gosiaj

cherry82gosiajdziewczyny, wstawilam foto na konkurs :-) jak macie ochote i wam sie moj siostrzeniec i ja podobamy, to oddajcie punkcik :-) a najlepiej 3 :-)Message - Galeria zdjęć Parenting.pl szkoda, ze ja musze byc na tym zdjeciu, bo to nie moje dziecko....bo mam takie cudowne samego mikolajka...ach...ale skoro nie wolno to nie wolno... dalabym gloska ale ja albo jestem slepa albo tepa nie wiem jak mam ci tego gloska dac ja tez nie hbihihi

dziewczyny, wstawilam foto na konkurs :-) jak macie ochote i wam sie moj siostrzeniec i ja podobamy, to oddajcie punkcik :-) a najlepiej 3 :-) Message - Galeria zdjęć Parenting.pl szkoda, ze ja musze byc na tym zdjeciu, bo to nie moje dziecko....bo mam takie cudowne samego mikolajka...ach...ale skoro nie wolno to nie wolno...

ja juz po wizycie.... ktg w porzadku, skurcze byly duzo slabsze niz dwa tyg. temu, wiec wszytsko jest ok, magnez mam brac jeszcze 2 tygodnie. mocz jest ok, bez bialka, bakterii i cukru. za 2 tyg znoiw na ktg a za 3 tyg ostatnie usg, zeby sprawdzic wage Olivki.

tez wychodzilam z tego zalozenia...bo podobno nie ma glupich pytan... tym bardziej, ze na tym zdjeciu, o ktorym myslalam jestem i ja.... no ale widac niektorych takie pytania bardzo irytuja....wiec juz nie zawracam nikomu glowy...

cherry82hej abbulki was docxzytac to amsakra od wczoraj MIA-oby malenska kruszynka zaczela przybierac ale 4 grudnia juz przynajmiej bedizesz wiedziec ze przytulisz malenstwo ZOSIENKO-LOZECZKO SUPER A BRZUSIO NO PRAWIE JAK MOJ STRASZNIE PODOBNE MAMY BRZUSZKI MAJECZKO-mebelki the best i lozeczko rowniez przydalaby mi sie taka komoda DOROTA-TY JUZ PZRED PORODEM JESTES PATI-JAKA CORECZKA ZADOWOLONA Z WOZECZKA A TO NAJWAZNIEJEZE WOZIO EXTRA JA TO BYM TYLKO JEDNO KOLO EJSCCZE DODALA HIHI ALE OGOLNIE FAJNEI SIE PREZENTUJE DZIEWCZYNY -POWODZENIA NA WIZYTACH W TYM TYGODNIU JA MAM JUTRO UMNIE BEZ ZMIAN NIEPRZESPANE NOCE CIEZKO ZASNAC AHH CIEMNO I POGODA DO D...Y NIE WIEM CO JESCVCZE POMINELAM AGUU-GRATKI 1 MIESIACA BYLAM Z CORA NA BILANSIE WCZORAJ MUSZE CORCE ZMNIEJSZYC DAWKE SLODYCZY ONA JEST ZA DUZA JAK NA SWOJ WIEK WYCHODIZ Z NORMY ALE JA BABIE TLUMACZE ZE ONA ZAWSZE TAKA JAKAS WIEKSZA BYLA OD JEJ ROWIESNIKOW BOP DLUGA I CIEZKA SIE URODZILA AAA ONA NAGLE MWOI Z ECHODIZ O ZABKI BY NIE MAILAA NA PRZYSZLOS PROBLEMWO TAKA SCIEMA I DOLACZE ZDIATKA Z WCZORAJ cherry: super wygladasz! no i twojego mezczyzne w koncu ujawnilas :-)

natka: masz maciupenki brzuszek :-) chyba za kazdym razem tak nas bedziesz do konca szokowala jego wielkoscia :-)

ferinkagosiajczy moge wstawic zdjecie mojego siostrzenca?Gosiu, wystarczy przeczytać co jest napisane i to w dodatku w pierwszym punkcie! Podsumowanie najważniejszych zasad: 1. Do konkursu zgłaszamy zdjęcia swoje i swoich dzieci. pozdrawiam i mam nadzieje że coraz Mniej będzie tak oczywistych pytań :):) Anulka chyba jednak pokocham to twoje powiedzenie twojego b. szefa brzmi: czytać, czytać, czytać :) ojejku...przepraszam ze osmielilam sie zadac tak oczyiste pytanie i zabrac wam minute na odpowiedz.,...

czy moge wstawic zdjecie mojego siostrzenca?

patrycja`81gosiajdorotaiwiki no też mnie to zdziwiło własnie no alkohol rozluznia...tu tez mowia, ze od dnia wyliczonego porodu mozna np. Wypic kieliszek wina....zeby sie rozluznic...wtedy zaczyna sie dziac :-) ja, jesli do wigilii nie urodze, to na pewno wypije pol szklaneczki grzanego wina :-) dziecko sie na malej bani urodzi

yasmelkayasmelkadorotaiwikino a ja zaraz wracam do wyrka hehe tylko kto sie zajmie Wiką,maż spi po nocy heheh a jak sie czujesz? matko Tobie 12 dni do terminu zostalo!! kobieto!! ja tez wlasnie wymiekam z tego jak daleko, a raczej blisko jest juz dorota!!!!!!!!!!!

dorotaiwikiyasmelkadorotaiwikiheheh no zobaczymy :) dziewczyny czy któraś z was mieszka w Niemczech? koleżanka tam moja rodziła i tam na przyspieszenie skurczy połozna dała jej koktail do wypicia Do szejkera (niewiem jako sie to pisze no) Garsc mielonych na pyl migdalow troche wodki 2 lyzki oleju rycytynowego troche lejacego miodu troche soku pomaranczowego troche soku brzoskwiniowego Wszystko dokladnie wymieszac wlac se do fajnej wysokiej szklanki i wypic w ciagu 5 min , napoj troche gesty to dzieki tym migdalom , ale dobry obiecuje Gdy wypijesz to przygotuj flaszke wody mineralnej-gazowanej i pij ile chcesz i jestem ciekawa co o tym myslicie? z wódką? no też mnie to zdziwiło własnie no alkohol rozluznia...tu tez mowia, ze od dnia wyliczonego porodu mozna np. wypic kieliszek wina....zeby sie rozluznic...wtedy zaczyna sie dziac :-) ja, jesli do wigilii nie urodze, to na pewno wypije pol szklaneczki grzanego wina :-)

ide pod prysznic, bo na 11 mam ginke, a raczej polozna...ciekawa jestem czy znow mi wyjda skurcze... i pobieranie krwi...ach, jak ja tego nienawidze...

AguuHej mamuśki :)Znów ciężka noc, coś mnie mięśnie po lewej stronie brzuszka pod żebrami bolą... Ani ręki podnieść ani się obrucić na bok... Oj chyba już się nie wyśpię No cóż Ajajaj a jaki ból przy kichaniu W piątek wybieram się do gin (mam nadzieję, że klamki nie pocałuję), a później dentysta... Chyba się położę jeszcze na chwilkę aguu, mi pomaga magnez...myslalam, ze to tylko na skurcze, ale odkad biore magnez skonczyly sie tez bole plecow w nocy...i zebra tez nie bola....oczywiscie ciezko jest wstawac w nocy na siku, ale dzisiaj wyjatkowo 2 razy bylam...poza tym zazwyczaj tylko raz w nocy...

patrycja`81a teraz moj nowy powoz pierwsze zdjecie,to jeszcze bez kol,bo sami go skladalismy a drugie jak widac w pelni zmontowane a wersja dla dwoch bachorkow bedzie sfotografowana w pozniejszym ,nieodleglym terminie Patrycja: bardzo fajny wozek! ale ja jakos do 3-kolowych nie jestem przekonana :-)

co do ilosci dzieci, to ja bym chciala 2...moja siostra ma juz 3 a cos ostatnio siostra wspominala cos o adopcji dziewczynki.... patrzac na nia, to musze powiedziec, ze duzo dzieci miec fajnie, ale trzeba dobrze to zaplanowac, zeby sie przy dzieciach nie zatyrac...ona urodzila 3 w ciagu 4 lat....i jest strasznie zmeczona.... jak juz wspominalam, mieszkalam kiedys u rodziny z 7 dzieci- po prostu cos wspanialego... mam tez przyjaciol z 5 rodzenstwa- i chca miec tez tyle dzieci... oczywiscie jedno musi na jakis czas poswiecic swoja kariere, ale nadrobic zawsze mozna, kiedy dzieci juz podrosna :-) a ja osobiscie nie wyobrazam sobie, ze moglabym miec dziecko jedynaka...moja siostra byla zawsze moja najlepsza przyjaciolka i nie wyobrazam sobie tej samotnosci bez rodzenistwa...

zosieńkaA to wreszcie moje fotki hej, super brzuszek! taki jak moj!!!! mialas tez piercing w pepku? u mnie pepuszek sie guziczkiem nie zrobil....ale za to jest taki fajny miekki :-) juz sie wykapalam w cieplej wodzie z olejkiem lavendowym...i jakos mi lepiej...moze w weekend przesadzilam z owocami, bo ja to bym sie mogla tylko cytrusami i jablkami odzywiac...poza tym siedzialam w sobote i niedziele z K nad moja praca magisterska, bo mi ja sprawdzal...i chyba sie z 4 razy poryczalam, bo on oczywiscie mial do wszytskiego jakies pytania...a ja chcialam, zeby ta praca byla juz perfekcyjna...no ale niestety....musze jeszcze conieco poprawic...i do tego bylismy szukac samochodu, kupowac dla mnie stanik, bo mi sie cycki w moje nie mieszcza, przewijak... jeszcze dzisiaj mnie K o 6 obudzil, zeby mi milosc powyznawac i poopowiadac ile on ma jeszcze do zrobienia przy swoim doktoracie i ze bez sensu bo nie pracowal w ogole w weekend...a juz na 8 mielismy termin u jego mamy na kontrole zebow...i jak wrocilam to po prostu o 10 poszlam znow spac....takie zmeczenie... a zaraz do szkoly rodzenia i potem na zakupy, bo juz w lodowce pustki.. za to dostalam dzisiaj plaszczyk, ktory kupilam na ebayu- w koncu cos mi sie na brzuchu dopina :-)

boze, dziewczyny, nie dosc, ze jestem zmeczona, to jeszcze normalnie chybam mi sie brzuch spina ciagle i mam jeszcze rozwolnienie i mi niedobrze...nic takiego nie zjadlam...

hej , melduje sie po weekendzie....mialam fajna lekturke dzieki waszym wpisom... niestety teraz nic wam nie napisze, bo jestem tam zmeczona, ze normalnie ledwo siedze....mialam tak pracowity weekend, ze nawet przed laptopem nie siedzialam...a teraz padam ze zmeczenia... calusy i do pozniej jak juz wypoczne!

w ogole powiem wam, ze sobie nie wyobrazam byc mama... nosze Olivke w brzuchu, czuje ja, ale nie wyobrazam sobiue, ze ona stamstad wyjdzie i bedziemy ja codziennie widzieli, botykali, przytulali...ze bedziemy ja wychowywali...to jest dla mnie tak dalekie, takie niewiarygodne... nie umiem sobie nawet wyobrazic jak ona wyglada, jakie ma nozki i raczki, jak placze albi sie smieje.... nawet ta radosc jest taka dziwna, bo nawet nie wiem co mnie czeka i jak to bedzie...jak to jest karmic piersia, jak to jest przewijac wlasne dziecko... teraz to chyba jest taka mieszanka leku przed niewiadomym i ciekawoscia...bo czy to co ja czuje mozna juz nazwac miloscia? chyba nie jeszcze...

a mi jest obojetne w sumie kiedy urodze...tu pozwalam Olivce wybrac...oby nie musiano mi porodu wywolywac- data jest mi obojetna... tyle znioslam, to i nawet 2 miesiace jestem stanie jeszcze zniesc :-)

a mi sie tylko pic chce... niestety musze jeszcze dzisiaj z K do sklepu pojechac, bo jutro wyjezdzam 200km za drezno prowadzic kolejny projekt w szkole i musze cos do picia i jedzenia ze soba zabrac... wyjazd o 5:30 wiec normalnie chyba oczy na zapalki postawie....ale na szczescie okolo 15 mamy byc juz w dreznie spowrotem... dzisiaj schowalam juz wszytskie ciuszki do szafy...kurde mialam na poczatku system ukladania rzeczy- roz. 50-56, potem 62-68....a teraz juz sama nie wiem gdzie jaki rozmiar lezy i mam tylko posegregowane body na ramiaczka, z krotkim i flugim rekawkiem, sweterki, spiochy, spiochy takie na ramiaczka (jeju, nie wiem jak sie to nazywa-pajacyki?), spodenki, kompleciki, rzeczy na wieszakach typu kombinezony i kurteczki....no i wyjsciowe ubranka :-) mam jedna jedyna spodniczke i body-sukienke :-) reszta taka raczej do lezenia wygodnego...

majeczkaboze!! narobila mi ochoty na serrrrrrrrrrrrniczek!!!!! bede musiala zrobic teraz:) hehehehe patrycja wiecej??!!!?!?!??!?! Ty chcesz mnei chyba zabic!!! hehehe, no nie wiem czy patrycja cie zabije...ale maz moze wymeczy :-)

o mamo, a ja wlasnie zjadlam cale pomelo...normalnie tak sie zapchalam tym owocem, ze chyba dzisiaj juz nic nie zjem.... normalnie mam taki apetyt na kwasne owoce, ze szok...moglabym sie odzywiac pomaranczami, anansami i pomelo...no i kwasmymi jablkami...nic mi siecej do szczescia nie trzeba...

patrycja`81Cherry gratulasy rozkladaj i pstrykaj foty no to faktycznie Cherry niezbyt sympatyczne masz doswiadczenie z przychodniami moj to byl pierwszy raz wiec jak narazie moge ocenic na ok jak bylismy w tatym roku na pogotowiu z moim mezem-ja jeszcze w tedy z Emilia zapakowana a on wstrzas alergiczny-to tez szybko i spoko,i tez ok od razu Ci napisze,moze juz Ci mowili,moze dopiero beda mowic-ale jak bedziesz rodzic to pierwsze co masz dzwonic do szpitala i oni Ci wtedy powiedza czy jest miejsce czy powiedza ze musisz jechac do innego nawet nie ryzykuj jechac bez dzwonienia a i wczoraj wlasnie babk ana spotkaniu przypomniala-jak Ci si enie spodoba polozna albo jej pomocnica-to popros o zmiane personelu-oni powinni bez gadani adostosowac sie do prosby Twej gosiajdziweczyny, co wy pakujecie dla dzeicka na WYJSCIE ze szpitala? ja mam przygotowane: body na dlugi rekaw dresiki (spodenki i bluzeczka) skarpetki czapeczka cienka czapka na wyjscie grubsza kombinezona na wyjscie z bucikami, rekawiczkami i kapturkiem... czy to wystarczy? chodzi mi najbardziej o to czy te spodnie od dresow i na to kombinezon na wyjscie wystarcza... no podobnie tylko,ze ja biore jedna czape a kombinezon jest w calosci-znaczy ze nie potrzebuje buciorkow i rekawiczkow-noi tez ma kapturek ono ze szpitaal tylko do auta,a pozniej z auta do chalöpki no ja tez mam kombinezon w jednym flaku z rekawiczkami, butami i kapturkiem...

dziweczyny, co wy pakujecie dla dzeicka na WYJSCIE ze szpitala? ja mam przygotowane: body na dlugi rekaw dresiki (spodenki i bluzeczka) skarpetki czapeczka cienka czapka na wyjscie grubsza kombinezona na wyjscie z bucikami, rekawiczkami i kapturkiem... czy to wystarczy? chodzi mi najbardziej o to czy te spodnie od dresow i na to kombinezon na wyjscie wystarcza...