Skocz do zawartości
Forum

gosiaj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiaj

  1. panna- nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem!ja sie wczoraj tez zalamalam , ze oli tak malo przybrala...ale u nas to ja czulam, ze tak bedzie- jej przeziebieni, moje wciaz pelne ccki i jej kupy (juz od 6 rano wlasnie strzelila 3 :-) kupa co karmienie, mala ale zawsze kupa_) co do mleka- to nie zgadzam sie, ze jest malo wartosciowe!!!!jest duzo bardziej wartosciowe niz sobie wobrazasz! moze za KROTKO maje przy piersi trzymasz i nie zdaza wypijac tego najbardziej kalorycznego? a moze przez laktator ci sie troche ilosc mleka smniejszyla???podobno dziecko jest duuuuuuuuuzo lepsze niz laktator, wiec zrob jak ci mowia i przstawiaj ja nadal!!! i dokarmiaj,zeby glodna nie byla... no i co do mam i tesciowch- kurde, moja mama moglab gadac co chce, tym bardziej tesciowa...ale to ty jestes mama maji i ty decydujesz co ma jesc!!!poza tym jako rodzic to ty (z P) a nie babcia decdujesz o swoim dziecku i ponosiesz prawne konsekwencje za nia. nikt nie ma wiecej nic do gadania... a co do sloiczkow i kaszek- po 1 to medycyna posuneja sie duuuzo na przod przez ostatnie 25-30 lat i madrosci naszch mam nie sa niestet aktualne...jasne, ze my tez mleko krowie przezyylysm i kazda znas jest zdrowa, ale to nie oznacza, ze mam naszym dzieciom nie zaproponowac lepszego odzywiania...i sluchac lekarzy, poloznych, doradcy laktacjnch, ktorzy sa na biezaco z wynikami badan naukowch...zadna z mam tak duzo o zwieniu nie wie...i wiedze w wiekszosci miala od wlasnych mam, ktore wiedzialy jeszcze mniej... i wlasnie z konsultacji z lekarzem powinno sie korzystac , a nie z ladnch reklam sloichkow,na sprzedaz ktorch ktos sobie zbija niezle miliony..i wymysla cuda, zeb przekonac do ich kupna mamy najmlodszch dzieciaczkow, ktorch zoladki nie sa do takich produktow dojzale..... nie mowie, ze sloiczki sa zle, bo ja pewnie tez nie raz po nie siegne, ale wazniejse niz wgoda bedzie mi dobro oli :-)
  2. panna-em Julia wszystkiego najlepszegoMarika wszystkiego najlepszego/ Julia i Mariczka- wszstkiego naj naj naj!!!!!!!
  3. no ja wiem...tak sobie to tez tlumacze...mimo fridowania i kropelek do nosa i syropu od kaszlu, oli miala zapchany nols i ciezko jej bylo cycac...stad te wielkie cycki u mnie.... ale wiecie jak to jest u mnie....martwilam sie o karmienie, teraz znow cos nie tak...ona wciaz taka malusia...wasze juz ponad 5-6 kg, a moja najmniejsza...
  4. sandra1237goosiaj ja slyszalam ze te na cycu robia kupke czesciej niz te na butelce ale 6 razy to nie wiem duzo troszke chyba ze jedna kupka nie jest duza bo moj ja zrobi raz a pozadnie to czasami nie wiem od czego zaczac.... no one male sa...ale kurde czesto...pytalam poloznej i mowi, ze to normalne- czeste kupy ale tez 1 kupa w tyg. tez jest ok...ja bym wolala, zeby olivce wszystko sie w tluszczyk przerabialo...a nie w kupy...
  5. hej, jeju, juz zapomnialam co napisylascie... Nathanek- wszytskiego naj naj naj z okazji ukonczenia 2 miesiecy!!! sandra: ja tez slyszalam, ze basen dla dzieci dopiero po 3 miesiacu zycia. my tez bedziemy chodzic, ale dpiero od kwietnia, jak olivka skoncz 3 miesiace... panna-: my myjmy buzke zwykla woda, na to nic wicej, zadnych kremow ani oliwki... netka: super, ze ci syneczek rosnie zdrowo :-) JA JESTEM DZISIAJ ZALAMANA...juz pisalam wczoraj, ze mam wrazenie, ze Olivka ostatnio mniej jadla przez jej przeziebienie...no i dzisiaj byla polozna i ja zwazyla...w zeszl wtorek Olivka wazyla 4520, a dzisiaj tylko 4580...przez 9 dni przybrala tlko 60g :-(((((((((((((( i juz mnie na prawde wkurzaja te jej kupy...tu wszedzie piszecie ze wasze dzieci robia na maxa 1-2 dziennie...moja co prawda male, ale prznajmniej z 6 dziennie...i to tak juz ze 2 tg...wiec z czego ona ma przybierac, jak zaraz wszystko sie w kupe przerabia... jej jej lepiej z noskiem i lepiej je z cycka, ale kurde kied ona te 5kg osiagnie?????
  6. hej dziewczyny :-) ciezko mi ostatnio usiasc do kompa i wam cos napisac, bo ciagle kurde jestem zalatana... cherry: niezla jestes z tymi foliami na buty :-))))))))))))))))) heheheheh...i podziwiam cie za to, ze dajesz rade do pracy chodzic i to na dodatek z nathankiem...i niezle sie wcelowalas z urodzinami nathanka :-) my mamy oliwkowe imieniny 05.03 ale sa jeszcze w lipcu albo w czerwcu, wiec wybieram te imieniny :-) majeczka: mam nadzieje, ze przynajmniej rodzinka ci pomaga,a nie wymaga, zebys ich ugoszczala i obgotowywala...niech cie rozpieszczaja! panna: moja olivka jeszcze nawet 5kg nie wazy...ale wg tabelek i skali jest dokladnie w srodku na zielonej linii, wiec jest ok...no i biorac pod uwage moje poczatkowe problemy z karmieniem, to jestem bardzo zadowolona z jej wagi :-) ana: no wlansie tez mi sie wydaje, ze mam czasem nawal mleka...olivka teraz jest przeziebiona i chyba mniej pije mi z piersi...chyba....teraz po calym dniu karmienia wlasnie odciagnelam 150ml lekka reka....a wczsniej to byl sukces tyle sciagnac...i wieczorem zazwyczaj mialam flaczki...a teraz wielkie sa jak przez caly dzien... w ogole to wymieklam, bo olivka czasem wybuszcza cycka z buzi, a tam fontanna, sika jak z sikawki, dzisiaj jej tak sikalo na twarz...normalnie z podziwu wyjsc nie moglam...a koszulki to mam ciagle mokre...i to tez nowosc dla mnie, bo do tej pory w ogole wkladek nie nosilam...a teraz chyba jest mus... agula: jak pakowanie??? duzo ci jeszcze zostalo??? zaraz robie zapiekanke :-) sandra: masz neta w nowym mieszkaniu? patrycja: z twoim benjaminkiem, a dokladnie z jego waga, to tu chba nikt nie ma sie co rownac...moja olivke to on moglby nie na rekach a na reku nosic :-) dzis bylsmy na fizjoterapii i fizjoterapeutka powiedziala,,ze nie widzi u olivii zadnych blokad...jest super fit i robi wszytsko co powinna, moze nie przekreca glowki z lewej strony na prawa tak szybko jak z prawej na lewa lezac na brzuczku, ale to normalne, bo takie rzeczy musi umiec do konca 12 tg, wiec ma jeszcze 5 tygodni czasu :-) i wg tej kobiety nie musimy jechac do osteopat...ach, juz sama nie wiem.... dobra, ide robic zapiekanke, bo ka juz do domu jedzie....tzn dopiero :-(
  7. m w weekend bylism na urodzinach u k wuja. podroz super-oli spala o obie strony cale 300km :-) no ale potem zmeczona bla, jak sie impreza po 18 zaczela...a jeszcze m z livia katar na maxa mamy...i jej sie jeszcze katar zaczal...wiec ja latalam miedz pokojem gdzie olivia usypiala a restauracja w hotelu.na recepcji czuwali przy baby phonie i jak oli zaplakala szlam do pokoju...jedzenie bylo 5*, wiec nie chcialam nic przegapic a bylo pcha- takie mini porcyjki ale suuuuuuuuuuuuuper pyszne...nawet jedno danie mi do pokoju zaserwowali... dzis bylysm u lekarza- oli ma dostawac 2x 1ml syropku mucosolvan. i krople do nosa. w ogole nie wiem co mam z cyckami- wiecznie wielkie, twarde i pelne jak balony i bola jak olivia ich nie oprozni...w szoku jestem...
  8. sandra- gratuluje mieszkania!!! te 3 balkony brzmia suuuuuper...ja bym chciala choc 1......
  9. witajcie!!!! Benjaminek- najlepszego z okazji skonczenia 3 miesiecy!!!! Aniela- najlepszego z okazji skonczenia 2 miesiec!!!
  10. yasmelkaa jak tam z waszymi ubraniami...? ja nie wchdze w prawie zadne....mam 1 spodnie i dwie bluzki...reszta za mała...hihih waze 61,5 od miesiaca.....mam 8 i pol do przodu i sie z tego ciesze tylko ze...no wlasnie...nie wiadomo co robic...czy kupowac ubrania czy czekac... yasmelka, to ty i tak szczuplutka jestes.... ja mam do zrzucenia jeszcze 8kg...do wagi ktora chce osiagnac....wchodze w kilka wiekszych par spodni z szafy roz. 27...a cala szafa pelna spodni 26...........
  11. jakie to straszne....nie wyobrazam sobie tego......
  12. gosiaj

    Dla córeczki Asi30

    tak bardzo mi przykro... przytulam Cie....
  13. no to jeszcze kilka slow do karmienia- tez uwazam, za kazda zrobi to co najlepsze dla swojego dziecka- da herbatke, mleko modyfikowane przez caly dzien albo tylko wieczorem, albo 100% cycek jak mozna...i nikomu nic do tego- jedynie tata powinien byc wtajemniczony :-) ja do zeszlego tygodnia dawalam olivce jeszcze wieczorem moje mleko odciagniete, choc moja polozna ciagle mnie namawiala, zeby juz tego nie robic...a ja mialam to gdzies, bo potrzebowalam dla glowy- zobaczyc te mililitry, ktore wchodza do buzki olivki :-)ale teraz juz nie daje, bo doszlam do porozumienia sama ze soba, ze olivce lepiej pic z piersi niz ze strzykawki. i jest ok.jak bedzie ladnie przybierala to tak zostanie :-) plesniawek czy kolek nie miala...tfu tfu odpukac w niemalowane!!!!!!!!! czasem steka dlugo i mocno jak kupa idzie....ale robi ich z 8 dziennie, wiec ma dobra przemiane i nic jej nie zalega u zoladku. aaa..i nadal nie prasuje ubranek dla olivki- tylko piore i susze i prasuja sie na niej :-) wole sie w tym czasie do niej poprzytulac :-) dzis bylysmy na kontroli usg bioderek i bylo ok, ale za 4 tyg znow do kontroli i pieluchujemy dalej szeroko...pani otropedA obejzala tez na nasze zyczenie olivie i ma pobobnon jakas blokade- jak sie jej glowke przekreca w jedna ze stron, to ciagnie cale cialko ze soba. mamy 6 razy na fizjoterapie pochodzic, a jak to nie pomoze to dopiero wtedy do osteopaty za gruba kase no i dzis olivka sie 1 raz do TATUSIA usmiechnela- tak swiadomie...kurde ja do niej nadaje caly dzien i usmiechy cwicze, a tu jednak tatus pierwszy usmiech otrzymal...no ale ciesze sie bardzo, bo zasluzyl... no to na tyle :-)
  14. panna-emyasmelka na inhalacje siedze sobie na krzesle, Maja u mnie na kolanach i przystaiwam jej taką maske do buzi i ona sobie to wdycha. Troche ta maska duza wiec najlepiej jak Maja placze bo wiecej wtedy wdycha ale ona pierwsze przespała całe, na drugich sie rozglądała i ciezko szlo z inhalowaniem a dzis znowu zainteresowana wszystkim poza inhalacją a 4 minuty przed koncem przypomnialo jej sie że lepiej jak popłacze po usg bioderek jestesmy juz wszystko jest wporzadku ale Pani doktor powiedziala ze za 8 tygodni jeszcze jedno trzeba zrobic bo podobno mają byc dwa. Myslala ze to jest drugie ale jej powiedzialam ze w szpitalu nie zrobili to postawila oczy my na bioderka do kontroli jutro... panna- pieluchujesz szeroko?
  15. panna-emszukam na allegro leżaczka dla Maji moze ktoras doradzi z wlasnych doswiadczen albo cos bo ja juz nie wiem jaki wybrac ja bym wybrala chyba hustawke- lezaczek (przynajmnij moj)prawie niczym sie nie rozni od kolyski do samochodu- ma beznadziejne melodyjki i jeszcze bardziej beznadziejna wibracje...i jest wiekszy od kolyski do samochodu, wiec nie wszedzie moge tak latwo ustawic...np w lazience jak biore prysznic...
  16. panna-emGosiu ja wiem że jak dzieciatko ma juz ząbki to lepiej nie karmic w nocy, tak mi mowili w szpitalu. tego nie wiem z wlasnego doswiadczenia, wiec sie jeszcze nie wypowiadam- jak bedzie mi dane tak dlugo karmic to wtedy sie wypowiem czy mi juz cycki okaleczyla czy nie... zreszta pewnie doswiadczone cyckowe mamy dadza nam odpowiedz jak to na prawde jest...
  17. panna- mi do tej pory wszyscy mowili, ze herbatek nie trzeba jak dziecko jest 100% na cycku- bo to pierwsze mleko jak herbatka...
  18. a my bylysmy na spacerku, bylam w urzedzie miejskim, zeby mi wpisali potwierdzenie o zameldowaniu potrzebne do podania o pieniadze na urlopie macierzynskim..potem z podobnym kwitkiem do pracy pojechalam- i pochwalic sie troche olivka...hehhe szefowa dala mi kilka rad- musze sie jak najszybciej odzwyczaic od karmienia piersia w nocy- najlepiej dawac herbatke, bo dzieci niekoniecznie sa w nocy glodne- one sie poca i chce im sie pic... posmialam sie w duchu...jeszcze ja kiedys przyszla synowa zaznajomi z sekretami karmieniab piersia- na szczescie nie moja to rola :-) no i o ile moje przypuszczenia sie nie sprawdza, ze syn woli jednak mezczyzn... aaaaa, no i ta herbatka wazna, bo inaczej moge przytuczyc olivke na cycku za mocno hehehe...szczegolnie ja hihi
  19. jeju, migotka, wspolczuje tak bez znajomych...z polski...to zawsze cos innego pogadac we wlasnym jezyku...wyjsc na kawke albo ploty, albo zakupy...podziwiam...
  20. ana79panna-emhej mamuśki jak tam walentynki?? udane?? upojne?? agula i cherry to miały chyba najweselsze dla mnie wczorajszy dzien to była po prostu niedziela..... ale mniejsza o to nie bede o tym pisać bo dostałam upomnienie od moderatora za brzydkie wyrazy atyyy atyyyy niedobra panna byłam dzisiaj z Mają u lekarza, musiamy chodzić na inhalacje do przychodni, nic nowego nam nie przepisala, kazała dalej podawac syrop Elofen. Powiedziala ze ten kaszel moze miec od tego uczulenia. A najgorsze dla mnie jest to że teraz Maja jest pół na cycu a pół na antyalergicznym mleku bo lekraka podejrzewa całkowitą nietolerancje na mleko i mam mieszac moje mleko z tym modyfikowanym. Na poczatku 40ml proszkowego mleka i 50ml mojego i obserwowac ciałko Maji, no i z czasem zwiekszac ilosc proszkowego mleka z zmniejszac mojego Ktore dzieciatko ma jeszcze skaze białkową?? zmykam sie wydoić.... laktatorem bo reczniej nie daje rady moja też ma skazę i musiałam odstawić całkowicie nabiał.....cóż za męka,bo ja bez nabiału no cóż ale dla zdrowia maleństwa wszystko zniosę cherry82a co tutaj taka cisza czy maluzki was juz tak isidlily hehehhe bo moj ma mnie juz w garsci wiecznie trza do niego gaworzyc ihi inaczej se jeczy no ja dziś od rana po lekarzach ganiałam nie jesteś sama z tymi odczuciami,bo ja mam to samo....jak patrzę za ono to płakać mi się chce.....odliczam dni do 21 marca.....może piękna wiosna zawita ja już różne używałam,ale w tej chwili mam też te pampersy i jestem zadowolona....ale huggisy też są dobre no widzisz kochana a tak suię stresowałaś na darmo AguuPowala mnie jak po kilku łykach mleczka, A. zaspokaja największy głód i robi taką błogą minkę, przerywa ssanie i się śmieje do mnie urocze.... ;) ano to cudowne uczucie gosiajw ogole to dziewczyny- jest impreza!!!!dzis oficjalnie zostalam magistrem germanistyki i amerykanistyki :-) wiec pijemy! wielkie gratulację i podziwiam Cie za wytrwałość ana: nie ma co podziwiac! trzeba sie ze mna cieszyc!!!!!!!!!!!!
  21. w ogole to byla ktoras z was juz z dzieciaczkiem dluzej poza domem? my w sobote jedziemy na urodziny do kaya wujka na 70 i zostajemy tam na noc- w hotelu...mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze...troche mam stracha i do tego te 300km w jedna strone...
  22. w ogole to dziewczyny- jest impreza!!!! dzis oficjalnie zostalam magistrem germanistyki i amerykanistyki :-) wiec pijemy!
  23. AguuNiestety będę musiała ograniczyć cycuchowe karmienie na popołudnia i noce... Przedpołudnia i ranki mam zawalone praktykami w szkołach i nie ma szans by małą karmić... nie naodciągam tyle mleka (wychodzę np przed 6 a wracam po 14 ;/ ). Ale za to chcę się odrobić i skończyć te metodyki do 1,5 miesiąca by móc z A spokojnie siedzieć w domku... Myślicie, że będę miała jakiś problem z pobudzenem na nowo produkcji mleczka, jeśli zdecyduję się znów karmić tylko piersią? w sumie to nadal bedziesz karmic, wiec mleko nie zaniknie...poprzystawiasz ssaka czesciej to pewnie ilosc mleka sie zwiekszy...ale ja nie wiem...zapytaj na forum experta do spr. laktacji...
  24. yasmelkagosiajwitajcie,u mnie zima tez ciagle, ale nie taka jak u yasmelki...w miescie spokojnie przejade wozkiem :-) dlatego dzisiaj jsade do h&m po koszulke do karmienia... moda do karmienia jest straszna- a najgorsze chyba wlasnie w zime...zanim cycka ze stanika wypakuje, wyciagne z koszulki do karmienia, to normalnie cos mnie ogarnia...nienawidze!!! najlepiej w domu bez stanika- mozna z cyckami na wierzchu latac :-) dzis i nos u mnie lepiej- juz ,mi sie z niego nie leje...k teraz ode mnie zarazony i cierpi...a oli ma lekko zapchany nosek nad ranem- zwalcza dzielnie przeziebienie dzieki mojemu mleku :-) dzis bylam bardzo szczesliwa, bo polozna zwazyla olivke. myslalam ze nic nie prezybrala, bo robi dziennie i z 8 malych kupek...a tu prze 8 dni przybrala 250g :-))))))))))))))))) moja kochana!!!! ciagle nie moge uwierzyc, ze to wszystko moje mleko!!! jestem szczesliwa, ze sie nie poddalam, przystawialam mala ciagle do piersi i jednak dajemy rade z cycowaniem :-)))) tak gosiaj to cudowne jak patrzy sie że taki mały ssaczek na maminym mleku tak ładnie przybiera!! Brawo dla Olivki!!! Dzielna dziewczynka!!!! A przyznacie chyba że najcudowniejszea chwila to jak taki maluszek sie doczepia.....heheh Moja jak jest głodna to robi takiego smiesznego dziubka i jak jest juz blisko piersi to robi takie " he he he he he" dopóki jej nie dostawie....w tym samymczasie spina sie...nózynki sztywnieją i rączki paluszki też tak strasznie dziecko chce cyca..hihi czasami sobie do niego pogada jak juz sie naje...to patrzy na niego i grucha...można wtedy sie posikać.... ja wymiekam najbardziej z tego, ze jak olivie przystawim do piersi, to jakby w blogostan wpadala...jak taka narkotyczna faza!!!od razu spokoj :-)i ale podziwiam za to butelkowe mamy, zeumieja dzieci bez cycka uspokoic czy uspic...
  25. witajcie, u mnie zima tez ciagle, ale nie taka jak u yasmelki...w miescie spokojnie przejade wozkiem :-) dlatego dzisiaj jsade do h&m po koszulke do karmienia... moda do karmienia jest straszna- a najgorsze chyba wlasnie w zime...zanim cycka ze stanika wypakuje, wyciagne z koszulki do karmienia, to normalnie cos mnie ogarnia...nienawidze!!! najlepiej w domu bez stanika- mozna z cyckami na wierzchu latac :-) dzis i nos u mnie lepiej- juz ,mi sie z niego nie leje...k teraz ode mnie zarazony i cierpi...a oli ma lekko zapchany nosek nad ranem- zwalcza dzielnie przeziebienie dzieki mojemu mleku :-) dzis bylam bardzo szczesliwa, bo polozna zwazyla olivke. myslalam ze nic nie prezybrala, bo robi dziennie i z 8 malych kupek...a tu prze 8 dni przybrala 250g :-))))))))))))))))) moja kochana!!!! ciagle nie moge uwierzyc, ze to wszystko moje mleko!!! jestem szczesliwa, ze sie nie poddalam, przystawialam mala ciagle do piersi i jednak dajemy rade z cycowaniem :-))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...