Skocz do zawartości
Forum

totek1623

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez totek1623

  1. ona ale swietny pomysl z ta gra planszowa!! Juz szperam na allegro!
  2. no wlasnie ja nie wiem co takiemu bablowi kupic :) Powiedzialam ze ten bujaczek co wywalilam na niego pare stow jest od mikolaja... Ale zastanwiam sie teraz nad szumisiem a 5-latce (chrzestnicy meza) to juz wgl nie mam pomyslu :( nie lubie kupywac takim dzieciom ubran bo one sie z tego przeciez az tak nie uciesza :)
  3. ja jestem alergikiem, mam astme. Jako dziecka tez bylam karmiona specjalnym mlekiem. Umowilam juz wizyte u alergologa. Dlaczego badanie na krew utajona, co to moze oznaczac, jesli faktycznie jest? Dziekuje i pozdrawiam.
  4. a czemu pierogów nie mozna? ruskich, albo z mieskiem? No z kapustka to i moze nie bardzo.. ale reszta? Jak karmilam to glownie pierogi z serem pochlanialam Ja ogolnie od dziewczyn slyszalam ze po trochu wprowadzaja smazone i rozne i nic az tak dzieciaczkom nie bylo. A jedna kolezanka w sumie od razu jadla wszystko. Moze Pauka Twoj to alergik.. Ulewa i wysypuje Go. My idziemy do alergologa bo mi juz rece opadaja a widze ze cos Go meczy i ma czesto plamki czerowne nad okiem. A jest na mm.
  5. Odbiegajac od maluszków, Titanic był na Polsacie Franus dał mi obejrzeć a teraz wyje :( :p Dziesiąty raz to oglądam i zawsze ryczę ,
  6. u nas odparzenie pojawilo sie i nawet po pampersach. Ale to moze od tych kwasnych kupek. Chce zmienic mleko dziewczyny doradzcie bo juz sama nie wiem. Bylam u lekarza, mocz ok i powiedzial ze..hm.. dzieci tak maja... A inna pediatra ze cos jest nie tak skoro takie kupki, a w aptece znowu ze lepiej do alergologa skoro tak kwasne i zrace. No i zmiana mleka. Ma czerowne oczka i dzis nie spal od 10. Usnal 40 min temu. Ale nie marudzil juz bardzo, patrzyl sie na mnie tak otepiale przymykal oczy ale nie- nie zasneee Dzis sobie uswiadomilam ze ten maly czlowiek w 100 % jest zalezny tylko ode mnie. Nie powie mi przeciez ze chce sie przytulic, pic albo co Go boli. Że moze chce obejrzec co jest za oknem a nie patrzec na karuzelke albo mnie sluchac Tak mnie to dzis rozczulilo ze prawie sie poplakalam jak te slepka na mnie patrzyly. Slicznie sie usmiecha :) <3 <br /> Kochana Biedna Malinka... :) Macierzynstwo jest dziwne i trudne. Ciagle mysle ze robie cos po prostu zle, i dlatego Franus tak cierpi. Nie jest dobra w tym mamusiowaniu. Opiekowalam sie tyloma bąblami aleswoje to inaczej.. Jakis refleksyjny mam dzien :) refleksje refleksjami a na swieta sprzatniecie - NIC
  7. Witam, jezdze od lekarza do lekarza i juz mi rece opadaja. Synek ma 12 tygodni. Karmiony jest mlekiem modyfikowanym. Najpierw Bebiko, teraz bebilon comfort. Od czasu bebilona zaczely sie smierdzace kupki i baczki + straszne marudzenie. Dupka czerwona od tych kupek. Sa naprawde okropnej woni. Srednio raz na dwa dni sie zalatwia. Czasem sa normalne, ale czesto zielone. I ze sluzem. Czesto tez synek ma czerwone oczka, znaczy powieki i plamke czerwona nad jedna powieka, na brwi. Ma to szczegolnie jak jest spiacy i strasznie trze lapkami o buzie. Duzo sika ale moze to normalne. Robilismy badanie moczu i wszystko jest ok. Chce sprobowac zmienic mleko. Kupilam nutramingen ale jest obrzydliwy - synkowi tez sie nie podoba bo odrazu pluje. :) Co to moze byc? Bo kazdy lekarz mowi ze chlopcy tak maja... Na jakie mleko powinnam teraz przejsc? Pozdrawiam!
  8. naprawde jakies fatum na Nas spadlo ;( :( :( jechalam dzis z Franusiem do lekarza, prowadzilam 30/h i na luku tak mnie obrecilo ze wlecielismy do rowu :( niby 1 na plusie, jechalam ostroznie bo z Frankiem a tu takie cos :( nie wiedzialam co sie dzieje.. na szczescie nic sie nie stalo, troszke poprostu lomotnelismy i pogielam felge.. chwilke zaplakal ale zaraz sie uspokoil. Teraz sie martwie ze jak Nami tak zatrzeslo to moglo mu sie cos stac. Naczytalam sie zaraz o syndromie potrzasanego dziecka :( ciagle mam w glowie ze bedzie sie zle rozwijal moze ;( Kur*a co sie dzieje ostatnio wszystko jak na zlosc, nie mam nawet komu poplakac bo maz wraca w poniedzialek. Chce sie przytulic do kogos.. niech to sie skonczy. co do chrzcin My placilismy 200 zł (taki cennik mamy powiedzmy..). Tez sie ciesze ze mamy za soba bo jakby byl starszy to bym Go nie utrzymala i tak mi reka dretwiala.. :) A robilismy w lokalu. 50 zl od osoby + swoj alkohol. W domu sie wcale nie wyda duzo mniej a ile zachodu... Dziewczyny trzymajcie sie dzielnie, z chlopami trzeba stanowczo. Ja postawilam sprawe jasno i od tamtej pory jest mozna powiedziec cudownie. Klotnie beda wiadomo. Ale najwazniejszy szacunek. Trzymam za Was kciuki. Calujemy z Franusiem kolezanki i kolegów :)
  9. bebilon comfort. Polozna mi poradzila na kolki. Znowu mam zmieniac mleko.. :( kurcze juz nie wiem.. A witainy daje mniej wlasnie odkad te sytuacje sie pojawily, tak co drugi dzien
  10. hej. kurcze albo cos na Nas spadlo pechowego albo ja juz swiruje... Franus jest mega marudny + placze jak puszcza baczki. Te sa megasmierdzace(sorry..) Tak samo jest z kupka... Poszlam do apteki i mi babka powiedziala ze moze po antybiotyku wystapic zapalenie jelita grubego, tez do leczenia.. dzis idziemy do lekarza. Wczoraj 5 min tak krzyczal ze myslalam ze i ja sie poplacze, cos Go zabolalo, ale po czopku przeszlo.. i zasnal. Dlaczego wszystko sie Go czepia :( Nie mam sily patrzec jak placze, biedny mały czlowiek :( Az dziaselkami zagryzl monia ;(
  11. no ale wiecie te kupki sa takie w sumie od miesiaca. Przed antybiotykiem. I ten sluz jest teraz czesto + jest mega marudny. No moze jest tak ze wszystko po kolei sie zbiera, najpierw katar, potem choroba, moze teraz ewentualnie skok rozwojowy.... Ale jest strasznie marudny. Dla spokoju zrobie badanie kupki, niech sprawdza, moze nie moze strawic jakiegos skladnika stad takie rewolucje zoladkowe..
  12. U Nas tez kupki strasznie smierdza, a zielone sa tylko czasem. Mi powiedzieli ze od tych speccyfikow na kolke i antybiotyku moze tak byc, ale juz tego nie podaje i nadal tak jest ze strasznie smierdza. Nawet bączki.
  13. A jak tam dziewczyny u Was z planami na sylwestra z bąblami, siedzicie w domku czy podrzucacie dziadkom i gdzies idziecie :)
  14. no miska, panuje wirus :( U nas siostra i mama wymiotowaly od niedzieli do poniedzialku i siedzialy w niedziele z Frankiem i tez bylam w stresie, bo i mi srednio dobrze bylo. Ale jakos to Go akurat ominelo..
  15. Ale macie fiksacje na punkcie tego karmienia piersia... :) Ja tam jakos sie nie zadreczam ze Franus na butli. Najedzony jest to najwazniejsze. Karo nie przejmuj sie takimi gadkami, utnij grzecznie takie rady.. Franek jest znowu zaziebionym dzieckiem. A w pokoju 26 stopni... Franus mama nie ubrala wcale? A kto to bez skarpetek lezy.. Nie odkrywaj sie dzieciaku bo tu chlodno. Franus ma zimne raczki.. Zimno mu chyba.. Aaaaaa! Dziecko powinno byc: PRZEZARTE, KARMIC CO GODZINE MM PRZEGRZANE I SPOCONE ALE UWAGA! OKRYC WTEDY KOCEM! I NOSZONE NA REKACH DZIEN I NOC. takze trzymajmy sie regulaminu Kochane, i badzmy w koncu dobrymi matkami. Ide sobie zrobic kawe... Mielgo dnia.. :)
  16. hej ciocie, jeju ale jestescie Kochane ze pamietacie o Nas :) w przeciwienstwie do niektorych.. Patrze ze chyba jakis jesienny kryzys zwiazkowy :) Ja tez w koncu tupnelam noga, bo za duzo tego wszystkiego... Dagmarcia gratulacje! Jej az mi sie dawne czasy przypomnialy.. :) Franus zdrowy :) Ze wzgledu ze wystapily stany podgoraczkowe antybiotyk jeszcze dzis. Ale plucka czyste, zostalo troszke glutka w gardle ale z kazdym dniem ladniej. Nie wiem kiedy po antybiotyku mozna wyjsc na dwor, musze zapytac bo juz tyle siedzimy w domu ze szok :( Chcialam Was zapytac jak organizujecie czas maluszkom? Mi sie czasem wydaje ze Franus sie nudzi po prostu bo marudzi mi, a przyjda nowe twarze i juz gogoli :) Gadamy sobie, pokazuje grzechotki, wkladam Go do bujaczka a tam i gra i sie kolysze i kozy lataja i swieci ale tez juz powoli traci zainteresowanie.. A chcialaym jakos kreatywnie spedzac z Nim czas. Bardzo fajna sprawa ten basen, ale u Nas nie ma takich zajec dla niemowlaczkow :( Pozatym dopiero z choroby wyszedl i troszke bym sie bala. Choc na wiosne na pewno :)
  17. Mazos u mnie tez tak zasypalo :) Az fajnie bylo by sobie wyjsc ale my sie leczmy.. A dzis znowu wariuje bo caly dzien spi, to jest normalne? :( Przebiore pampsa na karmie na raty i juz zasypia :(
  18. hej ciocie! U Nas smutno. Nie odzywalam sie bo Franus zachorowal :( chcieli Nas poslac do szpitala ale bronilam sie rekami i nogami i leczymy sie w domu, do poniedzialku juz powinien byc calkiem zdrowy. Jest na antybiotyku. Niewyobrazalnie marudny byl i biedny maluszek :( Teraz juz jest lepiej. Siedzimy wiec w domu jak kapcie, wyjsc na dwor to tyle co na konrole samochodem :( Zwylam sie jak nie wiem jak mi tlumaczyli ze w szpitalu bedzie najlepiej, ale nasz szpital to wrecz umieralnia... Poza tym on nieszczepiony, a jest taka masa chorych dzieci, i zero ze tak powiem segregacji, mali, duzi, z rota... wszystko w jednym i nie chcialam tam isc, ale kazdego dnia patrzylam na Franka czy bron Boże cos sie nie pogarsza. Na szczescie wychodzimy na prosta :) Ja nic nie wiem o tym wedzidelku, czemu sie podcina?? Ja nie wiem jakie Wy macie te dzieciaczki ze Wam spia od 21 do 7... Moj sie budzi co 4 godziny a i tak jestem szczesliwa Moze jak wyzdrowieje tez bedzie mial taki przejaw nocnego snu :) Pozdrawiam Was Wszystkie cieplo z nudnych czterech scian :)
  19. Robię wszystko. Przytulam, kładę sobie na klatce albo leżę obok, rozmawiam.. Ciągle mi narzeka, a w dodatku nie śpi od 10. Jajuz się zaczynam martwić że coś jest nie tak. No przecież dziecko oprócz spania przy suszarce nie może cały dzień płakać bez powodu :( na spacerze też jest krzyk począwszy od ubierania... :(
  20. A mi Franek oszalał. Wczoraj pogadaliśmy że dwa razy a tak ciągle marudzi. Najpierw robi podkowy jakby mu przykro było a potem płacz. Tylko suszarka i kołyska działają ale ja nie chcę żeby spał :( każdy pediatra mówi że kolka. Ale brzuch miękki i nie krzyczy tak kolkowo. Niechce ani się przytulić ani leżec., je chwilkę i płacze. Ja już nie wiem. Chyba znów pójdę do innego lekarza. Przecież to jest nienormalne żeby dziecko przeplakalo cały dzień.. . :(
  21. U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać. A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem.. Ja k też nie daje
  22. U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać. A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem.. Ja k też nie daje
  23. U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać. A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem.. Ja k też nie daje
  24. U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać. A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem.. Ja k też nie daje
  25. jak jest u Was ze spaniem maluszków w dzien? Bo u Nas jak Franus wstanie to polezy najwiecej dwie godziny i musi miec godzinne spanie. Bo juz oczy zamkniete i placze w kazdym miejscu.. Ogolnie humorzasty nieprzecietnie sie zrobil.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...