-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosiaj
-
tak bardzo mi przykro Agnieszko....Aniolku, opiekuj sie mamusia!
-
witajcie, grudniowki 2009 trzymaja tez z calych sil kciuki za Agnieszke i Jasia!!!! przesylamy jej nasze mysli i sily! mam nadzieje, ze jutro uslyszymy dobre wiesci!
-
czy wy tez po tej glukozie takie zjechane bylyscie? ja normalnie nie moge...albo to prezez pogode, albo przez to, ze dzisiaj zaspalismy, wstalismy dopiero o 7 i mialam 30 minut na ubranie, umycie sie i dojazd do tego laboratorium i troche sztywna bylam, bo juz z tego wszytskiego poranny prysznic sobie odpuscilam... teraz wszytsko w domu smierdzi, bo kapusta sie gotowala....musze z miesem na K poczekac, bo obiejcalam, ze nie bede surowego dotykala i on dalej bigos zrobi (moj K to juz specjalista w polskich potrawach)... jeszcze wczoraj bylismy w kinie na tak tragicznym filmie ze normalnie uwierzyc nie moge...zadzwonila K siostra czy nie chcemy z nimi do kina, wiec oczywiscie K mial ochote...film byl science foction o jakichs alienach w johannesburgu i ciagle sie zabijali, robili na sobie doswiadczenia, a jedem czlowiek przemienial sie powoli w takiego aliena...normalnie szkoda gadac...do do domu przyjechalismy o 23:30 ( a wyszlam przed 10 rano...)
-
jeju, dzisiaj normalnie mam takie poragnienie ze szok..pije herbatke rooibush z pomarancza i normalnie nie moge sie napic,.,,na przemian z nektarynkami.,..i normalnie z jedej strony juz nie mam miejsca w brzuchu a pragnienie nadal jest....... ja kiedys wyslalam paczka swoje rzeczy z anglii, jak wyjezdzalam...wyslalam czyba ze 40 kg i co prawda wszytsko dotarlo, ale kilka rzeczy z pacznki zniknelo....stroche bez sensu....ale lepsze to niz zostawic wszytsko w anglii, albo placic na lotkisku za kilogramy...
-
patrycja`81ustny egzamin ze szwedzkeigo-zaliczony,jestem zadowolona A mialam powiedziec krotko o sobie,o astrid lingred,alfredzie noblu,o jednej z ksiazek ktora przeczytalam,i o mojej sztuce o milosci noi pismiennie trzy zadania do poprawiania-gramatyka:) dziekuje za kciuki Nie poczytalam was,co tam naskrobalyscie-teraz ide zdzialac jakis obiadek,i pozniej poczytam:) gratulacje!
-
hej, ja dzisiaj po tescie na glukoze...normalnie zmeczona jestem po tym wsztyskim... musze ugotowac bigos, ale mi sie kapusty nawet pokroic nie chce...moze pozniej...
-
panna-empisalam wam wczoraj że mnie mama wkurzyla i że pewnie dzis mnie wkurzy mama P ?? wiec P wyprzedzil swoją mame i on mnie wkurzyl normalnie tłumacze mu że ja najpierw musze isc do lekarza z tym moim zwichnieciem za dziecka co mialam a dopiero pozniej pomysle o szkole rodzenia o indywidualnych zajeciach bo na te grupowe to i tak juz za pozno a on jak osioł taki uparty i twierdzi ze nawet jak bede miala od ortopedy wskazania do CC to i tak do SR pojdziemy to sie pytam po jaką cholere mi nauka oddychania jak przy cc to jakby nie ma znaczenia?? a dzis mialam isc do jego mamy bo cos tam chce ode mnie ale chyba mi sie nie chce, bo powiem o dwa slowa za duzo i znowu bede najgorsza na swiecie chociaz pewnie i tak juz jestem ja ide do szkoly rodzenia...po pierwsze ciekawa jestem co tam powiedzia, co pokaza, a i K jest bardzo chetny...ja nie musze za nic placic, K juz zaplacil za siebie i 05.10 sie zaczyna :-))))))))) zreszta nigdy nie wiadomo co sie zdazy...moze dzidzia sie wybierze na swiat jeszcze przed ustalonym terminem CC??
-
Gratuluje i spokojnych 9 miesiecy tyle czekalysmy na majowki, juz Was nawet czewrwocka wyprzedzila :-) no ale jestescie :-)
-
patrycja`81Gosia im bardziej "zabiegany" dzien tym blizej Grudnia ja tak narzekalam na te moja nauke-wieczorna,bo w dzien brak czasu-a teraz od poniedzialku tak pusto bez niej,az dziwnie ale nie narzekam,alez skadze znowu-pzrynajmniej z mezyskiem wiecej czasu wieczornego jutro mam ustny-i dopiero cos w przyszlym roku pomysle o kontynuacji wiec prosze o kciuki no to kciuki dla ciebie na jutro zarezerwowane!
-
jeju, ja za godzinke musze leciec...najpierw do pracy do 16...potem przerwa i ide na kawke z moim ex wspollokatorem bo do drezna przyjezdza...a potem mam jeszcze polski :-( i pewnie o 22 do domu dojade, bo K chche jeszcze z tym drugim wozkiem do rodzicow pojechac i go tam zostawic...
-
co za dziewucha...kurde, nic nie robi i jeszcze sie msci, ze ja zwoliniliscie...no kurde chxba nie dziewne...
-
panna-emgosiajpanna-emcholercia nie dosc ze ten brzuch to jeszcze ta przeklęta miednica yasmelka to moja historia nie jest taka romantyczna hehe ja z moim P znamy sie prawie od piaskownicy..... cale życie w jednym bloku mieszkalismy, wiemy o sobie duzo z przeszloscie chyba nawet za duzo oo, to zajbesicie...fajne takie zwiazki od piaskownicy... dluga droga byla do tego zwiazku..... ojjj dluga moj P byl po 6-cio letnim związku z laską z .......... tego samego bloku i mieszkacie nadal w TYM bloku?????????????
-
panna-emcholercia nie dosc ze ten brzuch to jeszcze ta przeklęta miednica yasmelka to moja historia nie jest taka romantyczna hehe ja z moim P znamy sie prawie od piaskownicy..... cale życie w jednym bloku mieszkalismy, wiemy o sobie duzo z przeszloscie chyba nawet za duzo oo, to zajbesicie...fajne takie zwiazki od piaskownicy...
-
panna-emide sobie herbatke zrobic, ktoras tez zamawia?? wogole to jakos tak czuje jakby mi w pachwinach to dziecko siedzialo..... świruje chyba ja poprosze
-
panna-emyasmelkagosiaja czemu bedziecie u rodzicow mieszkac? ja sobie tego tez nie wyobrazam...2-3 dni jest ok u moich albo K rodzicow...ale dluzej ja bym nie wyrobila...K rodzice maja pietrowy dom, na gorze nawet dodatkowa kuchnia, lazienka...ale K powiedzialam kiedys zeby sobie raz na zawsze wybil z glowy mieszka nie z rodzicami...i to nie ma nic wspolnego z tym czy ich lubie czy nie...ale nie umiem tak, zeby ktos mi w zycie zagladal... my nie mielośmy wyjścia bo chcieliśmy lepszą prace znaleźć i wogole jak sie poznaliśmy to po pol roku bylismy malzenstwem..po miesiacu sie zareczylismy i ja wtedy nie myslalam w co sie pakuje...poprostu w ogien bym za nim skoczyla...a teraz z ulga patrze jak budowa jedzie do gory... to spieszyło Wam sie do żeniaczki ja jakos nie jestem taka śpieszna do tego nawet teraz jak w ciazy jestem to P mowi ze jak urodze a ja zawsze mówie że może kiedyś hehe moj K tez jakies tematy zaczynal...ale mu powiedzialam, ze w tym roku na pewno NIE...i to nie ma nic wspolnego z tym, ze nie jest wlasciwym facetem...mojej milosci nie zmieni papierek...ale nie bede brala slubu, bo jestem w ciazy .... a zaraz go chyba zatluke, bo mial zrobic jesczez rundke motorem, zobaczyc wozek...a tu ciemno i go nadal nie ma
-
panna-emja to juz nie wiem czy to moje dziecie tak sie napina czy to tak brzuch twardnieje w taki jakby szpic normalnie..... chyba taki dzien mam dzisiaj, jeszcze mnie mama moja wkurzyla, jutro pewnie wkurzy mnie mama od P..... a jak pomysle sobie że przyjdzie mi tymczasowo mieszkac z ktorąś z nich razem z P i dzieckiem to az mi sie plakac chce a czemu bedziecie u rodzicow mieszkac? ja sobie tego tez nie wyobrazam...2-3 dni jest ok u moich albo K rodzicow...ale dluzej ja bym nie wyrobila...K rodzice maja pietrowy dom, na gorze nawet dodatkowa kuchnia, lazienka...ale K powiedzialam kiedys zeby sobie raz na zawsze wybil z glowy mieszka nie z rodzicami...i to nie ma nic wspolnego z tym czy ich lubie czy nie...ale nie umiem tak, zeby ktos mi w zycie zagladal...
-
yasmelkapanna-emyasmelka trzeba było im szmatą przez łeb zdzielic jak nie wiedzą jakie mają obowiązki!! Ja jak pracowałam w sklepie to tez mnie to wkurzało że tylko ja zapier***am a druga sie obija wiecznie bo szefowa to dopiero syfiara była, wiecznie burdel zostawiała po sobie a ja ze szmatą latałam co chwile bo w syfie to sie nawet odechciewa kawy napic ahhhh szkoda gadac. ale teraz wyluzujmy pośladki bo nerwy niewskazane no dlatego dwie z trzech poleciay...normalnie człowieka szlag trafia jak na to patrzy i ciągłe powtarzanie zrób to zrób tamto...a same z siebie nic tylko by dupe lały no coz...prace docenia po jej utracie...ale bylo minelo szkoda nerwow psuc... ja sobie tego nie wyobrazam...tu w restauracji jak pracuje, to zawsze jest cos do zrobienia...a jak nic juz nie mam i jest malo gosci, to od razu do domu wysylaja...i nikt za siedzenie nie placi...
-
panna-emyasmelka trzeba było im szmatą przez łeb zdzielic jak nie wiedzą jakie mają obowiązki!! Ja jak pracowałam w sklepie to tez mnie to wkurzało że tylko ja zapier***am a druga sie obija wiecznie bo szefowa to dopiero syfiara była, wiecznie burdel zostawiała po sobie a ja ze szmatą latałam co chwile bo w syfie to sie nawet odechciewa kawy napic ahhhh szkoda gadac. ale teraz wyluzujmy pośladki bo nerwy niewskazane no wlasnie, z nami jest milo i przyjemnie :-) ciekawe czy cherry sie obudzila?
-
panna-emgosiajpanna-emja zmykam odpocząc chociaz nie wiem po czym bo wcale nie robilam nic takiego co mialoby mi siely odebrac do potem ciotki jeju, ja tez bym odpoczela z checia...a musze jeszcze na jutrzejsza lekcje polskiego skonczyc wytlumaczenie+przyklady trybu rozkazujacego... ahhh gosiaj ja nie tyle co odpoczywalam co lezałam bo częsciej mi brzuch twardnieje chyba bede musiala isc do lekarza bo moze musze dawke zwiekszyc a moj gin bedzie dopiero za tydzien wiec moze polozna cos poradzi albo lekarz przez tel.... no nic zobacze jutro, bo moze tylko dzis tak przez te zapiekanki co sie tak och objadłam ja jeszcze nie bylam u poloznej...mialam miec jakos za tydzien wizyte, ale polozna na urlopie, a pielegniarce powiedzialam, ze ja nie wiem co ja mam na tej wizycie robic, bo ja pytan nie mam za mocno...a poza tym 05.10 zaczyna nam sie u poloznej kurs przygotowujacy do porodu- szkola rodzenia ;-)
-
yasmelkagosiajja dzisiaj juz na nic nie mam sily...normalnie niedobrze mi...nie wiem jak mam sie ulozyc...K byl dzisiaj ogladac kolejny wozek...tym razem ma byc do domu do jego rodzicow, bo stwierdzilam, ze najlepiej jakby tam jeden stal caly czas, zebysmy nie musieli za kazdym razem pakowac naszego...a potem moze przyda sie jego siostrze?`albo znow nam? cyberSAX: Kleinanzeigen: Biete Kindersachen - Kombi-Kinderwagen podobno jest super, troche starszy model, ale ma wszytsko co trzeba...kola dosc duze i nieskrecane, wiec pasuja na wiec i w teren :-) no i tylko za 50 euro (okolo 200zl)...z torba i kombi (spacerowka i taki z gondola), hamulce, zmieniac mozna lierunek jazdy... ale wy nie kupiliście wzka jeszcze? kupilismy :-) a ten bedzie drugi :-)
-
ja dzisiaj juz na nic nie mam sily...normalnie niedobrze mi...nie wiem jak mam sie ulozyc... K byl dzisiaj ogladac kolejny wozek...tym razem ma byc do domu do jego rodzicow, bo stwierdzilam, ze najlepiej jakby tam jeden stal caly czas, zebysmy nie musieli za kazdym razem pakowac naszego...a potem moze przyda sie jego siostrze?`albo znow nam? cyberSAX: Kleinanzeigen: Biete Kindersachen - Kombi-Kinderwagen podobno jest super, troche starszy model, ale ma wszytsko co trzeba...kola dosc duze i nieskrecane, wiec pasuja na wiec i w teren :-) no i tylko za 50 euro (okolo 200zl)...z torba i kombi (spacerowka i taki z gondola), hamulce, zmieniac mozna lierunek jazdy...
-
panna-emja zmykam odpocząc chociaz nie wiem po czym bo wcale nie robilam nic takiego co mialoby mi siely odebrac do potem ciotki jeju, ja tez bym odpoczela z checia...a musze jeszcze na jutrzejsza lekcje polskiego skonczyc wytlumaczenie+przyklady trybu rozkazujacego...
-
patrycja`81gosiajhejka hejka :-) jeju, co to byl za dzien dzisiaj....ja normalnie sama juz nie wiem w co ja sie zawsze wepcham :-) kolezanka z pracy spytala mnie ostatnio czy moglabym pomoc jej w projekcie...jako.......................aktorka :-) dzisiaj krecilismy :-) w starym opuszczonym domu,ja ubrana w sukienkie w kwiaty (taka po babci), getry i grube welniane skarpety i chusta na ramionach ....pierwsza scena byla jak grzebie w jakims kartonie ze smieciami....potem zauwazam jakiegos kolesia w drzwiach, wygrzebuje z tego kartonu srubokret i bluzniac po polsku lece do niego...potem w drugim pokoju ja dalej wrzesczze i chce go dzgnac tym srubokretem...po kilku miutach walki wyrywa mi srubokret z reki i ja z przerazeniem w oczach, ze nie mam czym sie bronic, zauwazam mojego chlopaka w drzwiach...on pyta po niemiecuku co sie dzieje, a ja go po polsku prosze, zeby mi pomogl, bo to zlodziej... krecilismy ze 4 godziny :-) ale tyle sie przy tym nasmialam, ze szok :-)))))))))))))))))))))))))))))) ciekawe kiedy mnie zobaczycie na czerwonym dywanie :-) no super mam pomysl,tylko ktora mi go wykradnie to zapisze wszystkie zdjecia Gosi z NK na swoj komputer,a pozniej jakGosia bedzie sie przechadzac po czerwonym dywanie,bede do gazet sprzedawala zdjecia Gosi ale bede kasiasta hehehehehehhehe...boze, ale nie chche byc popularna przez ten dzisiejszy film...same krzyki i bluzgi :-))))))))))) i walka srubokretem :-) aaaaaa, no i jeszcze obrzucalam tego kolesia kamieniami :-)))))))))))))) biedny :-)
-
panna-emgosiaj tu są posciele tej firmy posciel mamo tato na Allegro - Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro a to jest ta co ja mam ~13CZ POĹ�CIEL 100x135 +roĹźek+2el poĹ�ciel GRATIS (732765835) - Aukcje internetowe Allegro ta kremowa? sliczna :-)))))))))))))))))))
-
panna-em przyszła mi pościel dodatkowy komplet pościeli jest w safari można mieć małe "ale" do materiału, troszke cienki jakby jest panna-em: a jednak nie wytrzymalas i czekalas na pana kuriera :-) daj jeszcze raz linka do tej poscieli, prosze