sie zebzdzil i dziecko smierdzace,ale zadowolone:) Sto lat dla pieciomiesieczniaczkow:))) Mindtricks,oby ren kryzys z choroba Emi udalo sie pomyslnie i szybko zazegnac. Usciski i wsparcie dla Niej,masz taka wspaniala i madra corke,ze tez los musi byc taki niesprawiedliwy,ale na pewno bedzie dobrze! Brawo dla Wiktora!!!!!! Bystrzacha,ze hej:) Monmonka,Zuzia to chyba nie przestaje sie usmiechac:) Cudo:) Mamo Joasi,mam nadzieje,ze chorobsko szybko odejdzie na dobre i oby bylo tylko lepiej. Mermide,super nosidelko,tylko dlaczego to wszystko musi byc takie drogie??? Gdy R.zobaczyl chuste za ktora zaplacil 180 zl,zapytal,czy to za ten zwykly kawalek uzywanej szmaty na lezaki musial tyle zaplacic??? Szczerze mowiac, sama sie dziwie tym cenom. Tak w ogole,to jak patrze na te wszystkie dzisiejsze mody i zalecenia,to coraz czesciej dochodze do wniosku,ze chodzi tylko i wylacznie o kase i biznes. A moja starsza corka powinna byc nienormalna,bo robilam wszystko,co dzis jest niewskazane. Chodzik,kubek niekapek i jeszcze nosidlo marnej jakosci,bo nie bylo kiedys tych wszystkich norm i po prostu nie bylo pieniedzy. A korzystalam duzo i chetnie,bo bylam czesto sama,a trzeba bylo wyjsc z psem,czy po zakupy:) Zadnej rehabilitacji,zadnych dodatkowych szczepien,chyba cudem udalo sie wyjsc jej na ludzi. I paradoksalnie,coraz wiecej jest norm,coraz wiecej zalecen,wiec powinno byc mniej dzieci z wadami zgryzu,postawy,z alergiami,a jest ich coraz wiecej... Pewnie,ze zaraz spadna na mnie gromy,ale jak uslyszalam,ze od kubkow niekapkow sa problemy logopedyczne,to nie wiem,co to za bzdura. To jak,przepraszam,mam dac dziecku pic na spacerze,jak jezdze wozkiem po wertepach? Z kubka doidy? Jakos tego nie widze. Zaryzykuje te problemy,trudno. I badan,ze np kubek ze slomka jest szkodliwy tez nie ma,a pewnie sie pojawia,jak na rynek wejdzie cos nowego. Mysle,ze kubki niekapki sa zle,bo ktos musi sprzedac cos innego. Dla mnie to super wynalazek i bedziemy korzystac. Ogladalam te kubeczki doidy,ale ja go nie kupie,dla mnie jest niepraktyczny i troche drogi,jak na zwykly plastikowy kubek. Kazdy robi co chce i wydaje pieniadze na co chce i nic mi do tego,nie chcialam,w zadnym wypadku nikogo urazic i z gory przepraszam. U nas siedem na plusie,ale,uwazajcie dzisiaj na wiatr,bo ma byc coraz silniejszy,wiec My tez dzisiaj w domku:) Milego dnia:)
  15. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Szczesciara,mysle,ze nie da sie nic zrobic i raczej nie mamy,,poki co na to wplywu:) Mamusie,ktorych dzieci spia moga sie tylko cieszyc i maja fajnie,a my tez mamy fajnie,tyle,ze nie spimy,a walczymy:) Ale i na nas przyjdzie czas:)
  16. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Ja sie zastrzele:) Wiecie co zrobila moja(prawie dorosla!) Corka? Nie chcialo jej sie i nie umie!!!!! zaszyc dziury na kolanie w leginsach,to,zeby nie bylo widac, pomalowala sobie kolano czarnym flamastrem!!! Ja pierdziu,normalnie nie moge:)
  17. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    U nas roznica we zroscie w ciagu szesciu tygodni to 7cm! Wydaje mi sie,ze po prostu dzieci zaczynaja prostowac i wyciagac nogi i stad te roznice. Szesc tyg temu pielegnaiarka nie prostowala Malemu nog na sile,a mial jeszcze troche przykurczone,a teraz juz ma wyprostowane na calego:) zreszta widac to golym okiem,jak sie wyciagnal,odkad wyprostowal kulaski:)
  18. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Moj Igorek to mikrusek,7kg i 68 cm:)
  19. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) Przechwalilam swojego Boberka,ale mi dal popalic w nocy:) Wiec,lacze sie z Dziewczynami niespiacymi nocami:) Mamo Joasi,wspolczuje,wiem,ze szpital to ostatecznosc,ale czasem trzeba i warto,ale,zycze,zeby obylo sie bez:) Co do ciuchow,to tez jestem zdania,ze troche szkoda kasy,jak dziecko ponosi gora miesiac,ale nie dziwie sie tez,jesli ktos kupuje wszystko,co najpiekniejsze,a ciuchy dla dziewczynek,to juz jest w ogole obled:) Kazdy wydaje na co chce,jeden wydaje na jedzenie,drugi na sprzet,a ktos inny na ciuchy i nikomu nic do tego:) Lubie Malego ladnie ubrac,ale powiem szczerze,ze schowalam wczoraj wielki worek za malych ciuchow i wiekszosci z nich Maly nie mial ani razu na sobie. Mam kilka zestawow,w ktorych najbardziej go lubie i w to go ubieram,a reszta zalega w szafie:) Nic nie poradze,moze jestem monotonna,ale ze soba tez tak mam,nakupuje po sklepach i lumpeksach,bo mi sie podoba,a i tak chodze w kilku rzeczach,ktore lubie. Starsze dziewczyny obkupuja sie same, inwestujemy tylko w dobre buty,bo juz dawno stwiedrdzilam,ze w tym wypadku kupic tanio to tylko pozorna oszczednosc:) Ja kupilam chuste kolkowa,ale nie umiem dobrze wiazac:( Mysle,ze przyda nam sie blizej wiosny,na krotkie wypady:) Wczoraj u nas pogoda byla przepiekna i niezaleznie od okolicznosci zyciowych slonce daje mega kopa,czlowiek czuje,ze zyje:) A moj Bobek lezy teraz dumny i blady kopiac lezaczek,nie moge sie na niego zloscic,ze nie chce mi spac,jak wlepia we mnie te swoje oczy:) Milego dnia i przede wszystkim zdrowka dla wszystkich:)
  20. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Dla mnie najwazniejsza jest milosc,chocbym miala wszystkie wygody na swiecie i byla z najwspanialszym czlowiekiem,nie moge nie kochac i nie byc kochana. Wynioslam to z domu,nie moge tego zmienic,moze dla mnie,niestety.
  21. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Musze cos napisac. Nie moge powiedziec zbyt wielu zlych slow,nie moge powiesic wszystkich psow na moim R. To,ze nie dalismy rady,akurat temu wyzwaniu,jakim jest wspolne rodzicielstwo,nie znaczy,ze R.jest zly i tylko zly. Ja tez nie moge narzekac,jest dobrym czlowiekiem. Nad zycie kocha swoje dzieci,choc pada na twarz,robi wszystko,zeby zapewnic nam godne zycie,sam prowadzi firme,teraz nikt mu nie pomaga.Jest ostoja calej rodziny,poczawszy od nas,przez swoja Matke,ciotki,na Babci konczac. Zawsze wszyscy do niego dzwonia,wiedzac,ze zawsze mozna na niego liczyc. Zalatwia wszystkie nasze sprawy,od wizyty u lekarzy po kupno podpasek o polnocy. Do wszystkiego doszlismy sami,nie pomagal nam nikt,ja ze swoja praca na etacie za grosze,jezdzilam przed i po pracy pomagac mu we wszystkim. Zalowalam sobie wszystkiego,nigdy nie prosilam o pieniadze,zeby mogl odkladac na nasze marzenia. Przezylismy piekne,choc burzliwe lata,ale nigdy nie mielismy nawet jednego cichego dnia,nigdy w domu nie bylo klotni i awantur,bardzo tego pilnowalam,zeby nasze dzieci mialy w koncu spokojny dom i jestem z tego dumna. Zlamala nas ta sytuacja,ciaza,dziecko,to spadlo na nas jak grom. Mogl mnie zostawic sto razy,gdy bylam w ciazy,wiedzial,ze nie mialabym zalu,bo decyzja o urodzeniu dziecka byla tylko moja. Nie zrobil tego,sam zdecydowal,ze chce ze mna byc. Cala ciaze dbal o nas lepiej niz o siebie. A ze,prostu przestal mnie kochac... Na to nic nie poradze. Ktos powie,ze kocha sie na dobre i zle,moze i tak,ale nigdy nie wiemy,co nas moze zlamac. Podjelam jedyna sluszna dla mnie decyzje o urodzeniu dziecka i powiedzialam sobie,ze reszte przyjme na klate,co ma byc,to bedzie:) Spokojnej nocy:)
  22. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Hej:) U nas kolejna dobra noc:) To znaczy dla mnie dobra. Maly spi spokojniej,pozwala sie odlozyc i mamy 3-4 pobudki,rzadko z placzem:) Mam nadzieje,ze bedzie coraz lepiej,ze Maly powoli dorasta i noce beda coraz lepsze:) Ja w tej chwili tez mam luksus,jesli chodzi o finanse,wlasciwie moge pozwolic sobie wlasiwie na wszystko i tez glownie pakuje w dzieci. Sama nie mam specjalnych wymagan i ja moglabym oddac wszystko co mam,chcialabym byc zdrowa i szczesliwa. Kupuje ciuchy glownie w lumpeksach,nie mam prawa jazdy i jak chce cos sama zalatwic,to jestem skazana na komunikacje miejska. Nie oszczedzam,ale tez nie mam potrzeby wydawania na siebie. Moze bede nieskromna,ale jak na swoj wiek wygladam niezle i nie musze robic zbyt wiele,zeby wygladac dobrze. Zawsze to jakas pociecha. Startowalismy od zera,bez mieszkania,ze starym autem,z praca tez bywalo roznie. Teraz mam wszystko i zadnej z tego radosci,ciesze sie jedynie,gdy moge komus pomoc finansowo,z checia te pieniadze wplacam na rozne fundacje,bo co mi po tych rzeczach,kocyk za 20,czy 200 zl,ludzie maja wieksze problemy. I dlaczego,jak ktos ma,to ma nie kupić tego na co ma ochote? Jesli nie robi tego na pokaz,to,jak dla mnie moze wydac i pol pensji na to,co mu sie podoba. Jak skoncze karmic i bede zdrowa zaczne oddawac krew,obiecalam to sobie juz w ciazy. Mimo wszystko ciesze sie ze swoich doswiadczen,choc jest mi ciezko. Domi,zycze,zeby wszystko Wam sie poukladalo i zebys byla szczesliwa. Milej niedzieli:)
  23. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    Domi,nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszlo:) Super,ze sie ujawnilas,szkoda,ze dopiero moje smuty Cie do tego sklonily:) Napisz cos o sobie,o Was:)
  24. mila_mi

    Wrześnióweczki 2016

    A jesli chodzi o dzielenie sie mlekiem,to tez uwazam,ze to dobry pomysl i sama nie zastanawialabym sie ani sekundy:) Przy corce siara lala mi sie litrami i mialam swiadomosc,jakie to cenne,ale nikt z personelu w szpitalu nie byl zainteresowany,jak pytalam,czy i gdzie mozna oddac mleko:( A co do wartosci odzywczych,to wydaje mi sie,ze kobiece mleko,niezaleznie od 'etapu' laktacji zawsze bedzie lepsze niz najlepsza mieszanka. Sa przeciez matki,ktore karmia jednoczesnie i starszaka i niemowlaka:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...