
PeggiSu
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez PeggiSu
-
Ewelinchien dobrze,ze mi przypomnialas o tym octenisepcie musze dopisac do listy. U syna go malo uzywalam ale pamietam,ze psikalam sobie po porodzie krocze bo pozszywali mnie chyba na 10 szwow i dlugo sie goiło do tego temperatura 30 stopni i byla masakra. Nie wiem od czego zalezy kiedy odpada pempuszek ale ja najpierw psikalam tym octeniseptem i dlugo nie odpadal az mama polecila mi kupic spirytus i patyczkiem przemywac i dopiero po tym spirytusie odlecial ale.napewno trwalo to dobre 3 tyg. renataki a nie mozesz sobie sama zrobic morfologii w sensie,ze prywatnie. Mi lekarz zleca co druga wizyte. Szyjke bada co wizyte usg dopochwowo. Mi sie ostatnio skrocila z 4,2 cm na 3,2 cm ale mowil ze nadal w normie. Ja jak juz pisalam znow mam cala liste badan do zrobienia na kolejna wizyte. Ale wpierwszej ciazy chodzilam do innego lekarza i nawet polowy nie robilam a juz.napewno nie powtarzalam tych z poczatku ciazy.
-
U mnie w miescie jest jeden taki lumpeks gdzie jest cena dnia. W dniu dostawy czyli wtedy kiedy najladniejsze ciuchy cena na 1 sztuke to 10,50zl i nie wazne czy to kurtka czy koszulka. Ja nie raz wychodze z cala siata fajnych ciuchow ale teraz z brzuchem to wole nie ryzykowac bo przed otwarciem sklepu czeka juz z 30 osob. Nie ma tam rzeczy dla dzieci ale mozna sie ubrac za 100 zl naprawde super. Czy ktoras z was kupuje juz po malu jakies kosmetyki dla dziecka? Jakie firmy polecacie? Zupelnie nie wiem co mam kupic na poczatek. Bylam w rossmannie ale taki duzy wybor,ze w koncu nic nie wzielam:/
-
Megs moj przedszkolak juz na antybiotyku,zapalenie oskrzeli:/ no i mnie tez juz cos lapie,wstalam z bolem gardla i katarem:( Ja dzisiaj korzystajac jeszcze z pieknej pogody wrzucilam pranie dla maluszka,wszystkie pieluszki,reczniczki,ciuszki. Bylam jeszcze na lowach w lumpeksie i wyszlam z kolejna siatka. Ale teraz kupuje juz raczej wieksze ciuszki takie na 6-9 miesiecy. Obok mnie w wielkim koszu szukaly jeszcze 3 dziewczyny z brzuszkami i kazda sie obkupila:-) Marta trzymaj sie i dawaj znac jak sie czujesz. Moja siostra tez miala zakladany szew w 6 miesiacu i donosila do konca i urodzila szybko. Mi w tej ciazy tez czas szybko leci,ani sie nie obejrzymy jak bedzie pazdziernik a pozniej to juz mozemy skreslac dni w kalendarzu:-)
-
2dwojeczka ja w pierwszej ciazy sobie tez tak myslalam wpierw byle by do 30 tyg potem byle do 35 potem czekalam na termin a potem modlilam sie,zeby to dziecko zechcialo juz wyjsc. Wyszlo 7 dni po terminie. Teraz nie mysle,zreszta tak szybko mi leci ta ciaza ze sie nie obejrzymy a bedziemy tulic malenstwa:-)
-
Ja dzisiaj po wizycie. Potwierdzona dziewucha:-) poza tym to tylko tetno sprawdzil i znow dal mi cala mase badan:/ poraz drugi hiv jakies tam jeszcze wbr,hbs,odczyn combosa i zas wydatki. Plus jest taki,ze od 4 tyg czyli od ostatniej wizyty przytylam tylko 1 kg a lacznie 8 kg. Moze uda.mi sie nie wiecej niz 10 do konca przytyc. Moj starszak po 2 tyg w przedszkoku super sie zaadaptowal tylko wczoraj wrocil juz z mega gilem i kaszlem. Umowilam sie dzis do lekarza,zeby go zbadal bo boje sie ze na oskrzela mu poszlo. Ale i tak sukces bo od marca nie chorowal. Najgorzej boje sie tych chorob przy takim dzidziusiu,czy nie bedzie go zarazal.
-
Ja z kolei mam duzo wiekszy brzuch niz w pierwszej ciazy nawet wydaje mi sie,ze taki jak mam teraz to z synkiem mialam taki w 41 tyg. Kg na plusie mam z 8 ale czuje sie ociazale i do tego te upaly,wcale mi nie sluza:/ Kupilam kolejny kocyk chyba juz mi odbilo bo mam juz 4 ale zapieralam sie,ze nie kupie rozowego i kupilam dzisiaj. Nie jest to co prawda taki roz roz tylko taki delikatny pudrowy. Poza tym co dzien jest u mnie kurier i powoli juz nie mam gdzie upychac tych dzidziusiowych rzeczy. Narazie sa w mojej szafie bo komoda nie kupiona jeszcze.
-
Kruszka ja kupilam 4 pieluchy flanelowe i 4 tetrowe. Jedna duza 120x120 flanelowa na cieplejsze dni i otulak bambusowy. Mysle,ze powinno wystarczyc
-
Megs ja tez bym sie nie przejmowala tym co ludzie powiedza. Ja Cie pociesze i powiem Ci ,ze poza lozeczkiem to mam juz chyba wszystko. Malo tego wszystko wyprane,wyprasowane i gotowe. Ja nie czekam do konca bo roznie moze byc. Poza tym latwiej mi jest kupic cos raz w miesiacu i tak cos dokupowac niz potem wszystko naraz. Nie mam jeszcze pampersow i kosmetykow ale pewnie w tym tyg sie zaopatrze. Pamietam,ze na forum z synkiem duzo dziewczyn czekalo prawie do konca z zakupami a potem okazuje sie,ze jedba urodzila w 30 tyg. Potem druga w 31 chyba 3 w 34 i potem mezowie/tesciowe/mamy kto mogl latal i kupowal.
-
Mnie tez strasznie swedzialo ale najbardziej łydki i brzuch. Wyczytalam,ze to moze byc cholestaza ale potem zauwazylam,ze zaczyna mnie swedziec jak dlugo siedze na sloncu,ale lubie sobie polezec na sloneczku. Powiedzialam o tym lekarzowi ale nie kazal robic prob watrobowych poki co.
-
Dzieki dziewczyny za rady. Jutro go zawioze i odrazu sie zmywam. Synek jest bardzo madry,wszystko doskonale rozumie i wie,ze zaraz wychodze i on wraca autobusem z dziecmi,dlatego nie wiem po co mialabym z nim siedziec. Pani opiekunka jest wedlug mnie malo rozgarnieta poza tym wsrod dzieci jest jej syn:/ i wiadomo,ze go faworyzuje. Dzisiaj np.kazala dzieciom sprzatnac po sniadaniu a za syna sama sprzatnela. Nie chcialabym zeby synek sie zrazil na samym poczatku. Z tych calych nerwow poczulam dzisiaj jakby mi zaraz mialo brzuch rozerwac i podejrzewam ze dziecko fiknelo koziolka. Od tej pory ciagle sie wierci i rozpycha,ale nie umiem ocenic jak moze byc polozone. Wczesniej ciagle bylo miednicowo. Moze teraz sie przekrecilo glowka na dol,mam taka nadzieje bo chcialabym rodzic naturalnie.
-
Hey dziewczyny. U mnie koszmar przedszkola sie zaczal. Wiedzialam ze bedzie ciezko ale ze az tak. Dwa dni byly spoko,chociaz maly wyl pol dnia az wymiotowal ale wracal zadowolony, ale dzis pani przedszkolanka chciala ze mna porozmawiac i stwierdzila,zebym z malym siedziala pare godzin bo jej grupe rozbija i sobie nie radzi. Nosz kurna dzisiaj byla 5ka dzieci i tylko moj wyl,ja pojechalam z zamiarem zeby go odwiesc i wyjsc ale po jej namowach glupia zostalam i byla dopiero masakra. Pilnowal mnie,nawet do toalety nie moglam wyjsc,nie mowiac o tym ze bylam bez sniadania. Wcale sie nie bawil z dziecmi tylko przy mnie siedzial. Jutro nie ma opcji ze zostane tam dluzej niz 10 minut. Niech sobie radzi za to jej placa. z tych nerwow schudlam a dzidzius w brzuchu kopie jak nigdy.
-
Dziewczyny a kupujecie do lozeczka poduszke plaska czy np.klin? Przy pierwszym nie mialam klinu a przy katarze podkladalam segregatory,zeby podniesc glowke. Teraz sie zastanawiam czy nie zamowic tego klinu tym bardziej,ze nie jest to spory wydatek,jak myslicie?? Eszel my tez dzisiaj zaczynamy przedszkole,ale dzis jeszcze razem a od jutra juz sam synek zostaje i tez sie martwie i zastanawiam jak to bedzie. Bedzie dobrze! Trzynam za maluchy kciuki:-)
-
Ewelinchien ja plan porodu wypelnialam na kolanie doslownie chwile przed porodem juz na sali porodowej. Polozna mi dala kartke i kazala zaznaczyc tak/nie a pytania rozne,np.czy podczas porodu zgadzam sie na udzial studentow i stazystiw,czy ma grac muzyka,czy zgadzam sie na ciecie krocza itd. Tak naprawde nikt tego pewnie nie czyta,ot zwykla papierologia przynajmniej u nas w szpitalu.
-
Eszel ja tez myslalam o otulaczu na te pierwsze tygodnie i znalazlam cos takiego:http://allegro.pl/motherhood-becik-rozek-otulaczek-antykolkowy-2016-i6167516911.html
-
Ja nie licze wydatkow bo po zliczeniu wszystkiego pewnie wyszlaby niezla kwota. Ja za lekarza nie place,ale waszystkie badania odplatne poza moczem i morfologia bo tylko na to daje skierowanie. Za to juz endokrynolog co miesiac plus badania to 150 zl. Witamin nie biore tylko zelazo wiec nie ma tragedii,ale ogolnie ciaza jest droga i nie ma co gadac.
-
Megs rozki widzialam w pepco po 24 zl taki 75x75. Ja jakis mialam ale,nie uzywalam i oddalam teraz bede musiala kupic. Faktycznie,wiele rzeczy uzywa sie tylko na poczatku,albo wcale,dlatego dobrze miec kogos od kogo mozna cos pozyczyc albo dostac. Ja juz spora sume wydalam a jeszcze dluga lista przede mna. Moze pozniej uda mi sie cos odsprzedac bo 3 dziecko jezeli nawet planuje miec to najwczesniej za 5 lat a nie mam gdzie tego wszystkiego trzymac.
-
http://allegro.pl/kocyk-minky-75-x-100-poduszka-rainbow-i6060097364.html?snapshot=MjAxNi0wOC0wOFQyMDoyMjo0NVo7YnV5ZXI7ZTFjOTcyZGUwOTZiYTQ0YzJmZjlhMmU1M2ViZDk4MDk0ZTNkOTZlNzE5NTI3YWFkZTU1Y2EyZWJiMDRiNjQ3Zg== kornelia ja zamawialam z tej aukcji. Wzielam zimowa wersje ale bardziej bede uzywala jako mata bo kocyk jest mieciutki i dosc spory. A do domu posciel bawelniana i kocyk bawelniany i otulacze jeden mam 120x120 flanelowy a drugi zamowie w wersji bambusowej. Jest dosc drogi ale na pewno sie przyda na lato i upaly,dzis mam w domu 29 stopni:(
-
Kornelia,nie wiem ale wydaje mi sie,ze te bambusowe kocyki i podusie bardziej na lato by sie przydaly,kiedy jest goraco,bo maja lepsza wentylacje,dziecko po prostu mniej sie poci. Zima i tak bezposrednio glowka na poduszce dziecko nie bedzie lezalo tylko wiadomo jakas czapka do tego spiworek. Ja sama zamowilam do wozka z jednej strony minky a z drugiej bawelna.
-
Ewelinchien ja rowniez zycze 100 lat i duzo duzo zdrowka!! Ja pamietam,ze te majtki poporodowe kupilam w rozmiarze M bo nie jestem jakas gruba i myslala,ze beda ok. Jak polozna pomagala mi je po porodzie zalozyc to zatrzymaly sie za kolanami i koniec,nie moglysmy ich wciagnac takie male byly az polozna uciachala nozyczkami otwory na nogi wieksze i wtedy bylo ok. Dlatego teraz kupie odrazu Xl:-) U nas w szpitalu podklady byly na wyposazeniu,ale np.duze podpaski takie maxi z belli uzywalam bardzo dlugo,w szpitalu przez 4 dni to chyba z 3 opakowania,ale to bylo w lipcu i bylo mega goraco wiec dyskomfort byl wiekszy. Plyn do higieny intymnej najlepiej lactacyd albo cos dla kobiet w ciazy i po porodzie z ziaji jest fajny. A wkladki laktacyjne to schodzily u mnie jak woda. Co godzine musialam zmieniac bo ciagle mnie zalewalo i to prawie do pol roku:( pol roku spania w biustonoszu a jak szlam sie kapac i sciagalam to zaczynalo leciec jak z fonntanny inoe wiedzialam jak to zatrzymac haha:-) pozniej kolezanka dala mi dobra rade,aby kupic podpaski uciachac na pol i wlozyc zamiast wkladek do biustonosza i takim sposobem jakos przetrwalam karmienie piersia. A co do firmy to zdecydowanie najbardziej chlonne sa z jonson baby w rozowym opakowaniu i te moge z czystym sercem polecic.
-
Renataki zazdroszcze umietnosci szycia,ja w tym temacie jestem totalnym beztalenciem,a przyznam,ze tez wiele bym sama uszyla jakbym umiala. Kura babci dany jest genialana tez sie na nia czaje. Mi siostra ma uszyc recznie ptaszki do karuzeli z filcu bo tez cos tam tworzy,a ja kupilam drewniany palak i zobacze co z tego wyjdzie. Ja pampersy kupie dady a chusteczki uzywam fitti z biedronki,maja dobry sklad i jeszcze lepsza cene:-) a kosmetyki to na poczatek jakis krem na odparzenia,juz nie pamietam co przy synku uzywalam chyba linomag. Napewno go nie smarowalam calego oliwka tylko wlasnie emolium do kapieli. Ale w sumie i tak chodzilam po dermatologach bo mial problemy z sucha i podrazniana skora,na szczescie wyrosl z tego. Jedyne co to do poltorej roku mial straszna ciemieniuche na glowce. Smarowalam oliwka i wyczesywalam ale w koncu i tak musialam uzyc jakis aptecznych specyfikow. Teraz tez musze sie zaopatrzyc w jakas porzadna szczoteczke z naturalnego wlosia.
-
Megs juz kiedys pisalam ja polecam plyn do prania Bobini w niebieskiej butelce,ale proszek z tej firmy tez jest. Materac kupie dopiero w pazdziernik/listopad bo tak sobie mysle,ze wczesniej niz koncem listopada lozeczka i tak nie rozloze,bo bez sensu zeby sie kurzylo. Termin mam na 1.12 ale przeciez moge urodzic po terminie wiec nie bede sie spieszyc. Ja tez ciagle kompletuje wyprawke. Najgorsze jest to,ze teraz sa tak piekne te rzeczy i te tekstylia,kocyki,posciele,ze mozna oczoplasu dostac. Staram sie wybierac wszystko w jednej kolorystyce,bo nie lubie przesytu i u mnie wiekszosc bedzie bialo szaro czarno + zolty zeby nie bylo ponuro. Generalnie jestem gadzeciara i przez to chyba zbankrutuje:( chociaz staram sie kupowac z umiarem. Z ciuszkami nie szaleje,bo wiem ze to na chwile ale odkrylam pare fajnych polskich firm np.lullalove,bedo i jak przegladam sobie stronki to moja lista zaczyna nie miec konca...
-
Ja mam takie normy podane: Test obciazenia glukoza (75g) Glukoza na czczo 70,0-99,0 Glukoza po 1 h do 160 Glukoza po 2h do 140
-
Eszel moj od 1 wrzesnia tez idzie do przedszkola,ja juz od dwoch miesiecy przezywam i jest starszy bo ma 4 lata. Malo tego u nas nie ma adaptacji tylko w pierwszy dzien z rodzicami a potem bede go odprowadzac na przystanek i stamtad bedzie jechal 3 km do przedszkola w sasiedniej wsi. Nigdy nie opuszczal mnie na dluzej wiec to dla nas zupelnie nowa sytuacja. My z mezem zdecydowalismy,ze bedzie anielka ale synek ani nawet nie chce slyszec i nazwal sobie sam siostre imieniem matylda. Nie wiem skad ta matylda mu przyszla do glowy ale tak mowi do brzucha i ogolnie o dzidziusiu. Wiec nie wiem co z tym imieniem bedzie:-)
-
Renataki widac u naszych sasiadow nie tak latwo. Ja poszalam w 4 tygodniu na zwolnienie a lekarz nawet nie zapytal gdzie pracuje i co robie. Ja wychodze z zalozenia,ze jak dobra praca i placa to mozna sie poswiecic,ale jak praca a tym bardziej placa do du_py to nie ma sie co przejmowac. Ja rozumiem,ze ty pracujesz nie przez swoje widzimisie tylko lekarz jakis nieogarniety. Moj syn jak mi go po porodzie przystawili do piersi to tak sie przyssal ze nie moglam go odczepic:-) od samego poczatku nie mialam problemu z karmieniem,musialam tylko karmic przez nakladki bo mi strasznie krwawily brodawki a bol byl nie do zniesienia. Ale jak skonczyl pol roku to dostal jakiejs histerii i jak go przystawialam to darl sie w nieboglosy. Po paru takich akcjach zrezygnowalam,ale mleka mialam tyle,ze jeszcze przez miesiac sciagalam i wylewalam bo mojego z buteli tez nie chcial a mm pil bez problemu. Ja bym tam mogla karmic 2 lata i wygoda i oszczednosc.
-
Ja sterylizatora tez nie uzywalam i nie zamierzam. Wyparzalam wrzatkiem smoczki i butelki. Za to brakowalo mi suszarki na te butelki i smoczki i dlatego sie teraz zaopatrzylam w ta suszarke. Podgrzewacz uzywalam bo jest wygodny. Utrzymuje stala temperature i jak sie obudzilam to mialam odmierzona porcje mleka i tylko wsypalam do butelki wyjetej z podgrzewacza i juz. Wszystko oczyswiscie stalo przy lozku wiec nawet nie musialam sie ruszac. Raz nastawilam za wysoka temp i woda z podgrzewacza mi wyparowala i sie spalil:( Z takich rzeczy ktorych mi brakowalo i teraz je kupie na pewno to termofor z pestek wisni na kolki ( moj maly mial kolki straszne),termometr pokojowy z czujnikiem,bo moj maz uwielbia jak jest 30 stopni w pokoju,a nie mam zamiaru przegrzewac dziecko. Synka przegrzalam i wiecznie chorowal no i misia szumisia bo przy pierwszym nie mialam i szum robilam suszarka czego nie polecam.