Renia74
Użytkownik-
Postów
778 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Renia74
-
Nikt nie siedzi na forum :) Chyba wszyscy korzystają z cudownej pogody :) My wczoraj zaliczyliśmy grila, trawka skoszona, czereśnie kwitną jak szalone, mognolia pięknie rozkwitła. Pachnie tak pięknie wiosną, dziś od rana też na dwórku się relaksujemy, chwilo trwaj...
-
Zgadzam się z tym że butelka podana te kilka min na dobę nie jest w stanie zepsuć zgryzu, że drobne odstępstwa od idealności na rzecz zdrowia psychicznego są niezbędne, i w ogóle dziewczyny super że piszecie, że można tak sobie tu pogadać o wszystkim. Michaś już raczej nie pije mleka nocą, nie przypominam sobie, jedynie wieczorem do spania i rano. Nocą w ogóle nic nie pije, za to noc w noc przychodzi do naszej sypialni, ładuje się do środka i tak śpimy do rana. Nie przeszkadza nam to. Przykrywam go tylko swoją kołdrą i śpimy dalej. Peonia To u was już się zaczął sezon pytań ?
-
Misia O kurczę, ale się porobiło z tym mieszkaniem. Całe szczęście że ta właścicielka okazała się taka ludzka. Tak wam będzie łatwiej wykańczać, jak będziecie jeszcze mieszkać na starym, tylko szkoda że tylko do 16tej. Nie dziwię się wcale twoim nerwom. Tak sobie pomyślałam że może zachowanie Matiego jest trochę odbiciem waszych emocji. Dzieci wyczuwają doskonale. Są jak lustro. Jak już skończycie to wasze m i zamieszkacie to wszyscy odetchniecie, cała wasza trójeczka :))) Zmęczona Pisz do nas częściej. My jesteśmy tu po to by wzajemnie się wspierać i doradzać. Witamy w naszym skromnym gronie :) Madika Serdeczne życzenia dla mężulka :) Udanej zabawy :))) Ja miałam zlew dwukomorowy, potem półtora, a teraz poszłam w minimalizm i mam jednokomorowy. Naczynia myje zmywarka więc taki mi wystarcza :) Na pewno znajdziesz fajny, pasujący kran, teraz tyle tego. Michaś pije mleko z butelki bo tak lubi i nie zamierzam mu tego zabierać. Niech sobie pije ile chce. Tak późno odstawił się od piersi i nauczył pić z butli że cieszę się że z niej pije. Ostatnio przypomniało mu się po trzech mcach że pił z cyca i wkłada mi rękę do stanika i mówi "nenen" na cycka . Wyciągam mu tą rękę a on się śmieje :)
-
U nas jak są afery to najpierw pytam co się dzieje, czy mogę w czymś pomóc. Czasem to wystarczy. Jak dalej się wścieka to czasem ignoruję a potem przytulam i rozmawiamy co się wydarzyło. Czasem trzeba odwrócić uwagę. Wszystko zależy od sytuacji. Młody nigdy nas nie bije ani nie gryzie. Jest raczej pacyfistą :))) Staram się mu wszystko tłumaczyć niż siłowo rozwiązywać problem, niestety czasem trzeba go zgarnąć pod pachę i tyle, taki mix rozwiązań adekwatnie do sytuacji. Peonia Super że wreszcie się doczekaliście. Teraz tylko czekać efektów.
-
Madika Peonia Moja mama też będzie na tym weselu i moje siostry z mężami, z niespełna 18 letnim chłopakiem nie zostawię na tyle godz dziecka, rodzina męża mieszka daleko. Umówiłam się wstępnie z koleżanką że zostawię jej młodego, ale teraz mąż panikuje i nie chce... Tam ma być jakaś dziewczyna do dzieci, ale nie wiem czy tak się zajmie że ja będę miała luz ???
-
Misia Ale tanio udało ci się zrobić zakupy :) Fajnie tak łapać takie okazje. Na pewno wszystko się uda na czas, będę trzymała kciuki. Stres niestety jest tu nieunikniony, ale jak już będzie po... jak już zamieszkacie w swoim wymarzonym m... będzie dobrze Misia, nie martw się tak... wiem, łatwo powiedzieć. Cisza tu nastała niestety. My za dwa tyg idziemy na wesele do mojej kuzynki. Byłoby super gdyby nie to że nie mamy z kim Micha zostawić. Moglibyśmy z sąsiadką, ale T nie chce. Mówi że młody będzie ryczał jej i i tak będziemy musieli wracać. Jak mieliśmy potwierdzić czy będziemy to T mówił że tak, oczywiście, idziemy z młodym i będzie git, a teraz jak zostały dwa tyg to T łapie focha że musimy iść z nim i się nic nie ubawimy. Ma być jakaś babka do dzieci na tym weselu, to może uda nam się z dwa tańce pobawić ?
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Lea Mi pomagały okłady z siemienia lnianego i przystawianie dziecka w pozycji z pod pachy. -
Hej Madika :) Gratuluję chłopczyka :)) Odzywaj się częściej, bo jak widzisz, gdy ty zniknęłaś to reszta dziewczyn też :( Do kubeczka zaczęłam się przekonywać coraz bardziej :) nabrałam wprawy we wkładaniu go.
-
Kupiłam ten kubeczek i od wczoraj wieczora go testuję :/ na razie mam mieszane uczucia. W jakiś dziwny sposób czuję że się wypełnił. Nawet w nocy, dwa razy. Tylko ciężko się go wkłada. Kupiłam roz m. Wydaje mi się trochę przyduży. Może kupię też s na końcowe dni okresu.
-
Peonia Widziałam gdzieś fajne majtki ze znakiem zakaz wjazdu :))) Przydałyby się w takiej sytuacji :))) Przy tamponach to wystający sznureczek informuje że jest już zajęte. My też cały dzień na powietrzu, kawkę piliśmy na tarasie. Na rowerach pojeździliśmy. Uwielbiam ten czas kiedy robi się tak cudnie, cieplutko, a jeszcze nie widać wszędobylskich owadów. Chociaż mrówy już ryją w chodniku. Muszę jechać z Michem kupić trampki, bo w adidasach już za ciepło, sandały już może kupię, czapka z daszkiem by się nowa przydała, i może za krótkimi spodenkami trzeba by się też rozejrzeć. Ja też potrzebuję kilka rzeczy ale z nim to raczej ciężko będzie coś wypatrzeć
-
Moje dziecko jest niesamowite. Poszliśmy na dłuuugi spacer, on na rowerze ja na nogach, przeszliśmy ok 4 km, ja padam, a on nie chce zejść z roweru. Poszedł teraz do ogrodu z ojcem, i z rowerem oczywiście, a ja lecę umyć podłogi, póki ich nie ma.
-
Peonia Heh :))) dobre... No pewnie tak :) Muszę zobaczyć w tym rosmanie. Misia Ja miałam super plany na dziś, że wyślę chłopaków na podwórko do grabienia a sama wyszoruję chatę, zrobię obiad i do nich dołączę. Ale niestety po pół godz Michaś się gdzieś uderzył i ryczał, wzięłam go na chwilę do domu. Z nim już robić nie szło. Zmęczony był i śpiący, ale się nie chciał przyznać... Naryczał się, w końcu zasnął. Nawet odkurzacz go nie obudził. Idę go ściągnąć z łóżka, może teraz będzie miał lepszy humor.
-
Peonia Jednak doświadczenie i czujne oko matki lepsze niż lekarza :))) Dobrze że nie podałaś tego antybiotyku. Ja chciałam ale jeszcze nie kupiłam tego kubeczka. Nie mam pojęcia jaki rozmiar dobrać i czy nie będą to zmarnowane pieniądze w przypadku złego rozmiaru. Przecież go nie przymierzę :))) Okres mam obfity w drugim i trzecim dniu, potem raczej plamienie jeszcze dwa dni. Więc pewnie dwa by się przydały. Ale nie rodziłam naturalnie więc nie wiem czy zmieszczę większy kubeczek, dość wąska jestem tu i tam :)
-
Alesandra Mój też niewiele mówi, ale liczę że lada tydzień zacznie się rozkręcać. Dobra ta książka ? Chce młody ćwiczyć ? Też mam zamiar ją kupić. Misia Kiszka z tym mieszkaniem. Szkoda że tak się grzebią i ludziom nie dadzą normalnie w terminie wyznaczonym się wprowadzić. Trochę trudniej będzie wykończać mieszkając, ale co zrobisz. Najważniejsze że w końcu będziecie mieli swoje własne gniazdko. A fryzjerka dała dupy za przeproszeniem. Nieładnie. Ta do której ja chodzę jest ostatnio jakaś nerwowa ciągle, skacze do oczu swoim uczennicom przy klientach. Ładnie Mati pojadł :)))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia No wiem wiem... Tam rośnie kosodrzewina i jakoś żyje, chociaż jej wiele do szczęścia nie brakuje, to tylko taki pasek jest między tujami a chodnikiem. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia Nie mam pojęcia ile cm tam jest ziemi. Muszę jutro sprawdzić. I przejrzeć rośliny pod względem głębokości korzenienia. U nas też afery. Staram się ignorować. -
Strunka To u chłopców normalka :) nawet ktoś wymyślił daszek na ptaszek żeby móc przewinąć bez prysznica z sików :)
-
Lilijka Hehe... Z córką łatwiej? Miesiączki, podpaski itp itd :)))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi :))) Floksy posadziłam w zeszłym roku w różnych miejscach, miałam ich mnóstwo, bo się mamie jak szalone rozrosły, ale to raczej w słońcu lub półcieniu. Mi się barwinek raczej nie kojarzy z cmentarzem, nigdy nie widziałam tam go, ale nie bywam na takich starych cmentarzyskach, a pewnie właśnie tam się pojawia. Mam takie miejsce trudne dla trawy, bo jest pod cienką warstwą ziemi szambo i w suche lato robi się tam trochę pustynnie, słońce jest tylko do ok 12, potem wchodzi za dom. Codzienne podlewanie nie wchodzi w grę. Nie chcę być niewolnikiem ogrodu tylko raczej tam wypoczywać :))) Najlepiej lubię rośliny o których można czasem zapomnieć. -
Anikod U Michasia napletek nadal przyklejony. Nic tam się nie odkleja na razie. Jak próbuję mu odsuwać to widzę jedynie końcówkę cewki moczowej, dalej ani rusz. Ale podobno w tym wieku to normalne i na razie nic nie trzeba z tym robić, o ile mocz wypływa normalnym strumieniem. Michaś waży i mierzy tyle samo, ale jeszcze nie byłam na bilansie, tylko sama go mierzyłam.
-
Peonia Fajnie że twój młody tak się rozgadał. Ja też na to czekam. Na razie ćwiczy. Bez przerwy coś gada, ale niewiele w ojczystym języku.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki Żoo Muszę kupić coś, to jak ta trzmielina tak się rozrasta to wystarczy jedna roślinka. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Skakanka Aż Ci pozazdrościłam :) chętnie spędziłabym czas porządkując ogród... Niestety siedzę w robocie. Ale przed południem coś tam zdążyłam łyknąć świeżego powietrza spacerując z Michem. Peonia Masz jakieś propozycje roślin zamiast trawnika do cienia, nisko i gęsto się płożących? Pomyślałam o barwinku. Chyba że znasz coś fajniejszego. -
Misia A jak się Mati rozgadał? Po polsku czy swoje wyrazy wymyślił? To jak mówicie że taka cisza to robimy szum. Każda pisze co tam słychać i w ogóle... I rozkręcamy.!!!
-
Żoo Gratuluję dostania się Tunia do przedszkola :) może faktycznie próbują zniechęcić przy zapisywaniu jak mają mało miejsc.