
PeggiSu
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez PeggiSu
-
Megs ja mam 4 koszule,ale tylko dlatego ze gdzies tam na poczatku ciazy kupilam okazyjnie. Jedna mam taka uzywana to zaloze do porodu a 3 mam nowe. Ja tez nie lubie koszul,w domu spie tylko w bokserce i spodenkach,ale jak trzeba to trzeba. Eszel co do ciuszkow ja chyba mam najwiecej takich w rozmiarze 3 miesiace cokolwiek mialoby to oznaczac,taki opis jest na metce. To chyba bedzie na 62/68 takich malutkich mam pare sztuk tylko. Jak mi sie trafi cos fajnego w lupexie to nawet biore takie na 9/12miesiecy,ale nie mam gdzie trzymac to tak rozsadnie kupuje;-)
-
Eszel ja rowniez uwazam,ze po wygladzie brzucha nie ma co oceniac wagi dziecka. Moj byl wyjatkowo maly a syn 4 kg a kolezanka w tym czasie miala ogromny i synek sie urodzil z waga 2.900kg. Ja generalnie mam ten przywilej,ze mam tylko brzuch. Nie tyje po calosci. Jeszcze wchodze w spodnie sprzed ciazy. Ale moja kolezanka jest w 24 tyg i brzucha nawet nie widac za to przytyla 10 kg juz i poszlo jej w nogi i biodra i wyglada jak godzilla:-) mysle,ze w duzej mierze jest to uwarunkowane genetycznie. ewelinchien tobie tylko brakuje dziecka wlozyc do lozeczka;-) wszystko juz gotowe. Ja zaczne sie ogarniac dopiero pod koniec listopada z lozeczkiem i posciela. Wczoraj zupelnie przez przypadek trafilam na bloga dziewczyny,ktora miala termin na listopad i niespodziewanie w 29 tyg urodzila i dziecko zylo tylko 12 dni i zmarlo:( a wczesniej na zdjeciah ona z brzuszkiem i cala wyprawka gotowa lacznie z lozeczkiem. Normalnie sie poryczalam....
-
2dwojeczka ja zdecydowalam sie na lateks kokos jeszcze go nie zamowilam ale taki mam plan:-) Ja przy synku prawie poscieli nieuzywalam przykrywalam kocykiem. Teraz mam na pierwsze miesiace otulacze i spiworek potem zapewne kocyki,ktorych mam niezliczona ilosc ale nic nie poradze,ze kocham wszelakie tekstylia i poduchy:-) poscieli mam zaledwie 2 komplety i tak nie wiem czy bede uzywac. ewelinchien ja kupilam ten wodoodporny pokrowiec,wczesniej nie mialam takich wynalazkow i musze przyznac,ze dziecko nie raz mi sie przesikalo albo cos wylalo i musialam materac suszyc na balkonie:/mam nadzieje,ze sie przyda.
-
2dwojeczka ja juz mam wszystko oprocz lozeczka:-) Mnie dziecko tak kopie jak szalone. Nieraz mam wrazenie,ze chce przebic brzuch i nie jest to wcale przyjne a bolesne. Generalnie kopie wszedzie po zebrach najbardziej. Synek tez mnie tak kopal mocno. Najgorsze jednak uczucie to to,ze mam tak napieta skore na brzuchu,ze wydaje mi sie ze juz sie wiecej nie rozciagnie. Smaruje sie 2x dziennie a mimo to mam ciagle uczucie takiego napiecia. Poki co rozstepow 0 i oby tak zostalo.
-
Pytalam lekarza jak mam liczyc te tyg ciazy czy jezeli mam powiedzmy 29tyg i 3 dni to 30 tydz? Odpowiedzial krotko: nie. 29tydzi3dzien to 29 tydzien. Bo jak ktos skonczy 17 lat to nastepnego dnia ma znow 17 lat a nie 18. Takze ja licze,ze jestem w 31 tyg. ewelinchien fajny brzuszek:-)
-
Dolaczam sie do grona narzekajacych:-) mi tez juz coraz ciezej,noce to w ogole katastrofa bo synek budzi sie w nocy razem ze mna i drepcze za mna do wc i czeka na mnie. W ogole co dzien mnie pilnuje,chce byc tylko ze mna,tylko ja moge go odprowadzac na autobus do przedszkola itd. Tlumacze mu,ze poki moge to bede przy nim ale jak sie urodzi siostrzyczka to babcia go bedzie odprowadzala,a tata bedzie w miare mozliwosci z nim spal i wcale mu sie to nie podoba:-) Dzis w nocy obudzila mnie zgaga gigant,nigdy takiej nie mialam a do tego ciagle chce mi sie pic,a najlepiej zeby to bylo cos gazowanego a przed ciaza nigdy nie pilam gazowanego bo nie lubie. Spotkalam dzisiaj kolezanke z pracy,ktora ma termin na 3 listopada. Ja myslalam,ze ja mam duzy brzuch...przeszlam obok niej i jej nie poznalam na poczatku,brzuch tak ogromny jak z trojaczkami ledwo szla,do tego twarz cala napuchnieta,w ogole do siebie nie podobna:/ masakra gdyby mnie nie zagadala to nawet bym nie pomyslala,ze to ona. Zaraz wrzuce na poczte moja 31tyg pilke:-)
-
Eszel o tym,ze mozna mlekiem swoim smarowac to slyszalam. Moj maly ssak to tak ciumkal zaraz po porodzie,ze nie moglam go odczepic i potem na drugi dzien sie zaczelo. Zrobily mi sie rany,lała sie krew jednym slowem masakra. Potem dziewczyna z pokoju dala mi nakladke silikonowa i bylo lepiej za to maly juz nie chcial jesc bez tej nakladki. Teraz bardzo bym chciala karmic bez nakladek bo to jednak problem jest zwlaszcza w podrozy albo w gosciach bo trzeba potem taka nakladke wyparzyc i w ogole. A jak raz zapomnialam zabrac ze soba a bylam poza domem to tak sie dziecko darlo z glodu ale bez nakladki nie chwycil piersi:/
-
Magda a jaki masz ten krem do sutkow? Ja jakis kupilam linoderm ponoc najlepszy z medeli a dobre opinie ma tez ziaja z lanolina ale jakos w zadnym sklepie mi sie nie rzucil w oczy.
-
Klodi ja mialam zatkane uszy jakos z pare tyg temu. Poszlam do laryngologa i pod cisnieniem z takiej wielkiej strzykawki ciepla woda wyplukal woskowine,ktora wlasnie zalega w uchu. Dziwie sie,ze twoj laryngolog ci tego nie zrobil. Zadne krople tu nie pomoga. Ja juz mialam ze 3x takie plukanie,ulga niesamowita.
-
Eszel ja chyba tez sie uzaleznilam od tych lumpeksow. Dzis znow weszlam i wyszlam z siata sukienek i legginsow dla coreczki. Wszystko prawie z nexta. Jak pomysle ile ja bym za to zaplacila w sklepie to az strach myslec. Dla synka tez kupuje ale dla chlopcow ciezko cos upolowac konkretnego i fajnego zwlaszcza dla takich starszakow. Gosiu ja piore wszystko lacznie z posciela i ochraniaczami nawet na jakims kocyku nowym mialam napisane przed uzyciem nalezy wyprac. Z tym ze ja wszystko wkladam na 30 stopni i zaraz jak wyschnie to prasuje. Ja akurat mam swietny ochraniacz na szczebelki upolowany oczywiscie w lumpeksie jakiejs szweckiej firmy i ma w srodku gabke a nie wloknine. Te z ta wloknina lubia sie po praniu tak zbic,ze potem ciezko go doprowadzic do porzadku. To damo z podusiami i kolderkami. Ale mimo wszystko wolalabym je wyprac.
-
Eszel moze on tak w nocy odreagowuje stres zwiazany z przedszkolem,do tego narodziny nowego czlonka rodziny. Moj tak przezywal jak poszlam do pracy,budzil mi sie w srodku nocy,mowil ze go brzuszek boli,plakal,histeryzowal i czesto nawet wymiotowal. Dostalam skierowanie do szpitala,przebadali go od stop do glow i okazalo sie,ze on tak przezywa nasze rozstanie:/ pozniej bylo coraz lepiej. Teraz tez histeryzowal na poczatku przedszkola,ale sie nie poddalam i chodzi. Wraca zawsze zadowolony i mowi,ze do przedszkola lubi chodzic,chociaz sa dni ze nie chce isc ale zawsze go czyms przekupie:-) Za to jak mu zaczynam opowiadac o siostrzyczce,ktora ma mu sie urodzic jest gorzej. Jednego dnia mowi,ze nie chce zadnej siostry,drugiego przytula i caluje brzuch... widze,ze go to meczy dlatego pewnie mnie tak pilnuje. Dzis wyslalam meza zeby z nim spal i pierwszy raz od chyba paru miesiecy sie wyspalam:-) chociaz dzidzius w brzuchu kopie mnie strasznie mocno i ciezko znalesc odpiwiednia pozycje.
-
Kornelia trzymam kciuki za dobre wiadomosci. Nie czytaj za duzo i sie nie pograzaj,bedzie dobrze!! W miare mozliwosci daj znac. Dziewczyny ja z innej beczki. Moja przyjaciolka jest w 24 tyg ciazy i martwi sie bo prawie wcale nie czuje ruchow dziecka. Czy ktoras z was na tym etapie tez nie czula dzidziusia. Ja czuje od 19 tyg ale 24 to napewno juz dobrze czulam i nawet maz czul pod reka i brzuch przybieral rozne dziwne ksztalty. Jezeli do piatku dalej nic nie bedzie czula pojedzie do szpitala ale z ciekawosci pytam bo moze akurat dziecko spokojne jest i ma jeszcze duzo miejsca i niepotrzebnie sie martwi...
-
Ja tez te najladniejsze ciuszki mam z lumexu a ich jakosc jest nieporownywalna z tymi pepcowymi czy f&f tescowymi. Kornelia co do szlafroka ja nie biore wcale do szpitala. Nigdy nie uzywalam wiec nie bede specjalnie kupowala. Wiem (widzialam w szpitalu),ze niektore dziewczyny maja bardzo krotkie te koszule ledwie za tylek wiec mysle,ze wtedy szlafrok jest ok. Ja mam dluzesze koszule wiec szlafroka nawet nie zabieram. Mnie dzis dziecko kopie jakby sie wscieklo,boli mnie wszystko od zeber az po wnetrznosci:/
-
Renataki84 wrzuc zdjecie na poczte:-) Ja dzisiaj pol nocy spedzilam w toalecie,bo obudzil mnie bol zoladka,a moj synek zamiast spac uslyszal,ze mnie nie ma i wzial swoja poduszke,pszyszedl do mnie do kibelka,polozyl sie na podlodze i powiedzial,ze sobie tu na mnie poczeka:/ strasznie mnie pilnuje,a juz w nocy to masakra jakas...
-
Eszel ja mam 9 na plusie i czuje sie strasznie ociazale. W poprzedniej ciazy tyle przytylam przez cala ciaze z czego od 30 do 41 tylko 1 kg teraz jakos te kg szybciej ida w gore:/ Mnie to,ze jestem w 30 tyg wcale nie uspokaja,przeciwnie coraz wiecej zaczynam myslec i sie zastanawiac jak to bedzie. Czy doczekam do terminu porodu,czy przenosze,czy odejda mi wody,czy beda znow musieli mi wywolywac,jak maly zareaguje na siostre...mam 1000-ce mysli doslownie a i tak bedzie co bedzie.
-
http://allegro.pl/olbas-oil-10-ml-i6479122468.html kornelia wklejam link,poczytaj sobie
-
Kornelia jesli nigdy nie uzywalas to naprawde krople olbas oil sa genialne. Kosztuja cos ok 15 zl dajesz sobie pare kropelek na chusteczke i wdychasz albo do cieplej wody pare kropelek i nachylasz sie i wdychasz dziala jak inhalacja. My uzywamy od lat a malemu kupowalam w niemczech olbas for children bo slabszy byl i zawsze jak mial katar to pare kropli na pizamke no i ja uzywam nawilzacza elektrycznego to tez dodaje i na noc wlaczam. Megs ja tez mysle,ze to juz niedlugo pora rodzic i boje sie,co tu duzo mowic. I nic to,ze pierwszy porod mialam naprawde szybki (w ksiazeczce mam wpisane 1,20h) i ze nie mam zadnej traumy ale sam fakt,ze znow mnie to czeka troche mnie przeraza. Poza tym nigdy synka nie zostawialam nigdzie na noc a tu przyjdzie polezec w szpitalu pare dni,a jak zaczne rodzic noca to wiadomo maz przyjedzie a maly bedzie musial zostac z babcia i boje sie,ze bedzie cyrk:-)
-
Moja tesciowa tez sie nie za wiele interesuje,nie pyta,w ogole nie ma rozmowy nt.dziecka przykre troche ale coZ... Ja dzisiaj sobie posegregowalam ciuszki rozmiarami,bo mialam tez troche wiekszych i mam tego sporo,pewnie nie wszystko nawet zaloze,ale wole miec wiecej niz mniej. Mnie zgaga tez meczy ostatnio zwlaszcza wieczorem jak sie poloze:/ A brzuch mi twardnieje co dzien,ale mam tez wrazenie,ze z dnia na dzien jest coraz wiekszy,az strach pomyslec jak bede wygladala pod koniec ciazy. No i ciezko mi juz sie schylic albo jak dlugo leze to schodze na czworaka bo mnie tak wtedy kregoslup boli. Generalnie nie moge sie zasiedziec bo jak wstaje to czuje sie jak stara babcia,wiec wiecej chodze i sie ruszam. Coraz czesciej zaczynam myslec o porodzie i zaczyna mi sie wlaczac lekki stres i panika. Drugi i kolejny porod jest chyba trudniejszy o tyle,ze juz wiadomo co nas czeka:-) tak czy siak porod jest nieunikniony i trzeba urodzic,oby szybko i w miare bezbolesnie;-)
-
Moj maz tez z tych obojetnych:-) prawda jest,ze pierwsze dziecko jakos inaczej sie przezywa,teraz tak na spokojnie. Ja mojego tylko raz wzielam na polowkowe i pewnie przy porodzie mi potowarzyszy. Moj tez nie ma gustu i lepiej,zeby dla dziecka nic nie kupowal:) Eszel moj synek tez przezywa to,ze urodzi mu sie siostra. Czuje chyba jakies zagrozenie. Najgorzej boje sie karmienia nocnego bo z poczatku bede spala z dzieciakami w jednym pokoju,a jednak jakas lampke bede musiala zapalic,a synek wstaje o 6.15 do przedszkola i nie chce,zeby jeszcze w nocy sie wybudzal pare razy:/ maz z kolei wstaje z rana do pracy i jakos bedziemy musieli to wszystko pogodzic. Co do przeziebienia,mi przeszlo samo,raz wypilam wit.c ale na katar polecam kropelki Olbas Oil ja uzywam od lat a zima obowiazkowo do nawilzacza powietrza pare kropli
-
A ja dziewczyny po wizycie. Dzidzius rosnie,wazy 1,400 nie wiem czy to duzo czy malo,lekarz nic nie mowil,poza tym wszystko w normie. Sprawdzal przeplywy,ilosc wod plodowych i wszystkie narzady. Teraz moge odliczac ostatnich 10 tyg;-)
-
Renataki mi tez najbardziej waga poszla do gory z poczatku ciazy. Do 20 tyg przytylam 7 kg a od 20 do 30 tylko 1 kg i razem mam 8kg na plusie. Ja wiecej niz 10 nie chcialabym przytyc,ale sie zobaczy. czy dobrze zrozumialam,ze Twoja mama urodzila 2x blizniaki?? Ja tez mam siostry blizniaczki:-) A co do wagi dziecka to nie wiem ale ja urodzilam klocka 3.900 przytylam 9 kg i mialam szybki porod. Moja kolezanka w ttm samym czasie przytyla w ciazy 32 kg dziecko urodzila z waga 2.900 i rodzila chyba ponad dobe. Napewno jest to troche uwarunkowane genetycznie. Moja mama poza blizniakami wszystkie dzieci rodzila ponad 3 kg,moje siostry swoje dzieci tez takie ponad 3 kg.
-
Ja w ogole w calej ciazy mialam tylko raz podana wage dziecka. Teraz w czwartek mam usg to pewnie znow sie dowiem. A co do ubierania dziecka zima to ja mam z tym problem:/ bo jak ubiore kombinezon to juz chyba do spiworka bedzie za cieplo,a z kolei jak wloze do cieplego spiworka to w co ubrac pod spiworek? Chodzi mi glownie o spacery. To samo z czapka czy wystarczy taka grubsza bawelniana,bo mam jeszcze dwie takie bardzo cieple zimowe ocieplane,ale czy dziecko sie w takiej nie spoci? Masakra nie ma to jak rodzic latem i nie ma takich problemow;-) a wracajac do otulaczkow to dziecko moze spac w nim cala noc? Bo takie maluchy mam wrazenie,ze uwielbiaja spac z raczkami do gory. Ja mam poki co jeden taki cienki otulacz ale zastanawiam sie wlasnie nad takim grubszym polarkowym/misiowym jak zwal tak zwal,zeby po kapieli otulic maluszka,ale zeby tak cala noc? Pewnie wszystko wyjdzie w praniu:-)
-
Korneli nawet nie mysl w ten sposob,ze jestes leniem i nierobem.Ja poszlam na zwolnienie w 4 tyg i wcale nie czuje sie leniem. Ale kiedys jak odrabialam staz to byla tam taka zawzieta babka i juz nie taka mloda bo miala 35 lat i zalozyla sobie ze cala ciaze przepracuje. Pracowala do konca wrzesnia,bylo wielkie pozegnanie i 9 pazdziernika sms,ze wlasnie urodzila:-)
-
Ewelinchien dobry zakup;-) Ja tez kupilam uzywany wozek za 250zl a to tylko dlatego,ze chcialam konkretnie taki model a juz dawno go nie produkuja. Moj przyszedl kurierem z kujaw na dolnyslask,ale bylam milo zaskoczona jak otworzylam paczke bo byl naprawde w dobrym stanie. Moge na adaptery doczepic fotelik maxi cosy a taki juz mam w posiadaniu po synku,a stelaz jest lekki. Mi chodzilo glownie o duze pompowane kola bo my czesto jezdzimy po lasach i takich trydnych terenach. Szkoda by mi bylo wydac pare tys.na wozek a potem obchodzic sie z nim jak z jajkiem. Eszel mi bardziej podoba sie ten drugi otulak. Ja sama mam jeden cos podobnego jak ten z alliexpress. Po wypraniu troche sie pomietolil mimo,ze piore na 30 stopni i ciezko bylo mi go doprasowac,poza tym jestem zadowolona.
-
Renataki ja przy pierwszym dziecku mialam taki kosz. Uzywalam 5 miesiecy. Tylko,ze u mnie sluzyl glownie jako lozeczko bo go nie mialam kupilam dopiero jak pozbylam sie kosza. Jedno co mnie w nim wkurzalo to to,ze strasznie skrzypial:/ plus za to byl taki ze moglam sobie jezdzic po domu np. Jak maz byl po nocce i musialam sie ewakuowac z sypialni to bralam kosz do drugiego pokoju. Generalnie pozniej jak kupilam lozeczko to maly wcale w tym lozeczku nie chcial spac,bo byl przyzwyczajony do kosza:/ teraz raczej z niego zrezygnuje na rzecz lozeczka.