Skocz do zawartości
Forum

Cukinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cukinka

  1. Dagmarcia nawet nie wiesz, jak mnie Twoja odpowiedź ucieszyła. Od razu mi się humor poprawił, że nie tylko ja śliptam bez powodu :) Sama świadomość tego, że nie tylko ja mam huśtawki nastrojów jest dla mnie niezwykle budująca :)
  2. Moje nie za fajne. Od rana do samego południa niesamowicie kręciło mi się w głowie, teraz z kolei mam jakieś "doły" i beczeć mi się chce... Tak bez powodu :(
  3. Mi z kolei dzisiaj co 15 minut robi się słabo, a tu tyle sprzątania...
  4. Witaj Molli :) dokładnie 7 tydzień i 2 dzień. Podobno
  5. Ja śpię jak niemowlak, przy czym codziennie ok. 5 rano budzą mnie nudności i potworne zawroty głowy :(
  6. Cześć Wszystkim :) Podglądam Was już od 2 tygodni, ale dopiero dziś postanowiłam napisać (aktualnie walczę z mdłościami, więc muszę czymś zająć głowę, bo inaczej nie wyszłabym z toalety ;). Ja o ciąży dowiedziałam się w dosyć nietypowy sposób, a mianowicie zaczęłam mieć niekontrolowane lęki i napady stresu, do tego stopnia, że w momencie zaczynałam się cała trząść, do tego dochodziły napady płaczu bez powodu. Najgorzej było z rana, nie nadawałam się do życia. Ulga i totalny relaks przychodziły dopiero koło 18 wieczorem. I tak było przez tydzień, dzień w dzień, z dokładnością co do minuty. Myślałam, że zaczynam mieć początki depresji i nerwicy jednocześnie, na szczęście okazały się to być szalejące hormony. U mnie przybrało to jeszcze większą moc, bo na co dzień zażywam euthyrox i hydrocortison. Na szczęście powolutku zaczyna robić się znośnie, chociaż jeszcze zdarza mi się obudzić rano zdenerwowana albo popłakać się bez powodu Teraz wspominam to z lekkim uśmiechem, ale jeszcze 2 tygodnie temu do śmiechu nie było mi wcale :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...