Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    5,982
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    404

Treść opublikowana przez żoo

  1. O przespanej nocy. To była najbardziej kretyńska rada jaką dostawałam w ciąży. "Wyśpij sie na zapas" a ja właściwie ostatni trymestr w nocy przedreptałam, budziłam się kilkanaście razy i ta rzekomo dobra rada doprowadzała mnie do szału. A mały w nocy budził się co 4 godziny więc w porównaniu z ciążą był to luksus. Skakanka Gratulacje dla Julki. Też się zastanawiam czy mu nie dać widelca ale to będzie niezły sajgon. A zupę to na bank by sobie wylał na głowę a potem zlizał z podłogi ;)
  2. Skakanka Ja się bardzo cieszę, że wyszło jak wyszło. Widzę dużo plusów krótkiej przerwy pomiędzy dziećmi. W sumie to zanim nam się mały nie zrobił to rozmawialiśmy z mężem, że albo możemy być bezdzietni ale jak już nam się coś zrobi to lepiej mieć dwójkę. Tyle że jak młody już był to przestaliśmy na ten temat rozmawiać bo chyba tego drugiego trochę się baliśmy. A ja jeszcze do maja muszę ogarnąć mój pierwszy zawód. Więc temat się zawiesił. Tyle że szybko się odwiesił ;))))) A ja dg i tak chyba muszę założyć i muszę dać radę. I w sumie dobrze mi z tym wszystkim pomimo tego że nie wiem czy dam radę. Tzn. muszę dać radę bo nie mam wyjścia :)))) Żeby mi tylko to spanie przeszło to i decyzje będzie łatwiej podejmować.
  3. Ja też mam wrażenie, że już czuję obcego ;) ale może to jelita i inne bulgoty :))) Poprzednio ujawnił się w 16 tygodniu i do końca ciąży wiercił się non stop. Z powodu nadmiernej ruchliwości miałam wywoływany poród.
  4. Dzień dobry, To i ja się przywitam. Czy zagoszczę na stałe to się okaże w piątek bo wtedy mam usg 11 tygodnia. Póki co melduję się z terminem na 24.10. Mam synka z grudnia 2015 dlatego też najczęściej urzęduję na grudniówkach 2015. Ponieważ blisko mi do 40 to niestety test pappa w poprzedniej ciąży wyszedł mi źle. Miałam amniopunkcję. Teraz umówiłam się na test pappa ale mam zamiar nie przejmować się wynikiem bo w moim wieku i tak wyjdzie nienajlepiej i od razu umówiłam się na amniopunkcję. Czy zrobię, jeszcze nie wiem bo wcześniej mam umowioną wizytę u genetyka.
  5. Ja właśnie w burger kingu nie wiedzieć czemu dostałam 2 woopery choć chciałam jednego i chyba zjem oba. Nie ma to jak zdrowa, ciążowa dieta. MamoWczesniaka Nie wiem co gorsze wymioty czy taki wściekły apetyt. Wracam do robo bo dziś mam lotne zajęcia.
  6. Oligatorka Niezły tytuł. Jedziemy w sobotę. Skakanka Jest jeszcze jeden sposób na odroczenie roboty ;) Z tymi danymi statystycznymi to jakaś kicha bo w sumie na forum po mmr u większości pojawiła się wysypka a oni podaję tylko 5%. Trochę to podważa wiarygodność tej statystyki albo całe 5% jest tu na forum ;) Nie żebym była antyszczepionkowcem bo oczywiście zaszczepię w pierwszym rozsądnym terminie.
  7. Oligatorka Ja mam w sumie luz na szczepionkę. Będą skutki uboczne to trudno tylko nie chcę sobie ich fundować na wyjeździe. Zaszczepię po powrocie. A szukałam bo chciałam sprawdzić czy można zaszczepić jak ja jestem w I trymestrze. Ale brak przeciwwskazań. Na co idziesz do kina?
  8. Probuję w końcu obejrzć "ojca chrzestnego". Na razie były 2 podejścia po 20 minut i zasypiam. Ciekawe ile mi zejdzie obejrzenie całości ;)
  9. Peonia Z tymi oczami to coś nie halo. Przeważnie oczy leczą się piorunem. Albo antybiotyk nie trafiony albo zwietrzał. Jeżeli zakraplanie co 2 godziny nie pomogło to coś nie działa. Koszulki zwykłe bawełniane tylko udaje mi się wyszukać fajne z jakimiś lamówkami czy wstawkami. Z kamizelą to miałam przeboje bo mi najpierw ją wycofali z zamówienia a potem ją zamówiłam drugi raz to przyszła pobrudzona i ze złym rozmiarem. Ale już nie wymieniałam. Bardzo ją lubię. Tulipanki też mam takie mikre po podziałach, najmniejsze są wielkości cebulic. Bardzo lubię te mikrusy ;) Zdrówka dla wszystkich chorowitków. Kaisuis Oby wyszła wysypka to będziesz wiedzieć na czym stoisz. Świetnie Cię rozumiem z tą niechęcią do przychodni. Nic nie radzę, sama wiesz najlepiej.
  10. MamoWczesniaka Ja już odliczam dni do końca pierwszego trymestru. Jeszcze tylko trochę ponad tydzień. Ty ciut dłużej ale już bliżej niż dalej, dasz radę. Kaisuis Mój nick jest banalny. Ale reszta to prawdziwa zagadka ;) A Zosia pije. Bo może zaczyna się odwodnienie. Powinna pić minimum 100 ml/kg.
  11. Kaisuis U nas temperatura była w okol 38 (a tak naprawdę nie wiem bo potem się okazało, że mam termometr do d.....) i szybko schodziła po paracetamolu. Po 3 dniach spadła. 4 dnia było ok 37 na termometrze. A 5 dopiero wyszła wysypka jak już się całkiem dobrze czuł. Tylko że nie było tak wścieklej temperatury. Peonia Cudne maleństwa ;) Ja mam botaniczne ale trochę większe. Już przekwitają. Synal przystojniak, faktycznie czarodziej. I nasze chlopaki mają takie same kamizele. Skakanka Tak właśnie mam, fotelik z tyłu i lusterko. Jak się pytałam na co zwrócić uwagę to mi powiedzieli, że fajnie jak się fotelik kładzie do tyłu bo dzieci czesto zasypiają. Ten przedni to na dziadka rządanie ;)
  12. Skakanka Fotelik na przód tylko do 2 lat bo do 15 kg. I trochę niewygodnie się prowadzi. Mi się kolana słabo mieszczą. Ja dlatego od razu zdecydowałam się na tył tyle że dziadek zaprotestował. Ja pierwszy raz jadę w delegację zadowolona. Nawet w ciąży jak mnie wysłyłali nad morze to nie byłam zadowolona. A proszę, jak z młodym to inaczej na to patrzę.
  13. I w sumie zbliżająca się delegacja nastraja mnie optymistycznie bo co prawda godzinowo będę dłużej pracować to przynajmniej bez dojazdów. I młody będzie z ojcem a nie z babcią. A jednak dla mnie jest to obciążenie, że młody jest z babcią, dużo bardziej mnie to spina i lecę jak najszybciej z pracy bo wiem, że babcia fizycznie nie daje rady. A młody będzie miał morze, sale zabaw, basen, plac zabaw. To mnie bardzo cieszy :)))))) Nie będą się chłopaki nudzić.
  14. Kaisuis Współczuję bo chyba nie ma nic gorszego niż widok chorego dziecka. U nas przy trzydniowce wysypka wyszła dopiero po 5 dniach. Peonia Ja też miałam taki zjazd w zeszłym tygodniu. Miałam mnóstwo badań swoich i młodego do tego w pracy zostałam sama. I po pracy jak najszybciej do młodego. A jeszcze to nienaturalne zmęczenie. Całe szczęście końcówka tego tygodnia była spokojniejsza i wyszło słońce więc jakoś optymistyczniej patrzę na zbliżający się poniedziałek. U nas młody dziś w krótkim rękawie i krótkich gaciach. Na nowym foteliku krzyczał jade, jade (tak brzmiało a czy o to chodziło?????) Ale co się dziwić u nas 24 stopnie.
  15. No tak, ten nasz motor jednak mniej stabilny. My dziś rano punkt 9 byliśmy w decathlonie po fotelik rowerowy zakładany na przód. Mamy hamax siesta ale mi dziadek marudził, że by poszedł z młodym na rower ale boi się go wozić z tyłu. A ponieważ junior w drodze to jakoś łatwiej mi podjąć decyzję o dublowaniu sprzętów. Pogoda u nas obłędna :)))))))) Wszystko się z minuty na minutę coraz bardziej zieleni.
  16. W rossmanie rabat na wszystkie mm 20% z kartą rosne
  17. Ja to ogólnie jestem fanką ciuchów z decathlonu. Nawet do pracy w nich chodzę. Pomyliłam nazwy :) W sumie to żonkile mnie olewają i narcyzy. Hiacynty mają się nieźle. Nawet mi się podzieliły i mam teraz łączki mikro hiacyntów w jednym kolorze. Ja nałogowo przed świętami kupuję stroiki w doniczkach jajkach z żonkilami miniaturowymi i potem je wysadzam do gruntu. Ale na żonkile muszę poczekać. A zaraz będzie kwitnąć magnolia :)))) Kaisuis Jak tam dziś Zosia? Coś się wyjaśniło? W sumie jak już miała chorować to dobrze, że w weekend, przynajmniej masz męża do pomocy. Janka Dobrze że u Was lepiej. Mokka Wiem gdzie glinę ukopać a o piachu nic nie wiem. Mają przywieźć w tygodniu to kupię. I tak za tydzień wyjeżdzamy to się nie pali. Skakanka Też jestem ciekawa jak Julka ten rowerek załapała bo ja po Twoim poście wyciągnęłam motor ze strychu i młody zaliczył wywrotkę i chyba się trochę zraził. Muszę znowu schować.
  18. Kaisuis Oby to była trzydniówka i oby szybko sobie poszła. Mokka Fajny czytelnik, przystojniak. Faktycznie wygląda na wysokiego. Dziś dopatrzyłam się, że młodemu wychodzą naraz górne dwójki (są prawie na wierzchu od bardzo dawna) i trójki. I jak to u nas odbywa się to bezobjawowo i niech tak zostanie. Niestety młody dzisiaj miał bliskie spotkanie nos - korzeń wierzby i musiało go to boleć zwłaszcza w połączeniu z wychodzącymi zębami. Teraz wygląda jak rasowy zabijaka ;)
  19. A hiacynty nie chcą u nas rosnąć więc czekam na fotkę. Młody dziś dostanie piach do piaskownicy. Bardzo jestem ciekawa czy mu się spodoba :)
  20. A najbardziej mnie rozczarowały tulipany, które się nazywają lody waniliowe. Drogie toto a na żywo mi się nie podobały.
  21. Peonia No nie mów, że też kupiłaś buty w decathlonie;) Swoją drogą mają najlepsze skarpetki i jako jedyne trzymają się nogi młodego. Ja najbardziej lubię klasyczne tulipany tylko w odjechanych kolorach. Peoniowe miałam ale wytrzymały tylko sezon. Mam też jakieś podobne białe pełne z zielonymi paskami. Te lubię. Jak zakwitną to dostaniecie ;) A cebulice uwielbiam, ostatnio nam zginęły ale wracają od sąsiadów i mam nadzieję, że niedługo wysieją się wszędzie :) Kaisuis Jak tam Zosia?
  22. Jak ja lubię tulipany... miałam z nich wiązankę ślubną :)
  23. My po czterogodzinnym pobycie na dworzu. Padam. Młody zasnął to też idę spać. Jagoda U nas po pneumokokach sensacji brak. Smakoszka ;))))) Skakanka A się na Ciebie uwzięły te jelitówki. Zdrówka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...