
alik86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alik86
-
Dla niektórych widocznie ważniejsze są pijackie wybryki na weselu i to co mało młodych interesuje. Najważniejsza msza i przysięga to zlać sikiem ciepłym. Magda pewnie neta nie ma w kom i da znać jak wyjdzie. Oby wszystko w porządku było. Chyba spakuje sobie parę rzeczy nigdy nie wiadomo co się przydarzy a jak mnie zaczną wszyscy pakować to będę miała milion zbędnych łachów a szczoteczki do zębów już nie.
-
No i nic nie wiadomo co u magdy , pewnie zostawili ją w szpitalu. Wczoraj na patologii spędziłam ponad 2 h żeby kazali mi przyjść za tydzień na wizytę. Porąbana ta służba zdrowia.
-
Magda trzymaj się
-
Ja tam współżyje z mężem ale nie jest to to co kiedyś. Przez ten brzuch wyglądam jak arbuz to z czym do ludzi. Niby w ciąży przytyłam 2,5 kg ale czuje się nieatrakcyjna. Jak na początku miałam ochotę to mąż się bał, pogadał z kumplami w pracy to mi brzuch wyskoczył. Dziś mam dentystę zapomniałabym o nim, miałam iść wczoraj na tą patologię ale jak matka mi powiedziała że lubią tam zostawiać w szpitalu to dopiero dziś pójdę. Kurcze podwyższam tą insulinę a cukier i tak mi wyskakuje. Najlepsze że powinnam więcej jeść a nie mam gdzie tego upchać.
-
Ja ze swojego też nie dużo pamiętam, ale to że mój mąż pomylił obrączki i chciał mi męską założyć to pamiętam. No on by problemu nie miała ale ja nie wiem gdzie bym mu swoją założyła. Ja nie mam filmu a chciałabym mieć taki dzień jest tylko raz w życiu. Jak masz się cały miesiąc stresować czy zdążysz czy nie to może faktycznie lepiej dla ciebie żebyś pożyczyła pieniądze lub pogadaj z fotografem, przecież nie wyrzuci tego tylko zachowa aż zapłacisz.
-
Madziula wczoraj jak brałam insulinę to dopiero jak wyciągałam igłę przypomniałam sobie że, ją trzeba wymieszać i cukier miałam rano 98. Tak jak biorę to nie jest źle, nawet w miarę cukier mam. Chociaż dziś po kanapce z serem i pomidorem 130 i bądź tu mądry. A jak chodzi o zioła to ja je pije jak już z tydzień nie mogę to tak 2 saszetki na trawienie i od razu lżej.
-
Zdjęcia to super pamiątka. A z wyprawką zdążysz nie panikuj. Chyba nie masz zamiaru już zacząć rodzić. Ja tam piorę w proszku dla niemowląt biały jeleń i płatkach mydlanych, ale jak pomyślę w jakiej chemii leżą dzieci na oddziałach szpitalnych to dałam trochę viziru żeby ładniej się wyprało, bo akurat nastawiłam pościel i pieluchy. Wolę wcześniej to wyprać bo jak z pieluchy się rozwalą to będę miała czas kupić te bambusowe albo podwójnie tkane.
-
Przy takim podziale to można zjeść więcej rodzai pieczywa. Wędliny i białka do oporu bo to idzie na rozwój dziecka. Ja mimo że jestem na insulinie to i tak sobie dzielę bo trochę dużo tego. Sałatę pomidory i ogórki i jeszcze jakieś były tam warzywa można do oporu jakbyś była głodna. Szkoda że nie ma podobnie z owockami, niby można ale niedojrzałe. Ja na pszykład mogę jadać jabłka bo jem tylko twarde i kwaśne. To taki jedyny owocek.
-
Madziula mi powiedzieli tak jak wg diety na śniadanie masz 3 kromki zjeść a wyskakuje cukier to zjedz 2 a po mierzeniu cukru tą co ci została i już cukru nie mierz. Przecież 3 mieś nie da się jechać na kurczaku, po miesiącu ja bym przestała jeść wcale.
-
Mam długo działającą insulatard i krótka do posiłku NovoRapid. Jeszcze dziś się muszę przejechać na patologię. Nawet nie wiem po co. A jak chodzi o te zamienniki to nie do końca wiem o co chodzi czy o to jak się wymienia jeden produkt na coś innego z danej grupy chyba tak.
-
A teraz szok cukier mam 277 dostrzyknę sobie 2
-
madziula a próbowałaś dzielić czyli jak w diecie masz3 to zjadasz 2 a po mierzeniu cukru jesz to co zostało. Mi tak kazali zwłaszcza z chlebem robić bo wiadomo że tam dużo dodatków jest.
-
Miałam duże skoki nawet jedząc to samo jednego dnia w porządku a drugiego wysoki jedząc to samo. Z chleba to w sumie mogę tylko IG z Domu chleba,ale mniej niż powinnam. No i na czczo ponad 100.
-
Takie pytanie pijecie może zioła. Kupiłam sobie takie na trawienie pokrzywa i inne zioła żeby się hemoroidów nie nabawić. Czytam a tu zonk niewskazane dla kobiet w ciąży. Lactulosa odpada bo to słodkie to już nie wiem.
-
Ja na dwóch ostatnich weselach dawałam po 300 i było w porządku. Wszystko zależy ile możesz w tym momencie przeznaczyć. Ja miałam ślub po Bożym Narodzeniu to w kopertach było po 200, od chrzestnego 300. Byłam dziś u diabetologa i przepisał mi insulinę. 4 zastrzyki dziennie. Spodziewałam się tylko na noc albo że zbagatelizuje sprawę, a tu jednak i jeszcze skierowanie na patologie. Plus całej wizyty że przez tą dietę i ograniczenie cukru schudłam ponad kilo. Mówili że tak będzie ale dziś się dopiero przekonałam.
-
Ja się nie mogę doczekać aż dowiozą wózek, bo mój mąż pewnie skręci mi łóżeczko jak na porodówkę przyjadę, albo jak przywieziemy dzieciaczka do domu.
-
Ja tylko na plecach usypiam czasem budzę się na boku ale lubię na plecach z rękami do góry. Wtedy jak mała się przekręci albo wypnie to taka górka mi się robi, mogę sobie ją pomacać i jest taka realna.
-
A ja trzymam kciuki za to by wszystkie doczekały do 37 tyg. Nie chciałabym żeby jakiej dziewczynie coś się przydarzyło. Kurcze kupując ten wózek zdałam sobie sprawę,że to już tak blisko. A ja nadal śpię na plecach czasem serce mi trochę nawala ale jak się nie rozwalę to nie usnę.
-
Już po zakupach kupiłam łóżeczko i wózek, ale tylko głęboki mieszkam w wieżowcu i wolę kupić potem małą lekką spacerówkę bo z takim dużym to tylko do jednej windy i jeszcze schody żeby wejść na parter. Ale nie mogłam się zdecydować czy seledynową czy niebieską. Wzięłam zieloną ale nie wiem czy nie wolałabym tej drugiej. Przyjęła mnie moja dentystka od razu lepiej.
-
Byłam się pytać czy przyjmie mnie dziś dentysta, a potem na chwilę do Rossmana gdzie jest wywieszka jak byk Mamy pierwszeństwo, pewnie ją kojarzycie. Podchodzę do kasy a tu taka dziewuszka jak mnie biegiem wyprzedziła to myślałam,że te kosze co slalomem wymijała to powywraca. Oczywiście kasjerka się nie odezwała, ale kiedyś ją zjebę, żeby pościągali te wywieszki bo to tylko mit. Idę do piekarni a tam mocher pieprzy jakieś bzdury o chłopach i mnie taranuje bo nie zwraca na nic uwagi tylko na własną osobę. Mój mąż powiedziałby że pomyślał mocher o chłopie to ma mokro w gaciach. Bawią mnie ci ludzie wiem,że to nie te czasy w których mogłeś liczyć,że w ciąży ktoś ci ustąpi miejsca, raczej pomyśli puściłaś się to masz teraz.
-
Ja przewijak dostałam ale czy jest taki niezbędny to nie wiem.Kiedyś uważałam ze niezbędny jest ochraniacz do łóżeczka a jak poczytałam to dobrze że taki krótki kupiłam. Jeszcze w taniej odzieży to 10 zapłaciłam, więc jak zrezygnuje to nie będzie żalu. Ja tam na odparzenia będę używać octanisept. Mam przetestowany, naprawdę po tym w kilka godzun się goją.
-
Gratulacje ślubu, to najpiękniejszy dzień życia. Dziś miałam koszmarną noc cały czas bolał mnie ząb myślałam że oszaleje, spałam może pół godziny. Piszę do męża żeby przyjechał jak człowiek bo ma tabletki. To nie siedział z kumplami na piwie i tak mi pomógł. Jak zacznę rodzić to nim się na niego doczekam to już nóżki będą wychodzić. Eh ciężkie przypadki te chłopy
-
Dziś popatrzyłam się na siebie w windzie, bo tam jest takie duże lustro to ja mam z dnia na dzień większy brzuch, już jest mega ogromny a co będzie za 3 miesiące. Macie może podobne odczucia?
-
A teraz hit dnia, wg. mojej mamy żebym lepiej dziecko wyparła, powinnam rozruszać lędźwie no to może skakałabyś przez skakankę. Ja też źle sypiam budzę się po kilku godzinach i nie mogę usnąć. Jeszcze dziś strasznie mnie ząb rozbolał. Już miałam z nim złe przeczucia wcześniej, jak mi go dentystka niedawno niby naprawiała. Ja mam badanie 3 prenatalne 2 września więc już niedługo
-
Jezu jak wrze. Ten 3 trymestr jest jak PMS. Kurcze jak by mąż nie dokładał się to ja bym mu jedzenia nie dała. Niech sam se kupi ma swoje pieniądze. Mi mąż całą wypłatę daje. Nie wiem czy umiałabym go prosić o pieniądze. W porównaniu z innymi to jedyną wadą mojego męża to lenistwo, wszystko swoje musi odleżeć i to sporo no i zamiłowanie do procentów. W moim związku to ja jestem żyła ale to natura krakowska, już tacy centusie jesteśmy.