Skocz do zawartości
Forum

Izu88

Użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Izu88

  1. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Herbatkę rumiankowa? A dużo ma jej wypić? Woda trochę dopajam.. ja wprowadziłam mleko sztuczne już dwa tygodnie temu tylko odciagam cały czas swoje i karmię a jeśli nie daje rady odciągnąć to wtedy sztuczne. Więc też zastanawiam się czy ja mogłam zaszkodzić małemu ale chyba nie jem to co zawsze nic nowego.. to chyba to mleko..
  2. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Hej dziewczyny! Śliczne zdjęcia dzieciaczków! Udały się nam nasze forumowe pociechy wszystkie takie rozkoszne :) współczuję katarków i chorobsk. .do nas (odpukac) nic się nie przyplatalo, a teraz twe bardziej się boję bo w styczniu szczepienie pierwsze.. A słuchajcie mam pytanie, wiem że już była o tym mowa ale wtedy jak zwykle mnie to nie dotyczyło jeszcze. mianowicie dokarmiamy się mlekiem sztucznym bebiko i synek ma straszne problemy z kupą! Męczy się, pręży, płacze nie wiem już jak mu pomoc. Zmieniłam wczoraj mleko na nan może coś pomoże a póki co od wczoraj nic i strasznie mi na to patrzeć jak robi się taki czerwony pręży się i płacze :( macie jakieś metody na pomoc w kupię może jeszcze nie słyszałam o takich.. codziennie podaje mu florę bakteryjna, esputikon też mam, masuje brzuszek, termofor ciepły też w akcji. Coś jeszcze?
  3. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    A ja mojego Jasia po jedzonku położyłam na kocyku na podłodze na brzuszku żeby sobie poleżal patrzę a on śpi! I już godzinę tak śpi tylko chrapanie słychać :) ja też uwielbiam spać na brzuchu to ma to po mnie :) rozkoszny widok nie mogę się na to napatrzeć :)))
  4. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    *takim maleństwie miało być :)
  5. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    O to martwiłam się że może tylko mój nie chce spać w łóżeczku a tu jest nas więcej.. chociaż nam wychodzi to już lepiej czasem połóże I poglaszcze po policzku i sam zasypia czasem muszę go uśpić na rękach i dopiero. Przeważnie zasypial przy cycku a teraz jak pogodziłam się z butelką to mówię mężowi ze nie umiem dziecka uśpić bo zjadł butelkę i oczy otwarte! W końcu go i tak do cysia wzięłam i usunął :) najgorzej w nocy człowiek śpiący to nie chce się tak stać nad łóżeczkiem. Pauka współczuję azs miałam przez chwilę całe nogi zsypane , swedzi strasznie a co mówić o jakim małżeństwie. A kapiesz w krochmalu?zawsze to ulga chociaż tymczasowa dla dziecka..
  6. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Dagmarcia gratulacje! Mój mąż też mi się oświadczył w Mikołajki trzy lata temu :) Pauka współczuję Ci tej sytuacji. Dziwny jest ten Twój, niby dojrzały 40latek a zachowuje się jak niedojrzały gowniarz.. Ale moim zdaniem rozstanie to już naprawdę ostateczności nie wyobrażam sobie że miałabym zostać sama z dzieckiem. No ale Ty najlepiej orientujesz się w sytuacji sama musisz podjąć decyzję. tak czy inaczej trzymam kciuki :) kurczę Michalina to niezłego newsa sprzedałas z tą szczepionka.. ja też chciałam 5w1 a moja położna odradza 6w1 więc teraz nie wiem..A szczepienie lada chwila w zasadzie. Muszę Wam powiedzieć że chyba taka presja jest na nas żeby karmić naturalnie że potem, przynajmniej w moim wypadku, podać butelkę ze sztucznym mlekiem to tak jakbym nie wiadomo jaką krzywdę robiła dziecku. Wczoraj podałam. I źle się z tym czułam ale jak pierwsze popołudnie od niedzieli kiedy nie krzyczał z głodu to było dla mnie zbawienie.
  7. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Mamy problemy z tym ssaniem już ponad dwa tygodnie teraz zaczęliśmy 6 tydzień więc sama nie wiem czy to ten skok by tak długo nie trwał.. Wczoraj pieprzy raz mu dałam na wieczór moje mleko butelka zjadł wszystko - 50ml i miałam wrażenie że jeszcze by zjadł. Rano dałam mu 30ml i z cycka to poszedł na drzemkę a teraz się budzi, Trochę ssie i znów idzie spać na chwilę i tak w kółko.. wiem że podstawa to podstawiac ile się da ale jeden sutek to już mnie normalnie boli jak ciągle mamle a nie połyka.. A dziwne bo lekko scisne to pokarm leci na wszystkie strony a czemu on się tak wkurza..
  8. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    U mnie problem nie jest w laktacji bo pokarm mam, w nocy ściągnęłam w jakieś 5 minut 50ml, tylko mój syn zapomniał jak się ssie.. zje chude mleko i krzyk krzyk krzyk.. A lekko nacisne to pokarm leci.. nie wiem już jak go zmusić.. na razie póki ściągam swoje to nie mam wyrzutów sumienia ale boję się że to da dłuższą metę nie zda egzaminu..
  9. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Galaretka niestety tak. Jeszcze przeżyłam to że mało przybieral Ale przynajmniej był spokojny i mu to wystarczyło.. A od dwóch dni krzyczy od rana do wieczora, myślałam że to ból brzuszka bo też się spinal ale dziś położna uświadomiła mnie że krzyczy z głodu :( na razie ściągam pokarm laktatorem i na wieczór chce podać butelkę ale mleko też kupie na wszelki wypadek.. len z tego mojego synka. Je tylko chudy pokarm a gdy trzeba ciągnąć to krzyczy i wypluwa. Wszyscy doradzają żebym się nie dawała i nie dokarmiala sztucznym ale jak patrzę jak krzyczy, łzy lecą to łatwo im wszystkim mówic. Mały ma 6 tygodni i waży 4.200..
  10. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Witajcie. zmuszona jestem kupić mleko sztuczne położna mówiła żeby kupić bebiko lub bebilon jakie wg Was lepsze? Wiem że była mowa o tym ale wcześniej mnie to nie dotyczyło więc nie zwracałam uwagi a teraz potrzebuje..
  11. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Wawania a ja też w szpitalu miałam zawroty głowy byłam ciągle blada i brałam żelazo bo miałam bardzo niska hemoglobine, teraz biore też żelazo ale ciągle słabo się czuje głowa mnie boli jak nie minie to pójdę do rodzinnej na morfologie krwi co tam się dzieje..
  12. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Wawania a ja też w szpitalu miałam zawroty głowy byłam ciągle blada i brałam żelazo bo miałam bardzo niska hemoglobine, teraz biore też żelazo ale ciągle słabo się czuje głowa mnie boli jak nie minie to pójdę do rodzinnej na morfologie krwi co tam się dzieje..
  13. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Faktycznie nie zawsze idzie się tu dostać ostatnio.. Dagmarcia a te globulki mają Ci pomoc całkowicie? Ostatecznie to też jakiś zabieg się przeprowadza. Ja dzwoniłam do mojej doktorki to najpierw nie rejestrowali na grudzień jeszcze, potem na grudzień nie ma miejsc i koniec końców to chyba będę musiała prywatnie pójść nie chce czekać ileś tam tym bardziej że jak Ty Dagmarcia poszłas i jakieś problemy są :/ A słuchajcie zła jestem na siebie bo się przeziebilam, gardło mi padło. Kataru nic, goraczki nic tylko gardło. Za tydzień - dwa myślę że byśmy mieli szczepienie i teraz co robić? Nie rozmawiałam jeszcze o tym z położna, tym bardziej z pediatra wiem że teoretycznie jak karmię piersią to nie zarazę maluszka ale co w takim razie ze szczepieniem? Jedynie dobra wiadomość że wczoraj usg bioderek wyszło ok. I wizyta z fizjoterapeuta też także odetchnelam póki co..
  14. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Witajcie w ten mroźny i śnieżny (u nas) poniedziałek :) mam właśnie pytanie odnośnie pogody, teraz już lepiej nie będzie tylko gorzej jak to jest z wychodzeniem na dwór? Nie ważne jaka pogoda bierzecie wasze dzieci na dwór? Wczoraj było takie mokre powietrze, mgła opadala i deszcz siapil więc na godzinkę na balkonie spał ale kiedy można wyjść a kiedy lepiej zostać na balkonie? Ja mieszkam z rodzicami moimi i oni aby trochę gorzej, zimniej to od razu naskakuja że dziś na dwór to nie i ja sama już przy nich bastuje..
  15. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Pauka cudowny Mikołaj :) v nas mam nadzieję nie zapeszyc kryzys pokonany mały w nocy jak się dorwal do jedzenia to ssal i ssal i połykal i w ogóle nie krzyczał.. oby tak dalej to szybko nadrobi to co zgubił przez tydzień. I mama cieszy się jak kupa idzie, też tak macie że taka paskudna rzecz jak kupa cieszy jak nie wiem co
  16. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Czytałam że po 1 miesiącu dobrze przybierajace dziecko może robić nawet jedna kupę, położna moja mi to potwierdziła. Mój np wczoraj zrobił 4 dziś 2 ale jedna to taka konkretna że spokojnie mogła by na trzy wystarczyć :)
  17. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Dzięki za dobre słowa myślę że na jakiś dzień mi wystarczy a potem znów dopadnie mnie dół.. mój ostatniego tygodnia też właśnie przybrał tylko 130.. ale właśnie ma cztery tygodnie i waży 3950.. urodził się mały i wcale teraz za specjalnie duży też nie jest.. Do południa jeszcze zje w miarę a po południu jak teraz to daje pierś chwilę possie i krzyk niemilosierny..
  18. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Dzięki dziewczyny poczytam napewno.. właśnie też się pocieszam tym że gdyby był głodny to by krzyczał.. podstawiam mu jak najczęściej te piersi ale on lubi sobie tylko possac i właśnie mnie położna uświadomiła że on nie polyka tylko ssie, aż mi się głupio zrobiło bo ja nie zwróciłam uwagi myślałam że on je normalnie raz głośniej raz po cichu i karmilismy się tak długo a ile w tym było efektywnego jedzenia to nie wiem.. dopóki jeszcze mieści się w normie to nie będę się godziła na dokarmianie ale jak będzie poniżej normy to już chyba będę musiała :( a Wy dajecie smoki waszym dzieciom? Bo też czytałam że smok może zaburzyć odruch ssania a ja daje..
  19. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Witajcie. ja jeszcze raz wrócę do tematu karmienia może któraś z Was mi coś doradzi bo przeszukałam Internet i nic. Skończyliśmy pierwszy miesiąc może jakiś kryzys się pojawia wtedy o którym nie wiem? Do tej pory ładnie jadł ja mam mleko więc było dobrze ale od paru dni jest taka sytuacja ze podstawiam do piersi on wypije to chude mleko lapczywie a potem nie chce ssać! Krzyczy pręży się i muszę go uspokoić smokiem, gdy się uspokoi daje mu i wtedy trochę złapie i zje. Teraz okazało się że za mało przybiera więc jeszcze gorzej się tym stresuje! Że jestem zła matką bo dziecko dobrze nie mogę wykarmic.. :( czy on jest jakimś leniem?nie chce ciągnąć a wiem że mleko jest. Z drugiej jednak strony gdyby był głodny to by się darl a on leży spokojnie więc może mu wystarcza ta ilość? W poniedziałek znów ma przyjść położna i jeśli waga się nie poprawi to nie wiem będę musiała podawać mleko z butli? Bez sensu skoro mam swoje. Chciałabym jeszcze pokarmic nie wiem co źle robię.
  20. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Galaretka mój synek też słabo przybiera.. myślałam że dobrze buzka mu się tak ładnie zaokrąglila a tu położna była i dupa.. tragedii nie ma bo mieści się w normie ale mogło być lepiej. Dobowo 21,7 gram przybieral przez tydzień, I też musimy przystawiac się często a to nie takie proste bo krzyczy i puszcza pierś. Ale chyba gdyby był głodny to by się darl a w zasadzie krzyczy tylko jak mu na siłę pierś wsadzam..
  21. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Masakra. Albo Jaś miał naprawdę zły dzień wczoraj albo nam się kolki zaczynają. Szlag.. :(
  22. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Znalazłam fachową nazwę muszle laktacyjne, zbierają wyciekajacy pokarm.. położna mi je doradziła w nocy kiedy budzę się a wokoło wszędzie mokro. Ale jak szukam to wszędzie są 6 sztuki i kosztują ok 50zł więc szkoda mi wydawać tyle kasy jeśli nie zdają egzaminu np mimo mojego nawału pokarmu po nocy zgromadzi się parę kropel które nie wykorzystam i tak chciałam spytać/doradzić się czy któraś używa..
  23. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    A mam do Was jeszcze pytanie czy któraś z Was kupiła sobie takie nakładki na piersi jak pokarm spływa to gromadzi się tam? Nie wiem jak to się fachowo nazywa..
  24. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    Ja rozmawiałam z siostrą która jest farmaceutka i ona mówi że w jej aptece są szczepionki 5w1 (pomorskie) A faktycznie był zastój w hurtowniach ale w sierpniu-wrześniu więc może niektóre apteki jeszcze nie sprowadziły nie wiem sama..
  25. Izu88

    Październikowe mamusie 2016

    U mnie na stoliku nocnym stoją notorycznie herbatniki, jak czasem głoda złapie o 3 w nocy to mam pod ręką :) A fazę taką na te herbatniki załapałam jak nigdy. Muszą być jednej firmy tylko bo najlepsze od porodu obrzeram się tylko nimi. To i ja też się podzielę co mi powiedziała położna moja. Można jeść trzy posiłki tygodniowo z nabiałem, tzn np zupę mleczną czy płatki na mleku. Mleko do kawy czy masło się nie liczą. Dziecko dopiero 8tygodniowe reaguje na nabiał czyli moje 3tyg boli brzuch z innego powodu najprawdopodobniej jeszcze ma nie wykształcone dobrze jelita i zamiast ratować się kroplami kazała kupić mi florę bakteryjna, bo faktycznie nie mam pojęcia co mogłabym zjeść co by mu zaszkodziło. co do szczepionek jak chce płatną to 5w1 poradziła bo po 6 zna dużo przypadków powikłań w swojej karierze A po 5 nie.. A dodatkowe szczepienia to ja mam zamiar siedzieć w domu nie będę wysyłać do żłobka, żadnego też starszego dziecka nie mam więc na razie nie szczepic tylko po roku na pneumokoki. Ale do szczepień jeszcze chwila to obgadac mamy to na następnej wizycie. A co do ściągania pokarmu nie radzi tego robić chyba że raz na jakiś czas gdy chce wyjść z domu, I tak mam dużo więc po ściąganiu mogę sobie nie poradzić z ilością. wiadomo im więcej ścigane tym więcej naprodukuje.. tyle ogłoszeń może komuś się coś z tego przyda :) ja z tego wszystkiego poszłam sobie kawę zrobić z mlekiem oczywiście od razu lepiej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...