Cukinka

Hello :-) Naszą Polę energia rozpiera. Szaleje tak, że ja już nie wyrabiam. Dobrze, że chociaż w dzień 1-2 razy śpi, ale też już krócej. A tak wędruje, fika, wali nogami w podłogę, że aż huczy. Nauczyła się też złościć. Wczoraj płakaliśmy z niej ze śmiechu :-)

Ja też się witam po weekendzie :-) U nas też chyba zęby na tapecie, bo Młoda marudna, nie może zasnąć i pakuje do buzi co się da, że skarpetkami włącznie. Do tego jeszcze dosłownie roznosi łóżeczko. Albo wali poduszką w karuzelkę, albo nogami w przewijak. Jak jej coś zabiorę, to ryk jakbym ją ze skóry obdzierała. Nie wspomnę o skopywaniu kołdry i rękach/nogach między szczebelki. Ochraniacze na nic się zdają... Masakra jakaś! :-D U nas kupa też raczej codziennie, ale odkąd wcina zupki to taka twardsza jest, nie rzadka. No nic, idę z tym małym rozbójników na spacer :-)

Co Wy tam wiecie o nietrafiony u prezentach... Znajomej teściowa kupiła wnuczce na komunię wypasiony zestaw sztućców. Płaczemy ze śmiechu z tego do dzisiaj. Ja jestem z siebie dumna, kupiłam wczoraj 2 pary jegginsow, rozmiar 34 :-D wlazłam o dziwo bez większych problemów. Trochę ciężko się je później ściąga, masakra będzie jak mi się siku zachcę. Dorobię się zakwasów na Keglu najwyższej hahahaa. Moja wczoraj też spać nie chciała, dziś od 6:30 wali w przewijak od spodu zamiast spać. No jak tak można. Huk przy tym był jak fix, jak się wkurzyłam i go zdjęłam, to ryk... Ooo teraz tarmosi organizer... Masakra :-D

Gratulujemy ząbka! <3<br /> Ciekawe, kiedy Pola się zorientuje, że zupki to też jedzenie, bo 10 minut po słoiczku wrzaskiem rząda butli... Ja dzisiaj mam wychodne, jedziemy z mamą do galerii na zakupy. Może też coś mi się uda upolować fajnego ;-)

Pauka moja to samo, wrąbie słoiczek i od razu musi być butelka. Ona chyba myśli, że te zupki to zabawa, a nie jedzenie hahahaa :-)

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.imid.med.pl/images/do-pobrania/Zywienie_niemowlat_www.pdf&ved=0ahUKEwiY6tOyisrSAhUBWSwKHcYoAxQQFggaMAA&usg=AFQjCNHhckii98vzQCN5Scd0I-HC4ItVEQ&sig2=elyXSlv1IWreG_gSMxHC2g Tutaj link ze strony Instytutu Matki i Dziecka, myślę, że najbardziej rzetelny i prawdziwy, bo to co na blogach piszą, to... w sumie wszystko napisać można :-) I jeśli dziecko jeszcze nie chce jeść, znaczy, że nie jest jeszcze gotowe i można poczekać. Jeśli natomiast wyraża wyraźne zainteresowanie jedzeniem, to warto mu powoli dietę rozszerzać. Z jedzeniem jak z chodzeniem/siedzeniem. Niby książkowe normy są, ale jednak każde dziecko rozwija się swoim tempem ;-)

Ja zaczęłam od wprowadzenia marchewki, ale Pola pluła nią na prawo i lewo. Kocha za to dynię z ziemniaczkiem. Zupki jarzynowe też ładnie zjada. Następnie wprowadzała ma jej po odrobinie kleiku (teraz na 120 ml mleka daję go 5-6 łyżeczek). Młoda go uwielbia :) Teraz myślę, że powoli zaczniemy wprowadzać owoce i gluten, bo jego trzeba wg. WHO przed 6 miesiącem wprowadzić. A później biorę się już za gotowanie zupek na mięsku. I tym co chcą rozszerzyć dietę dopiero po 6 miesiącu, polecam dokładnie zapoznać się z tymi wytycznymi, bo to wcale nie jest tak, że do 6 miesiąca tylko mleko ;-)

A ja błogosławię kleik ryżowy. Wczoraj kolacja o 21, dziś pierwsze karmienie o 8 rano. Wysłane obie jesteśmy jak nigdy ;-)

Dziewczyny, polecam Wam powoli przerzucać dzieciaczki do wersji spacerowych. Moja już 2 tygodnie tak jeździ, bo leżeć VW gondoli już nie chciała. Tu oparcie też ma na zupełnie płasko rozłożone, ale jest mniej zabudowane i więcej widzi. Ooo lecę, bo się Ksieżniczka z 3,5h drzemki obudziła....

Z okazji naszego święta Wszystkiego Najlepszego, zdrowiu takich i grzecznych dzieciaczków oraz facetów z którymi da się żyć :-) :-* Totek nie zostawiaj karty, święto masz, możesz zaszaleć :-D

EmMadlen Zdrówka!! Odpoczywaj jak tylko możesz bo z zapaleniem płuc nie ma żartów. Pauka blisko byłaś, tenisówki boskie dorwalam! Ehh faceci. To niereformowalne istoty kompletnie. Zero jakiegokolwiek pomyslunku... O teściowej mi nawet nie wspominając. Z nimi trzeba tylko dzień dobry i do widzenia. Inaczej zawsze Was wyrabia systemem, bo przecież synowa to samo zło. Syneczka mamusinego im zabrała i przekabaciła na swoje... Szkoda słów. Ja bym na Twoim miejscu jej nie zaprosiła. Niech się cmoknie...

Biedne te Wasze chorowitkow, wracajcie szybko do zdrowia! :) ona1981 ale laska z Ciebie, super fryzura! Jak ja Ci zazdroszczę takich prostych włosów!! Pauka89 u mnie też wczoraj tramposzczały poszły w ruch :-D Pola od początku śpi w swoim łóżeczku. Dla niej to ostatni bastion. Właśnie leży i wali poduszką w karuzelkę. Skubani spała od 18-6 rano ciągiem, objadła się jak Bąk i teraz ją energia rozpiera. Niech się uwalczy z tą poduszką, może się wreszcie zmęczy... Dziś czekają nas zakupy, musimy kupić krzesła do stołu i stolik kawowy. W Jysk są wyprzedaże, może coś uda się nam upolować ;) Kurde zaś będę z moim bój toczyć, bo on woli drewno, ja biel ...

U nas dziś piękna pogoda, więc wybywamy z domu. Wczoraj byliśmy z rodzinką w knajpie, ale my wróciliśmy wcześniej, bo w lokalu była 18 i tak głośno muzyka leciała, że nam Pola strasznie marudziła. Nawet w domu się długo uśpić nie mogła :( Lecę szybko poogarniać życie i ahoj przygodo!!! Udanej niedzieli! :-*

Wyszłam tylko po herbatę...

Ja łaziłam z Młodą prawie 3 godziny i zrobiłam 9 km. Nogi mi w d... wchodzą, ale co tam, przynajmniej obie dotlenione, a Pola wysłana. Ja Młodziutką spokojnie mogę zostawić z kimkolwiek. Płacze tylko jak po nią wracam, więc chyba lubi to podrzucanie. Najczęściej zostawiam ją u rodziców, bo są najbliżej :-) Kurde, nawiewa mi Pola notorycznie z kocyka. 2 minuty i już jest na panelach. A tam ruchem posuwistym jak dżdżownica spiernicza mi z pokoju. Ja już nie wyrabia. Ale za to podłogi mam wyfloterowane :-D

Śliczne te nasze forumowe dzieciaczki :) <3<br /> M testował dziś nowy obiektyw i udało mu się zrobić Poli calkiem fajne zdjęcie :)

My wczoraj byliśmy na morfologii i pozgarniać ostatnie sprawy przed chrzcinami. Dumna jestem z Poli, bo ani nawet nie pisnęła :) Za to mój M rozwalił fotelik... Urwał ten zaczep, ktorym się go wpina na wózek, myślałam że go uduszę. Ale na pocieszenie kupiłam sobie buty na chrzciny :-D Całe szczęście że się cieplutko robi, bo mi Pola z kombinezonu wyrosła i musimy improwizować. Przekomicznie wygląda w trampkach, bo sa jeszcze nieco za duże :-D

ona1981 śliczny pulpecik z Błazejka! Taki pucuś rozkoszny. 1groszek1 cudna dziewczynka! Aż się wierzyć nie chce, że tak Wam daje popalić :) U nas dzisiaj leje, jedziemy zaraz na morfologię i chyba po nowy fotelik, bo mój mąż rozwalił zaczepy, którymi wpina się go na wózek...

Pauka Dziękujemy! :-* Pola wczoraj nauczyła się skrzeczeć i z niezwykłym zaangażowaniem doskonali tą umiejętność, z przerwami na jedzenie i spanie :-D Wczoraj robiłyśmy przymiarki do spacerówki... I chyba już przy niej zostaniemy :)

A my mamy ubaw po pachy, bo Pola dzielnie ćwiczy raczkowanie, tylko póki co jeszcze się trochę rozjeżdża i jak chce zrobić kroczka to jej cały tył odjeżdża :-D

WawAnia może jeszcze jakaś "resztka" po porodzie wyleciała, ewentualnie to był jakiś skrzep, czy coś. Jeśli nie krwawisz mocno i nic nie boli, to chyba nie ma powodów do paniki :) Mi lekarz mówi, że do pół roku różne dziwne rzeczy jeszcze się tam mogą dziać, więc... Ale jeśli Cie to niepokoi, to umów się do lekarza, niech przegląd zrobi :)

Pauka89 ja też kocham żółty ser, wszelkiego rodzaju, chociaż największą miłością darzę Cheddar'a i oryginalną holenderską Goudę. Zresztą wszystkie sery kocham, pleśniowe też My na bioderkach byliśmy raz, w styczniu, w kwietniu mam przyjść drugi raz, bo musza być w książeczce wbite 2 wizyty, pomimo, że z bioderkami wszystko ok :)

Katka11 my noclegu nie bierzemy po drodze, bo podróż zazwyczaj zajmuje nam od 9-12 godzin i zawsze jedziemy na noc :) ona1981 chętnie się kiedyś do Albanii wybierzemy, ale to może jak nam Pola trochę podrośnie, bo my zawsze wszędzie samochodem. Nie lubimy siedzieć w jednym miejscu i nas nosi :) Totek gratulacje z okazji zaliczenia sesji i dużo zdrowia dla Ciebie i Frania :-* I muszę się pochwalić. Upolowałam na allegro śpiworek a le Elodie Details, 110 cm, za 47 zł. Nówka oczywiście, producent robi wyprzedaż. Polecam!!!

ona1981 też 26 mamy chrzciny :)

Dziękujemy razem z Polą :) Pola siedzi i za nich w świecie nie chce leżeć! Jedynie do spania... A tak to jojczy i jojczy by ją na kolanach trzymać. Kurczę ona chyba trochę za mała jeszcze jest na siedzenie. Nie wiem co mam z nią robić :(