-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
witam wieczornie... wpadam żeby powiedzieć dobranoc i mykam do wyrka... koniec tygodnia wiąże się z utratą siły :) z soboty na niedzielę będę dogorywać... w sobotę śmigam na nadgodziny... strasznie intensywnie u mnie ostatnio ale DR... no przecież musze tylko marzy mi się choć jedno spanko od 22 do 10 rano co by tak się pożadnie naładowac... skarletka!! sił życzę i zdórwka!! witam w klubie anemiczek zapomniałam wam napisać że robiłam wyniki ostatnio no i super nie wyglądały... dostałam dawkę witamin jak dla konia + żelazo dobrze że mój maly Troll jakiś bezproblemowy i kupki normalne robi... co do wizyt lekarskich to mi kazali przyjść dopiero na 13 miesięcy... jeśli wszystko będzie ok... ogólnie lekarka mnie pochwaliła jako młodą mamę... że niby nie panikuję oki uciekam jutro podczytam wszystko dokładnie :) dobranoc bubełki słodziutkie
-
mada dasz radę a jak coś będzie nie tak to my tu jesteśmy
-
skarletka super wieści!! jojjjj jak się cieszę że z serduszkiem Natalki wszystko oki :) a Dominik też niczego sobie pulpecik idę coś ogarnąć... pogadałam sobie godzinę z ciotką na sk i nic jeszcze nie zrobiłam veann chyba też się skuszę na ten wózek... jeszcze myślę i mam zamiar do wieczora skończyć i jak coś to jeszcze dziś zamówię... podoba mi się... i to że jest rozkładany do lulania... i kolorystycznie i ogólnie wygląd no i cena też fajowa...
-
zaczynamy się szczerzyć do zdjęć no i dzisiaj moje dziecko użarło mnie w paca ojjjjj będzie ciężko
-
Olimpijka ty robisz sobie czasami dzień wolnego od pracy czy nie da rady? mineralka :d w ciucholandach czasami można takie rzeczy kupić że cho cho!! mam koleżankę co się tylko w takich ubiera i tylko buty, skarpetki, staniki i majtki kupuje w normalnych sklepach kronkis fotki!!!!!!!!!!!! moniq zdrówka i duzo sił... oby nocki juz sie nie powtarzały inka cudna majunia gratulujemy dwóch zabków:) Olipiekny portret veann mam nadzieję że z juleczką po nowym mleczku będzie oki... trzymam mocno kciuki ... madalenka :) super że kajtuś polubił panią jolę :) a B. szybko wróci... mówię ci wiem coś o tym jak szybko czas może uciekać... od telefonu do telefonu :) od listu do listu :) dasz radę veann a ten wózek jak sie rozkłada? bo ja z kacprem na rekavh nie dam rady dokładnie poczytac :Padniety: kurcze fajny i nie drogi... ann miłego jak zwykle intensywnego dnia buziaki dla maluszków veann oby tak dalej z tolerancja :) idę troszku ogarnąć :) kacper próbuje łazić przy wszystkim i cały czas latam go poprawiać bo jak źle stanie to zaraz piszczy i żeby mu pomóc :)
-
jejku patusia!! ale szok... [*]
-
dzień dobry mamunie :) wczoraj wieczorkiem siadłam ale leciał constantine i jakoś tak mi zleciało... w sumie to chyba pierwszy raz od nie pamiętam kiedy tv oglądałam śmigam poczytać troszku :) kawusia dla zaspanych... moje dziecko je nogę od biurka i walnął się w głowę
-
kacper zasnął... mleczko jest :d idę ogarnąć, zjeść i potem spacerek :) milego dnia, bo nie wiem czy jeszcze przed pracką zajrzę :)
-
dzień dobry my też pobudka o 7 rano :) i dwie nocne pobudki... tzn. o 23 jeszcze nie spałam no ale dla kacpra to pobudka justynka no to się cieszę że Kacper waży tyle ile inne dzieciorki... dla mnie on chudy nie jest... kawką chętnie się poczęstuje... tylko mleczko by się przydało... ale już został mój tato wydelegowany do sklepu :) właśnie wstaje pod stołem
-
:d witam wieczornie :) kacper waży 7800... w dwa i pół miesiąca przybrał tylko 800 gram... ale wszystko jest ok... tylko mógłby ważyć np 8kg... no ale panie doktor pod wielkim wrażeniem raczkowania, samodzielnego siedzenia, wstawania i ogólnie stanania na nózkach... chyba pięć razy pytała czy on raczkuje czy czołga, bo nie wierzyła... no to zademonstrowaliśmy hehehe przy szczepieniu troszkę popłakał ale tak to zadowolony i uśmiechnięty... były problemy przy ważeniu bo złaził z wagi pierwsze po pracy wpadłam do lodówki bo od 10 jadłam tylko standardowe jedzonko pracowe : dwie bułki, banan i kitkat, no i kawka i cola... martusia my też śmigamy bez skarepetek po domku i nawet w samym bodziaku ew pajac bez stópek, na spacerach dziś np. miał body z długim rękawem, koszulkę na to i bluzę z kapturem rano a w południe zdjęłam bo cieplutko się zrobiła... rajtuzki też tylko po domu czasami... Olimpijka... widzę wielką fascynację trawką super foteczki... cudaśne po prostu a narzeczony pierwsza klasa a jaki uśmiech jejuśku !!!!! katia buziaczki dla wiktorka i powodzenia w zrzucaniu kg :) kronkiś pokaż nam puzuline to może wybaczymy czasobrak skarletka hymmm nie za dużo tego chorowania ostatnio? ......... justynka gratulujemy raczkującego wampirka patusia spokojnej nocki... jak dobrze że ja nie muszę mineralka tylko ochoty tym masażem mi narobiłaś... nio to śmigam do wanny... i lulu... słodkich snów wszystkim znów mega post wyszedł
-
dzień dobry wszystkim :) gaju wszystkiego dobrego ślemy dla ciebie kacperek dał wczoraj niani troszku popalić... ale myślę że po prostu musi się [przyzwyczaić i będzie lepiej :) poza tym cały wczorajszy dzień spędzili na balkonie i moje dotlenione na maxa dziecko spało do 7.30 ale to chyba wpływ niani bo ja z nim też tak przesiadywałam i nie spał w pracy zmiana grupy i liderki wpłynęła na nas całkiem pozytywnie... bez najmnijeszego problemu wyszyły byśmy to co w tamtej grupie było niemożliwe :) tylko nam się automat rozwalił i praca stanęła w miejscu złośliwość rzeczy martwych...czuję tu kupę skarletka super że przedszkole załatwione... teraz ciężko z takimi rzeczami nefretetekurde z facetami... nie przejmuj się... może weź inicjatywę w swoje ręce... widzę że się na picie małe umawiacie :Uśmiech: ja też chcę karolka :) wpadaj częściej bo strasznie dużo mamuś nam tu brakuje, super że dzieciaczki talk fajnie śmigają :) ala, mada, moniq oli male cudo masz w domu... alarmy sobie pozakładaj coby jej nikt nie ukradłł... przynajmniej do pełnoletności :) ann udanego wyjazdu... i zdróweczka dla dzieciaczków... może klimat na nich wpłynie lepiej :) czekamy na foteczki mineralka super foteczki śliczny facecik :Uśmiech: veann ślicznie ci się juleczka rozwija... mam nadzieję że problemy pokarmowe miną... cudaśne zdjęcia nefretete trzymam kciuki za dietę paula gratulacje pasowania na czołgistę i ząbków... u nas nadal tylko dwie sztuki my dzis do lekarza na kontrole ale dopiero wieczorkiem napisze co i jak bo o 12 wizyta i potem od razu do niani i do pracy... życzę wszystkim miłego i pogodnego dnia... u nas słonka mało mam nadzieję że się rozpogodzi
-
dzień dobry :) patusia fajnie że nocka przetrwana bez większych kłopotów a ja dziś patrzę na moje dziecko rano które zasuwa po samym skraju łóżka!! i jaki zadowolony tymi rękami macha do przodu jak konik piłsudskiego idę ogarnąć... dziś pierwsze popołudnie kacpra z nianią
-
oooo wiktorku wszystkiego dobrego gda :) ale cudeńko :) super spacerek ehhhh padnięta jestem.... dziecko mi śpi znów w poprzek łóżka myślę czy by go nie przenieść do łóżeczka.... ale na bank się obudzi troll mały katia powodzenia z kuchnią... zaglądaj częściej... i focie focie i jeszcze raz focie dzidziulca poproszę i ja dołączę do mady i powiem dobranoc wszystkim
-
Olimpia super malutka śliczniutka i ma taki sam fryz jak mój młody... tylko dłuższe ale możemy za dwa miesiące porównamy i będziemy podobnie wyglądać
-
hehehe widzę że majunia podrywa chłopczyków tak jak mój kacper dziewczynki idzie jakaś obok a on "E!" "E!" hehehhe oczywiście wszystkie panie, dziewczyny i dziewczynki zadowolone oli czekam na foteczki z niecierpliwościa patusia współczuję... ja bym rady nie dała śliczna ta fotka z bąbelkami :) kacper padł 30 minut temu kuchnia ogarnięta i wcinam ciacho komunijne... bo dostałam w zamian za pożyczenie dwóch waz, kompletu sztućców na 15 osób i 3 zestawów filiżanek.... aha i jeszcze jedna chochelka do rosołku niedługo przyjedzie psiapsiółka na pifffko... poplotkujemy... a gdzie dominikak? kurcze dawno nie widzialam jej trójeczki...
-
patusia nocki chyba bym już całkiem padła na twarz
-
mada ależ super foty szczególnie z uśmiechniętym od ucha do ucha kajtkiem jakby nie uszka to by miał uśmiech dookoła głowy justynka widać wampirka widać hehe fajowo :) moje dziecko wróciło... narobiło hałasu... pospało 5 minut i teraz je pilota zaraz kąpiemy i idziemy lulu... ja się zdrzemnęłam i głowa mnie rozbolała... ale kawusia i powinno przejść... to przy okazji popołudniowa kawka dla chętnych
-
moniq zaproś mnie na ciasto
-
hejo :) majeczko, dominisiu cmokaski dla was :) my już po widzeniu z M. było zajefajnie :) teściówka opiernicz zebrała hehehe potem spacer do parku, troche huśtania, bujania, biegania i półtorej godziny spania!! jejku ale sobie pospał gda śliczne jesteście... i kto tu jest niefotogeniczny... super wyszłyście obie :) ann no w 45 minut coś zrobię... ale za to wieczorkiem wolna jestem dopiero po 21 dziewczyny myślę nad tym jak uniknąć potówek... kacper troszku wysypany... i nie był za ciepło ubrany... spodenki, skarpetki, body i koszula... no i cienka czapeczka ale dopiero po 13 bo wiać zaczęło... oli my uszy, ręce smarujemy... na nogach skarpetki to nie trza :) justynka super że kawałki przeszły... :) a my dziś jedliśmy z hippa: truskawki i jabłka z płatkami zbóż... nie przeszło... kacper pluje w ogóle znów jeść nie chce... i tak mi wygląda na PD2 moje dziecko znów oszło na spacer z ciocią gosią... biorę się troszku za siebie... bo na nogach las mi rośnie mineralka, skarletka
-
olimpia :) licznie twoja córcia na zdjęciach wychodzi jest cudna :) fajne tam macie place zabaw... nie to co u nas dziękuję za kawkę inka :) z nianią ok... moja mama też już z nią i z kacperkiem śmigała... za pierwszym razem kacper nie rozmawiał do niej ale wczoraj gadał jak wariat:) czyli powinno być dobrze co do ubranka to my też bez rajtuzek już... do tego body z krótkim i bluza... ew. body z długim i koszula no i czapusia cieniutka... wiecie co? mój kacper strasznie szybko słońce łapie... niby kremu z filtrem używamy a on bużkę ma strasznie opaloną... i wychodzimy na dwór tylko rano i popołudniu od 12 do 15 w domku siedzimy żeby największego słońca unikać... staram się go chować pod budą ale to nic nie daje... nie wiem co robić... bo na prawdę mocno się już opalił justynka kacper na kiełbaskę z grilla pluł :) idę do czorcika :)
-
tak na dobranoc :) moje rozwalone dziecko :Uśmiech: paula dobranoc wszystkim :Uśmiech:
-
justynka śliczna gajunia skarletka!! rewelacja a to z kozłem boskie po prostu!! dominik i natalka superaśniann no to widzę że u was podobny rytm tylko my wstajemy o 6 a zasypiamy ok. 21 i w tym dwie drzemki po 45 minut padam na twarz... idę do wanny może mnie coś ożywi... muszę jeszcze swoje ciuchy poukładać w szafce
-
my po wizycie u niani :) kacper nagadał sie do niej jak wariat... rosołku nie chciał mi zjeść rano kaszki też kurde wrrrrrr nie lubię jak mi jeść nie chce idę po obiadku ogarnąć kuchnię i niedługo znów spacerek :Uśmiech:
-
dzień dobry wszystkim :) miłej superaśnej niedzieli.... my z kacprem idziemy dziś pobawić się z nianią :) kurde właśnie myłam czorta i przeprałam dywan bo mi kupę zrobił na niego inka dobrze że odpisuję na dwa dni wstecz :d bo jakbym miałam tak cały tydzień to łohoho!! idę kozy wyciągać z nosa majeczko buziaczek :*:*:*
-
gda... bo facetów trzeba naciągać a z tą szmatą to dobre... u nas to było ok 3 nad ranem... M. był na wyjeździe.... i nagle przez sen patrzę ktoś mi się do wyrka pcha!! to ja wrzask i pod ścianę zwałam... a on "wyjdziesz za mnie!?" oki śmigam lulu dobranoc:*