Skocz do zawartości
Forum

ewelajna_102

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelajna_102

  1. Ewulka a jaki ten fotelik? Przepraszam jeśli już pisałaś a ja nie zarejestrowałam... My nadal szukamy, ale mój P. powiedział że jak się wkurzy to pojedzie do sklepu i po prostu kupi i już.,.
  2. Olga a z jogurtem to podawałaś pierwszy raz? bo ja właśnie zamierzałam dać jogurt naturalny Bartkowi, ale boję się reakcji.
  3. Misiaczek ja też mam dziś kiepski dzień. A z koncentratem to standard niestety. Jak po całym dniu myślenia co zrobić na obiad masz ten jeden jedyny pomysł- pomidorówka- i na luza wszystko przygotowujesz a tu koncentrat spleśniał... no po prostu żyć się odechciewa... ale nie martw się jutro będzie lepiej :) no chyba że ... nie będzie ale tego już nie przewidzimy :p
  4. Misiaczek z tego co ja czytałam na fotelik.info to nie trzeba tylko jest zalecana jazda tyłem jak najdłużej...
  5. Olga dziękuję jak zwykle trzymasz kciuki :) Mmadzia Tobie kochana też dziękuję :) Zdołowana jestem baaardzo, znowu mam problemy z krwawieniem... Biorę drugie opakowanie tabletek antykoncepcyjnych i teraz już po 15 tabletce mam okres :// czyli co najmniej tydzień za wcześnie i to na hormonach. A teraz po tym opakowaniu mam odstawić na 3 msc. Już jestem ciekawa jak to się skończy... Szlag !!! Jak ja mam się odchudzać jak co 2 tygodnie okres...
  6. Hej dziewczyny :) Niestety choć bardzo mi głupio nie udało mi się osiągnąć założonego celu i zrzuciłam od zeszłego poniedziałku 1600 g czyli brakło mi 400 g :( a od początku czyli 3 tygodnie: 4,5 kg wynik jak dla mnie słaby :/ Tak sobie myślę, że jak wiosna będzie to może motywacja będzie większa... Nie wiem czy mogę być wzorem... chyba nie bardzo... Olga ja też letrox 75 :), w ciąży brałam różnie od 0,25 do 150 bo masakra była jak mi się to wszystko rozjeżdżało... Karolek mój Bartek siedzi od dawna, teraz już na podłodze na macie zostawiam go samego siedzącego bo się nie giba i siedzi normalnie z prostymi pleckami tak że chyba nie musisz się przejmować tylko zachęcać do samodzielności :) Bartek dźwiga się też do raczkowania i czasem mu się uda przesunąć się o jakiś kawałek szczególnie w łóżeczku i na podłodze. Ciężko mu jeszcze bo rączki słabe, ale i tak jest super :) co gorsze próbuje wstawać na nogi :/ Mmadzia poszukaj lepszego wzoru do naśladowania ja to się nie nadaję... :/ Mamuśka powodzenia w rzucaniu cukru :) Ja też zawsze zaczynałam od jutra :) Truskawka cieszę się że u Ciebie fajnie :) Co do probiotyków to zdania są różne ja podawałam w czasie ulewania około 3 msc. Teraz nie podaję bo choć niektórzy pediatrzy mówią, że spokojnie można 8 miesięcy podawać bez żadnych konsekwencji to jednak w tym czasie organizm nie wytwarza swojej naturalnej flory... oczywiście rozumiem dziewczyny, które podają florę dla lepszej odporności- to decyzja każdego rodzica. Buziaki :*
  7. Cześć :) My dziś druga w miarę przespana noc, poza tym, że mieliśmy awarię pieluszkową o 1 w nocy. Bartek spał na boku i przesikał ,cały bok mokry, łóżko... ech.. jak nie urok to... ale nic to, najważniejsze, że przebrany i z dwoma flanelami zamiast prześcieradła usnął i obudził się o 3 na jedzonko i spał dalej. Nie narzekam więc:) Oj tak Mamuśka żeby wróciły te nasze grzeczne dzieci :)) Olga zazdraszczam basenu i masaży , ja tak tęsknię za pływaniem... co tam Ci wyszło z tych badań, jakie wyniki , jaka diagnoza, jakie leki??? Mmadzia oby unormowało się z tym Waszym karmieniem... Polecam kubek kapek, nie ważne z jakiej firmy. Przygotowuje do picia ze szklanki,a z niekapka trzeba ciągnąć jak z butelki. Ja jeszcze zastanawiam się nad kubkiem 360 chyba z lovi. O ile się nie mylę Zawitkowski bardzo polecał do nauki picia... Bashia fairy żel do prania da się kupić na pewno przez internet :p nie wiem czy w jakimś stacjonarnym się kupi. żel 592 ml ok 30 zł Miłej niedzieli :*
  8. RudaMaruda ja też! Ja też poproszę książkę. Plisss... E-maila ci wyślę w prywatnej wiadomości jutro z kompa bo z Tel. Niw mogę.
  9. Misiaczek u mnie viburcol też nie zadziałał, wręcz było gorzej, bo pewnie coś przeszkadzało no i zaraz koo0pa była... ja podawałam 3 dni tzn tylko na noc ibum 1,25 ml i super się sprawdził, ale tylko te trzy dni bez konsultacji z lekarzem... Ja się wybierałam do mojej pediatry do przychodni, ale powiem szczerze, że zrezygnowałam po tym jak koleżanka opowiadała co się tam teraz dzieje. Masakra podobno jakaś.. a najlepsze, że do szczepienia weszła do dzieci zdrowych normalnie a tam lekarka ze śpikiem po pas bada dzieci do szczepienia :/ Porażka ta nasza "służba" zdrowia...
  10. Hej Dziewczynki !!! Pomimo paskudnej- zimowo-jesiennej pogody (u nas biało i pada deszcz) witam się w dobrym humorze bo.... uwaga uwaga spałam całą noc z przerwą na jedno karmienie o2:30 - czyli jakby wróciło do normy !!! No dobra wiem, że najbliższa noc znowu mi się pochrzanić może ale chyba znalazłam przyczynę- albo tak mi się tylko wydaje- Bartek pół nocy spał na brzuchu i świetnie się z tym czuł. Nie martwię się już bo bałam się tylko czy monitor oddechu na brzuchu będzie działał (przypinany do pieluszki) ale działał więc luuuz może spać na brzuchu :) Misiaczek gratki ząbka- w przypadku bólu możesz podać lek z ibuprofenem, a czopek jaki? może właśnie przeciwbólowy czy viburcol? Ja mam żel bobodent- Bartek daje sobie smarować bez problemu - ale wg mnie nie pomaga. Koleżanka poleca dentinox... Lipa z przychodnią- zachorujesz i co??? na pogotowie tylko? a tam pewnie kolejki jak nie wiem... Dzieciaczków żal tyle choróbsk w powietrzu... MMadzia chyba wczoraj taki senny dzień był. Mój też spał długo i chętnie :)) Muszę w końcu wymóc na P. obniżenie tego łóżeczka - Co prawda śpi w nim tylko w nocy- ale jednak... Olga pisałaś o tranie?? Jak się sprawdza? Maluszek chętnie pije? bo u mnie nadal czeka do 6 msc a to jeszcze prawie tydzień... A i kupiłam wit d w kropelkach- pełna dawka 2 krople czyli dodam jedną kroplę do tranu i będzie ok...
  11. Rewolucja ja nawet nie wiedziałam, ze jest cos takiego jak skok nocny... Bashia gratulacje to ogromne szczęście!!! Super!!! Bard9 sie cieszę!!! Mmadzia co do mięty faktycznie trzeba ostrożnie. Ja podawałam juz 2 razy po 4 łyżeczki lekkiego naparu.
  12. Rewolucja już o tym myślałam, że to skok- ale w ciągu dnia jest normalnie- nic się nie dzieje- je śpi- bawi się.... nie wiem...
  13. Witam, Dziś u nas noc trochę lepsza niż wczoraj, ale też bez szału. Bartek obudził się ok 1 z płaczem (!) normalnie nie płacze, chyba, że się mocniej uderzy i przez godzinę go uspokajałam, wyszło śmiesznie, bo wzięłam go na ręce a on w śmiech, nigdy na rękach go nie usypiałam, więc pewnie pomyślał, że to jakaś zabawa... dopiero jak zjadł 2:30 to usnął i z małymi przerwami (marudzi i sam zasypia) śpi do teraz, więc albo jednak mięsko, albo próba zmiany snu w dzień. A Rewolucja chyba Ty pytałaś czemu chcę mu zabrać sen- no właśnie stwierdziłam, że może za dużo śpi w dzień (4-6 godzin w sumie) i dlatego wybudza się w nocy . Ale pomysł już spalony- za wcześnie! Myślicie pewnie dziewczyny, że przesadzam, ale dla mnie te noce to nowość- Bartek od noworodka wybudzał się max 2 razy na jedzenie i przesypiał całe noce- nigdy nie płakał w nocy i nie budził się z innego powodu niż głód. Ewulka pytałaś co z moim P. - nie jest wegetarianinem i codziennie gotuję mu coś z mięsem, bo dla niego bezmięsny obiad to przystawka :p Nie próbuję- ale mam dobry węch- można wyczuć i sól i pieprz nosem- resztę trudno ale czasem coś dosoli, dopieprzy i zje- a jak mu nie smakuje to mówi że gorące :P MMadzia wpółczuję dolegliwości, ale może chirurg poradzi coś bezinwazyjnie. Będzie dobrze :) MamaEwy ja mięsko podałam pierwszy raz po 6 tygodniach od początku rozszerzania diety. Żółtko też. Justynka u nas oczy od urodzenia ciemnobrązowe- mam nadzieję że nic się nie zmieni :) Olga ja wychodząc na spacer staram się za bardzo nie straszyć :) ale u mnie podkład to obowiązek bo pękające naczynka mam- a poza tym luźno dosyć- ale dresów na wszelki wypadek nie mam w szafie- bo by mnie kusiły :) Miłego dnia :*
  14. Kowalska super link. I jeden z komentarzy, ze szkoda, że nie przeczyta tego zadna dzesika.... No szkoda, szkoda. Takie rzeczy powinni na porodówce obowiązkowo kłaść łopatą do głowy...
  15. Kasia2307 to zdjęcie jadalne drukowane na opłatku. Zamówilam żeby tort powstał błyskawicznie. Koszt ok 12 zł.
  16. K.a.s.i.a no właśnie nie wiem czy to przez to czy to mięsko... Kooopy mamy regularnie każdego ranka, tylko konsystencja różna, ale to mnie nie dziwi. Wiem, że po cielęcinie ból brzucha był, ale wczoraj był kurczak w kremie z białych jarzyn, no i nie wyglądało jakby go bolało cokolwiek.. może faktycznie to przez próbę zmniejszenia snu w dzień... głupieję już... Kadaga tak właśnie ja nie jem mięsa, nie ma co podziwiać- ja naturalnie w dzieciństwie odrzuciłam mięso a później już świadomie wyeliminowałam wszystko co się z nim wiąże (np zupy na wywarach) może tu problem, że Bartek nigdy nie "jadł" mięsa ??? Nie wiem co o tym myśleć... A co do tortów to wyobraźnia i cierpliwość- talenty nie potrzebne :))
  17. Janinka ja Bartkowi na chrzest robiłam tort z opłatkiem ze zdjęciem, bo to efektowne i banalnie proste. kiepska jakość zdjęcia ale ogólnie coś widać...
  18. Witam dziewczynki. U nas kolejna nie przespana noc... nie wiem czemu.... Bartek pół nocy wierzga nogami, przekręca się na brzuch, płacze bo nie może odwrócić się z powrotem, a jak go odwrócę to płacze i z uśmiechem z powrotem na brzuch. Tak się zastanawiam czy może nie tolerować mięska??? Myślę, że muszę to poobserwować, bo chyba na to wygląda. Co drugi dzien mięsko i co drugi dzień meksyk... 3 godziny dziś spałam, wzięłam zimny prysznic a Bartek odsypia w wózku. Szlag !!! Nie wygląda jakby coś go budziło. Zastanawiam się, czy jeszcze wczoraj nie zchrzaniłam, bo chciałam mu przestawić drzemki z 3 na 2 i w rezultacie 3 godziny bez snu wieczorem co nigdy się nie zdarzało. Normalnie po 1,5- 2 godzinach aktywności musi odespać... Nie wiem kurde.....
  19. Olga ja zawsze robię tsh ft3 i ft4 . Czasem bylo tak, ze tsh było ok, a pozostałe nie. Biorę letrox teraz 75 mikrogram i jest w porządku wszystko.
  20. MamaEwy mnie sie wydaje że to nic dziwnego. Bartek kilka dni temu też odkrył siusiaka i oczywiście się uszczypał juz wie ze coś tam ma, ale w podobny sposób badał brzuch i inne części ciała. Oweczka witaj ! Truskawka jak tam u Was? Ania Krzyś to super chłopak! Na pewno wszystko będzie dobrze!
  21. Kadaga ja dziś mam zamiar podać z gerbera krem z białych warzyw z kurczakiem, ale nie wiem co jeszcze jest bez marchewki. Mnie się wydaję że ostatecznie albo ugotować samej jarzynówkę bez marchewki, albo zrobić mix z pojedynczych słoiczków tylko to marnotrawstwo trochę- no chyba, że ktoś lubi :) Ja Bartkowi przemycam szpinak i brokuł w ugotowanej przeze mnie jarzynówce, bo zielonych samych nie znosi i pasternak dodałam ze słoiczka. Wczoraj pierwszy raz 1/4 żółtka i w miarę ok. Tylko kupa dziś taka mała i zwarta ale to pewnie od żelaza Wszystkiego naj i mnóstwo buziaków dla dzisiejszych półroczniaków :)) W nocy mieliśmy małą rodzinną przerwę we śnie :) Obudziłam się 3:30 i w szoku, że mały tak pięknie dospał bez wiercenia. Poszłam zrobić mleczko, zjadł odbił się ze 3 razy i jak go odłożyłam to zaczął szaleć, ale to masakra jakaś... na brzuch, na plecy, nogi do buzi... mój P. się obudził, bo śmiechy i piski z łóżeczka. Chwila spokoju i całe mleko zwrócone., Najbardziej obrazowo- zarzygał, łóżko, siebie, kołdrę, koc, ścianę i kawałek dywanu. Masakra. Przebieranie, ściąganie pościeli, nowe mleko, zjadł i poszedł spać :/ Stokrotka ja pytałam o fotelik :) dzięki za info (chyba, ze Misiaczek też) Te problemy brzuszkowe mogą być po bananie- u mnie przynajmniej były. RudaMaruda, dokładnie taka ze mnie po-wsi-noga psia :)). Fajnie że jesteś ... A przyszły mi puzzle piankowe. Śmierdzą ale z każdą chwilą jest lepiej :)
  22. Ewulka piękne masz psy i ogromne :) Mnie się marzył Mastif tybetański ale w domu :p Mój P. kategorycznie się nie zgodził :))
  23. Ania ja jeszcze pytanko bo pamiętam, że gotujesz Krzysiowi i mrozisz. A żółtko dodajesz przed mrożeniem czy po?? Gratki dla Krzysia za takie fajne rozszerzanie diety. U nas różnie ale aż tak zaawansowani nie jesteśmy:( Dziś pierwszy raz żółtko - dałam tak jak radziła Rewolucja- 1/4 szt ale na razie bez entuzjazmu...
  24. Dziękuję dziewczynki za miłe słowa, u nas pies jest członkiem naszej rodzinki. W tym roku pierwszy raz wszyscy razem jedziemy na wakacje :) do tej pory moi rodzice przyjeżdżali do naszego domu na czas naszej nieobecności ale max na 3 dni bo dłużej nie wyjeżdżaliśmy. Teraz to się zmieni :)) Kowalska ja bardzo się cieszę za każdym razem jak słyszę że ktoś bierze psa ze schroniska. My dostaliśmy naszego z niechcianego miotu i też nie wiem co by się z nim stało gdybyśmy się nie zdecydowali (był najbrzydszy i urodził się z imitacją ogona (2 kręgi)). Twoja sunia śliczna i widać że czujna :) ważne że zaakceptowała Natalkę. Ja też mam mimo wszystko ograniczone zaufanie, ale cieszę się że jest z nami psina moja :) Janinka wybierz wg swojego uznania. Ważne, żeby piesek był z dzieciakami :) Ja ogólnie psiara jestem straszna i u nas na wsi to już wszyscy wiedzą bo nie boję się żadnego i jestem ze wszystkimi zakumplowana. Śmiesznie to wygląda jak idę z Bartkiem i co chwila podchodzę do jakiejś bramy przywitać się co rusz z innym "burkiem". Ostatnio idziemy z moim P i widzę z daleka psa i mówię do P. o! co to za pies? nie znam... A on do mnie no kur... nie żartuj! to na tej wsi jest jeszcze jakiś pies , którego nie znasz z imienia, nazwiska i nr. buta? Tak to wygląda :) Dobra kończę temat psów bo to jednak o macierzyństwie forum :p
  25. czytałam że pudlowate mają bardzo duże poczucie przynależności do właściciela i przez to bywają baardzo zazdrosne ,a jak wiadomo zazdrość może prowokować do agresywnych zachowań, ale to jak już wcześniej zaznaczyłam moja całkiem amatorska opinia. Może jakieś lektury mówią inaczej ja bazuję na takiej wiedzy... Faktem jest posiadanie przez nie włosów i zalety tego są niewątpliwe, szczególnie przy alergiach.... Z resztą cokolwiek postanowisz dobrze że pies będzie :)) ja jestem ogromną ich zwolenniczką !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...