Skocz do zawartości
Forum

totek1623

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez totek1623

  1. https://www.facebook.com/paulina.rytel.9/posts/617062898478643?notif_t=like&notif_id=1484472810450262
  2. Wawania mozesz podac nazwe co dodajesz do mleka na lepsze oddychanie? Bo u nas tez coś rzezi, pluca czyste, kóz w nosie nie ma i czasem normalnie jakby sapal :( bylismy na kontroli i nic nie ma. Nie wiem moze powietrze suche, nawilzacz musze kupac. Mamusiamuminka te pepcowe kocyki tez mamy z misiem Piglet ale juz duza dziewuszka, kurcze 5 miesiecy, prawie pol roku. U nas w niedziele skonczymy 4 i podam pierwsza mafefke, co o tym myslicie :) jak na mm to chyba mozna dac w 4 :) doczekac sie nie moge az sprobuje Pys nowego smaczku! Kurcze to wszystko sama przezywam bardziej jak Mój dzieć U mnie okres tak samo bolesny jak przed ciaza a mialo sie zmienic.... I powiem Wam ze z miesiac temu to ja bylam w panice ze znowu w ciazy jestem, slabo mi bylo i brzuch boli tak dziwnie do tej pory. Ale widze ze nie tylko ja sie tak czuje.. Wstawiam filmik Mojego Grubsona, tylko ze niestety z facecbooka, jak ktoras ma to powinno sie otworzyc :) Spokojnych nocek i wieczorkow, u Nas akurat grzecznie :)
  3. Do super mamy to mi sporo brakuje, ale staram sie :) Mimo tego ze mam 21 lat to podjelam swiadomie decyzje o dziecku wbrew wszelkim przekonaniom osob trzecich. Czulam sie gotowa, a watpliwosci wiadomo i tak sie pojawily, ale to naturalne.. Ale dziekuje :) My tez robimy co jakis czas inhalacje z soli, a jak mial katar taki wiekszy Nebudose, ta bardziej zderzona. U Nas tez chwyta przedmioty, ale tak jeszcze niezrecznie :) Zrobil sie tak fantastyczny! Ja mialam wyjsc do kolezanki na kawe to chyba pol godziny mi bylo szkoda Go zostawiac bo tak sie smial... A My sluchajcie wczoraj urzadzilismy kulig z prawdziwego zdarzenia - traktorem Z duzymi saniami, ogniskiem i wodka.. :) Czad, spadlam pare razy z sanek i mnie bola dzis pachwiny ale bylo ekstra polecam
  4. dostal 7 pkt w pierwszej minucie zycia, w tym wlasnie slabe napiecie mial, co sie rowna z terminem - czesciowa zamartwica okolourodzeniowa i przy wypisie dostalismy skierowanie do neurologa, po prostu kontrolnie. Pani zbadala jak mial msc i kazala za dwa przyjsc znowu zeby Go obejrzec. No ale sporo Jego zachowan mnie nurtowalo, wrzask przy kapieli- teraz jest wrecz odwrotnie w wodzie cisza ale co ja wyczynialam zeby Go przyzwyczaic... :) On sie drze a ja mowie do ucha po cichutku, przytulalam, uspokajalam.. duuuzo cierpliwosci mi bylo trzeba.. i z czasem bylo coraz lepiej. Ale ubieranie do tej pory to walka. Wozek - nie. Samochod - nie. Noszenie na lódeczke - nie. Mialam wrazenie ze nie lubi dotyku. Ale dzialamy i codziennie jest lepiej. Dotykam czesci ciala i masuje.. Czasem jak sie wscieka owijam Go ciasno w kokon i tak zasypia. A co Izu tez masz jakies obawy??
  5. 1groszek1 U Nas tez tak jest. Nie ma mowy o noszeniu w poziomie, tylko w pionie. Ubieranie masakra i wlasnie podroze. Po zbadaniu Go - a wyglada to jakby miala Go polamac... naciskala paznokciami na stopy, podnosila za raczki go gory. za nogi... :/ Potem zrobila wywiad, czy reaguje na twarze, usmiecha sie, wklada raczki do buzi i sklada je przed soba. Slabo z klatka u Nas bo podnosi tylko glowe i nie opiera sie na raczkach jeszcze. No i potym stwierdzila ze jest zbyt wrazliwy na pewne bodzce, i prawdopodobnie wlasnie blednik je zle odbiera. Wiec trzeba Mu ich odpowiednio dostarczac. Mamy diete sensoryczna. Ale w sumie i tak rawie wszystko robilam juz :) Rehabilitacja i po 2,5 msc kontrola i powinien po niej juz lepiej reagowac.
  6. przeleciala mi przez glowe mysl ze celiaka. Ale juz mnie wkurza ze kazdemu lekarzowi sama musze sugerowac chorobe zamiast sluchac i czekac na leczenie.. No nic. Ja na ciemieniuche mam masc robiona apteczna, i jest mega, za kazdym razem jak posmaruje to sama sie az wyciera w reczniczek i zostay juz jakies resztki to tez skrobie paznokciem.. Bylimy u neurologa dzis, szok. Musialam odpalicw telefonie na ful dzwiek suszarki zebybyla cisza w samochodzie. A spacer trwa 5-7 minut bo krzyczy no ale przeciez musi wychodzic z domu. No i mamy dziecia bardzo wrazliwego na bodzce i prawdopodnie blednik troszke wariuje stad wscieczki. Kurcze jakos pechowo sie uklada.. Zdjatka sliczne, u nas taka sesja 500 zl a dalej to sobie nie wyobrazam podrozowac :) wiec robimy codziennie sami. Pauka, wspolczuje Ci tych nocek. Ale jestes bardzo silna kobieta, ja bym sie poddala i przeszla na mm juz dawno :) Pocieszaj sie ze Twoj przynajmniej lubi spacery i wtedy mozesz odetchnac :) Franus rosnie jak na drozdzach, codziennie nowe umiejetnosci :) Jakby byl cukierkiem to bym Go zjadla taki slodki. Macie racje ze dzieci chyba specjalnie sa takie slodkie zeby sie na nie nie denerwowac
  7. Hej ciocie :) Jakos nie moge zorganizowac czasu sobie ostatnio, dwa dni bylam w szkole i to co sie stalo z domem przez te dni sprzatalam do dzis chlopaki jak zostaja sami to mam taki syf ze masakra.. Ale dumna z Nich jestem bo ladnie sobie radza. No juz w sobote jak wracalam o 20 to byl telefon: "KIEDY BEDZIESZ BO ON NIE WYTRZYMA DO KAPANIA!" Jakos Moj sie boi kapac.. U Nas trzy dni byly jakies dziwne.. takie wscieczki ogarnely mi Bąbla.. nie wiadomo skad. Smieje sie i nagle podkowa i lzy w oczkach.. Nie wiem, to mozliwe ze zeby? Ma juz takie stwardnienia na dole i ciagle wklada raczki tam i mi gryzie palce jak chce zobaczyc.. Ja wlasnie tez chce szczepic na pneumo i memingo. Pneumokoki kosztuja u Nas 270 zl. A memingo mam sie zastanowic jaki szczep chce. Bo sa chyba dwa, albo mozna zaszczepic jak skonczy rok i chyba zdecydujemy sie wlasnie na ta szczepionke. Pytalam w aptece tez cena chyba okolo 200 zł. Alice - świeta prawda Chociaz mi maly dokazuje to i tak mam sporo czasu zeby cos porobic. Agata mamy do tej pory problem z jedzeniem. Potrafi mi zjesc 60 ml co 3-4 h. A przybiera bardzo dobrze wiec na razie nic nie robie. Tyle ze my na sztucznym to moze inaczej. Franek wazy 6500 O.o grubson Nasz Kurcze ja juz nie mam pomyslu. Moze toras z Was miala podobnie. Pisalam kiedys o tych Naszych brzydkich kupkach, bardzo brzydko pachna i jest tam sluz :( U Nas stwierdzili ze chlopcy tak maja. Ale byly straszne placze i postanowilam ze sama sie za to wezme. Wiec pojechalismy do alergologa. noo.. uczulenie na mleko (laktoza). Jestesmy na nutramingenie. Tylko ze kupki sa takie same, sluz jest prawie w kazdej plus mega niestrawiony pokarm. Pani powiedziala ze jak jest lepiej (samopoczucie) to sie trzeba z tego cieszyc i tyle... Kurde prywatnie poszlam a nic sie nie dowiedzialam. Teraz znowu pojawilo sie cos calkiem dziwnego, bo jak wietrzylismy dupke Frankowi zachcialo sie dwojeczke i jak obserwowalam to najpierw poleciala mu jakby woda, no po prostu rzadka przezroczysta ciecz... z piana :( No i mi mowia ze ma PO PROSTU biegunke :( Kurw** ta biegunka trwa dwa miesiace. :( Martwie sie ze cos innego sie dzieje. Zapisalam Go na usg brzucha i przezciemiaczkowe, bo martwia Nas te awantury dziwne. To jest nagle takie zanoszenie jakbym Go ze skory obdarla. Daje czopka bo mi sie wydaje ze z bolu po czym zasypia... Moze ktoras z Was ma na to jakis pomysl, co sie moze dziac... Milego dnia ja juz po kawie :) Jak mnie dlugo nie ma to nabazgrze ze az sie pewnie czytac nie chce
  8. a mnie troszke denerwuje takie udzielanie sie dobrych wolnych czytelnikow. Dziecko to nie jest maszyna. Nie musi wcale jesc, spac ani rozwijac sie ksiazkowo, bo kazde jest inne. Moj ma ponad trzy miesiace a ledwo zjada 120 ml co trzy - cztery godziny. A powinien wedlug normy chyba 180.. Przybiera na wadze wie mu nic nie wmuszam bo powinno.. A ciagle tylko slysze ze ma zjadac tyle, albo tyle i co rowno jakis czas.. masakra..
  9. Pauka nie najlepiej u Ciebie skoro chcesz pobyc sama troszke ze soba? Trzymaj sie dzielnie, tez sie kloce ze swoim, ostatnio sie dowiedzialam ze jestem jak ojciec, co mnie strasznie ubodlo bo Moj Tata jest okropny do zycia - niestety to fakt. No przemyslalam i chyba faktycznie czasem tez mam kuku.. Ale i tak jestem zdania ze za przeproszeniem na leb dac sobie wleźć nie wolno. Bo dajesz palec ciagna reke. A nie raz zauwarzylam ze lepiej jest znajomym w zwiazkach, gdzie kobieta jest stanowcza i pewna siebie niz jak jest "kochana" sprzataczka, kucharka i donosicielka... Choc sama po czesci do nich naleze to staram sie zeby dzialalo w dwie strony.. I czasem sie buntuje ale wtedy moc tesciowej wchodzi w gre i jest mi ciezko bo przeciez kochanemu synkowi pod nos nie podstawic? No to mamusia to zrobi.. Dlatego sie glownie klocimy... Zla zona, matka i synowa - taka Moja rola. Zycie A dzis to juz tez wypalilam... Poszlam do szwagierki na kawe, wychodze na korytarz i cos strasznie smierdzialo, i sie pytam szwagierki co tak czadzi. Odpowiedziala po cichu ze mama z mirra po domu chodzi - przeciez święto. A mama slyszala bo widzialam ze ze schodow na dol zawrocila. Ale powiem szczerze ze nie bardzo mi to pasuje zeby Franek to wachal... a naprawde w calym domu czuc... Mam nadzieje ze nie byla w pokoju bo do tej pory czuje a drzwi zamkniete.. A co do drugiego.. U mnie to naprawde przyszlosciowe plany. Oczywiscie chce drugie ale naprawde pozno za jakies 6 lat.. Chce juz sie ustatkowac, mieszkac przede wszystkim w swoim domu nie katem w dwoch pokojach. Nie podrozowac.. Na razie bedzie jedynaczek, prawdopodobnie rozpieszczony - ale to nic :) Po kolei sie skupie calkowicie na jednym dziecku :) Nie wyobrazam sobie latajacego dwulatka i mnie spiacej z brzuszkiem - bo czesto spalam w ciazy :) Poza tym boje sie jeszcze troszke porodu.. Ale nabazgralam..
  10. Nie, siostra mi robila zdjecia Moj sie smial tylko ze sie umalowalam specjalnie do zdjecia.. Ale Jego tez zagodnie. Chcialabym takie dwie fotki "na golaska", zebysmy odwroceni byli golymi plecami z Franusiem na raczkach. Cos takiego jak wstawilam tylko z Franiem. Ja w jedna strone a Maz w druga :) I sobie kiedys na korytarzu w swoim domku powiesze Ale tutaj to sie przebrac nie mozna zeby tesciowa do pokoju nie wparowala jak piorun a co dopiero taka sesje zrobic. Ale zrobie Szkoda mi kasy ale sama jakos moze ogaarne. Co do spania... tyle godzin? Szok. Nie trzeba wybudzac na karmienie jak spi tak dlugo? :) Zazdroszcze :) U nas trzy godziny max. Na szczescie ogolnie zaraz po jedzeniu zasypia ale dwie nocki byly srednie. Nie placze ale kreci sie po calej kolysce i nogami wali w szczebelki, choc oblozylam juz kocem jak tylko moglam :) Nogi do gory i namiot z koca, koc na nosie laduje i takie to spanie Kurcze a jak jakies glupie mysli mam ostatnio :( Niedobrze mi jakos ciagle :( Milego dnia Ciocie :)
  11. A oto My Chcialam zrobic jakies fajne zdjatko ze stopkami bo ma takie slodziutkie ale kurcze nie wiedzialam jak to zrobic, zeby dupki nie bylo widac wiec zrobilam ze sobą.
  12. Hej i My sie witamy po swietach :) Kurcze ostatnio ciagle cos musze robic i jakos nie mam czasu usiasc do kompa, dzis siadam.. ale do nauki. Boze jak zwykle sie budze przed sesja. Franus jakos zaczal marudzic od wczoraj wieczorem. Mialam we wtorek grype zoladkowa, maz z Nim siedzial no ale i tak bylismy w jednym pokoju. Nie wymiotuje ale widac ze cos mu przeszkadza bo placzkuje :( Mogl sie zarazic?
  13. My w domu bo jazda autem odpada ostatnio a dziś wizyta u doktor i naprawdę się boję :( Pauka my też kupiliśmy właśnie taka mate Franusiowi :) i karuzele z projektorem dostał, pościel ale w sumie to długo nie założę bo duża :) a dwa prezenty nie dojechały jeszcze :)
  14. W Wigilie pojechalismy dobabci jak zwykle, ale dramat. Boze dziewczyny jechalismy 20 min a myslalam ze zejde.. Taki wrzask.. Ja nie wiem co jest z tym autem. No.. zaczynam se zastanawiac czy to moze nie wina napiecia miesniowego, moze tu jest jakis problem :( Wiec siedzimy w domu i zapraszamy gosci. Wczoraj Franus nie spal caly dzien normalnie :) 2 x 15 min drzemki to przeciez nic :) Stal sobie w kolysce pod choinka i caly czas gadal i pial. Ze zmeczenia usnal ale chwilka i znowu :) Chyba troszke pomaga ten nutramingen na samopoczucie przynajmniej bo kupka ostatnio znowu byla jak asfalt.. dziwnie szara.. I strasznie malo je, kurcze.. :( A jak Wasze Swieta z Maluszami? Magusia ja karmie w nocy co trzy godziny. Tez sie czasem budzi co godzine jak brzuszek bolal, ale to tylko smoczka Mu daje i spi dalej. Na szczescie od trzech miesiecy awantura nocna zdarzyla sie tylko dwa razy..
  15. hej! U Nas dzis Franus (odpukac) Aniolek! :) sprzatam sobie i gotuje a on siedzi i rozmawia do raczek - Jego ostatnie najwieksze zaintereswanie. Przez lzy udalo Mu powiedziec mama! :0 no przypadkowo ale jednak! <3<br /> U Nas tez podejrzenie nietolerancji laktozy, jestesmy na obrzydliwym nutramingenie. Ale nie weiem czy jest roznica, kupki zielone, marudzenie i krzyk w samochodzie. Kurcze nie wiem o co cho z tym autem ze On tak nie lubi. Do babci na wigilie podrozujemy z kolyska WESOLYCH SWIAT! :) MALO MARUDZENIA, DUZO USMIESZKOW <3<br /> Życzą Franki ;)
  16. O jak, ucielo mi post.. Dokończę na laptopie później bo już nie chce mi się dzieląc. Najpierw kawa i ogarnąć dom bo wczoraj z zakupów wróciliśmy to torby stoją w całej kuchni. Miłego dnia ☺
  17. Bierzemy Franusia do Norwegii :) wyjeżdżamy razem po świętach na dwa miesiące, uff w końcu!
  18. Ja dziś pół dnia spędziłam na zakupach i różnych sprawach. I miałam wyrzuty sumienia że Franus w domu został :( Złożyliśmy wniosek o paszport. Boże przez te święta nawet u fotografa czekałam godzinę na zdjęcia. Ale jaki dostojny Franus na paszporcie będzie :p później wstawię fotę. Dzidzia została z teściową i co.. Już znam jej sposób na to że Franus nie płacze z babcią. Bo Franus po pół godziny od wstania znowu jest usypiany... Przespal Chyba cały ten czas bo teraz usnac za nic nie chce. Ale dobrze bo przynajmniej sobie gadamy, zmęczona jestem ale jak ma humor to sobie zrobimy dzień wyjątku od zasypiania wcześniejszego :) Ja mam maść robiona na ciemieniuche z apteki. Mamy na główce. Na całym czole też była ale wtedy jeszcze smarowalam bambino i te ez super zeszła :)
  19. hej dziewczyny nie odzywalam sie bo mnie chyba ku***** strzeli niedugo. Maly mi ciagle placze, wszedzie. Ja sie zaczynam bac jak sie budzi :( przeciez tak nie moze byc. Bylismy u alergologa w poniedzialek to myslalam ze zejde. Ryk w samochodzie, to samo u lekarza. Powiedziala ze prawdopodobnie alergia na mleko. Mamy nutramingen na recepte ktory jest obrzydliwy i jak Franek jadl ostatnio malo, bo najwiecej 90 ml / 3 h. To teraz je 60 bo pluje tym mlekiem. I ciagle mi placze. Porozmawia moze 5 min i juz sie zaczyna. A na rekach to tak sie prezy ze to mleko Mu musialam w kolysce dac... sama sie dzis rano zwylam :( patrze jak inne dzieci chodza na spacery, w samochodzie ladnie jezdza to az mnie serce boli. No i gadki tesciowej chyba mi weszly na psychike bo mi sie zaczyna wydawac ze On tylko mi tak placze i ze moze ja nie umiem z po prostu dzieckiem zajac :( Ale widze Pauka ze i Twoj Miki szaleje. No tylko ze u Nas trwa to juz dobre 2 tygodnie tych histerii dziwnych.. :( Mnie tez brzuch boli i chce mi sie wymiotowac..
  20. cukinka jak mi sie marzy wziac gdziekolwiek Franka. On nic nie chce i tak krzyczy na spacerze i w samochodzie ze zadna frajda z tego dla Niego ;( Przed chwilka wrocilam bo bylam siostre odwiezc, zajechalam z wielkiem rykiem a sie jedzie 15 min. U mamy bylam pol godziny bo taki byl wrzask ze caly sie spocil ;( Ja nie chce zeby siedzial w domu przeciez, ale zaczynam sie zwyczajnie bac z Nim gdzies wychodzic. Ja nie mam juz sily :( Nawet ze swiat sie nie ciesze bo wyobrazam sobie wigilie ze bedzie wrzask, szybko dzielic sie oplatkiem i rura do domu. :( I macierzynstwo przestaje mnie cieszyc jak widze inne dzieci na spacerach i u znajomych, spokojne, zaplacza to da sie je uspokoic a Frankowi nic sie nie podoba. Na rece nie, polozyc nie, na brzuchu to zalezy jaki humor... No ale musze Go klasc przeciez powinien glowke podnosic. :( coraz mniej je :( Mam nadzieje ze Nam jutro cos pomoze alergolog bo depresji dostane, Pys ciagle placze a tesciowa daje mi do zrozumienia ze placze bo nie umiem sie swoim dzieckiem zajac, przeciez u niej nigdy nie placze.. a to mam nie posprzatane to nie zrobione.. Wiosna mi sie marzy....
  21. Oj Paula też się nameczysz z dzieciaczkiem w nocy. Mój wstaje co 3 a narzekam czasem. Dziś tak mi się nie chciało wstać o 6 ale jakoś mi się udało :p
  22. A propo pracy, czy któraś z Was wraca jakoś niedługo do pracy? ☺️
  23. Wawania czytając to co napisałaś, na 90 % myślę, że ze strony kolegów pojawiły się teksty wchodzące na ambicje typu: no co Ty, baba Ci kazała wrócić w sobotę o 22 a Ty się słuchasz....? JA TO BYM NA PEWNO.... i bla bla. A że po piwku było to i w głowie się przestawilo... :) Jutro może zmadrzeje. Teściowa to już wgl patrzy na mnie jak na głupia matkę jak daje Franusia mężowi i powiem żeby Go np przebral. Kiedyś on przebieral a ja siedziałam w kącie bo coś mnie złapalo, teściowa wpadla:daj ja to zrobię. Powiedziałam że Rafał świetnie daje sobie radę. Pizd drzwiami i wyszła obrazona. Jak to? To kobieta powinna siedzieć z dzieckiem. Kto to słyszał... Rzeczywiście..
  24. Oojej dziewczyny, chyba bym Mojego rozniosla jakby mi powiedział siedząc przy komputerze że on nie może dziecka wziąć... To ja mam chyba skarba :) Co prawda wyjechał teraz nie było Go 4 tygodnie, ale mówiłam Mu przez tel że Franus to już nie taki spioszek grzeczny, ale mówi że i z małą Maruda da radę :) przecież jeździłam do szkoły na całe dwa dni to siedział. Jak pytałam jak Franus to mówil że właśnie zasnął. A jak zapytałam czy płakał to dopiero powiedzial: nooo awantura była ale z tatą dajemy radee :) Zobaczymy jak wróci bo Franek przechodzi samego siebie :( teraz płacze ciągle. Moim zdaniem z bólu bo śmieje się i nagle podkowa i łezki lecą :( zmieniłam mleko na enfamil, ale widzę że twarda kupna teraz :( w poniedziałek alergolog, mam nadzieję że w końcu Nam ktoś pomoże.. Nie mogę patrzeć jak się męczy a poza tym nic nie mogę z Nim zrobić :( a teściowa tylko przyjdzie i : Franus czemu mama Cie tak męczy z babcią nie płaczesz... Kur wa... Jak mnie to może denerwować. Jak dostanę odpowiedź w sprawie pracy to uciekam z mężem do Norwegii. Jeśli nie, pojadę na Msc i wracamy bo w Pl mąż też będzie miał dobra prace. Zobaczymy.. Nie mogę się za bardzo rozpisywać bo jak się domyslacie jestem monitorowana
  25. no i zamowilam monopol z Krainy Lodu oczywiscie bo jest teraz taka faza dzieki Ona - jakos zapomnialam ze jest cos takiego jak gry planszowe... teraz wiecznie elektronika i czlowiek przesiakl.. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...