
ewelajna_102
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewelajna_102
-
Hej Dziewczynki :) Ja dziś miałam cudowną noc. Bartek spał od 21:20 do 6 rano bez pobudki i po jedzeniu nadal śpi. :))) Jakby tak było codziennie... Marzenia :) Rewolucja ja mam i polecam krzesełko z Ikei. Dla mnie jedyny minus to nie regulowane oparcie. Poza tym łatwe w czyszczeniu i odpowiednia wysokość także ja jestem zadowolona.:) Bartek też od kilku dni śpi tylko na brzuchu. Wcześniej jeszcze na boczkach a teraz tylko brzuch :) Bashia Lenka to super dziewczyna. Niedługo dogoni wszystkie dzieciaczki z tego rocznika. U nas ciągle problemy z rozszerzaniem diety, więc jak Lenka się rozochoci na nowe smaki to pewnie Bartka przegoni :) A jeszcze trochę czasu i żadnej różnicy nie będzie między dzieciaczkami :) Misiaczek ja nie śpieszyłabym się z wprowadzaniem cukru do diety dziecka a biszkopty to jednak cukier. No ale ja w tej kwestii mam radykalne poglądy- Bartek do dziś nie pił soku tylko wodę. Nic słodzonego nie dostaje. Rewolucja, Mamuśka ja też jestem za tym żebyście wreszcie ukazały swe oblicza. No bo to chyba już przesada jest ! U nas dziś nie będzie spaceru. Leje okropnie nawet pies nie chce wyjść z domu... Miłego dnia :)
-
Witaj Rose. Ja tez tu nie mam zbyt dużej wiedzy. Najważniejsze że razem jestesmy jedną idealną matką. Justynka możliwe ze po bananie. U nas tak było. Jadł chetnie a potem bol brzucha i brzydka koopa.
-
Melduj,ę się dziewczynki :) Gratuluję zrzuconych kg Rewolucji i innym dziewczynom :) ja po weekendzie postanowiłam się nie ważyć do przyszłego poniedziałku, ale powiem Wam, że ta moja dyspensa na słodycze w weekend skończyła się na cydrze w sobotę i 2 ciastkach takich zwykłych z paczki a w niedzielę na kawałku ciasta u teściowej i kilku czipsach wczoraj wieczorem. Myślałam, ze się rzucę na wszystko a tu nie... My już po szczepieniu i zła jestem jak nie wiem....widzieliście kiedyś pielęgniarkę, która nie umie robić zastrzyków ??? Moje biedne dziecko strasznie się ucierpiało myślałam, że ją zabiję! Tym bardziej współczuję wszystkim Fasolkom które przez takie "pielęgniarki" miały pobieraną krew kilka razy bo się nie wkuły :/ Ale już po ! Wiadomości od pediatry o tranie: mam podawać dawkę tranu i dawkę wit d w sumie 600 j.m. bo po 6 msc i tak kazała by mi zwiększyć dawkę do 600 z 400 Bartek waży 8600 ! Wielki człowiek :) Buziaki dla Wszystkich :)
-
Seksownego = sensownego
-
Cześć dziewczyny! Ja tylko na chwilę jutro usiądę i napiszę coś seksownego. Właśnie wróciliśmy od teściów i o dziwo nie mam nerwów na nich. Jutro sie nie ważę bo zrobiłam sobie weekend grubasa i od jutra znowu dieta. Olga ja bardzo jestem z Ciebie dumna. Mam nadzieję że Fabi juz lepiej. Patrycja ja tez mam tran mollers i jutro idę na szczepienie na żółtaczkę to zapytam pediatry co o nim myśli. Normalnie sie za Wami stęskniłam...
-
Bass kurde jak przeczytałam Twoje słowa to jakbym o sobie czytała, ale ja nie kp a też czasem jak więzień... zakupy mogę zrobić oczywiście tylko jak uśpię Bartka, a wrócić mam zanim się obudzi :/ i mówię do P. kiedy Ty się bawisz z dzieckiem, kiedy spędzasz z nim czas a on na to, że jak będzie już kumaty to go na ryby będzie zabierał i więź budował a teraz to najważniejsza jest matka. Ale to moja wina bo pokazałam że sobie radzę ze wszystkim, bo jechał w delegację na 3 tygodnie a ja zap...łam jak wół a jak wracał to polędwiczki duper szwance żeby ciepło domowego ogniska miał... to ma a ja dalej jak wół... no ulało mi się sorki dziewczynki ale po prostu nie mam dziś siły i tak Bass dobrze rozumiem. i nie dziewczyny, mój po rozmowie nie zrozumie ! Próbowałam, ale on jest oporny bo przecież jemu by się miało na gorsze zmienić... Ach... Jeszcze w niedzielę do teściów :/ już psychicznie wysiadam... Janinka raz podgrzane jedzenie nie nadaje się do ponownego podania
-
odkryłam właśnie przyczynę nocnego marudzenia mojego syna: Mamy trzeci ząb ! dolna prawa dwójka. A jedynki z góry jak spuchnięte były tak są nadal...
-
Olga współczuję Wam bardzo, Fabian musi dużo pić ! Musisz go nakłonić czymkolwiek, bo żeby się nie odwodnił... próbuj może plastikowa butelka po wodzie taka mała z dziubkiem, może strzykawka do syropów, może zwykła szklanka... Może soczek lub herbatka? Janinka ja dziś mam takie same przemyślenia co do męża... nie wiem czy to moje hormony czy on jest ostatnio nie do życia. Wczoraj Bartek usnął dopiero 23:30 po wielkich bojach. Poprosiłam P. żeby trochę z Bartkiem posiedział, może jestem zdenerwowana i dlatego nie może usnąć. Usypiałam go od 20:30... a ten wszedł do pokoju przekręcił Bartka na plecy i powiedział śpij. I poszedł na swoją stronę łóżka przykrył się z głową i poszedł spać...:/ a Bartek za chwilę znów na brzuchu i marudzi. Usnął i o 1:15 się obudził z płaczem. Coś biedakowi musiało być bo mleka w nocy nie chciał pierwszy raz tylko o 6 rano zjadł. A P. wstał rano i się pyta po co Bartka z łóżeczka w nocy wyciągam :/ no przecież mogłam go zostawić płaczącego w końcu by się zmęczył i usnął... Nie rozumiem ...
-
Olga!!! Ja bardzo bardzo Ci kibicuję. Ewulka ja kupuję mieszanki z hortexu nie pojedyncze warzywa i z mieszanek wybieram to co chcę ugotować. Ja miałam położna przez 6 tygodni od powrotu do domu. Ale to cudowna kobieta. Do dzis dzwoni i pyta o Bartka, a ta pielęgniarka juz nie przyjdzie bo to jednorazowo bylo tylko.
-
Ewulka mnie też się wydaje że to uszczypnięcie bociana. Mój Bartek ma z tyłu nad karkiem we włoskach. Ma przejść samo.
-
Przepraszam ! Mamy później dzieciaczki durnota ze mnie !!!
-
AAA jeszcze puki Barti śpi to jeszcze szybciutko napiszę, ze dziś pierwszy raz dostał warzywka ugotowane w całości- marchew, brokuł kalafior. Bez entuzjazmu brał do buzi i się otrzepywał, ale brał dalej. Na pierwszy raz myślę, że wyszło super. Przy okazji Ruda przypominam się o książkę blw !!! Wiem, wiem, masz problemy z netem ale wiesz... Była dziś u nas pielęgniarka środowiskowa... nawet nie wiedziałam, ze powinna być już daaawno. Tłumaczyła się, że bardzo wiele dzieci jest i się nie wyrobili w pierwszych 3 miesiącach. Nawet fajna, tylko, że nic mi nie podpowiedziała bo o wszystko kazała się pytać lekarza a ona tylko sprawdza warunki bytowe? To pielęgniarka do tego potrzebna? Wystarczył by zwykły pracownik chyba...:/ mam poczucie marnowania pieniędzy z moich podatków. A i najważniejsze Bartullo mój kochany kończy dziś 6 miesięcy i jest chyba ostatni? czy mamy kogoś później?
-
Dziewczyny zeżarłam Bartkowi słoiczek jabłka z bananami i brzoskwiniami i poza wyrzutami sumienia że dziecko objadam jest już ok. Ewulka ta plamka to co to dokładnie jest? znamię w kolorze skóry, ciemniejsze, krwiaczek?? Co do świeżego banana to ja kupuję w kauflandzie albo w lidlu bio banany dojrzałe i ze środka daję kawałek do siatki. Na początku ból brzuszka , teraz już lepiej. Ja też pytanko do tej kaszki na wodzie bo Bartek je tylko jedno śniadanie i nie wiem czy podać mu zamiast mleka na wodzie z owocami? Czy na mm. Teraz pije kaszkę z butelki na mm. Bez owoców a właśnie na owocach mi zależy.
-
Dzięki za wiarę i wsparcie ale... chyba i tak nie pójdę bo ze śniegu zrobił się deszcz, gdyby nie Bartek to nic by mnie dziś nie powstrzymało. To przez ten cholerny okres nad sobą nie panuję.
-
Dziewczyny wymiękam jak tylko przestanie padać śnieg to zbieram małego i idę kupić czekoladę i zjem całą sama.......
-
Olga zdrówka dla Maluszka ! Niech szybko wraca do zdrowia. No widzę, że niedługo forum będzie w coraz lepszej formie :p Zazdroszczę tym dziewczynom, które nie muszą się odchudzać, a tym które chcą przytyć - przyjdźcie do mnie- weźcie koleżanki ja chętnie oddam :) Wiem, wiem... tak się tylko mówi, a jak się chce a się nie da to też lipa... Trzymam kciuki za nas wszystkie. Wczoraj obyło się u nas bez tv ale niestety zasypianie takie samo jak zwykle... za to wychlapaliśmy 3/4 wody z wanienki na podłogę ale tatuś miał nerwy :p musiał sprzątać a Bartek miał frajdę jakiej świat nie widział :)) Janinka pokaż się na priv koniecznie bo muszę zweryfikować moje wyobrażenie o Tobie (myślę, żeś blondi) A co do kubka doidy to chyba zasada jest jak przy kubku do karmienia noworodków? Maluch nie pije tylko ssie? Tak sobie to wyobrażam...
-
http://egaga.pl/krzyczysz-na-dziecko-zobacz-co-sie-wtedy-z-nim-dzieje/
-
Ania dzięki :) Ja zaraz będę realizowała Twój pomysł na skończone pół roczku bo my pojutrze kończymy, więc wrzucę wieczorkiem na priv to zobaczysz jak wykombinowałam :)
-
Ania no właśnie ja czytam tą bajkę siedząc na podłodze bo tylko tam da się cokolwiek zobaczyć . Światło niemal nie dociera do łóżeczka bo lampka przykryta dodatkowo pieluchą. Czytanie jest ciche i spokojne, tak jak kołysanka. Zawsze się wyciszał po tym i zasypiał w ciągu 10-15 min. Odkąd się przekręca to wariuje po całym łóżeczku, próbuje raczkować, wczoraj do tyłu dziś rano do przodu. Dziś całą noc spał na brzuchu, przedwczoraj też a wczoraj na boku. Chodzi mi o to, że w naszych rytuałach nic się nie zmieniło od początku, a Bartek jakby całe emocje dnia odreagowywał właśnie w łóżeczku... A czytamy już drugi raz sześć tomów "poczytaj mi mamo" cudne bajki mojego dzieciństwa z tymi samymi obrazkami.
-
Bass tak dziąsło przy lewej górnej jedynce jest poniżej linii dziąseł przy pozostałych zębach bardzo mocno napuchnięte i mam wrażenie że pęknie za chwile. Zaraz pod dziąsłem jest biały ząb. Smarujemy co chwilę ale słabo pomaga. Najbardziej pomaga masaż palcem schłodzonym w zimnej wodzie. Próbowałam Małemu zrobić zdjęcie ale jedną ręką nie da rady podnieść wargę . A i piosenki u nas są na porządku dziennym. Zdziwiło mnie nawet, że na youtube są składanki pt" 35 min na kawę dla rodziców" (?) no ale jagódki, pieski i wlazł kotek to nasze szlagiery :)) Mamy fotelik ! Nie wiem jeszcze czy zostanie ale mąż zamówił caretero scope koszt śmieszny bo ok 300 zł ale spełnia wszystkie nasze wymagania- montowany do 13 kg tyłem do kierunku jazdy, później przodem, cztery ustawienia oparcia, kubełkowa konstrukcja z jednego kawałka przedział wagowy 0-25 kg. Zobaczymy jak P. wróci z pracy i zamontujemy całość i przymierzymy Bartusia, na razie mu się podoba...
-
Ja po prostu się nigdy nad tym nie zastanawiałam... Bartek kiedyś jak była koleżanka z kilkulatkiem zawiesił oczy na tej bajce i tak się śmiał i cieszył że pomyślałam, że kilka minut dziennie mu pozwolę obejrzeć. U mnie też cały dzień tv wyłączony bo ja i tak na kompie i rmf w tle, więc nie pomyślałam że może tak oddziaływać na dziecko. Tym bardziej, że dla mnie to nie jest zostawienie dziecka żeby coś w tym czasie porobić bo on ogląda na moich rękach/ kolanach. No nic to człowiek całe życie się uczy :) Co do poduszek powietrznych to u mnie się nie dało wyłączyć więc jest cały system poduszek wyłączony z instalacji. Niestety ale czasem muszę z małym sama jeździć a z tyłu sobie nie wyobrażam.
-
Patrycja tak w tv. No powiem Ci że nie wiedziałam, że nie może... przecież to 15 min... no ale może faktycznie kurde... no masakra jak to przez to... chyba się załamię... od dziś koniec z tv !!!
-
Misiaczek współczuje Ci bardzo... My dziś wyjątkowo całą noc spaliśmy do 5:30 rano od 21:30... ale po przeciwbólowym ibufenie na zęby. Masakra biedakowi zwisa już z góry to dziąsło a ten pieprzony ząb się nie chce przebić... Macie jakieś dobre sposoby na czkawkę u maluchów bo woda nie pomaga a czkawka męczy Bartka ze 2 razy w ciągu dnia... I jeszcze jedno pytanko jakie macie rytuały przed snem i sposoby na usypianie?? Mój P. wczoraj miział Bartka po rączce i faktycznie usnął tylko nie wiem czy od miziania czy był już na tyle zmęczony ... U nas to wygląda tak: 19:30-19:45 bajka (najczęściej dobranocny ogród) 20:kąpiel, 20:15-20 mleko, chwila na odbicie i uleżenie mleczka, 20:30 odłożenie do łóżeczka, czytam bajkę nucę kołysankę i w czasach bardzo dobrych moje dziecko już spało, teraz po kołysance jest milion obrotów, prób raczkowania, pisków, dopiero jak się zmęczy to zaczynam go głaskać i zasypia ok.21:30 :/ godzina zasypiania to chyba długo...
-
Ewelad gdzie ten cement na promocji??? Idę w to !!! Wera no właśnie mnie się wydaje, że te piguły są za słabe... byłam wczoraj nawet u gin po zaświadczenie do becikowego (!) i zapytałam to powiedziała że tak się może zdarzyć i żeby iść dalej wg planu... To idę. Wszystkim Wam dziękuję za wsparcie niestety nie jestem zadowolona bo po 1 nie trzymam się dokładnie planu- czyli jem więcej- niby dozwolone rzeczy ale za dużo... a po 2 jak się ma tyle do zrzucenia co ja a na początku traci się najwięcej to znaczy, że później będzie gorzej. Ale bardzo dziękuję :) No nie mogę.. właśnie kurier przywiózł mi fotelik dla Bartka... nie wiem jeszcze jaki bo w kartonie, mąż zamówił bo przecież w razie czego odeślemy...Jak coś dam znać :) Miłego dnia
-
Misiaczek ja jak pielucha jest nie bardzo mokra to tylko ją zmieniam. Jak jest to przecieram skórę chusteczką ale smaruję tylko po kąpieli na noc. Dołączam do tych, którzy chcą wystrzelić swoją gorszą polówkę w kosmos. Tak mnie wku...ił że szok. Dobrej, spokojnej nocy.