Megs

Wstalem po pol godzinnej drzemce :-)

Hej witamy sie weekendowo. Pogoda oczywiscie do niczego z rana lalo teraz troszke sie przejasnia wiec jest jakas nadzieja na spacer po obiedzie. Dawid tez tak reaguje na dzieciaczki. W ogule uwielbia dzieci jak widzi na placu zabaw czy jak pojde do szkoly z nim to taki szczesliwy i pokazuje raczka i mowi jee czyli jest :-)) My tez juz jajecznice na maselku wcinamy a z jogurtami to tak roznie bo te nestle dlugo mu nie sluzyly znaczy kwasem zygolil i po humanie tez. A ostatnio dalam mu taki z jogobelli i zjadl i bylo ok. Twarozek jak mu daje to gora dwie lyzeczki i nie chce. Zabek jeszcze nam sie nie przebil wiec nadal marudek. Kupilismy buciki w ccc jeszcze nie takie typowo zimowe z kozuszkiem ale sa ocieplane polarem i rozmiar 20 bo mniejszych nie bylo. Mysle ze do takich lekkich mrozof w nich posmiga. Kurtki nie kupilam. Byly fajne w pepco ale wydawaly mmi sie cienkie.. za to kupilam rekawiczki i jak mu w domu zalozylam to szok hehe zaczal machac zeby je zwalic czyli bedzie problem :-) Magda my tez w domu kapcie z befado tylko ciezko mu w nich raczkowac bo guma chamuje i jak siada to ta nozke pod pupcia ciezko wyciagnac ale chociaz nie podkula palcow jak staje a za raczki chodzic nie bardzo chce zreszta ja staram sie tego unikac i nie kaze nikomu ze wzgledu na te bioderka ortopeda nie kazam nic przyspieszac sam ma do wszystkiego dochodzic a jak nie chce to tym bardziej nie bede go meczyc. Ja nadal zdechla kaszel mnie meczy i katar zatokowy corka zmow to samo eh szkoda gadac juz jej kupilam tran i rutinoscorbin i neozine jej daje i oby przestala tak przynosic ze szkoly te chorobska. Ja tu ja faszeruje witaminami a kurde pan na w-f bierze ich na krotki rekaw i w spodenkach na boisko i kaze biegac cala lekcje i jak tu dzieciak zdrowy ma byc. Milej niedzieli kochane spadam bo bestia sie budzi hehe.

Czasem uda sie zrobic aa

Na co mu zabawki

:-)

Sprobuje zdjecia wrzucic

Magdalenqa fajnie ze wrocilas do nas i zdrowka dla Borysa i Ninki. Magda13 jak Zosia? Lepiej juz? Rowniez zdrowka dla niej. Maszkaron no wez nas nie zaniedbuj :-)) Mlody spi. Dzis wstal po 7 rano i humor fajny dopuki Zuza do szkoly nie poszla potem juz maruda ale obczailam powod tych marudek. Idzie gorna jedynka juz jeden rog odstaje ale jeszcze nie przebity. Kwestia paru dni. Dzis jedziemy po jakies buty dla malego bo kurde zimno juz. I zastanawiam sie nad kurtka bo mam i kurtke ikombinezon ale na 92 i wszystko za duze a raczej przez miesiac nie urosnie mi do tego rozmiaru. I chyba kupie jakas kurtke.a i rekawiczki bo rączunie lodowate na spacerach chociaz juz dawno nie bylismy na spacerze bo leje i wieje i ja troche zdechla jestem kaszle i katar mam... Trzymajcie sie cieplutko i piszcie co u was. Aga,Peggi,Magda,Magda13,Ang,Magdalenqa,Klodi,Maszkaron! O reszcie nie wspomne bo juz chyba na dobre nas opuscily

Maszkaron u mnie jest to samo jak tylko widzi ze wychodze z pomieszczenia zaraz ryk albo biegnie za mna na czterech lapie za nogawke i z placzem wstaje. To sam ze slowem NIE albo oj oj. Tez zaraz placz a czasem to mnie rozbraja bo zrobi sobie oj oj i broi dalej cholernik jeden. U nas przekaski hmmm nie zdrowe bo chrupki kukurydziane czasem biszkopt albo krakers czy paluszki. Oj z tych zdrowszych to np jablko, banan czy maliny. Zawsze cos skubnie. U nas to tak rano jest mleko potem albo kaszka z musem owocowym albo parowka. Potem jakis obiad i z tym mam problem bo zup juz wcale nie chce, ziemniakow tez, ryz czasem ale mieso pieczone, gotowane,kotlet czy klopsik mielony to tak. Ogolnie warzywa sa be. Potem jakas kanapka czy banan, jajecznica na maselku albo jogurcik i na noc mleko z kaszka. Innych kolacji narazie nie probuje ale jesli bym musiala cos kombinowac to bylaby to kaszka albo manna albo mleczno ryzowa. W nocy raz mleko jeszcze pije. Nie wiem jak go zachecic do zupek i warzyw. U nas tez juz pojedyncze slowa sie tworza i juz sie nawet dogadujemy on mi pokaze co chce ja mu to podam hehe nie zawsze ale juz coraz czesciej.

Magda 13 wspolczuje i zycze zdrowka dla Zosi!!! Ang Oliwier szaleje z tymi ząbkami. U nas jek wyszly dolne jedynki tak narazie cisza. Corka w tym wieku to juz miala 4 na gorze 4 na dole i sama ladnie gryzla kanapke czy parowke a Dawid probuje i mymla i mymla ale jak za duzy kawalek to sie krztusi. Katar wreszcie ustepuje tylko czasem cos wyleci albo obsycha w nosku to itak woda morska czyscimy. Za to ja zaczynam smarkac i gardlo...wstalam to taka chrype mialam i taki bol w gardle. Pogoda dupna jak zwykle. Pada czyli dzis nie wychodzimy wcale. Musze ruszyc do pepco albo moze na olx poszukac jakies cieplejsze spodnie dla tego mojego lobuza bo juz coraz zimniej. A wczoraj Dawid wyciagnal sobie z plecaka corki kubusia wotere i zaczal pic...nie umial pic z tego niekapka a tu nagle sam zaciagnal. Musze sprobowac z kubkiem niekapkiem czy tez tak ladnie mu pojdzie. Piszcie dziewczyny co u was

Dziewczyny co taka tu cisza...az podczytywac zaczelam wrzesniowki... Magda nie stosuje tej masci nonstop tylko w ostrzejszym zaczerwienieniu gdy allantan nie radzi sobie bo nie chce by sie meczyl z odparzona pupa a ta masc jest mega bo kilka uzyc i pupa jak nowa. Z drugiej strony jesli bylaby niebezpieczna to pediatra nie zapisal by mi jej gdy Dawid mial 4 miesiace i mial zaczerwienionego siusiaka. Magda 13 jak Zoska przeszlo chorobsko? Bo u nas nadal ten cholerny katar no kurde juz dwa tygodnie sie ciagnie. Poza tym nic mie dolega mu tylko te smoruny zielonkawe leca i czyscimy na sile woda morska i katarkiem odciagamy. Maszkaron co u was? Wybacz ale zapomnialam jak twoja niunia ma na imie a nie chce gafy strzelic. Aga jak Krzysio? Nasz najstarszy dzieciaczek biega juz? Ang jak Oliwierek? Ciekawe co u korneli, renaty, eweliny, klodi, magdalenqi, eh zapomnialy juz o nas. Pogoda superowa bylismy na spacerku oczywiscie pol z wozku a pol na rekach tro he tez na bujaczce sie bujalismy. Mlody kaprysi mi z jedzeniem ostatnio. Kaszka owszem, miesko, parowka, chlebek, ale kurde zupek nie chce jesc i ogulnie warzyw. Wiecie Dawidek ma jedno oko mniejsze jedno wieksze zwlaszcza rano to widac jak taki zaspany jest i nie wiem co to oznacza czy tak juz mu zostanie czy to sie wyrowna...okulista raczej nic tu nie poradzi. A my dzis swieto mamy. Pierwsza nocka bez mleczka i cala przespana. Dopiero o 6 dalam mu mleko i jeszcze kimnal ze mna w lozku pol godzinki. Teraz mlody kima a ja odpoczywam :-)) Aha wczoraj bylam u gina z kumpela ktora jest w ciazy 25 tydzien bedzie trzeci syn hehe wrocily mi wspomnienia i zatesknilam za brzuszkiem i kopniakami. Lekarz mi powiedzial ze mam pecherzyk dominujacy hehe brac sie do roboty. O Dawida staralam sie ponad rok a teraz prosze jaka plodna jestem. Ale nie juz starczy dzieci. Zapisal mi tabletki Qlaira niby dobre sa. O koniec spania... Piszcie dziewczyny.

Maszkaron pimafukort na recepte jest. Ostatnio jak bylam to poprosilam o kolejną bo dobra ta masc jest na wszelkie zaczerwienienia pupy. Ja zastanawiam sie jeszcze nad kupnem drewnianej przeplatanki z kolorowymi koralikami bo ostatnio bylismy gdzies w centrum handlowym chyba i jak sie dopadl to przesowal sobie te koraliki i mu sie podobalo. Tez boje sie ze z tym pcheczem jak ruszy to bedzie guz za guzem. Ten dzieciok nawet chwile nie usiedzi on ciagle w ruchu jest. Wkurza mnie ten katar bo jeszcze mu smoruny leca z noska albo ma zatkany. Bylismy dzis na grzybach i nawet grzecznie siedzial w wozeczku po czym zasnal a pod koniec tatus go nosil ale on itak rece do mnie wyciagal. Zawsze tak jest ze u taty dobrze ale moment do mamy chce. Spadam kompac ta moja bestie.

Hej.ale tu cisza... U nas weekend tez moment zlecial pogoda beznadziejna i dzis tez eh jesien... Maszkaron ja chyba nie moge zmieniac malemu pampersow i tylko dada albo pampers bo ostatnio kupilam tesco i sa beznadziejne a pupa taka czerwona ze nawet pimafucort slabo daje rade. Pol paczki w smieci pojdzie. http://allegro.pl/drewniany-wozek-chodzik-pchacz-klocki-ecotoys-i6754829704.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Amobile%3Aquery&bi_c=NTY4YTQ1ZTgtMWE3OC00NDA5LTlhOWMtMTM1OTM1OWZmMDVjAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=399dfc15-2a3f-4d39-a864-43a08091ae0b Co o tym myslicie nada sie zainteresuje mojego bombelka??

Magda 13 jesli chodzi o buciki nic konkretnego na oku nie mam tylko w smyku patrzalam juz takie ze sztywna podeszwa byly chyba po 99zl ale jaka firma co i jak to nie zwrocilam uwagi bo jeszcze mamy chwile czasu. Narazie kupilam papucie Befado na wysokie podbicie. Bedziemy mieli problem z butami nie dosc ze szeroka stopa to wysokie podbicie. Ale pogoda dupna ziewam bez przerwy maly wstal o 6 i juz o 9 po inhalacji i czyszczeniu nos ululalam go. Wkurza mnie ten katar bo taki zielony i mu gdzies tam chlupie ciagle nawet jak troche odciagne bo oczywiscie wyje i wszystkiego nie da wyssac. Wyobrazcie sobie ze kupilam sobie farbe wellaton ciemny braz bo na przyjecie robilam se niby tylko refleksy ale wyszly grubsze pasemka i takie jasne i polozylam na to ciemny blad ale sie wyplukal juz no i teraz chcialam ten ciemny braz dodam ze mam z natury czarne wlosy....wyszedl mi czarny czarniejszy niz smola...ja w porownaniu do tego to mam jasne wlosy hehe. Troche zla jestem bo tak nienaturalnie i blada twarz przy tym ale mam nadzieje ze po paru myciach troche sie wyplucze. W ogule to zapuszczam wlosy mialam bardzo krotkie teraz mam taka beznadziejna dlugosc ze szlag mnie trafia bo ani to spiac ani ulozyc...eh to ponarzekalam. Za miesiac moja dziunia konczy 10lat a ja kompletnie nie mam pomyslu na jakis prezent... Dawid spi juz poltora godziny pewnie zaraz ta sielanka sie skonczy a przez ta pogode marudny i ten katar i chyba zeby gorne go wkurzaja bo slina sie leje i wszystko gryzie. Nauczyl sie mowic nie jak czegos nie chce i jak cos wyrzuci to mowi ima ze niema a jak podam to jeeee czyli jest. A jak tancuje jak leca jego ulubione piosenki chcialam wam film na poczte wrzucic ale za duzo zajmowal i nie moglam go zalaczyc. Dobra koncze bo powiecie ze mam za duzo wolnego czasu a obiad...i pranie tez sie nie powiesi samo...chociaz moze? Eh najpierw kawa!

Hej. U nas juz duzo lepiej. Jeszcze troche z noska leci ale inhalujemy sie i odsysamy na sile oczywiscie. Pogoda do wczoraj byla piekna jesienna i duzo slonka. Ale dzis juz deszcz od rana. Maly dzis pospal ladnie bo dopiero sie obudzil teraz lobuzuje u mnie w lozku. Ale wczoraj poszedl pozno spac bo przeciez o 14 nie chcial zasnac i o 17 mial dopiero 20 minutowa drzemke i padl wieczorem dopiero przed 22 co juz dawno spac powinien. Ang racja ten czas tak zasowa normalnie szok za chwile roczek a czuje jak bym przed chwila w ciazy byla...

Matylda sliczna dziewczynka. A krzys jaki okaz znalazl. Ja jak z dawidem na grzyby poszlam to myslalam ze rece mi odpadna. Cala mokra z tym dzieciokiem na recach po tych krzakach i jeszcze wozek w drugiej rece...eh uwielbiam na grzyby chodzic ale z nim sie nie da. Kupilyscie juz buciki jakies jesienne? My narazie niechodki mamy ale to juz coraz zimniej i trzeba by juz o takich do chodzenia chyba myslec

U nas nadal katar ale jest lepiej bo zaczal wylatywac troche z noska. Inhalacje z soli robimy i na sile mu odciagam smoruny. Nie mam juz sily na tego mojego potwora. Dzis piekna pogoda slonko swieci i cieplutko poszlismy na spacer i ledwo godzina bo przeciez wozek pali go w dupe. Na rekach tez zle bo on na ziemie chce...no az mi sie z domu wychodzic nie chce na bujaczce fajnie przez chwile...nie mam na niego juz pomyslu i siby by go ciagle nosic na dworzu. Marze by szybko chodzic zaczął.

Magda gratuluje ząbka!! Magda 13 u nas poprawa.zakaszle tylko od czasu do czasu. Tylko ten katar nie wylatuje tylko zostaje w srodku a oczyscic noska nie chce dac musze z doskoku albo na sile. Bylam na kontroli u naszego lekarza i raczej nie bylo to zapalenie krtani mamy inchalacje robic ale z soli fizjologicznej a nie z nebudu. Maszkaron co u Ciebie? Aga jak Krzysztof? Moze jeszcze ktos cos napisze?

U nas noc w miare 4 pobudki i spal w lozeczku nie z nami. Tez nie da noska oczyscic tylko placze ale ja kupilam plastry aromaktiv i troche lepiej mu sie oddycha. Gorsze to ze ten katar nie wylatuje tylko gdzies zalega w srodku. Nasivin tez fajnie odtyka nos. Podczas inhalacji drze sie jak opentany ale kaszle tylko od czasu do czasu. W dzien nawet pogodny jest. Jutro od rana z corka po odbior aparatu ortodontycznego potem wroce zmiana dzieci i z mlodym na kontrole. Oby oskrzela cYste byly. Magda duzo sily i zdrowka dla Zoski.

Magda w temacie salatki to ja raczej nie pomoge przewaznie robie warzywna albo z tynczykiem albo gyrosa. U nas noc masakra nie dosc ze okres dostalam i doslownie sie ze mnie leje to maly niespokojny i zaczal kaszlec tak paskudnie. Rano bylismy u lekarza maly ma zapalenie krtani. Dostalismy sterydy do nebulizacji, nasivin babe, nurofen i witamine c. Pierwsza inhalacja za nami plakal okrutnie. A dwa razy dziennie mamy robic. A za dwa dni na kontrole do swojego lekarza byle tylko na oskrzela mu nie zeszlo. Tak wiec jestem padnieta.

Dzieki dziewczyny. Nocka byla do dupy co chwile sie budzil i poplakiwal niby z nosa mu nie leci tylko jak kicha ale gdzies tam mu sie zapycha. Nakleilam mu plasterek aromaktiv nawet fajnie dziala. Dzis humor ma nawet fajny. Wstal o 7 i poszedl spac dopiero o 11ej. Mleka nie chce ale parowke ladnie zjadl pije tez normalnie i zastanawiam sie skad te wymioty wczoraj bo jeszcze mloke zworocil wieczorem. Oby to nie gardlo jeszcze na dokladke.

U nas nie dobrze. Noc byla niespokojna ciagle sie krecil i budzil a rano wstal z katarem. Dzis marudny strasznie prawie caly czas na recach. Teraz ma trzecia drzemke bo dwie po pol godziny juz byly. Przed snem dalam mu kaszke bo obiadu wczesniej nie chcial. Jadl nawet chetnie a poten zwymiotowal. Kurcze tak sie cieszylam ze nie choruje mi a teraz to przeziebienie pewnie od corki zlapal bo ona juz tydzien smarkoli i kaszle. Eh oby tylko szybko przeszlo bo oczywiscie nosa nie da sobie wyczyscic nawet wytrzec jak mu leci to ciezko bo zaraz placz i ucieka albo sam rozetrze raczka po calej buzi. Ciekawe co to w nocy bedzie...

Ang u nas rzadko kiedy zdaza sie 1.5 godz snu. Ale jak jedna drzemka jest dluga to druga krociutka. Dawid tez lata jak perszing i dzis mial male bum o szuflade od lozeczka bo stal przy lozeczku i puscil sie. Polecial i walnal lukiem brwiowym i nosem az slad zostal. Splakal sie bidulek. U nas jak szly zabki bylo to samo co chwile pobudka w nocy. Moze sprobuj dac mu syrop przeciwbulowy na noc moze wtedy bedzie spokojniej spal jesli to zabki mu dokuczaja.

Maszkaron to mnie uspokoilas myslalam ze tylko dawid z adhd :)) my narazie smigamy w niechodkach adidaskach ale juz ogladalam w smyku buciki zimowe juz takie odpowiednie do chodzenia i mysle ze juz pod koniec pazdziernika trzeba bedzie sie zaopatrzyc. Jak kupowalam mu papcie to zadne wejsc nie chcialy bo ma wysokie podbicie i musialam zamowic odpowiednie. My dzis bylismy na spacerku puki slonko swiecilo. Juz 2 drzemki jedna 1.5 godz a druga 30 min. i trzeciej nie przewiduje bo wczoraj mial trzecia 20 minut i do 22 szalal. Oczywiscie tatus go uspil jak ja na zebranie poszlam do szkoly bo po co sie meczyc biegajac za nim. A tak to o 19.30 dostaje mleko na noc i odlatuje a ja odpoczywam wtedy hehe.

Hej mamusie. Wczoraj bardzo fajna pogoda cieplutko i slonecznie a my krotki spacer bo ta moja bestia nie chce w wozku siedziec. Nie mam juz na niego sily czy to wozek czy fotelik samochodowy czy tez krzeselko do karmienia i nie wysiedzi dluzej jak 5 minut. Karmienie koszmarne, spacery do dupy jazda autem jeszcze gorsza no rece opadaja. Czy on jakis nadpobudliwy jest czy inne maluchy tez tak maja? Nawet na kolanach chwila i sie prezy i ucieka albo wspina sie po mnie gdzie tylko sie da. Dzis ponuro i popaduje i nie bylismy na spacerze dzien lenia w domu. A i dodam ze zadne zabawki go nie bawia. Juz nie moge sie doczekac az chodzic zacznie moze wtedy spacery beda przyjemnoscia a nie meczarniom.

Proponuje wykonac badania na pasozyty. Czestym obbjawem jest wlasnie niespokojny sen i zgrzytanie zabkami.