Charlotte dawałam mu probiotyk i chyba działał bo 2 dni temu się skończył i znacznie się pogorszyło. Teraz Mąż kupił delicol ale chyba źle zrobiłam trzeba było zostać na tamtym.
Monika Z tym jedzeniem nie ma reguły. Mój dla porównania jak zje 80 ml w nocy co cud bo normalnie odciagam tylko 60 i przybiera ładnie. Chyba każde dziecko inne.
U nas robi się ciężko. Nie wiem czy nie mamy kolki tylko że Maciek nie płacze mocno. Ale brzuszek go okropnie męczy. Nie wiem co mu dawać, czy to moja dieta winna czuję się zagubiona. Kupilam delicol ale nie wiem czy dobrze bo to na nietolerancje laktozy.
Wczoraj nie spał od 16 do 1.30 już padalam na twarz. Co przysypial to płacz i oczy otwarte, bąki nóżki podkurczone
Octanisept fajna sprawa. My też musimy używać bo Maćkowi krosty wyszły. położna mówiła żeby nie rozcierać tylko przyłożyć żeby nie rozniesc krost na całą buzie. Co do spacerów to planuje go wystawiać na balkon ale jakoś codziennie mi schodzi. Polecam spiworek świetna rzecz i grzeje super.
Dziewczyny poradzcie czyscicie jamę ustną Maleństwom? Czym? Sama gaza?
Jesteśmy po wizycie położnej. Maciuś wazy 4kg, przybrał 365g w tydzień. Ogromnie się cieszę, jednak nie jest tak źle z moim pokarmem, muszę trochę odpuścić i już się tak strasznie nie martwić nie analizować każdego karmienia, bo jest dobrze.
Charlotte jestem tego samego zdania. Zresztą wykladowczyni z psychologii rozwojowej też nam mówiła na studiach że to jest jakaś chora metoda która może się odbić na psychice dziecka i mieć konsekwencje w dorosłym życiu, bo dziecko płaczem się komunikuje. Jeżeli płacze to coś mu doskwiera a nie tak sobie. I przytulanie, kontakt z Matką jest najważniejszy.
Maag może próbuj ze smoczkiem dalej u nas na początku nie chciał w ogóle a teraz chętnie. Nie wiem czy akurat w moim przypadku ten smoczek jest dobrym pomysłem ale czasem ratuje sytuację jak np się kapie albo w aucie. Mąż go nauczył i polubił.
U nas smoczek zyskuje sympatię. Czyli chyba jednak Maciuś nie jest głodny tylko sobie potrzebuje possac. To by mnie uspokoiło.
Kurde mam dylemat związany z pampersami - nie wiem czy zostać z dada czy zmienić na pampersy i jeśli to które. Obecnie używam te nowe dady i są do dupy codzoiennie któryś przecieka a ma max 3h na sobie. Nie wiem czy to felerna paczka bo pierwsza była dobra. Ale stare dady były super. Doradzicie coś?
Właśnie nie wychodzimy na spacery boję się na taką pogodę z Malutkim. Mój jak nie śpi to chwilę polezy w wózku czasem na brzuszku ale zazwyczaj siedzimy sobie i gadamy. Ostatnio ciągle przy piersi wiec nie ma za dużo takich chwil.
Maciuś cos nie może odbić od wieczora ani po nocnych butelkach właśnie ulał pierwszy raz konkretnie :(
Maag nie martw się tak. Ładnie przybrala. Pociesz się że mój jak miał 2 tygodnie to też nie odzyskał urodzeniowej. Hania dużo ważyła więc musi więcej nadrobic. Masz dużo pokarmu będzie super, tylko się nie stresuj. Zeby Malutka mniej wymiotowalA to urośnie raz dwa. Trzymam kciuki.
Wydaje mi się ze nie normalne Kaśka. Za długo to trwa u Ciebie. Moja położna już 2 tygodnie po porodzie mowila że nie powinno być żywej krwi.
U mnie się raz dziennie pojawi plamienie krwiste i nie wiem czy tego nie skontrolować.
Mindtricks, Kamciol i jak Wasza laktacja? Nie zmniejsza się ilość pokarmu? Bo u mnie średnio jak odciagalam 110m, potem 80 a teraz 60 :(( a robię wszystko żeby rozkręcić ta laktację. Już nic więcej zrobić nie mogę. Nie wiem czemu tak się dzieje chyba tylko te nakładki, ale bez nich się nie da.