-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez totek1623
-
kurcze tej szczepionki na P, bo znowu zapomnialam nigdzie dostac nie mozna. Bedzie w polowie grudnia no ale tyle to ja czekac nie bede.. nie wiem, ta mi polozna polecila, jaka mam teraz wybrac... aj tam. zaczynam dzis antykoncepcje bo rodzenstwa Franusiowi na razie nie planujemy ;) nie bralam wczesniej tabletek, nie wiem jak bedzie u mnie z regularnoscia i mam nadzieje ze nie przytyje po nich.. Ale ze sie z Moim pozarlam to jakos mi duma nie pozwala choc mnie juz skreca Tez sie kochlismy ostatni raz jakos w lipcu, masakra... co za post.
-
a sama bo maz mnie strasznie wkur.... i wszystko ogolnie jakies gorsze dni przechodze, choc odwczoraj troszke mnie kopnelo by sie w koncu wziac za siebie i dzis ide do fryzjera. :) W d// z tym wszystkim zaczne zajmowac sie soba i malym bo za wszelka cene chce byc dobra matka zona polka a kazdy to tylko wykorzystuje. :/ bez sensu... marzy mi sie taka kapiel w wannie ze swieczkami i winkiem.. a nie 15-minutowy prysznic dzis mam wizyte u gina, Ty Pauka chyba tez :) Ktoras mama pisala ze dicoflor na kolke? Pierwsze slysze, ja podaje od drugiego tygodnia ale to na zaparcia.. To i na kolke pomaga..? No niby poprawia prace jelit ale zeby po samym dicoflorze miala kolka przejsc to watpie. Ja zanim dostalam sab simplex, kupilam w aptece espumisan i moim zdaniem tez pomogl. U Nas pediatra powiedziala ze w razie wysokiej koniecznosci mozna podac czopek z paracetamolem dziecku. Ale u Nas takiej koniecznosci jeszcze nie bylo. Zmienilismy mleko na bebilon comfort, kupa na pewno lepsza bo robi ze 3 dziennie, ale ktoras z Was pisala ze to ten sam sklad co bebiko, wiec moze po jakims czasie zmienie na ten hipp, jesli sie nie poprawi. Choc chyba juz jest troszke lepiej. Zobaczymy. Szczepienie mamy w tym tygodniu ale ja zadzwonie ze chcialabym pozniej ze wzgledu na chrzciny. Zreszta polozna powiedziala zeby troszke odwlec szczepienie ze wzgledu na te male niedotlenienie Franusia. Tez sie boje jak cholera. I placzu i tego jak zareaguje na szczepienie.. A pampsiki tez mamy jeszcze 1, choc Frank prawie 5 kg :) Jakos w nie wchodzi, dostalismy w prezencie i tak jeszcze sobie nosimy. Ide uloze wlosy, troszke sie pomaluje, a co! I jade do gina. Milego dnia, buziaczki dla maluszków od e-cioci
-
ej dziewczyny mam spokojne dziecko dzis! no moze i cos jest w tym skoku rozwojowym, zaczal byc taki marudny w zeszly poniedzialek a dzis jest szok, nakarmilam Go i spi, a ja mam wlaczona eske w tv, wczesniej lozko zaskrzypialo i oczy jak 5 zl... To za skoki rozwojowe i za Was mamusie!
-
Ka_Ro My wczoraj u teściów byliśmy. Najpierw nasłuchałam się bo postawiłam małego śpiącego w foteliku, ubranego w kombinezon itd, pod kocykiem przy otwartym balkonie. Że dzieciak będzie chory i w ogóle do końca życia będzie miał słabą odporność.. 5 minut później obudził się i miałam wykład, że za rzadko go karmię i jest głodny.. I czy pić mu dajemy bo na pewno chce mu się pić.. I znów gadka czemu mu smoczka nie damy i czemu go nie spowijamy- jakby miał rączki skrępowane to by nie płakał.. Odkąd się urodził widziała go łącznie z 3 godziny, a taka specjalistka. napisze tylko ROZUMIEM CIE :)
-
apropo kapcia mam ten sam problem, i wlasnie mnie zmobilizowalas zreszta musze juz opanowac wlosy bo jest okropnie. Niby nie mozna scinac w ciazy, potem nie mialam do tego glowy ale teraz to juz trza!
-
niezle michalina jak bylam w 3. tygodniu pologu to mnie jeszcze bolalo.. bede okropna dla Was, ale wypije sobie dzis winko :P kupilam carlo rossi i woze w samochodzie juz tydzien i stwierdzilam ze dzis je otworze i wypije lampke na smutki ;)
-
chodze uparcie zawziecie ale za tydzien chrzciny a ja mam w niedziele egzaminy. beda poprawki jak 150, oby nie warunki. zostaly mi 3 semestry wiec postaram sie dokonczyc, jedna reka przy laptopie cos kresle. Architekture wnetrz studiuje. :)
-
na szczescie plucka czyste tylko nosek rzezi. Zauwarzam po dzisijszym dniu poprawe ale nic wiecej nie pisze bo zapesze.. jakis spokoj sie pojawil i spanie. Marudzenie marudzeniem ale ja na rece nie biore oprocz do odbicia. No ale przyzwyczail sie do tej kolyski, nawet jak kolka meczy to jest spokoj tam :)
-
spanie w dzien? ja nawet nie wiem co to znaczy wyjsc do kibla.. zaczynam sie tak irytowac juz wszystkim. Spi w nocy normalnie a w dzien co przysnie to sie budzi za 5 min. Ja juz nie wiem. I widze ze brzuch nie boli, najedzony, przebrany... z moim sie pozarlam, tez siedze i rycze. ogolnie w smutny czas troszke sie urodzily Nasze pociechy, na dwor sie nie chce, depresja jak cholera plus baby blues. Zginac mozna...
-
dolaczam sie do grona kokoszacych sie dzieciow. u nas spi po pol godziny od poniedzialku, jak go bujam, bo tak sie kokosi i placze. Urok kolki. Ja chyba powoli tez zaczynam lapac dolek :( bardzo bym chciala zeby juz mial te 3 msc, niech to minie bo nie pozwala mi sie cieszy macierzynstwem :( z moim tez mam gorsze relacje... plus to ze mieszkamy u niego mnie czasem juz calkiem wyprowadza z rownowagi ;(
-
dziewczyny, a ja tak bezczelnie.. Kochala sie juz ktoras z Was moze po porodzie sn? Bo ja juz moge, ale nie wiem czego mam sie spodziewac, bedzie bolalo, czy bedzie jak wczesniej, ktoras z Was ma juz moze doswiadczenie? :) Ona Ty to masz chyba zlote dziecko.. :) Ale Moj na poczatku tez nic nie plakal, poki nie ta wstretna kolka. Wczoraj pierwszy raz mi sie kokosil do 12... potem blogi sen ale juz sie boje kolejnych nocy. Moze dlatego ze mielismy gosci do 11.. Wczoraj zmienilismy mleko na bebilon i albo musi sie przyzwyczaic, albo przeszkadzalo mu troszke zamieszanie, bo kapiel ominelismy, juz sie nie wyglupialam o 11 w nocy.
-
no my dzis bylismy u pediatry ma okolo 70 lat i wszyscy do niej wala.. i sie okazalo ze kolka jest. I nie zawsze musi byc to histeryczny placz. Bo u Nas takiego nie ma. W dzien jest problem z usypianiem i narzekanie na wszystko doslownie, a w nocy spi jak zly.. Wiec misia i u Ciebie moze byc tak. Zamow sab simplex. Nie zaszkodzi na pewno zdaniem lekarza, bo ten skladnik nie wchlania sie do przewodu pokarmowego. Tylko zbija pecherzyki i jest "wybąkiwany" :P Jak na kolke mamy zlote dziecko Podobno. Dzis zmiana mleka na bebilon comfort i pokladam w nim wielkie nadzieje, ale potrzeba tygodnia by zauwarzyc efekt. http://sab-simplex.com.pl/ link. Ja zamowilam tu ale lepiej kupic na miejscu jesli ktos ma mozliwosc.
-
misia spokojnie. Tez mialam chwile zalamania, ale trzeba myslec pozytywnie, nikt sie lepiej nie zaopiekuje Twoim dzieckiem niz Ty sama. Tez wielu rzeczy jeszcze nie wiem, ale jakos tam dajemy sobie rade :) Dowiaduje sie w trakcie. My tez przeszlismy przez zaparcia, nie zmienialam mleka, tylko kupilam dicoflor i 3 kropelki 2x dziennie do mleka, po tygodniu sie unormowalo. Nic niestety nie dziala od razu. Oprocz sab simplex chyba Albo maly kolki nie mial, albo mu pomoglo tak ze juz jej wgl nie ma W razie najwyzszej koniecznosci, 1/3 czopka glicerynowego, i kupka na pewno bedzie :) ale nie dawaj czesto, bo nie nauczy sie sam robic kupki. Ja dawalam jak juz widzialam ze naprawe jest tragedia. A jesli podejrzewasz kolke to mozna to sprawdzic tak, ze kup rurki do ogdazowywania w aptece, jak sie awanturuje wloz do dupki, jak uslyszysz dzwiek jakbys odkrecila butelke z cola to znaczy ze prawdopodobnie to kolka. Gazy odejda na jakis czas bedzie spokoj, a zalatwi sie przy okazji tego, ale to tez nie czesto mozna. Ja dawalam wody tez. I cierpliwosci :) dzidzia czuje zdenerwowanie i ja sie o tym naprawe przekonalam. wczoraj krzyknelam na mojego bo mnie juz wkurzyl, to sie Franek wyciszyl na pol godziny jak nie wiem. Ja sie pobeczalam standardowo to mnie moj synek trzymal raczka za buzie Kochany :) to sie poplakalam jeszcze raz bo to bylo takie slodkie.. niemozliwajestem
-
obok kolyski na stoliku laptop gra z jakimis melodyjkami. Ale to gra bo gra. Nie wiem czy on tego slucha. U mnie jak przestane bujac to od razu dajcie spokoj. Wrzask Ale jak na zawolanie. ogolnie probuje przeciagac Go troszke. Ale tesciowa zaraz wpada i o matko boska czemu on mi tak placze... toc ma za zimno... a pampersa sprawdzalas? glodny jest bo szuka... i gada mi zebym mu dala mleko, jak on godzine temu jadl. I na pewno glodny nie jest tylko marudzi, a ja probuje mu wyregulowac te posilki bo za duzo przybiera. Ostatnio krzyczal bo sie kapal, i zawsze krzyczy, to stala i mi tlumaczyla pol godziny ze mi dzieciak zachrypnie... Az sie moj w koncu odezwal. SWIETO.
-
u mnie na szczescie wie, ze w nocy to sie SPI. zasypia w przeciagu godziny od kapania i budzi sie okolo 2, potem 5-6, wiec przynajmniej odpoczywam. Jak mial do 4 tygodni to tez ciagle spal.budzil sie co 3 godziy i za godzine znowu kimka. Ja tez mam ten aspirator, bez rewelacji, ale jakos tam kozy wyciaga. A wczesniej psiukam woda morska. O dziwo mi nie krzyczy jak mu wyciagam, tylko sie patrzy jakby stalo sie wlasnie cos dziwnego z noskiem wstawilabym filmik ale nie umiem, jak sobie dyskutuje
-
u nas przez ta kolyske bujanie sie nie nudzi bo on tak zasypia. tylko przestane i sie kreci wiec nawet jak spi to ja nic nie moge zrobic, oprocz pisania jedna reka na tel. upatrzylam ten caretero. a Ty jaki masz Pauka?
-
Aż mu chyba zamówię te bujaczki elektroniczne bo nic nie mogę przy nim zrobić a projekt do szkoły leży i czeka na moja porażkę :(
-
Dziewczyny jaki jest ze tak sie wyrażę okres aktywności waszych pociech? Bo mój budzi sie krzykiem, choćbym nie wiem jak sie starała nad nim gimnastykować, zje, i potem 30 min poleży i pogada sobie ale muszę ciagle cos mowić, a potem zaczyna sie nagle drzeć. Zmieniam mu miejsca i pozycje ale nic nie odpowiada. Wiec idzie do kołyski spac ale zasypia dopiero po godzinie. Czyli śpiący chyba nie jest tylko juz nic innego sie nie są zrobić ;)
-
Byliśmy u rodzinnego chociaż zeby posłuchała tych płucek, nie wiem czy temu ze piątek nigdzie sie dostać nie można... Odsłuchowo czysto wiec to na szczęście tylko nosek. A zachrypł pewnie od krzyku. Bo ten nosek mały mu strasznie dokucza :( jutro JAK SIE DODZWONIĘ I ZDARZE UMÓWIĆ, a mam dzwonić po 6, to jedziemy do pediatry. Niech Go obejrzy z każdej strony. Od 15 nie spał i padł jak mu pampersa przewijalam szok szkoda mi Go i juz ledwo żyje :( Idę kolacje robic. My byliśmy na usg równo w 4 tyg. Prywatnie. 120 zł chyba wizyta. Neurologa muszę umówić na druga wizytę. Franek miał miesiąc jak zaczęło sie zdarzać ze zjadał 120. Teraz to rożnie. Je 80-120 ml. Tylko ze wlasnie 2,5 h i krzyk ze szok a herbatka wgl nie została zaakceptowana :p pluje. Woli juz ta wodę
-
Ale problemy z ta laktacja :( Ja karmie bebiko kołki i zaparcia ale Polozna kazała sie przerzucić na bebilon comfort. Dla tych kolkowych dzidziow podobno najlepsze. Zobaczymy. Póki co daje 4 płaskie miarki na 120 wody i przeważnie to zjada. Co dziwne za 2 h jest głodny i trzeba go przetrzymac jakos przynajmniej zeby było 2,5 h. Biedny jest a ja juz nie mam siły :( co przyśnię to za 15 min pobudka bo rzezi mu w nosku i chyba w pluckach bo prycha ciagle i go budzi. Jeść nie moze bo jak nos zatkany to sie dusi. Psikam ciagle woda morska i odciągamy kozy, posmarowałam klatkę aromactivem i co więcej można :(
-
Nie dostaliśmy sie dziś do lekarza, musimy dzwonić po 6 jutro :( a druga pediatra zawiesiła działalność. :( nie wiem czy mogę z takim małym czekać do jutra :( ojjej.
-
Ja to wgl nie wiem o co chodzi z moimi piersiami. Tak mi je rozstępy strzaskaly ze jakaś tragedia, a rozmiar ten sam.. Pys mi chyba cos złapał, nie moze oddychać nos zatkany, gorący jest i rzezi mu w płucach. Jedziemy dziś do lekarza ;(
-
No wieczorem to jest masakra, ale w dzień to mi samej chłodno było jakoś wiec raczej nie. Nie wiem już :( teraz mi sie wydawało ze jest strasznie gorący na buzi ale to moze od tych wscieczek, mierzylam temperaturę w dupce ma 37,5 to chyba jeszcze ok bo sie odejmuje pół stopnia tak?
-
Ja nie wiem co sie dzieje z tymi dzieciorami, zeby spac 40 min przez cały dzień od 7? I nic nie odpowiada. Moze pogoda im tez nie pasuje :(
-
katka u nas tez ciezko z zabawieniem sie, czesto sobie "gadamy" ale to trwa najdluzej 20 min i tak nagle niewiadomo o co chodzi wrzask :P znak ze odkladamy do kolyski na buju. Bo juz nic sie nie da z takim dzieciem zrobic oprocz uspania. ja duza nadzieje pokladam w tym skoku rozwojowym, bo nic nie pasuje. NIC. no zeby dziecko na rece nie chcialo to pierwsze widze w zyciu chyba