Cukinka

Dziewczyny gratuluję kolejnych bobasków! Agitsguciop przepiękna sesja, zazdroszczę, ja wyglądam jak wieloryb wyrzucony na brzeg Do tego jeszcze mam brzuch kwadratowy, bo dziecię moje nie akceptuje pozycji z głową w dół i zaś leży w poprzek Pominę fakt, że wstyd gdzieś wyjść z takim brzuchem, bo to się mega rzuca w oczy... Nie wiem, może Pola będzie miłośniczką PRL-u, bo od razu postanowiła zamieszkać w "kostce" Wy się przejmujecie nierozłożonymi łóżeczkami, a ja mam wszystko w kartonach i worach popakowane, bo czekamy na przeprowadzkę. Już nawet nie liczę, że przed porodem zdążymy się przenieść. A najlepsze jest to, że sama już nie wiem gdzie co mam, jak coś będzie potrzebne to będzie sajgon

Na wygonienie są inne sposoby. A sztuczna oksytocyna podawana na wywołanie porodu nie ma nic wspólnego z oksytocyną naturalną wydzielaną przez organizm. Co więcej, zamiast inicjować akcję porodową to wywołuje tylko skurcze, a hamuje wszelkie naturalne procesy towarzyszące akcji porodowej. Znacząco zwiększa odczuwanie bólu poprzez zahamowanie wydzielania endorfin, doprowadza do niedotlenienie dziecka ze względu na ciągłe i silne skurcze, nie powoduje rozwierania się szyjki macicy, co często kończy się jej rozerwaniem. Ja się tam nie odważę, bo chcę mieć jeszcze dzieci. A jak mi szyjke rozerwie to po ptokach.

A propo oksytocyny... Zgadzacie się na jej podanie? Ja absolutnie nie. Przecież ona bardziej szkodzi niż pomaga...

Pauka89 ja to Ci zazdroszczę tego cc. Mi się wcale nie podoba rodzić sn, ale płacić 3k za cesarkę na życzenie też mi się nie uśmiecha. Najpierw miało być cc ze względu na oczy, bo wadę mam dużą i problemy z rogówką, a jak przyszło co do czego to okulistka wpisała, że ona nie widzi przeszkód. Koleżanka jest w identycznej sytuacji, obie wściekłe jesteśmy... Mblusia gratulacje, kawał chłopa u Ciebie!!

1groszek1 Gratulacje! Wracaj szybko do zdrowia i ciesz się Alą :) ona1981 i WawAnia powodzenia na wizytach :) Jejj jak mi dzisiaj słabo... i do tego mam brzuch kwadratowy. Młoda chyba znowu jakoś dziwacznie się przekręciła, bo normalnie brzuch przecież tak nie wygląda. Ja już nie nadążam za nią Ale muszę się pochwalić, że wczoraj mi 2 razy stwardniał brzuch. Zero bólu, ale taki jak kamień się zrobił. Cieszyłam się jak głupia, że coś tam powolutku się dziać zaczyna, a nie tylko wieczna cisza. Za to noc ciężka, nie mogę odpowiedniej pozycji sobie znaleźć, bo na lewym boku mi odpadają żebra i biodro, na wznak mi się ciężko oddycha, a na prawym boku jakoś brzuch mnie ciągnie:/ Marzę o tym, żeby wreszcie położyć się na brzuchu :)

Raaany, ależ się objadłam, ruszyć się nie mogę, a za godzinę muszę zbierać się zajęcia z położną... Do tego jeszcze zaczyna chcieć mi się spać! Pauka89 w sumie macie argumenty w ręce, że dochód to Wam się zmniejszył, bo przecież teraz będzie on dzielony na 3 osoby, a nie 2 więc lepiej mieć nie będziecie. Do tego jeszcze Ty będziesz na macierzyńskim, czyli 80 % wynagrodzenia, więc szału też nie będzie. Mnie też dobijają pytania czy już urodziłam, zwłaszcza, że mam jeszcze miesiąc czasu... Tak mnie to wpienia, że stwierdziłam, że nawet jak urodzę, to tylko najbliższym powiem, a reszta niech się gryźnie. Tym bardziej, że nie mam zamiaru zaraz po powrocie do domu mieć pielgrzymek odwiedzających. Moja przyjaciółka po cc jeszcze pod dom nie zdążyła podjechać, a już kolejka do odwiedzin stała. Mało ją szlag nie trafił, bo chciała sobie poleżeć i odpocząć, a nie gości zabawiać... Zwłaszcza, że ją już w 3 dobie wypuścili, więc w formie to raczej nie była. Niektórzy to umiaru nie znają... :/

Cześć Dziewczyny! :) Końcówkę miesiąca będę pewnie zamykać razem z Wami, bo ja mam termin na 22 października ( z om, bo z usg za każdym razem inny ) Pauka89 obyście trafili na pana Sędziego, a nie Panią Sędzinę, bo jednak solidarność jajników może wziąć górę i wyrok będzie na waszą niekorzyść :( W każdym razie zawsze się odwołać można, więc głowa do góry!

Matko, ja za to jestem dzisiaj tak wściekła, że szok. Nawet sama nie wiem czemu, wszystko doprowadza mnie do szału. Ostatnimi czasy nic mnie nie ruszało, było mi zupełnie wszystko jedno, teraz dosłownie szlag mnie zaraz trafi. Hormony mi znowu szaleć zaczynają, czy co?!

Cześć Dziewczyny! Powodzenia wszystkim, które dzisiaj mają termin na cc. groszek1 zawsze cesarki robią minimum 10 dni przed terminem, żeby mieć pewność, że zdążą ją zrobić. Moja ciocia 2 razy miała cesarki 14 dni przed planowanym terminem, a koleżanka aż miesiąc. Więc nie masz najmniejszych powodów do zmartwień :) Moja noc dzisiaj była tragiczna. Bolało mnie wszystko od pasa w dół :/ Kryże myślałam, że mi odpadną dosłownie, brzuch też jakoś pobolewał, o biodrze nie wspomnę. Wstałam zła i niewyspana :/ Do tego mam jeszcze nabrzmiałe wszystkie palce u rąk i strasznie bolą mnie stawy, nie mogę ich normalnie zginać... Żyć nie umierać...

EmMadlen Wszystkiego najlepszego i ekspresowego porodu :) Co do ten teges, to ja bym coś tam poszalała, ale mój mąż się... Młodej wstydzi i stanowczo odmawia Tłumaczenia, że ona nic nie widzi, nic nie słyszy i w ogóle ją to nie interesuje nie przynoszą żadnego skutku. agitsguciop dla mnie skurcze i rozwarcia to też póki co jakiś kosmos. Obawiam się, że jak mnie już coś dopadnie to dopiero będzie hm... lot przez czarną dziurę. Chociaż nie, to nie ja będę miała ten lot, to Pola

Mamuśka2 Gratulacje! Fajnie, że już to masz za sobą :) Ja dalej nie wiem jak w końcu rodzić będę, bo miałam przez cc, a okazało się, że sn w sumie też mogę. Gina mam dopiero w przyszłą środę, więc zobaczymy. Z jednej strony wolałabym cc, z drugiej niech Młodziutka jak najdłużej sobie siedzi, żebyśmy się zdążyli w końcu przeprowadzić, a tu jeszcze jakieś 2 tygodnie zostały... :( Ehh, ja to mam problemy

A u mnie postępy... W nocy raz wstałam na siku (chyba dopiero 2 czy 3 raz w ciąży) i na wieczór mi jakby brzuch na chwilę stwardniał, chociaż nie wiem czy to on tak sam z siebie, czy od wypinania Młodej. Bo nic mnie nie bolało, tylko tak jakby ciągnęło :) A tą herbatkę z malin to od kiedy dokładnie można pić? Bo na wszelki wypadek może też zacznę sówka91 u mnie w szpitalu znieczulenie jest od 7:30 do 14:30 pod warunkiem, że anestezjolog akurat nie jest przy cc lub innej pacjentce. W zeszłym roku jakimś cudem 4 kobietom na 800 porodów udało się dostać zzo Dlatego wybieram inne miasto

mila2 wagą się nie martw, moja córcia w 35 tyg i 6 dniu ważyła 2400 na usg, więc też raczej malutka będzie, chociaż gin mówił, że jest zupełnie w normie. Niespełna 3000g to już normalna waga, nie ma powodów do obaw, zwłaszcza, że waga z USG bardzo często różni się od wagi rzeczywistej :)

Izu88 ja jestem dokładnie tydzień po Tobie (36 tydzień, 3 dzień) i też nie wiem co to skurcz, ani twardnienie brzucha. Poza tym, że mi przeszkadza przy ubieraniu butów, to kompletnie go nie odczuwam

Izu88 ja przed ciążą ważyłam 48 kg, tyle, że wzrostu mam 170 cm. Teraz 10 kg na plusie, więc szału też nie ma, ale rekord życiowy pobiłam Ja nastawiona byłam na cc ze względu na oczy, okazało się, że jednak do sn przeciwwskazań nie ma, więc pewnie mi cesarki na życzenie nie zrobią. Szczerze to mi już jest wszystko jedno, byleby Młodziutka była zdrowa :)

Dziewczyny, wierzcie mi, że nie ma chyba nic gorszego niż nastawianie kolana wywiniętego na lewą stronę bez znieczulenia. Przynajmniej nie słyszałam, by ktoś wymiotował i mdlał z bólu przy porodzie, więc śmiem twierdzić, że ten ból musi być mniejszy, albo zupełnie innego rodzaju. Ja z rozpieprzonym kolanem leżałam tydzień, bo nikt nie wiedział co ma z nim zrobić, więc kilkunastogodzinny poród powinnam jakoś przetrwać :) Z resztą okresy też miałam tak bolesne, że wymiotowałam z bólu po garści ibupromów max, więc jak mnie teraz coś zacznie boleć, to mogę się nie zorientować, że to to Pytanie za milion... Czy Wasze dzieciaczki też zmieniają pozycję kilka razy na dzień? Moja co chwilę kopie mnie w innym miejscu i tak się przekręca, że mi brzuch chce rozerwać. On już nawet kształtu konkretnego nie ma, jakiś wielokąt się z niego robi. Lekarz stwierdził tylko, ze widocznie ma miejsce to korzysta, ale no bez przesady :(

Czizas, moja mnie dzisiaj tak maltretuje od środka, że już mnie wszystko boli :( Kurczę, wagą to mnie zmartwiłyście, bo moja w końcówce 35 tygodnia ważyła 2400 g, chociaż lekarz mówił, że środek normy. Ale ja czytam, że Wasze dzieciaczki takie duże, to się martwić zaczynam :( Jednego, czego Poli nie można odmówić, to ruchliwości... Pozycje i ułożenie zmienia 10 razy na godzinę :)

Gratuluję wszystkim rozpakowanym i mocno trzymam kciuki za pozostałą resztę :) Z telefonu Was podczytuję, ale się zalogować nie mogę więc nic nie pisałam. Ja dziś byłam u okulisty i... okazało się, że w czasie ciąży wszystkie moje dolegliwości oczne ustąpiły zupełnie, została tylko sucha wada wzroku + minimalny astygmatyzm. Tym sposobem okulistka stwierdziła, że ciąża tak super na mnie wpływa, że ona przeciwwskazań do sn najmniejszych nie widzi, co więcej, skoro wszystko się cofa samoistnie, to przy porodzie może cofnie się jeszcze bardziej... Kurde tak byłam nastawiona na cc, a tu dupa blada się szykuje... No nic, za to pewnie rozpakuję się ostatnia, bo termin mam na 22 października i zero jakichkolwiek oznak porodu typu twardnienia brzucha i czy skurcze. A szyjka długa, twarda i wyzamykana na 7 spustów... No nic, przynajmniej może się przeprowadzić zdążę

Może ma już na tyle ciasno, że zamiast się kręcić to gmera rączkami/nóżkami :)

ewi27 ja kupiłam rozmiar 62 (3-6 miesięcy), bo w 68 (6-9 miesięcy) dziecko się utopi, o 74 nie wspomnę (74 rozmiar będzie miało nie wcześniej niż końcem lata, bo to 9-12 miesięcy). Nika84 trzymamy kciuki, żeby Cię długo nie męczyli. Swoją drogą też głupota, że na siłę ten poród naturalny wywołują, jak coś jest nie halo... Powinni od razu cc zrobić, Ciebie nie męczyć, no i to znacznie bezpieczniejsze dla dzidzi... ona1981 też mi GBS wyszło dodatnie, wczoraj miałam stresa, dziś wizytę i lekarz zupełnie mnie uspokoił. Na teraz przepisał jakieś globulki, a przed porodem podadzą tylko antybiotyk w kilku dawkach. Dla matki jest to zupełnie nie groźne, u dziecka mogą wystąpić powikłania tylko wtedy, kiedy się o wyniku dodatnim nie wie. Gin stwierdził też, że nawet dobrze, że wynik teraz wyszedł dodatni, bo ten paciorkowiec tak na prawdę wędruje sobie cały czas i może objawić się w każdej chwili. My dostaniemy antybiotyk, osoby, które GBS mają ujemne nie dostaną przy porodzie, a może się okazać, że w ostatniej chwili sobie jednak przywędrował. U mnie Młodziutka ostatecznie się z grubsza obróciła, waży 2400 (700 g jej przybyło za niespełna miesiąc), gigantem nie będzie, ale 3 kg powinna spokojnie przekroczyć. Dalej szaleje jak wściekła, bieda ją zmierzyć, więc wszystkie wymiary są mocno orientacyjne W każdym razie rośnie, fika, serducho elegancko bije, więc jest ok. A szyjka u mnie twarda, długa i szczelnie zamknięta, na 7 spustów jak to stwierdził ze śmiechem Gin. 5 października mam kolejną wizytę, więc wtedy już chyba ostatecznie ustalimy wersję porodu. W końcu będę wiedziała co mam kupić, koszulę nocną czy pidżamę

Izu88 ciężko coś doradzić, bo w sumie wiekszość z nas dopiero pierwszy raz będzie testować kosmetyki dla niemowląt a i tak każdemu dzieciaczkowi może spasować co innego :) Ja do pupci mam Alantan krem, do kąpieli Ziajkę od 1 dnia życia, do buzi też krem z Ziajki i w sumie to tyle kosmetyków mam. Jak coś będzie jeszcze potrzebne lub Młodziutkiej nie spasuje to dokupię wtedy :) Aaa i podobno na wszelkie krosteczki i odparzenia genialnie działa odrobina krochmalu do kąpieli. Naturalne, tanie i nie uczula, ani nie podrażnia :) Joly83 będziemy trzymać za Was kciuki, na pewno wszystko pójdzie jak po maśle :)

U mnie w remontach taki poślizg, że Pola w sumie mogłaby wyjść nawet w listopadzie, ale chyba na takie cuda nie mam co liczyć :) Chociaż z drugiej strony nie wiem jakby dotrwać miała jeszcze tyle czasu zwłaszcza, że już mam wrażenie, jakby mi brzuchol miał pęknąć :)

Agitsguciop nam położna mówiła, żeby nie wierzyć temu co piszą na ulotkach, tym bardziej, że nawet gdyby chciało się smarować czymś 100% naturalnym (olej, masło) to i tak trzeba by było zmyć ze względu na zupełnie nie wykształcony jeszcze układ trawienny maluszka. A maści/kremy to już w ogóle :)

Mari83 ale cudną masz tą córcię, a włosy ma genialne! Nika84 nic się nie martw, na pewno wszystko będzie ok. Pauka89 każda maść z brodawek trzeba zmywać przed karmieniem, nie ma wyjątków niestety. To wszystko chemia i może zaszkodzić takiemu maluszkowi. Ja wizytę mam w środę, zastanawiam się ile Pola już będzie ważyć, bo w 32 tygodniu miała 1730 gram. Niby waga idealna, ale mi się jakoś mało wydawało ;) W ogóle od soboty mam masakrę. Jakoś tak się ułożyła, że strasznie rozciąga się na boki, mam wrażenie, że mi brzuch pęknie. I jest tak wysoko, że żebra mi odpadają. Na pewno nic mi na szyjkę nie uciska, bo dół brzucha mam totalnie miękki i zapadnięty, za to w okolicach pępka wygląda jak wielgachna kość dla psa.. 2 buły po obu stronach, a środek zapadnięty lekko. Już nie mam pomysłu jaką Młoda pozę mogła przyjąć Do tego jak na taką ciasnotę całkiem żwawo się rusza, a ja zaciskam tylko zęby z bólu... Ehh.. :)

agitsguciop Piękne zdjęcie! Zazdroszczę, że tak ślicznie wyglądasz w ciąży :) Mój całokształt wyjątkowo nie wyjściowy jest, do tego brzuch kwadratowy, nawet pamiętać tego nie chcę :) Mari83 Wielkie gratulacje! Dużo zdrówka, odpoczywajcie i wracajcie szybciutko do domku :) Ale narobiłyście mi smaka na sernik.. Też dzisiaj chyba coś upiekę, bo pogoda jakby bardziej znośna, bez upałów :)