Izu88

O matko misia współczuję! Dziewczynki są bardziej narażone na te biodra niż chłopcy.. mnie te dopiero czeka znaczy usg też się boję żeby nic nie wyszło. Wiesz co ja miałam taki przypadek u koleżanki też musiała zakładać ta pieluche, mały płakał ona też i koniec końców nie zakładala mu jak często a po miesiącu poszła na konsultacje z innym lekarzem który totalnie kazał jej tego nie zakładać. Nie chce nic sugerować ale ja to może bym poszła też do innego lekarza, no chyba że mu ufasz i faktycznie tak jest jak mówi.. bardzo szkoda takich maluchow że muszą tak cierpieć z tą pielucha. Druga sytuacja ze siostra była na wizycie U lekarki która też kazała kupić i dała nawet namiar na konkretny model czy firmę ale mała tak się darla jak jej to zakładała że W ogóle przestała to robić a na wizycie powiedziała że zakładała i lekarka nagle powiedziała że faktycznie jest lepiej. Takie znam właśnie przypadki więc ja też się boję tej wizyty..

Sama nie wiem pauka tylko ja patrząc na to co zjadłam to tylko nabiał wychodzi podejrzanie więc u mnie się do tego przyczepiłam, a wszystkie koleżanki mamusie jak o tym wspominam to mówią że to napewno nabiał. Spytam dziś położnej może będę po jej wizycie mądrzejsza.. Sama też nie mam pojęcia z tymi szczepieniami.. na pewno podstawowe wezmę płatne 5 albo 6 w 1 ale na te pozostałe to zielonego pojęcia nie mam czy brać. Ale tak jak mówisz miska jak bym miała starsze przedszkolaki to pewnie bym Szczepila. A tak jestem głupia i nie wiem.

Pauka mi się wydaje że ja załatwiłam małego tym nabialem. Jedna położna powiedziała żeby naprawdę ograniczać a ja jakoś nie pomyślałam i w jeden dzień tak dużo zjadłam.. teraz będę wprowadzać po trochu. Kurde położna niedługo ma być a myśmy zaspali! Dopiero się obudzilismy

Ten mój synek to taki kochany jest. Byłam taka zmęczona ze padłam o 22 a on obudził się dopiero o 1.30.. poczułam się jak nowo narodzona.. a teraz zjadł konkretnie i leży robię i chyba kryzys zarzegnalismy bo nie krzyczy nie pręży się a baczki poszły od razu po jedzeniu.. mam nadzieję że nie zapesze! od jutra muszę ten pokarm ściągać bo teraz jadł z jednej piersi a z drugiej się lało wręcz, masakra. A niby w trzecim tygodniu kryzys laktacyjny..

Mi się nie wydaje że to nie są kolki albo ewentualnie bardzo delikatne chociaż w sumie się nie znam ale kolki to zawsze mi się kojarzą z płaczem paro godzinnym a u nas "tylko" są te dolegliwości z brzuszkiem a płacz to od czasu do czasu..

My od dwóch dni walczymy z brzuszkiem.. wczoraj to już była masakra biedak krzyczał często dziś w miarę odsypia w dzień, nie wiem co źle robię staram się już naprawdę jeść tylko pewne rzeczy i w dalszym ciągu pręży się, bączki puszcza a jak kupa przyjdzie to ulga. Jutro położna przyjedzie może coś doradzi.. najchętniej bym nic nie jadła żeby mały nie cierpiał :(

Dzięki dziewczyny. Jutro będę walczyć :)

Dzięki galaretka.. A to jeszcze mam jedno pytanie. Ile będę wiedziała żeby ściągnąć z jednej piersi?w końcu przestanie lecieć? Kurczę sorry za takie pytania konkretne ale na prawdę nie wiem jak się do tego zabrać :)

Hej dziewczyny i ja mam pytanie odnośnie karmienie tylko do mam które karmią piersią i ściągaja pokarm laktatorem.. Nie wiem ile Was jest tutaj.. zamierzam jutro wziąć od siostry i sama spróbować tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Nie wiem też czy mam tego pokarmu tak dużo.. Czy jest tak że ścigne pokarm a potem mały nie będzie miał co jeść? Głównie w sumie chodzi mi o noc bo wtedy budzę się piersi bolą, czasem wszystko na około mokre nie wspomnę o staniku i wkładkach..a mały zje trochę i idzie dalej spać. A już nie wspomnę że fajnie było by gdzieś wyskoczyć wiedząc że pokarm w lodówce jest..

Ja mam mojego szkraba dwa tygodnie więc jeszcze nie tęsknię za ciąża :) przeciwnie,z radością zakładam dżinsy i nie mogę się napatrzeć że nie mam brzucha! No jeszcze taki flaczek został ale jakoś się tym nie przejmuje jeszcze. A na myśl o moim porodzie to jeszcze długo nie będe chciała mieć dzieci! Nie mogli wymyśleć tego tak żeby mniej bolało?! Pauka ja się już przyzwyczaiłam że nigdy mi się nic nie należało więc nawet cieszę się że'Ten tysiąc co miesiąc wpadnie. Dobre i tylko to. To ja podobnie myślę o ubieraniu na dwór także chyba mu nie za zimno było :) ciekawe jutro jaka pogoda będzie chciałabym się wybrać na pierwszy spacer we trójkę z mężem ale czy pogoda da..

Totek mój synek nad dokładnie 17 dni,położna pierwszy raz mówiła żeby 15 dnia wyjść, ja nie wychodziłam tylko na balkon na ok pół godziny, wczoraj mieliśmy przymusowa wycieczkę do przychodni samochodem a dziś też był na balkonie. I nie wiem zimno zimnem byle nie padało, powietrze nie było takie mokre to może bym już wyszła na spacer tylko kiedy?

Dziewczyny trzy dni już małego na balkonie wietrze po pół godziny kiedy będę mogła wyjść już na spacer? Jutro to za wcześnie jeszcze? Jakoś nie dopytalam położnej i się tak głowie.. Gdyby nie to tysiąc złotych co miesiąc to nic bym nie brała nawet na becikowe się nie lapie :/

Misia dla swojego dziecka jesteś zawsze najlepsza mama!!! Nawet nie myśl inaczej.. :)

Kurczę pauka trochę minęło już od porodu Twojego ale takie ciężary dźwigasz i jeszcze wiesz że po nich mocniej krwawisz? Mi przy szyciu kazała lekarka nie dzwigac za ciężkie rzeczy i uważać,co prawda miałam tylko 4 szwy i już ich w ogóle nie czuje, ale żebyś nie przedobrzyla.. A tak w ogóle to długo krwawicie po porodzie?U mnie ponad tydzień i już mam dosyć a tu końca nie widać :/ KasiKate wszędzie pisze że między 4 a 6 tygodniem więc będzie dobrze aby w tym przedziale..

To każdy chyba z tymi bioderkami inaczej mówi ,ja też mam w zaleceniach że w 4tygodniku a położna powiedziała że ortopedzi wolą 6-8 tydzień a znów siostra mówiła że w 4 najwięcej można zobaczyć bo potem już nie widać. Ja idę prywatnie na to usg także zapisze się z dnia na dzień i zastanowię się jeszcze dokładnie kiedy..

Ojej to może mój za dużo przybrał ja Twój ona "tylko" 425 bo dziś u mnie położna ważyła to przez 6 dni przybrał 630 graM? Z tym że jak wychodzilismy że szpitala te 6 dni temu to ważył prawie 3kg więc to może nie za dużo jednak? A w którym tygodniu robicie/ robiliscie usg bioderek?w 4? Mi dziś też położna powiedziała że lepiej w 6 ale chyba przedział jest 4-6 i im wcześniej tym lepiej to teraz mi trochę zamotała..

Ja 10 dni po porodzie straciłam tylko 5 kg niby.. A i do wagi przed ciąży zostało mi do zrzutu też 5.. Ale na razie specjalnie się nie przejmuje, następnego dnia po wyjściu ze szpitala założyłam ulubione dzinsy i byłam mega szczęśliwa ciągle się w lustrze oglądałam że już brzucha nie mam :) no trochę został ale czekam do końca połogu I może coś się z tym zrobi.. A co do tuszu to ja aktualnie mam Astor taki złoty z rossmanna, poluje na promocję to gdzieś 30zł kosztuje wtedy.

My póki co też tylko na mleku z piersi więc jak czytam Wasze dawki itp to nie mam zielonego pojęcia o co chodzi :) i dobrze jak najdłużej chce karmić. Jutro pierwsza wizyta położnej. Możecie mi powiedzieć czego mam się spodziewać? Póki co zapisuje na kartce pytania bo pewnie połowy bym nie spytała. I mój też ma czkawki codziennie po 3 razy nawet. Ale czytałam że go to nie męczy jak dorosłego. A jeszcze spytam Was mój synek ma strasznie zimne stopki, rączki i nosek, wiem że nie to jest oznaką zimna ale ja mam tak samo ciągle zimne ręce i nogi i zastanawiam się czy może takie ponad tygodniowe dziecko może jeszcze nie ma takiego krążenia I z czasem będzie lepiej czy będzie taki po mnie.. otulam kocykiem bo mi go szkoda takie zimne rączki pcha do buźki. .

Dziewczyny a te bujaczki - leżaczki to od kiedy można dziecko na nie kłaść? Też dostałam od siostry ale jakoś nie zastanawiałam się kiedy można zacząć stosować, może dlatego że mój Jaś ma dopiero 9 dni :) ja póki co walczę ze sobą jeszcze z nocnym wstawianiem, koszmarnie mi to idzie ale na dniu nie czuje w ogóle potrzeby się zdrzemnac więc chyba z tym moim brakiem snu nie jest tak źle. Aż nie mogę sobie wyobrazić że którejś nocy nie będę w ogóle spała przez kolki. Oj wy to już wprawione mamy ja przy Was to raczkujace niemowlę. :)

Ona ale na buzi sam zniknął czy czymś smarowalas? Uśmiech the best!!!:) Agnieszka90 kurczę to się wycierpiałas! Ale najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło. ja po swoim porodzie doszłam do wniosku ze mam bardzo niski próg wrażliwości na ból, nie dala bym rady urodzić bez znieczulenia nawet mowy nie ma.. I śmiałam się do męża że to nie prawda że gdy położa dziecko na brzuch człowiek zapomina o tym bólu, ja czułam go jeszcze długo :)

Michalina22 dzięki, faktycznie poczekam,ja sama przez pewien czas zmagałam się z azs i strasznie przeżywam żeby moje dziecko tego nie miało.. okropne paskudztwo. Mam nadzieję że to jednak ten rumień i minie za parę dni. Zawsze byłam bardzo kochliwa ale żeby tak od pierwszego wejrzenia zakochać się w tym małym facecie - Coś niesamowitego...

Bella Chyba jeszcze ktoś tam został,tylko się może nie odzywa, ja też pod koniec już się dołowałam wchodząc na forum bo coraz więcej tematów było typowo noworodkowych a mi już było tak ciężko chciałam urodzić więc parę dni przed porodem w ogóle mnie tu nie było :) a ja też mam pytanie, mój synek dziś skończy tydzień, w szpitalu gdzieś w 3 dobie położna powiedziała że wyskoczył mu rumień noworodkowy, na policzkach białe krostki otoczone czerwonym rumieniem, wiem że niby do 10dni może on się utrzymywać ale dziś zaczęłam bardziej czytać, już sobie jakieś uczulenie wmawiam, azs, miało której z Was ten rumień? Faktycznie sam znika czy trzeba mu trochę pomóc?

Cześć dziewczyny, nie byłam tutaj ponad tydzień więc chyba nie ma szansy żebym nadrobiła wszystkie wpisy, nie wiem czy forum już stało się totalnie noworodkowe czy jeszcze ciążowe. Ja zostałam mama 24 października. Szczęśliwa ale zmęczona. pozdrawiam wszystkie mamy.

O a u mnie nie pada tylko trochę zimno ale i tak zaraz właśnie miałam wyjść na spacerek bo jeszcze nie byłam dziś na dworze.. to powodzenia Ona1981 na ktg dzisiaj.. U mnie dziś dokładnie tydzień do porodu,też zaczynają mnie wkurzac telefony, znajomi rodziców pytają nawet czy już urodziłam, sąsiedzi, nie wspomnę o swoich znajomych.. A nie daj Boże gdzieś zadzwonić to pierwsze słowa: rodzisz? :P

Misia to za 6 dni już będziesz mama :) fajne to uczucie wiedzieć kiedy dokładnie to się wydarzy czy jednak bardziej strach jest? Ta waga to totalnie może być inna, koleżanka miała urodzić prawie 4kg dziecko a doszło co do czego to 3400 ważyło także różnica kolosalna! Mój mały w zeszłym tygodniu 3100 i żeby nie chciał za bardzo urosnąć do porodu bo jak ja go urodze!