Szczęściara09
Użytkownik-
Postów
342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Szczęściara09
-
A my obieramy polarkowy kombinezon i cienka czapeczkę + kaptur. I kocyk. Piękna noc za nami. Chociaż Maciek mnie przeraził bo naciągnął kocyk na buzię. Na szczęście cienki. Te jego rączki to już tak machają na wszystkie strony.
-
A my dziś w rozjazdach u dziadków. Maciuś Cudowny taki grzeczny. Tylko nie było kupy wczoraj ani dziś i brzuszek boli. U mnie się tak laktacja rozkręciła jestem w szoku. Maciuś szczęśliwy wcina. Całe twarde piersi jakbym miała drugi raz nawał. Tylko coś Malutki nie może wyciągnąć tych zgrubień dopiero laktator jak uciskam.
-
Ja używam biedronkowych chusteczek i nic się nie dzieje. Pupcia elegancka. Smaruje linomagiem albo olejem kokosowym. Fudze się że od tych rączek odzwyczaje Małego tylko teraz tak potrzebuje Mamusi.
-
Alimak u nas identycznie. Ale najważniejsze że w nocy śpi. Ze takie Maluchy tak mało śpią w dzień to jestem w szoku.
-
Maciek charczal od rana okropnie, w nocy nawet spokojnie spał. Zrobiłam mu inhalacje, porządnie oklapalam i pomoglo, zasnął w końcu. Ciekawe czy pospi dłużej. Cały czas przy piersi mój Glodomorek. Ja dziś jakaś bez życia jestem, głowa mnie boli, dłuży się ten dzień. U nas kikut odpadł po tygodniu. Ja dalej plamie na czerwono już miesiąc :/ i czasem boli mnie całe podwozie i tak dziwnie mrowi
-
Z mąki ziemniaczanej. I położna mówiła żeby potem niczym nie smarować. My jutro będziemy próbować. Chociaż Maciek ma przede wszystkim na buzi. Allbo nadmanganian potasu
-
Maag całe szczęście że wszystko dobrze, musialas się ustresowac.
-
Emka i co masz z tym trądzikiem robić? Jakie zalecenia. Najgorsze jest to że każdy mówi co innego lekarz, położna i bądź tu człowieku mądry.
-
Tak, mam inhalator pozyczony. Robię z sama solą fizjologiczna.
-
Calineczka zrobiłam mu inhalacje i jest lepiej. Ma też wyżej pod głową. Położna mowi że to może być refluks ale on nie ulewa. Katar też chyba nie bo miałby problem z jedzeniem i charczal by cały czas a on tylko jak spi. póki co nie Idę do lekarza. Stawiam na ten podrażniony przełyk. W poniedziałek mam wizytę w poradni patologii to może czegoś się dowiem. Dziewczyny które pisaly o krostach na buzi - poznikaly Waszym Dzieciom? U nas są od tygodnia coraz więcej
-
Padme współczuję, Bordo cudne zdjęcia
-
My też kupimy nowy materac. Fajne są w Ikea i ceny ok. Maciuś wazy 4330g. W życiu bym nie powiedziala bo wydaje mi się że nie je dużo. W nocy co 3h tylko z 60ml odciagnietego. A w dzień prosto z piersi. Cieszę się bardzo. Tylko jest mocno obsypany i położna mowi żeby ograniczyć bialko ale po artykułach od Was jakoś w to nie wierzę.
-
Monika my sobie gadamy. Maciuś uwielbia jak mu się opowiada, śpiewa. Siedzi też w bujaczku to wtedy oglądamy jakieś maskotki, grzechotki, ćwiczymy, leżymy na brzuszku albo się tulimy, masujemu brzuszek, lubi dotykać mojej twarzy i wlosow jak mu rączkę nakieruje. Ale takiego czasu jest mało bo raczej przy piersi i przysypia u budzi się i znowu. Sam leży tylko chwilę jak ma dobry humor
-
GreenRose i będziesz sama z dziewczynkami? Podziwiam Cię ale jestes dzielna
-
U nas coś się dzieje niedobrego. Nie wiem czy katar ale nic nie schodzi aspiratorem czy podraazniony przełyk od tego krztuszenia się, ale Mały strasznie charczy i nie może spać. Będziemy się ratować inhalacja jak nie pomoże to jutro lekarz. Jestem wykończona tym dniem. Co do antykoncepcji to my nie stosowaliśmy tylko npr. Nie wiem jak będzie teraz jak karmię podobno też się da. Kupilam książkę muszę się zagłębić w metodę przy karmieniu po porodzie, ale nie mam kiedy. Kaśka gdzie Ty te robaki wypatrzylas? Ja swój ogladalam i dezynfekowalam soda i nic nie bylo ale znowu zaczęłam się obawiać
-
U nas nocka ok. Chociaż Maciek się zakrztusil i cały czas charczal przez sen a ja na równe nogi ciągle że coś mu się dzieje. Teraz nie śpi od 6 jest strasznie marudny, płacze, narzeka ehh ciężko nie wiem co mu dokucza. Próbuje go uspac ale nie jest zainteresowany, krzyczy
-
Rybka zrobilabym przed samym porodem. żeby wyglądać bardziej ludzko. Jakos nie myślałam o chuście ale po dzisiejszym pierwszym samodzielnym spacerze dajecie do myślenia. Znoszenie wózka po schodach, wynoszenie, mycie kółek, cala wyprawa. Fajnie jak jest wolny dzień ale jakbym musiała szybko wyskoczyć np do sklepu to gorzej.
-
Charlotte ale jesteś mądra i tyle rzeczy wiesz. Czemu laktatorem nie da się Zmierzyć ilości? Ze mniej się wyciągnie niż Dziecko wyssie?
-
Czy Wasze dzieci potrafią polezec same bez płaczu? Maciek zaczyna mnie martwić bo dziś nawet wysikac się nie moglam. W dzień coraz mniej śpi. Ale nauczył się i chce być cały czas przy mnie najlepiej przy piersi. I nie zje konkretnie tylko godzinę, przysypia, trochę pociągnie i znowu
-
Moli nie martw się, dopiero pierwszy miesiąc. U mnie podobnie z wagą jak u Ciebie. I też tak jak Maag planuje zrzucić więcej. Ale nie myślę na razie o tym. Bez brzucha i tak się czuję lekka. Gorzej że nie mam co na chrzest ubrać. W ogóle nie mogę patrzeć na swoje ubrania marzy mi się wymiana garderoby.
-
Sevenka Maciuś tak się przekręca w wózku. I jest szczęśliwy bo nogi podkurczone i baczki puszcza z łatwością. Mieliśmy noc jak marzenie. Pięknie spał, co 3h mleczko i znowu lulu.
-
Monika trzymaj się dzielnie
-
Maag cieszę się że to tylko powietrze. Mam nadzieję że z nerkami też okaże się wszystko w porządku. Trzymam kciuki. Masz tylko karmić w innej pozycji czy jeszcze jakieś zalecenie? Tak sobie myślę że Maciek pewnie też łyka dużo powietrza bo zanim zassie ten kapturek i poleci mleko to na pewno łyka. Pierdzi ciągle.
-
Właśnie Sevenka mam tak samo tylko że brzuch mnie nie boli. U mnie to raczej nie okres. Długo to plamienie trwa mialam nadzieję że krócej
-
Charlotte Floractin. Wydaje mi się że dzialal. Mąż po pracy kupi nowy. zostaje przy tym. Trochę Maciuś się prezyl ale normalnie spał i funkcjonował.