Skocz do zawartości
Forum

Mindtricks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mindtricks

  1. ~luna12 Mind mam pytanie jak robisz tą kaszkę na swoim mleku? Bo mi robienie kaszki kojarzy się z zagotowaniem mleka, wsypaniem kaszki i gotowaniem do połączenia. A mleko z piersi raczej się nie zagotowuje. Jestem totalnie zielona w tym temacie. Ja po prostu podgrzewam swoje mleczko(butelkę wsadzam do wrzątku)i wsypalam tyle kaszki zeby uzyskac taką lejącą papkę.Nie wiem czy dobrze,ale robię intuicyjnie jak przy pierwszej córce.
  2. Emka,moze ciezko znosic zabkowanie ale moze tez to byc zupelnie cos innego.Mi sie nie podoba ta temperatura trzeci dzien,to juz dlugo no i te ponad 40 to juz duzo jak na takiego malucha.ja bym pojechala pokazac to lekarzowi albo probowac zalatwic wizyte domowa ale to chyba graniczy z cudem:/
  3. Witam sie i ja:) Przede wszystkim dziękuję Wam za miłe słowa w związku z Emilką:* Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale wczoraj wieczorem przed piersią dałam Lili 3 łyżeczki kaszki na moim mleku i obudzila sie tylko dwa razy o 1 i 5, ale nie pila jak wczesniej tylko tak jakby chciala ugasic pragnienie i nie opróżnila obu piersi jak zazwyczaj w nocy.Spała jak suseł bo nawet spadające rzeczy podczas przytulanek z mężem jej nie obudziły,hehe:) Aha, no i śniło mi się że wyszedł ząbek:)A w realu to nic sie nie dzieje, no moze jakby delikatnie rozpulchnione, no i w dalszym ciągu potoki śliny i pchanie wszystkiego do buzi, ale to juz od miesiąca.Zadnych specyfików na ząbki jeszcze nie stosujemy. U nas dzis piękne słonko wiec po sniadanku wybieram sie z dziewczynami na spacerek, poki co pomimo mrozu udaje nam sie chodzic codziennie po 2h.Moja mama i znajome ktore tez maja male dzieci są w szoku.No ale jak to któraś pisala, traktuje to jako inwestycję w zdrowie malutkiej.Tym bardziej że w perspektywie żłobek:( Pochwale się moimi ostatnimi łowami z pepco:)Wczoraj jeszcze zamówiłam w hm parkę dla Lili i adidaski dla siebie na wiosenne spacerki:)Także jeszcze tylko jakieś buciki dla małej i będziemy gotowe na nadejście wiosny:)) Miłego dnia!!
  4. Emka,az mi sie oczy zeszklily ze wzruszenia na ta sytuacje z colą.Juz widze ta akcje oczami wyobrazni:)Brawo Wiki!! Mi sie wydaje ze to rodzice odpowiadaja za to jak dzieci odbieraja i traktuja tych ktorzy sa od nich inni,czy to choroba czy np bieda. Lusia,przepiekne wlosy siostry!Moze juz nie beda takie jak kiedys(Emi miala jasny blond a odrosly ciemny) ale wierze ze ma jeszcze szanse czesac swoje wlasne zdrowe wlosy!sprobujcie!Moze blisko siebie tez znajdziecie lekarza ktory stosuje ta metode.pomimo ze trafilam do Ambroziaka(mega drogi) to bylam gotowa placic mu kazde pieniadze i za dojazdy do Wwy zeby tylko pomogl a on sam zaproponowal mi lekarza blizej domu.wiec plus ze sam nie chcial ciagnac kasy.My chodzimy prywatnie ale wizyty 2 razy do roku,a jak pojawiaja sie nowe plamki albo konczy sie ten plyn to tylko dzwonimy,oplacamy przez internet i oni wysylaja dcp,smarujesz sama w domu raz na tydzien.wiec moze nawet moglybyscie w tej Wwie sprobowac jesli blizej nie ma. Emi byla i jest w dalszym ciagu pod opieka psychologa dzieciecego,co prawda ostatni raz byla rok temu(jak poronilam),pomimo ze dzieki swojej otwartosci ktora ciezko wypracowalismy ma sporo kolezanek to i tak jest nadwrazliwa i brak jej wiary w siebie.
  5. Lusia, my chodzimy do dermatolog Anny Rajchel w Iwoniczu Zdroju do kliniki Iwolang.Metoda polega na smarowaniu głowy(całej lub ubytków) substancją dcp.Stężenie dcp dobiera sie do kazdego pacjenta indywidualnie, powoduje ono reakcję alergiczną skóry, która ma skierowac uwage organizmu na walke z nią, a odwrócić uwagę od niszczenia mieszków włosowych( bo to choroba autoimmunologiczna).Skóra robi się czerwona, swędzi ale pojawiają sie mieszki włosowe, potem meszek az w koncu rosną włoski:)
  6. Lusia,mojej Emi zaczely wypadac wlosy jak miala 4 lata,rok pozniej byla juz calkiem lysa bo wlosy wypadly jej w dwie noce doslownie,z tego co zebralam z poduszki mozna by peruke zrobic:(Zrobilysmy MULTUM badan,dziecko zdrowe,nie wiadomo czemu wlosy wypadly.Trafilysmy w Warszawie na drAmbroziaka(tego co w tv sniadaniowych i na tvn upieksza ludzi:)i on skierowal nas do Iwonicza Zdroju na metode dcp.wlosy po roku odrosly dzieki Bogu,ale rzes i brwi nadal nie ma.niestety do dzis ma nawroty,na szczescie nie wypadaja wszystkie tylko plamkami,zwlaszcza pod koniec zimy kiedy organizm zmeczony.noszenie peruki tez przerabiala,w przedszkolu ale takiemu dziecku czesto sie przesuwala i wygladalo jeszcze gorzej wiec w pierwszej klasie jej nie nosila,tylko chustke na glowie.dorosli mysleli ze moze ma bialaczke i odsuwali swoje dzieci od mojej(jakby nowotwor byl przenoszony droga kropelkowa)a jeszcze w zeszlym roku skarzyla sie ze jakis chlopak przez caly korytarz drze sie do niej "gdzie sa brwi?!".takze tak.jesli chcesz dam namiary na swojego lekarza,moim zdaniem warto powalczyc z ta choroba.
  7. Imbirku,moja tez zero przewrotow(raz ale przez przypadek:)Nie wiem czy juz mam sie niepokoic ze nie chodzi,ale spokojnie,to tylko forum a nie wystawa pieskow rasowych;)
  8. Lusia,jesli moge spytac,to dlaczego siostra nie ma wlosow?Pytam bo moja starsza corcia choruje na lysienie plackowate,ktore niestety juz raz mialo postac totalis.teraz znowu mamy nawrot.oby tym razem dalo sie to uratowac,ryczec sie chce:,(
  9. Aha,slyszalam ze oprocz 500+ ma byc w tym roku uruchomiony program maluch+ bo ponoc duzy przyrost urodzen w zeszlym roku i maja zwiekszyc ilosc miejsc w zlobkach juz istniejacych i maja tez powstac nowe.ale czy nam uda sie z tego skorzystac....
  10. My juz po spacerku,karmimy sie:)Wstapilysmy do pepco bo otwierali u nas na nowo po remoncie no i oczywiscie nie moglam sie powstrzymac i obkupilam Lilke w piekne wiosenne ubranka.Az mnie ochroniarz obczajal ze tyle laduje na ten wozek malej;) Maag,jesli mozesz to daj znac jaki to zlobek,szukam kazdej opini bo w necie ich malo a tak bardzo chcialabym wybrac dobrze.Zeby byly osoby z "powolaniem" i empatia a nie patrzace na zegarek od 7-17. Fajby ten kubek,musze poogladac filmiki.Maag ma sluczny kolor,az bym sie sama z niego napila.Ale nie czaje dlaczego nagle kubki niekapki sa be,tyyyle lat byly,dzieci pily,nie mialy problemow logopedycznych a tu takie herezje mozna na ich temat wyczytac.dla mnie sa ok,bo jak Emi byla mala to ten niekapek ladowal wiele razy na podlodze wiec przynajmniej z mopem nie biegalam:)No ale tak to juz jest,nie tylko z etapami rozwoju,pokolenia mialy i zyja i nagle zonk:)
  11. Ja nawet nie wiem która jestem w kolejce, nie mamy wglądu do zadnej listy kolejkowej bo pani powiedziala ze zmianilo sie prawo i nie mogą udostepniac list, mamy sie sami dowiadywac w czerwcu.Napisalam ze od 1 wrzesnia,bo jak cos to moglabym na początku szybciej ja odbierac zeby sie oswoila.Jak nie panstwowe to prywatne, ewentualnie opiekunka, bo tez mi sie to bardziej oplaca niz zrezygnowac z pracy.Poza tym na dluzsza metę aktywnosc zawodowa jest wazna dla zdrowia psychicznego:) ja tez zle bym sie czula, ze utrzymuje nas mąż, choc to nic zlego i rożnie sie ludzie dogadują w tych kwestiach.Ja tez bywam zmeczona ale czasem tez mi zal męża jak wraca skonany z pracy, kiedy ja tak sobie "siedzę" w domu;)
  12. Maag, do którego żlobka zapisalaś ?Masz już zaklepane miejsce? Mi do pracy sie też nie spieszy, ale to ze względu na mobbera.Liczę na to, że albo go zwolnią do wrzesnia albo awansują, byle z dala ode mnie.Ja tam sie ciesze na wolną wiosne i lato.bedzie super!
  13. Aha,Monika super zdjecie,sliczny dzielny Macius no i te stopki!!!!:)) My Lilke odbijamy,moze tylko w nocy jej sie nie odbije bo je spokojniej ale i tak ja pionizuje ok 2minut
  14. Musze kiedys podjechac do smyka je poogladac.13lat temu mialam to zwykle drewniane krzeselko a one wtedy wogole nie mialy pasow,tylko ta przegrodke miedzy nogami i dziecko zyje i nigdy nie wypadlo,wiec bez przesady:)Tylko do tego safety dziecko juz musi samodzielnie siedziec,prawda?A ochraniacze mozna prac w pralce czy sa z ceratki ktora sie czysci szmatka?
  15. Qarolina,moze ta diagnoza jest troszke na wyrost?Mala na pewno szybko nadrobi!Moja Lilka tez sie nie obraca,ale ja jeszcze czekam,nie chce panikowac.Starsza corka tez ruchowo rozwijala sie wolniej ale za to bystra byla ze hej!;)A wiesz,ze dzisiaj tez rozgladalam sie za krzeselkiem do karmienia na necie tez mega spodobal mi sie ten safety.musze tylko jeszcze zobaczyc go na zywo.a jak twoje wrazenia?gdzie i za ile jesli moge spytac? Sevenka,jesli zalezy ci na zrobieniu zapasow mleczka to poprostu czesciej pobudzaj laktatorem metoda 7-5min,nawet jak 4minuty nic nie leci to w piatej zacznie:)moze tak duzo nie sciagasz bo Ola czesto je....
  16. Florentyna,ja mrozilam w woreczkach bo dostalam jakies probki i byly ok,zajmuja malo miejsca w zamrazalniku.na dluzsza mete zdecydowalam sie mrozic w specjalnych pojemnikach,bo balam sie ze woreczek moze sie uszkodzic jakby sie do czegos przymrozil.poza tym te pojemniczki bede mogla wykorzystac np do zarozenia zupki jak wiecej ugotuje.mysle ze jak masz pojemniczki ktore maja oznaczenie ze moga sluzyc do mrozenia i przechowywania jedzenia to beda ok,nie musza byc stricte do mleka. Mila mi,usmialam sie z tych wolnych rak do gotowania:)i co do rozszerzania diety tez nie ma co sie kierowac swoja ciekawoscia,na wszystko przyjdzie pora. Nam odwolali jutrzejsze szczepienie bo lekarz chory:( Tez jestem ciekawa tych nosidelek tula.piekne sa ale troche przesadzili z cena.
  17. Charlotte,Milutka wlasnie wpadl mi w rece artykul na temat wlasciwosci oleju z czarnuszki.Ponoc jest rewelacyjny na podbudowanie odpornosci i od razu pomyslalam o waszych dziewczynkach.jeszcze zglebie ten temat i chyba sama sie skusze dla Emi bo pisza ze lagodzi tez objawy alergii i astmy.moze warto sprobowac....?Zdrowka dla coreczek mam nadzieje ze juz jest lepiej i wracaja do zdrowia. Emilka jeszcze chyba oglada po raz setny harrego pottera a ja juz sie klade bo pewnie pierwsze karmienie za jakies 2-3h.Dobrej nocki!!!
  18. Oj, ja też nie moge sie doczekac zmiany na spacerowke, malutka bedzie widzieć swiat:))Poki co gondola jeszcze dobra,wiec ze zmianą czekamy na cieplejsze dni.Wiecie, że tak szukalam zeby wozek miedzy innymi mial latwy i sprawny system podnoszenia zagłówka a uzylam go tylko raz jak bylam w gosciach, zeby nas widziala, a tak to na spacerku zawsze na plasko, poza tym i tak sobie zasypia;)
  19. Mila mi, tez sobie tak tlumacze, że moze w ciagu dnia ma za duzo wrazen i szkoda jej czasu na jedzenie, bo miewa przerwy 3-3,5h a nadrabia w nocy co 2h bo wtedy na pewno ssie dobrze, dlugo i z obu piersi.Nawilzacz chodzi caly dzien, na noc wylączam bo denerwuje mnie jego dzwiek, ale jak sprawdzam jej kark, to cześciej miala chłodny niz cieply wiec sie nie przegrzewa. Kaska, Lilka jak jest na spacerze to spi te 2h i potem 30min popoludniu, na "nogach" jest mniej wiecej 7-20.jak nie pojdzie na spacer to zamiast tych 2h spania ok 12-14 spi w domu 30min, wiec biegam z nia codziennie, tylko sprawdzam czy smogu nie ma, ale poki co do 16tej jest u nas dobre powietrze.
  20. Mermide, śliczna Ania, no i zazdroszczę zakupów,śliczne rzeczy, widzę że teraz Miki na topie, od niemowlaka do nastolatka:)Ja poki co przegladam internet w poszukiwaniu kurtki dla Lilki na wiosne, podobają mi sie parki w hm i zara, bo nie mają ściągaczy na dole wiec nie będą sie podwijać w wózku i wiać dziecku po nerkach:)Będę musiala zaopatrzec sie w jakies spodenki bluzy i bluzeczki na wiosne, body to juz tylko na krotki bede kupowac bo tych na dlugi rzadko używam.Niedawno byłam w szmateksie i obkupilam Lilkę w 3 sukenki na lato, nie wiem czy trafie z rozmiarem, ale w maju 2 komunie wiec okazje do elegancji też będą:) Dziś mąż ma wolne,wyspalam sie dzieki temu jeszcze do 11, teraz poszli na spacer a ja sie moge polenic:) Lusia, Dawidek ma swietne wloski, szok!My niestety mamy slabe geny w tej kwestii, bo obie corki raczej skąpy zarost,hehe. Kaska, wspolczuje sytuacji u meza w pracy.mi niestety tez jest znany temat mobbingu, no i przekonalam sie ze na niego nie ma sily.niestety czesto trzeba zmienic srodowisko,ale zawsze warto jest najpierw sprobowac cos z tym zrobic...A na katar moze sprobuj inhalacji?Ja mam problem z katarem przez cały rok, ale nie chcialo mi sie zaczynam tematu alergologa wiec sie męczę. Co do tego tluszczu w mleku, to ja tez widze roznice kiedy odciagam,ze wiecej sie go osadza lub mniej,ze to zalezy od pory dnia i wieku dziecka,ale jak duzy wplyw na tłuszcz ma nasza dieta?W sumie to nie zmienilam jej jakos bardzo.Gdzies przeczytalam ze im starsze dziecko to krócej ssie bo juz ma wycwiczoną technike.No ale ja widze roznice że czasami ssie tak ze mleko widac przy usteczkach a czasami to az sie musze wsluchiwac czy przelyka czy sobie tylko ssie bezproduktywnie.Moja Lilka tez usilnie gryzie rączki, jakby miala je zaraz odgryzc, slina leci jak u buldoga.Ale w buzi cisza,zero widokow na ząbki, chociaz lubi jak jej masuje dziąsła smoczkiem do usypiania.
  21. My juz wyspane:/Moze to odparzenie nie dalo jej spac bo nadal sie go nie pozbylysmy.Lilka zjadla o 20 z piersi i dopchalam ja odciagnietym z butelki,pospala do 2 jak dawniej,a potem pobudka o 4 no i o 6.tez sie zastanawiam czy ona poprostu nie jest glodna i moje mleko jej juz nie wystarcza.pomimo picia duzej ilosci wody,wody ze slodem i odciaganie metoda 7-5-3 piersi miekkie.jak w ciagu dnia puszcza piers juz po 5min to sprawdzam i niby mleko jeszcze wyplywa.wiec o co chodzi?niby mowia ze nie ma czegos takiego jak tluste i chude mleko.moze nie odzywiam sie jakos super bo troche czasu brakuje zeby pochylic sie nad super zdrowymi dwudaniowymi obiadkami i stad ten problem?do mojego mleka dalam lyzeczke kaszki ale z dwoch roznych smokow wypila tylko 30ml i absolutnie wiecej nie chciala,a lecialo dobrze bo sama sprawdzalam.oj i tak:(We wtorek szczepienie to zobacze jak przybiera na wadze.Lilka wczoraj dwa razy odwrocila sie z brzucha na plecy.A najbardziej lubie jak dziamga w buzce te swoje najslodsze na swiecie stopki.kocham kocham kocham!:)W ciagu dnia niestety nie mam jak pisac(ewentualnie na spacerze) bo Lila jest ostatnio absorbujaca.No i popoludniu wraca ze szkoly Emi wiec mnuuuustwo opowiadania.A nie chce byc jak ta kobieta z przychodni o ktorej pisala Charlotte co siedziala na tel a do dziecka"co,nudzi ci sie?":))Maz pracuje 9-23 wiec jak ma wolne to moze mnie odciazyc.Ok,ide budzic Emi do szkolki.Milego dnia!!
  22. Cześć Mamusie, kilka dni sie nie odzywalam ale czytam na bieżąco.Lilka w nocy nadal budzi sie co 2h, podjelam niesmialą próbę dodania jej kleiku do mojego mleka ale nie podpasowało malutkiej.W dzien tez jest absorbująca,tzn. szybko jej sie wszystko nudzi, hwila na leżaczku, chwila na macie,chwila pod karuzelką i tak w kółko.Zabawki też mam wrażenie powoli jej sie nudzą.Na brzuszku nadal dlugo nie leży ale od wczoraj juz pewnie wyciąga ręce przed siebie i sięga po zabawki:))Niestety co do obrotów to nadal zero w tym temacie.Od 2 tygodni odparza sie jej pupa, pomimo ze nigdy wczesniej nie miala z tym problemu, a pieluszki ciągle te same.Zasypuje mąką ziemniaczaną, myje wodą przegotowaną, wietrze, smaruje linomagiem, sudocremem i srednio nam idzie pozbycie sie tego paskudztwa.juz chyba najlepszy efekt daje krochmal ale to tez nie od razu.W efekcie kapie teraz codziennie, jeden dzien w krochmalu a drugi z żelem myjącym.Na spacerki biegamy codziennie po 2h wiec wtedy choc troszke pospi bo w domu to najwyzej 20min.a co do ząbkow to ani widu ani słychu... gratki dla Gosi z okazji 5 m! Maja, dobrze ze juz po wszystkim, dzielne jestescie,ale teraz juz bedzie tylko do przodu! Kaska, duzo zdrowka dla Laurenki! Milutka, dojechaliscie bezpiecznie, bo nie doczytalam?
  23. A co do zlobka...my juz pozawozilismy podania do 5 panstwowych.w czerwcu mamy sie dowiadywac ale ponoc male szanse:(wiec trzeba wymyslec plan b.my z mezem pracujemy czesto w weekendy wiec poza prywatnym zlobkiem trzeba byloby nianie na weekendy wiec nie wiem czy nie lepiej juz wziasc nianie na caly etat?co z tego ze jest 500+ jak problem ze zorganizowaniem opieki nad maluszkami...
  24. Eosia,bardzo mi przykro z powodu synka kolezanki.utrata ciazy jest okropna,sama ciezko to przezylam,ale nie wyobrazam sobie traumy po smierci narodzonego dziecka. Hanusia i Igorek-brawo brawo,duzo zdrowka i szalenstw na kolejne miesiace:) Maag,ja tez sie stresowalam chrztem.Emi chrzcilam jak miala dwa miesiace i ona wtedy duzo spala w dzien a Lila juz w wieku 4m prawie wcale nie spala.i tak tez bylo w kosciele.na szczescie zaczela marudzic dopiero na ogloszeniach:)Super ze nie bylo potrzeby przewijania jej bo w zachrystii bylo ok-10,a wtedy panowaly te mega mrozy.my mielismy wozek i duza czesc mszy lezala w nim i patrzyla na choinki:)Trzymam kciuki zeby wszystko poszlo bezproblemowo!
  25. 2016Marta Mindtricks Mam pytanko do mamus ktore ostatnio zdecydowaly sie na kaszke podawana na swoim mleczku na noc.Czy dzieki temu maluszki przesypiaja noc?Moja budzi sie rowno co 2h i tak sie zastanawiam czy to skok czy nie dojada,bo juz powinna przesypiac choc 5-6h.z drugiej strony stwierdzenie "powinnio" jest srednio adekwatne co do naszych pyrpeci;)Zastanawiam sie czy nie sprobowac z ta kaszka bo juz delikatnie wymiekam:/ U nas bylo tak jak piszesz co 2h w nocy cyc tez ledwo zylam. Zaczelam dawac kaszke hipp jaglano kukur ryz na moim mleku lyzeczka i jest tylko jeden cycek o 2 potem kolo 7 wiec u nas byl glod. Na poczatku jadla po lyzeczce potem stopniiwo coraz wiecej widac ze jej smakuje. Marta,a ta lyzeczke kaszki dodajesz do jakiej ilosci mleka? Natusia,wy tez jestescie na kp?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...