
PeggiSu
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez PeggiSu
-
Kornelia,ang81 wy sie modlicie,zeby ciaze donosic,a ja zeby juz urodzic;-) dzis 5 dzien po terminie. Wykrakalam sobie sama,ze bede chodzic do polowy grudnia z brzuchem i mam. Wiadomo ciaza przed czasem niesie ryzyko,ale ciaza po czasie jeszcze bardziej stresuje. Wsluchuje sie w ten brzuch jak w wyrocznie. Kazdy najmniejszy bezruch dziecka doprowadza mnie do szalu. Wczoraj bylam na ktg,zapis ok ale to czekanie dluzy mi sie niesamowicie,kazdy dzien jak wiecznosc. Termin porodu mialam liczony tylko z usg i nie mam zadnej rozbierznosci wiec tym bardziej sie stresuje. Na pierwszym usg wyszedl 1 grudnia na drugim usg u innego lekarza 2 grudnia. Oby mi dziecko zrobilo prezent na mikolaja i zechcialo dzisiaj wyskoczyc. Ciekawe jak ruda,bo miala dzisiaj zaplanowana cesarke jesli dobrze pamietam. Ruda odezwij sie jak bedziesz juz po wszystkim. Trzymam kciuki!
-
Ewelina przeterminowana PeggiSu nadal w dwupaku i nic ciszaaaa;-) czekam az sie cos rozkreci a jak nie to czwartek-piatek szpital bo to juz bedzie tydzien po terminie. Fajnie,ze ty juz masz to za soba,choc lekko nie bylo. Oby amelka szybko pozbyla sie zoltaczki i uciekajcie do domu.
-
Ewelinchien najwazniejsze,ze dziecko zdrowe a Ty szybko dojdziesz do siebie i niebawem bedziecie razem w domu:-) czekamy na zdjecia amelki. gosia ty mowisz 38 i cisza...ja 41 i cisza ;-) chyba pojde na rekord przeterminowanych grudniowek;-)
-
Oooo ewelinchien wielkie gratulacje! Choc pewnie lekko nie bylo,skoro w koncu zrobili cc. Odpoczywaj a jak bedziesz miala mozliwosc to napisz do nas.
-
Eszel sliczna corka:-) i zgadzam sie z klodi,ze wcale nie wyglada na taka drobinke. Ja tez zrobilam ten blad i podalam nr tel a potem sie zaczelo. Nigdy wiecej...
-
Kornelia ja wcale nie mam jedynek. Od razu kupilam 2 i poki co mam jedna paczke (72szt). Ja nie kupuje na zapas. Do szpitala tez biore pol paczki w razie czego maz dowiezie.
-
Ewelinchien nawet nie wiesz jak Ci zazdrosze;-) te bym juz chciala byc na porodowce,ale nic z tego:/ a ty trzymaj sie dzielnie oczywiscie kciuki zacisniete i daj znac jak amelka juz zobaczy druga strone brzucha:)
-
Ewelinchien no to kciuki oby szybko poszlo! Dawaj znac jak idzie,chyba ze pojdzie tak szybko,ze nastepny bedzie wpis,ze amelka juz na swiecie;-) tego Ci zycze! Renataki ja duzo chodze i jeszcze sama jezdze samochodem ale od paru dni mnie strasznie kluje wiec staram sie juz sama nigdzie nie ruszac. A ja juz po wizycie. Narazie nic nie zapowiada porodu. Uslyszalam doslownie to samo co 10 listopada. Jezeli nic sie samo nie rozkreci mam sie zglisic 7 dni po terminie do szpitala.
-
Klodi ja tez nie chce zzo. Co do naciecia tez chcialabym go teraz uniknac bo po ostatanim porodzie to wlasnie najgorzej wspominam. Nie moglam siadac na dupie przez dobry miesiac,karmienie tylko na lezaco nie wspomne juz o seksie dobre 4 miesiace byl celibat bo kazda proba konczyla sie moim wyciem z bolu. Nie wiem,moze mnie tak akurat okropnie pocieli moze nie zawsze tak jest ale wolalabym nie przechodzic tego 2 raz. A co do lewatywy ja sie glupia obudzilam przy 8 cm rozwarcia haha. Prawde mowiac caly porod nie myslalam o bolu w ogole o niczym tylko o tym zeby tam nie popuscic;-) przy takim parciu nie ma sie niestety nad tym kontroli. Wiadomo lepiej zeby organizm sie sam oczyscil przed,moj akurat zaszalal i 3 dni przed porodem bylam ostatni raz w wc za potrzeba takze masakra.
-
Megs u mnie ten plan porodu wypelnia sie na porodowce,przed porodem. Czesto bywa tak,ze jak przyjedziesz z domu z bolami to juz za pozno jest na lewatywe i zzo. A co do naciecia to wole,zeby mnie nacieli niz mialoby mnie rozerwac i potem taka rana poszarpana. Plan planem a i tak wszystko wyjdzie w praniu;)
-
Ewelinaa jezeli moglabym Ci w ogole cos doradzic to ja bym jeszcze poczekala ze 2 dni. Skoro ktg wyszlo ok,usg tez ok. Ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz. Jedno jest pewne,urodzisz tak czy siak i tp juz blizej jak dalej;-)
-
Mwgs jeszcze ja;-)
-
Ja nadal w dwupaku:-) dzidzius wystawia moja cierpliwosc na probe. Wczoraj juz bylam przekonana,ze sie cos rozkreca,ale noc spokojna i dzis cisza. Nic sie nie dzieje. Jutro co prawda mam wizyte,ale szczerze to chcialabym juz jej nie doczekac;-) U nas lozeczko juz gotowe. Wczoraj zalozylam przescieradlo,powiesilam karuzele,tylko poduszka zostala w folii. Mam takie dziwne uczucia dzisiaj. Czekam na ten moment a jednoczesnie tak sie boje. Obym nie musiala chodzic jeszcze tydzien z brzuchem bo zwariuje....
-
Ewelina mnie tez cos kluje,pobolewa ale tez sie nie nakrecam. Czekam cierpliwie,ale ta cierpliwosc mi sie konczy. Chcialabym miec to juz z glowy.
-
Asiusxx kurcze gratulacje!! Cudownie sie czyta takie wiesci:-) duzo zdrowka dla Antosia! A z dziewczyn,ktore juz maja bobasy to Aga,dwojeczka,eszel i pewnie groszkowa juz tuli malenstwo. Aaa jeszcze astre. A my chba czekamy na grudzien coby sie urodzily o czasie:-)
-
Ewelina ja tez za 2 dni termin i tez ciszaaaa takze nie jestes sama;-) Dzisiaj wlaczylam misia szumisia i przylozylam do brzucha,mala tak zaczela szalec,krecic sie. Potem go wylaczylam i cisza. Znow wlaczylam i znow zaczela wierzgac,kopac,krecic sie:-) Ja noc.mialam nieprzespana. Jak na zlosc dziecko mi sie pochorowalo,tak kaszlal,ze pol nocy wymiotowal i to teraz przed samym porodem:/ i musze jeszcze dzis z nim jechac do lekarza,a tam pelno chorych ludzi juz sie modle,zebym ja czegos nie zlapala bo ledwo sie pozbylam kataru.
-
Groszkowa zatem kciuki za szybki porod;-) Nie wiem jak wy czujecie,ze szybciej urodzicie. Ja podobnie jak megs nic nie czuje,podswiadomie wiem,ze urodze po terminie i w sumie nawet juz nie czekam na nic i nie doszukuje sie zadnych objawow:-) a co do klucia w pochwie ja mam takie co dzien juz od 3 tyg i nie wiem co to jest. Z synkiem tego nie mialam.
-
Czy mi sie wydaje,czy wszystkie dziewczyny ktore do tej pory rodzily mialy cc? Ciekawe kiedy posypia sie kolejne porody:-)
-
Astre no gratulacje!! W koncu sie cos ruszylo:-) Co do torby do szpitala ja biore tylko pare sztuk wkladek laktacyjnych,jedna paczke podpasek,kosmetyki wszystkie mini. Recznik jeden duzy jeden maly. W razie czego maz przywiezie jezeli mi czegos zabraknie.
-
Megs to wcale sie nie dziwie,ze teraz chcesz jechac i odrazu urodzic. Ja tez myslalam,że bede rodzic pol dnia,ze podepna mnie do oxy a ja pojde wziasc jeszcze prysznic,ze sie przebiore w inna koszule a nawet stanika nie zdazylam sciagnac. Mi pod sam koniec kiedy powinnam czuc skurcze parte sie wyciszylo i polozna mówiła mi kiedy mam przec wiec bylo na sucho,ale w miare poszlo. Ewelina a ty do terminu masz jeszcze pare dni wiec spokojnie może sie cos rozkrecic. Ja narazie spokojnie czekam zaczne panikować za tydzien:)
-
Eszel ale nowiny. Gratulacje!!!! I odpoczywajcie i cieszcie sie soba:)
-
Ewelinchien jedziemy na tym samym wozku. Ja tez mam ostatnia wizyte w czwartek w dzien terminu a jak nic nie ruszy to mam sie zglosic tydzień po terminie na izbe przyjec. Mysle,ze pojadę szybciej i troche podkoloryzuje,z synkiem tak zrobiłam i mnie przyjeli i wywolali. Nie chce czekac jeszcze 2 tyg do porodu,jestem juz strasznie zmeczona:(
-
Megs pierwsze slysze o platnym ktg w szpitalu????? To juz.niepowazne jest. Co z tego,ze.prywatnie chodzisz do ginekologa. Ktg Ci sie nalezy. Ja jak ostatnio pojechalam na izbe to polozna tez taka niemila byla,zaczela cos buczec,ze po co ktg jak nic sie nie dzieje ale z.laski mnie podlaczyla. Potem kazala czekac.na lekarza,zeby podbil ten papierek a w swoim pokoju miala uchylone drzwi i co robila?? Pogrywala sobie w pasjansa na komputerze:-))
-
Gosia co do plynu do higieny intymnej to chyba nie ma znaczenia jaki uzywasz. Ja caly czas uzywam z zaji dla kobiet w ciazy i po porodzie i tym zamierzam sie myc w szpitalu. Mam tez mala buteleczke bialego jelenia dla wyprobowania. Ja bylam mocno pocieta po porodzie i jak poszlam pod prysznic to nawet reka noe moglam sie "tam" dotknac mialam takie napuchniete i obolale. Jak wrocilam do domu i zobaczylam grube czarne nici to myslalam ze zemdleje,okropnie to wygladalo:( wtedy uzywalam lactacyd ale mysle,ze bez roznicy byle niebylby perfumowany i mocno chemiczny bo moze podraznic. A krem na brodawki to nie wiem. Jaa w szpitalu uzywalam bephanten ale polozna kazala mi go zmywac przed kazdym karmieniem wiec lipa. Teraz kupilam maltan i linoderm zobaczymy. Nie kazde dziecko rani brodawki,moj mi zrobil miazge,krew z ropa sie lała a jak go przystawialam to łzy z bolu mi lecialy dlatego ja korzystalam z nakladek jak dla mnie hit. Tylko wiecej przy tym roboty,bo trzeba je co chwile wyparzac i nie zapomniec zabrac jak gdzies sie wybierasz. Mojej siostrze te nakladki uratowaly laktacje bo ma wklesle brodawki i dziecko nie moglo zlapac a w nakladkach karmila do 9 miesiecy.
-
A ja dziewczyny po wizycie. Mialam na 12.30 a weszlam przed 15 masakra:/ kazda pacjentka po 40 minut siedziala a pozapisywali co 15 porazka. Bylam u innego lekarza bo moj na urlopie. Zatem zbadal mnie i zrobil konkretne usg. Mowil,ze glowka bardzo nisko,czul ja przy badaniu. Pozatym wszystkie przeplywy ok,wody tez w normie. Mala niby wazy 3,5 kg ale dziwne bo 10 dni temu mialam usg i wtedy miala ok 3kg. W ciagu 10 dni uroslaby o 0,5kg? Kazal czekac na akcje porodowe,odejscie wod albo cokolwiek i wtedy na izbe przyjec. Jezeli nic takiego nie nastapi to na 1.12 m wizyte u swojego ginekologa. Wiec czekam :-) Mi po 2.miesiacach brania zelaza hemoglobina z 10 doszla do 10,5 haha a teraz to nie wiem. Jutro ide zrobic badania to sie dowiem.