Skocz do zawartości
Forum

tysia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tysia

  1. langlena ja też mam w domu "tadka niejadka" najpierw miałam okropne stresy bo nie chciał gryźć, inne dzieci w jego wieku same wcinały juz np. chlebek ,ciasteczka i inne cuda a mój nic! ale z czasem samo przyszło, teraz tez nie jest ciekawie nawet bym powiedziała gorzej niż u Ciebie bo moje dziecko nawet jajecznicy nie zje! kiedys jadał kaszki a teraz go na każdą naciaga tym sposobem dalej jest na mleku (modyfikowanym) zupie w południe i drugim daniu ale ze słoiczka! (bo taki zje a ugotowanego przezemnie ani rusz!) nie je chleba to kanapki mu nie dam jajecznicy czy czegokolwiek innego dziubnie kilka razy i dziekuje! Ja sobie spokojnie tłumacze ze widac z nim nie jest tak książkowo trudno sie mowi! ale moim zdaniem nic na siłe! nie wciskaj dziecku jedzenia jak nie chce bo sie całkowicie zniecheci! poczekaj kilka dni a jak i wtedy nie bedzie chcial to kolejne kilka........ kiedys zacznie jesc dorosłe jedzenie, a teraz to chyba najważniejsze ze wogóle je
  2. tysia

    Krzyk w nocy - pomocy

    zapomniałam dodać że u nas były to nocne akcje po większych przeżyciach np: wizyta kogoś nowego, dalsza podróż......... mały tak odreagowuje stres związany z czymś nowym (tak myśle)
  3. tysia

    Krzyk w nocy - pomocy

    a że tak zapytam, DLA KOGO TE PROSZKI? dla koleżanki? u nas czasem się tak zdarzało ale wtedy musieliśmy rozbudzić małego zapalić światło.... to co u Was jak piszesz nie działa. Napisz jak się maleństwo uspokaja. A nie są to kolki, bóle brzuszka?
  4. Dziękuję serdecznie za odpowiedź i słowa otuchy oczywiście wiem że nic na siłę,
  5. Dzień Dobry, ja mam taki jak dla mnie spory problem, mianowicie mój prawie 11 miesięczny syn nie radzi sobie z gryzieniem, miażdzeniem czy rozdrabnianiem większych kawałków porzywienia. Od samego początku miałam problemy z karmieniem go ( tak zwany Tadek Niejadek), kiedy próbuje dać mu coś do pogryzienia-rozmemlania niemalże za każdym razem krztusi się lub nawet dławi, a ja po kolejnej takiej scenie boje się mu podac coś *do nauki gryzienia* próbuje z chrupkami kukurydzianymi, małymi kawałeczkami chlebka czy skórką, już pomijam fakt ze synek bardzo niechętnie zgadza sie na próbowanie czegokolwiek ale jak juz weźmie do ust nie potrafi sobie z tym poradzic. Mały jada kaszki i jogurciki, mus owocowy, pija mleczko i w południe zjada zupke ktora sama gotuje a która niestety miksuje (nie na gładką konsystencje ale na raczej malenkie kawałki). Rodzina i znajomi pocieszaja ze sie kiedys nauczy ale ja sie naprawde martwie bo ta nauka idzie nam bardzo kiepsko takze z mojej winy bo ja sie boje! Jak sobie z tym poradzic i czy to nie jest niepokojace?
  6. hi hi hi, ależ te mamy mają rózne opinie! ja mam sumie 10 butelek! kilka dostałam 4 browna kupiliśmy a do tego w sterylizatorze były dwie! co do jelpa jestem zadowolona bo małego nie uczula i nie widzę róznicy w miękkośći materiału ale to mi się wydaje zalezy od wody, co do jego skuteczności to chyba jak każdy delikaty proszek nie dopiera, ale takich plam jak moje dziecie czasem narobi to zaden proszek nie dopierze! za to wanish albo wybielacz jest niezastąpiony
  7. roritatysiakosmetyki oilatum koszmarnie drogie, mają być bezzapachowe a pachną bardzo intensywnie termometr elektroniczny do ucha nie nadaje się dla niemowląt reczny odciągacz pokarmu chyba dla jakiegoś atlety a nie dla zmeczonej kobiety Na prawdę u każdego sprawdza się zupełnie co innego Oilatum właśnie jak dla mnie w ogóle nie pachnie , a mógłby chociaż troszkę Aaa i ja kupuję na allegro za 500ml płacę 58zl... termometr elektryczny przynajmniej tez Browna jest super, zawsze podaję dobrą temperaturę... ręczny laktator mam medele i uratował mi życie w szpitalu takie miałam zastoję , elektryczny TT i Nuka poszedł na allegro Każdy na własnych błedach się uczy :) A jak u Was z proszkiem do prania i płynem do płukania? Mi najbardziej podpasował Lovela , jelpa miałam z początku i jakieś ubranka sztywne się wydawały cZy coś Płyn teraz kupiłam w Auchanie za 9zl 3l , rewelacja tak ślicznie pachnie aż sama podkradam dziecku do swojego prania a u mnie jelp jest super rorita dokładnie tak jest każdy ma inne potrzeby i gust , ale co do dr. BROWNA to sie zgodzę ze jest świetny mam 6 butelek i sterylizator i jestem bardzo zadowolona, avent i nuk ma się nijak do dr Browna fajny ten wątek
  8. krzyk_ciszyA czy któraś z Was używała takie kapturki na piersi?Ciekawa jestem czy to nie utrudnia maluchowi ssania i czy zmniejsza trochę ból. ja znam z autopsji, nie jest z nimi wcale tak łatwo bo lubią się odklejać ale z czasem dochodzi sie do wprawy, co do zmniejszania bólu to chyba mogę powiedzieć ze tak. dodam jeszcze od siebie ze nie lubie zielonych pampersów Pampers bo jest w nich coś takiego jak kulki żelowe które jak nasiakną siuśkami robia się zimne! tym sposobem niejednokrotnie synek miał zzięniętą dupkę jak go przewijałam, lubie te aktiv fit pampers fioletowe
  9. to teraz ja": frida cud techniki! podobnie jak u Patrycji teraz to jest największy wróg mojego syna ale sposobem zawsze da sobie ściągnąś smarki woda morska sól fizjologiczna spray - u mojego synka powodują gilgotanie w nosku a co za tym idzie kichanie a to automatycznie czyściło niemalże wszystkie kozy i baranki przewijak absolutnie tak inaczej mały ucieka z goła pupina, tam wie że zmieniamy pieluche na zime body z długim rekawkiem na lato na ramiączkach na zimę jednoczęściowy kombinezonik ze stópkami do pupy sudocrem a w awaryjnych sytuacjach mąka ziemniaczana w razie jakichkolwiek zmian skórnych kąpiel w wodzie z dodatkiem nadmanganianu potasu lub w krochmalu na codzień płyn do kapieli penaten podkładka do wanienki do kąpieli, coś wspaniałego! pierwsza kąpiel na rękach taty dzieciak cały czas wył, nastepna kapiel na podkladce i szczescie do dzisiaj absolutny zakaz smarowania pępka po urodzeniu spirytusem! tak nam polecono w szpitalu (inaczej niż w PL) i małemu pępuszek odpadł po 4 dniach i zagoił się bardzo szybko śpiworek dla niemowlaka moje dziecko jest ciągłym ruchu nawet podczas snu, dzięki niemu ja tez spie spokojnie bo nie musze go ciągle przykrywac talerzyk z podwójnym dnem (taki co można do niego goraca wode wlac i trzyma cieplo potrawy) biorą pod uwage tempo jedzenia mojego Tadka Niejadka bardzo sie przydaje termometr elektroniczny ale taki co go można do pupci zapodac elektryczny odciągacz pokarmu medela koszmarnie drogi ale nie ma wad porażka natomiast były: spodnie ogrodniczki dla niemowlaka, nie nadają się jak dla mnie absolutnie nie da się położyć dziecka do spania bo guziki-zapięcia uwierają , super są ale dla dziecka chodzącego kosmetyki oilatum koszmarnie drogie, mają być bezzapachowe a pachną bardzo intensywnie termometr elektroniczny do ucha nie nadaje się dla niemowląt reczny odciągacz pokarmu chyba dla jakiegoś atlety a nie dla zmeczonej kobiety
  10. tysia

    KappAhl

    patrycja`81 Tysia co z plama wszystko zeszło sukienka była podeptana
  11. tysia

    KappAhl

    ja lubie te *sieciowe* sklepy bo tam sprzedający dostaje stałą określoną pensje i ma głeboko w nosie czy towar schodzi czy nie, a takie małe prywatne sklepy czesto płacą pracownikom ruchome pieniążki w zależności od utargu. Pamiętam jak w czasach szkoły średniej kupiłam spodnie w jakimś takim małym sklepiku i umówiłam się z babką ze jak zmienie zdanie to tego samego dnia bede mogla je oddac, i tak chcialam zrobic w sumie po ok 4 godzinach wróciłam do sklepu a tam niespodzianka! kobieta gupa pali że takiej rozmowy nie było! Musiałam się nieźle napocić zeby postawić na swoim
  12. tysia

    KappAhl

    a mnie się wydaje ze wszystko zależy od podejścia sprzedającego! sama swego czasu pracowałam w h&m w W-wie i ze swojego doświadzenia wiem ze takie rzeczy są umowne. Swego czasu zdarzyło mi się kupić w sklepie LINDEX sukienke ubrudzoną na maxa (jedyny egzemplarz w moim rozm. a strasznie chciałam ją mieć) dostałam rabat i na rachunku ekspedientka dopisała ze jak plamy nie zejda po praniu moge ja oddać!!!
  13. z tego co się oriętuje to nie powinno się tam niczego dodatkowego wlewać, i nie mają jonizatora powietrza ale popatrz może jeszcze na te: Elektroniczny nawilĹźacz - jonizator Miniland 89011 | Bezpieczny dom | NawilĹźacze powietrza | Avent, Medela, Tommee Tippee, Snuza, Angelcare, Laktator, Monitor oddechu, Niania, NawilĹźacz - ozonizator Miniland 89036 | Bezpieczny dom | NawilĹźacze powietrza | Avent, Medela, Tommee Tippee, Snuza, Angelcare, Laktator, Monitor oddechu, Niania,
  14. ja z doświadczenia moich dwóch sióstr mogę polecić UltradĹşwiękowy nawilĹźacz powietrza SCH580, Avent Philips | Bezpieczny dom | NawilĹźacze powietrza | Avent, Medela, Tommee Tippee, Snuza, Angelcare, Laktator, Monitor oddechu, Niania, ten sama chcę kupić choć druga siostra ma ten: Zelmer 23Z052 - Oczyszczacze powietrza - Agito.pl - największy polski sklep internetowy ja myślę o AVENT ale głównie dlatego ze jest mniejszy (łatwiej go zabrać ze sobą jak jedziemy do PL ) i ma pilota Z własnego doświadczenia odradzam nawilżacze parowe, jak dla mnie kiepskie i głośne.
  15. dbozutaTysia czwarty tydzien prosi o wszystko ale nikt Wam nie zmusza do dawania, ja przezytałam wcześniejsze wątki CT i poprostu je zignorowałam, dziewczyny krzywdy tymi prośbami nikomu nie robi a moze jakos tak lepiej się czuje ze sama cokolwiek robi (dla niektórych to jest pewnie nic nie robienie) . A niektóre posty są wręcz agresywne! Ludzie to forum dla rodziców tu sie pyta doradza a takze prosi!
  16. Ten wątek jest okropny! Jak Wam się nie podoba co pisze Czwarty Tydzień to nie czytajcie nie odpowiadajcie i nie pomagajcie! Tak w sumie to ja bym podziekowała za TAKĄ pomoc!
  17. IzAbela326 u mnie mial szpital powiadomic polozna ale w razie czego dzis bylo jeszcze dzwonione wydaje mi się ze sama musisz powiadomić przychodnie w Swe napewno robi się to samemu bo w sumie nikt nie wie ktorą przychodnie sobie wybierasz!
  18. tysia

    Stulejka

    u nas też pojawił sie problem stulejkowy tzn sine zwezenie z którym nie poradziliśmy sobie sami naciąganiem w kąpieli tu gdzie mieszkam lekarze nie zalecają robienia z tym czegokolwiek do 3 roku życia kiedy to chirurg załatwia to za nas głupota nieziemska, im dziecko starsze tym jest ciężej, my poszliśmy do hirurga z małym jak miał 9 miesięcy i ten naciągną stulejkę na siłę! wygladało to okropnie i później przez kilka dni potwornie bolało mały nie dał się dotknąć a do tego na lekach przeciwbólowych przez kilka nocy, siusiaka miał dwókrotnie większego! robiłam okłady z alantanu na przemian z rivanolem i kąpałam codziennie w wodzie z nadmanganianem potasu i wszystko pięknie sie zagoiło. Ja wiem ze była to drastyczna metoda ale dzieci naszych znajomych miały zabiegi chirurgiczne w wieku ok 3 a nawet 6 lat po przeróznych stanach zapalnych i infekcjach drog moczowych i większość z nich załuje ze tak długo z tym zwlekali.
  19. mofinka81@interia.plbyłam u lekarza tylko ten stwierdził że mój synek nie może się dusić bo jest z gruby? nie rozumiem tej odpowiedzi bo jest za gruby? a co to ma do rzeczy? mój syn co prawda jest młodszy bo ma 10 miesięcy ale od pewnego czasu też sie zapowietrza tak zwane bezdechy, ale pojawiło się to kilka miesięcy temu po uderzeniu i do dzisiaj powtarza sie gdy mocno płacze od kiedy Twoj syn ma takie ataki? i jak się to objawia i jak mija
  20. Jasiu posiedz jeszcze u mamusi w brzuszku bo tam jesteś bardzo bezpieczny! Zdrówka dla Was i dużo sił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...