
EmMadlen
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez EmMadlen
-
Pauka89 jak tak przez całą ciążę nie śpisz to bedziesz super przygotowana na nocne wstawanie
-
Gratulacje! ☺
-
Dagnarcia masz wykroj na tego rogala jakiś fajny czy z głowy? I czym wypełniasz?
-
Gratulacje!!! Im więcej sie tu dzieje tym bardziej ja chce żeby się u mnie zaczęło
-
Dziewczyny, czkawkę moja mała ma tak samo. A jeśli chodzi o parcie, to nie martwcie się, jak przeczytałam co Totek napisała to od razu zadzwoniłam do mamy (położnej) i mi powiedziała, żebym nie histeryzowała, bo jak będzie ten etap, że się dziecko będzie pchało, to nawet jak nie będzie mi szło to parcie, to wspólnymi siłami z położną się uda, tylko najważniejsze żeby nie histeryzować i się nie memłać i nie użalać nad sobą, bo ponoć położne tego nie lubią. Także jakoś pójdzie!
-
-
Ciekawe jak Mari sobie radzi, piglet i Aga też się nie odzywają, pewnie na nic czasu nie mają... ☺ Pauka89 coś czuję ze we dwie tu zostaniemy niedługo
-
Gratulacje Totek ☺☺☺ ciekawe która będzie następna!
-
A na obiadokolację będę dziś robic carbonare. Już się doczekać nie mogę
-
galaretka licze ze ktoś ja przejmie na czas moich porządków, bo mi niestety nikt nie dogodzi pod tym względem... i jak sama sobie nie posprzatam to będę poprawiać za chwilę po kimś Dziewczyny, trzymajcie się, na szczescie ten szpital pod koniec ciąży, bliżej już niż dalej, a będziecie pod kontrolą ☺
-
Kurcze, dziewczyny, ja już się nie mogę wizyty poniedziałkowej doczekać! Wy wszystko wiecie! Ja bym chciała usłyszeć, że mam rozwarcie, że się ułożyła ładnie... wtedy robię wszystko co mogę by jak najszybciej urodzić, ale od 1.10! Już się nawet nie boję porodu samego z siebie, a raczej bardziej bólu.. Bo nie potrafię go sobie wyobrazić. Wiem, że przetrwam na pewno, bo wszystkie dajemy/damy radę, ale wolałabym wiedzieć.. Wracam do porządków :) Ostatnie podrygi, potem to dopiero na Boże Narodzenie będą generalne sprzątania :)
-
WawAnia a już myślałam że rodzisz ;D
-
Powiem Wam dziewczyny, że od tygodnia prawie piję tę herbatę z liści malin i jem więcej jabłek i jakoś tak łatwiej mi zrobić 2, więc myślę, że jak któraś ma problemy, to warto spróbować
-
1groszek1 nie bój się! my mamusie jesteśmy silne i zawsze i ze wszystkim damy radę! Będzie dobrze, jesteś pod opieką lekarza, a jak widać już bliżej niż dalej i będziesz miała swoje Maleństwo w ramionach :) leż sobie, odpoczywaj, nic nie rób obciążającego! Dziewczyny, tak się z Wami zżyłam, że nawet już mój mąż wie o tym ile porodów, która jakie ma objawy! Masakra :) Totek, mam nadzieję, że dajesz radę! Na pewno dajesz radę :) Daj znać po wszystkim, bo wszystkie tu jajo znosimy, jak któraś jest w akcji. WawAnia zamilkłaś, czyżby Zocha się pchała? agitsguciop a powiedz, od początku mówiłaś, że będzie Zocha czy miałaś jakieś inne imię, a ja się pomyliłam? Powodzenia na wizytach dziewczyny, ja do swojej muszę poczekać do poniedziałku...
-
Ja też już bym chciała !
-
Totek, pełna mobilizacja i będziemy miały pierwszego chłopca! Pisz do nas na bieżąco, jeśli będziesz chciała☺
-
Może czkawka?
-
WawAnia mając nadzieję i przeczucie, że to już dziś, nie jadłabym pizzy
-
Wiecie co, jeżeli chodzi o kosmetyki, to z moich obserwacji mamy teraz taka modę żeby używać kosmetyków naturalnych, jak najmniej chemii, wielkie bum na serię z emolientami... a przecież nie da się uchronić dziecka przez chemia i substancjami chemicznymi. Ja mam serię emotopic, ale tylko dlatego że ja dostałam w prezencie, więc na początek chce jej użyć, potem będę używać tego co mam: nivea, Johnson, bambino itp. Całe pokolenia są wychowane na takich kosmetykach i żyją. Poza tym, na jakiejś podstawie kosmetyki te zostały dopuszczone do użycia dla niemowląt, więc moim zdaniem można ich użyć.. a ten szał wokół kosmetyków naturalnych to trochę przegięcie. Oprócz tego mam alantan, linomag, octenisept, normalna oliwke, sudocrem.
-
KasiKate o popatrz, a ja słyszałam że dziewczynki przed terminem wychodzą, a chłopcy przeważnie siedzą ;)
-
Zazdroszczę Ci ze już możesz pracowac nad wyjściem Zochy Ja czekam do 1.10 i też zaczynam :P
-
WawAnia polecam Ci dłuuugi spacer, a potem seksy na pewno pomoże. Możesz jeszcze pochodzić po schodach ;) Na oddziale patologii ciąży, jak są kobity po terminie to ciągle trwają tam pielgrzymki, góra - dół - góra
-
U nas Zocha ma nakazane czekać do 1.10 :) Potem niech się dzieje co chce!
-
Oj dziewczyny, jak ja dobrze rozumiem nocne problemy... Ja wczoraj przeszłam samą siebie. W jednym pokoju mamy wyższe łóżko z którego lepiej mi się w nocy wstaje, a w drugim większe i wygodniejsze na którym lepiej się śpi, o 0.30 się przenosiliśmy z wyższego na wygodniejsze, bo myślałam że zwariuję... Mimo męczących nocy mam jakieś resztki energii jeszcze, więc sprzątam sobie, codziennie po jednym pomieszczeniu, powoli, żeby się nie przesilić, ale sprzątam :)
-
Dziewczyny, bierzecie do szpitala butelki i laktator?