Skocz do zawartości
Forum

Olix

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olix

  1. Olix

    Listopad 2015

    Dzięki dziewczyny :) Zamieszczam dowód konsumpcji - całe szczęście kanapa przeżyła
  2. Olix

    Listopad 2015

    Hej hej! Lidka z okazji ukończenia dziś pięciu miesięcy otrzymała pierwszą marchewkę (nie wytrzymałam ;)) i była bardzo zdziwiona cóż to mama jej zaserwowała. Więcej i tak poleciało na śliniak niż wpadło do brzuszka, ale frajda była ogromna. U nas dziś piękne słońce ale bardzo zimno bo wiatr wieje. Spacerek zaliczony. Teraz czas na ćwiczenia i zabawę :)
  3. Olix

    Listopad 2015

    O rany, u nas dziś mega aktywny dzień. Lidka od 9 do 15 na dworze bo cudna pogoda. Wybraliśmy się na wyprawę drezynową, bo znajomy ma wypożyczalnie. Po drodze było jeszcze ognisko :) Młoda super grzeczna i najbardziej jej się podobało cycanie i przebieranie pieluchy w plenerze ;) Mam tylko nadzieję że mi się nie pochoruje, bo niby ciepło ubrana, ale zawsze stres jest. Już zaczynam przebierać nóżkami na myśl o daniu małej pierwszego słoiczka. Jestem bardzo ciekawa jej reakcji na marchewkę ile dawałyście łyżeczek na pierwszy raz?
  4. Olix

    Listopad 2015

    Łaaał! Zosia czadowa i ma zarąbiste butki!! I też już jej chyba ciasno w gondolce? Z coraz większą niecierpliwością czekam na paczkę z Hippa, tym bardziej że kupiłam dziś młodej dwa śliczne śliniaki i przez chwilę chciałam jej wziąć na próbę słoiczek z marchewką. Powstrzymałam się bo chcę dociągnąć przynajmniej do 5,5 miesiąca.
  5. Olix

    Listopad 2015

    No właśnie ja jak byłyśmy na sczepieniu to pytałam lekarkę czy może młodą zmierzyć na co ona że lepiej to samemu w domu zrobić bo oni w przychodni nie chcą prostować stawów biodrowych. Zatem Lidka jest zmierzona domowym sposobem "pi razy drzwi? ;)
  6. Olix

    Listopad 2015

    Ewelka, chyba oszalałaś! Przeciez to są idealne parametry! Powyżej 50 centyla! Moja Lidka ma dokladnie takie same wymiary i raczej nie wygląda na zabiedzoną więc w ogóle nie masz się czym przejmować! Barja współczuję.. Oby tylko ospa przeszła szybko i łagodnie bo wyobrażam sobie że jak taki maluszek choruje to jest masakra. Julka ja swoją przebieram jak się albo zasika (w czym jest mistrzem- bezbłędnie wyczuwa moment kiedy podczas zmiany pieluchy ma przez 5 sekund gołą pupę ;)) albo jak już skrajnie się zaleje śliną. Jak zamoczy się tylko trochę to podsuszam suszarką ;)
  7. Olix

    Listopad 2015

    Limonka gratulacje! Mam siostry bliźniaczki więc wiem jakie wyzwanie przed Tobą. Nika, Amelka cudnej urody!!! I naprawdę wygląda na dużego bobasa. Moja gwiazda dała wieczorem popalić, ale już na szczęście chrapie. Chyba pójdę w jej ślady bo padam na twarz. Do jutra!
  8. Olix

    Listopad 2015

    O kurczę, ta siateczka jest super! Nie wiedziałam że jest cos takiego i jak do tej pory sceptycznie podchodziłam do blw to ten sprzęt na pewno sobie sprawię! Uwaga, oklaski dla Lidki- pozwoliła mi umyć duże okno w salonie i ugotować ogórkową. No i na spacerze darła się tylko troche ;)Robimy postępy Aga el tylko uważajcie na tego siusiaka, bo mój chrześniak jak już zauważył że takowego posiada to tak go ciągnął że już sie baliśmy że w końcu kiedyś urwie ;) Ewelka.. NAPRAWDĘ zazdroszczę przespanej nocy.. Mnie to chyba nie spotka przez najbliższe dwa lata.
  9. Olix

    Listopad 2015

    Blog Srokao to moja skarbnica wiedzy :) Jak kupowałam startowy zestaw kosmetyków dla małej to właśnie dzięki Sroce nie wkopałam się w jakiegoś Johnsona ;) i utwierdziła mnie w przekonaniu że Babydream jest dobrą marką (wyłączając pieluchy które jak dla mnie są fatalne). Mam nadzieję że ta dzisiejsza koszmarna noc nie była związana z ząbkami bo jeżeli to ma być standard w najbliższym czasie to będzie źle. Znajoma mówiła mi że na swędzące dziąsełka dobrze dać maluchowi w łapkę obraną marchewkę do ciumkania. Dziecko jej nie ugryzie a podobno super łagodzi swędzenie i ból. A tak a propos, czy któraś z was będzie stosować BLW? Bo mi trochę cierpnie skóra na myśl o zakrztuszeniu się bobasa kawałkiem np jabłka, ale wiem że mnóstwo kobiet stosuje ten rodzaj rozszerzania diety.
  10. Olix

    Listopad 2015

    U nas noc-koszmar. Młoda była wieczorem mega marudna i poszła spać o 19.30. Od 23 budziła się chyba z 6 razy i od 6 jestesmy na nogach. Na szczęście dziś drugi dzień po szczepieniu i temperatura nadal w normie. Ale ja ledwo żyję i chyba jak pójdzie na przedpołudniową drzemkę to kimnę się razem z nią. Na Hipp zalogowałam się kilka dni temu ale jeszcze nic do mnie nie przyszło. Z rozszerzaniem diety zaczekam jeszcze ze 3 tygodnie tak do 5,5 miesiąca. Uff, temat chrzcin w końcu został ugryziony :) stanęło na 15 maja. Teraz czas na poszukiwanie sukienki dla młodej :)
  11. Olix

    Listopad 2015

    Hahaha od dziś codziennie stukam młodej w dziąsła łyżeczką należy mi się prezent bo ostatnio zauważyłam że jak wchodzę do sklepu to od razu pędzę na dział dziecięcy.. Jakoś straciłam zainteresowanie kupowaniem rzeczy dla siebie.. Tak w ogóle to Lidka po tym szczepieniu nadal śpi. Temperatura w normie więc chyba tradycyjnie ją zmuliło. Scharlotte kolejny "krok" naprzód :) moja mała już tak nie wrzeszczy leżąc na brzuszku ale obroty jej nie wychodzą za nic.. Chyba że przypadkiem się za mocno przechyli i zjedzie z koca na parkiet ;)
  12. Olix

    Listopad 2015

    Meldujemy się po szczepieniu. Lidka była nawet grzeczna i aż tak bardzo nie ryczała, za to w domu dała czadu, ale ma dzis jakiś gorszy dzień. Poki co temperatura w normie i mam nadzieje że tak zostanie. Z nowości - pani dr orzekła że zęby idą :) jeszcze się nie wyżynają ale już dziąsła są rozpulchnione więc lada chwila coś się może ukazać.
  13. Olix

    Listopad 2015

    My właśnie po pierwszym dziś spacerze. Tradycyjnie młoda wyła więc przez większość czasu na jednej ręce ja trzymałam a drugą pchałam wózek.. Koszmar.. I ci gapiacy sie jak na matke-potwora ludzie.. Ech Na 17 jedziemy na szczepienie. Z wychodzeniem jutro zobaczę jak będzie się czuła. Jak będzie miała podwyższoną temperaturę to ją przetrzymam w domu. Ja bym chciała rok karmić, ale zobaczymy jak wyjdzie. Póki co sutki mam tak zeżarte że masakra. Mała jeszcze nie ma zębów a już potrafi nieźle te swoje dziąsełka zacisnąć ;)
  14. Olix

    Listopad 2015

    Hahaha, znamy :) mam to prawie codziennie i te spacery z atrakcjami.. A dzis dla odmiany ugotowałam bobasa :/ nie mam jeszcze kurteczki wiec zapakowałam ja w kombinezon, czapeczkę i o zgrozo jeszcze kocyk wzięłam w razie czego.. Masakra.. Leciałyśmy jak szalone do domu ;) jak mąż wróci z pracy to lecę na poszukiwanie jakiejś przejściówki
  15. Olix

    Listopad 2015

    Elka82, Zosia mega chillout ma :) czy ja dobrze widzę że jest w kurteczce? Właśnie sobie ostatnio myślałam że trzeba poszukać kurtki bo kombinezonik chyba już za ciepły
  16. Olix

    Listopad 2015

    Aga el, bo to się rozumie samo przez się, piękny syn to i piękna mama :) My jutro na 3 szczepienie pędzimy. Już od dwóch dni chodzę z tego powodu kołowata :/ Lidka waży 7200 ale ostatnio zauważyłam że już trochę przystopowała w przybieraniu na wadze. Zastanawiam się czy to nie znak że czas rozszerzać dietę, może mleczko to już dla niej za mało? Muszę jutro zapytać pediatrę.
  17. Olix

    Listopad 2015

    Aga el super że już jesteście po. Zazdroszczę grzecznego synka, ja coś czuje że Lidka w czasie chrztu rozpęta III wojnę światową ;) Ignaś przystojniaczek i chyba konkretnie waży bo kawał faceta masz w ramionach :) My dziś byliśmy u dziadków na imprezie rodzinnej i spacerze w lesie, super było bo pogoda przepiękna. Oby tak już zostało..
  18. Olix

    Listopad 2015

    Gratulacje Limonka! No właśnie my chrzcimy dopiero w maju, ale już się zastanawiam nad ubrankiem itd. Muszę Lidce zmierzyć stopy bo nawet nie wiem ile mają cm (z pewnością są bardzo duże po mnie niestety). A obiad po chrzcinach robicie/robiłyście w domu czy gdzieś w restauracji?
  19. Olix

    Listopad 2015

    Hej! Ja ubieram młodą na spacer w wiosenny kombinezon i przykrywam kocykiem. Zrezygnowałam też z pokrywy od wózka. Lidka po spacerze jest cieplutka więc chyba ok. Dzisiaj pobudka o 6.15 i maleństwo już nie chciało spac za to teraz przy cycu zapada w przedpołudniową drzemkę. We wtorek szczepienie. Z jednej strony się cieszę że będzie spokój przez dłuższy czas a z drugiej tradycyjnie mam stresa czy znów nie będzie gorączkować :/
  20. Olix

    Listopad 2015

    Elka zazdroszczę.. U nas dzis 3 pobudki z czego jedna na czyszczenie nosa. Wczoraj młoda pokasływała i nie wiem czy to kaszel-kaszel czy spływa jej z nosa więcej wydzieliny. Temperatura i nastrój w normie wiec na razie się nie przejmuję. W ogóle odkąd wróciłyśmy do domu zauważyłam ile nowych umiejętności Lidka nabyła podczas tych dwóch tygodni u dziadków :)
  21. Olix

    Listopad 2015

    Uf to dobrze że przełożyłam to szczepienie na przyszły tydzień. Lidka codziennie dostaje wieczorem jedną butelkę mleka bez laktozowego i przeważnie wypija 200 ml. Co najdziwniejsze wcale nie śpi po tym dłużej niż po cyckowym mleku. Myślę że jak zaczniemy wprowadzać warzywka i owoce to nie będzie problemu z jedzeniem bo pochłania wszystko co jej podam na łyżeczce (teraz wszelakie krople - Delicol, Fenistil, witamina C) i nigdy nie wypluwa.
  22. Olix

    Listopad 2015

    Dziewczyny a co ile wam wypadają szczepienia? Bo my miałyśmy mieć wczoraj ale odwołałam bo ostatnie miałyśmy zaledwie 5 tygodni temu i wydawało mi sie ze to za szybko. Ostatecznie jedziemy za tydzień. Jejku, jak was czytam z tym rozszerzaniem diety to trochę jestem przerażona.. Na tyle rzeczy trzeba zwracać uwagę.. Będę się rozkoszować jeszcze przez miesiąc łatwością podawania wyłącznie mleka :)
  23. Olix

    Listopad 2015

    Wskazania do badania USG-mistrzostwo świata ;) U nas kolejny dzień odreagowania wyjazdu, Lidka jest mega skiełcząca, najchętniej wisiałaby albo na cycu albo na rękach.. Jestem już dziś wykończona. Czy waszym bobasom też w tak zastraszającym tempie rosna paznokcie? Ja obcinam co 3-4 dni..
  24. Olix

    Listopad 2015

    Witajcie po Świętach! My wczoraj wróciłyśmy po dwutygodniowych wakacjach do domu. Uczymy się funkcjonować w innym trybie. Wczoraj wieczorem Lidka zrobiła taką histerię jak nigdy. Zastanawiałam się czy to od tego że zaszalałam z jedzeniem czy po prostu czuła się zagubiona w nowym/starym miejscu. MagdekW utwierdziła mnie w przekonaniu że to przez zmianę otoczenia. Mam nadzieję że dzisiaj już będzie ok.
  25. Olix

    Listopad 2015

    Hihi u nas to raczej ja bardziej panikująca jestem i wmawiam młodej chorobę. Mąż ma podejście na zasadzie "jak płacze a jest najedzona i przebrana to znaczy że chce wymusić noszenie". Lidka właśnie chrapie (i to już od 3 godzin) i odsypia noc podczas której szalała, a my ogarniamy kuchnię. Wszystkiego dobrego dziewczęta!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...