Skocz do zawartości
Forum

zufolo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zufolo

  1. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    aha czyli w sumie nic nie wiadomo z tym fenoterolem...ale prezent miałabyś śliczny...
  2. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    no chyba trochę nadrobiłam, idę na herbatkę
  3. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    zawszebosa dobrze,że po wizycie jest ok, w końcu macie czas, bo Amelka ma przyjść na świat za tydzień....11listopada, ona na pewno posłucha tatusia.....i zgadzam się co do inwestycji w bieliznę, ja na szczęście nie mam (pewnie jeszcze) rozstępów, ale męczą mnie żylaki i mini już nie dla mnie, trzeba będzie to maskować seksownymi pończoszkami....hihihi mjk89 jak z tą położną? dodzwoniłaś się ? pozdrawiam i nie martw się rozstępami, będziemy się potem wymieniać stronami www gdzie można najlepszą bieliznę kupić, zrobimy forum nie " listopadowe mamusie "ale"seksowna bielizna po porodzie" Klabacka kochana, witaj, nie ma jak w domku.....czujemy Twoja radość, i przesyłamy moc buziaków.....spokojnego powrotu i wiele radości i czekamy na relację......Mareczku buziaki resztę mamusiek pozdrawiam( Motylek i Karolajna)bo bardzo dużo się ostatnio rozpisują dziewczyny i normalnie nie nadążam czytać, a nie lubię jak mi coś umknie....
  4. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    ja dzisiaj mam energii za dwóch i normalnie piorę ,sprzątam,szaleństwo...wizytę u siostry przeniosłyśmy na jutro, bo dzisiaj okropnie padało....Więc jutro szaleję z Marcelem, pół roku...aż już chciałabym swoje słonko.... Justyś, nie martw się , mi się wydaje,że uda Ci się urodzić i siostra jeszcze zobaczy Filipka, aha a ten ból w nodze to chyba często Cię łapie, bo pamiętam ,że kilka razy pisałaś, że kuśtykasz...podobno masaże pomagają,ale to tylko poradnikowa plotka.....hihihi ale wczoraj plotkowałyście z Aldonką, nie mogłam Was dziś doczytać, a potem narzekacie na mężów,że zasnęli,hihihi żartuję... Divalia a kiedy odstawiasz leki??? bo ja 12 i boję się ,że szybko mnie ruszy a wolałabym dotrwać do tego planowanego terminu....ten fenoterol to albo przyśpiesza albo zwalnia, nie?będę obserwować jak się czujesz.....
  5. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dzieweczki jestem.....tylko nie mogłam Was nadgonić z czytaniem...ja jeszcze mam czas, połowa z Was już urodzi i będzie cieszyć się maleństwami a ja jeszcze będę czekać...no chyba ,że mały się pośpieszy....Ale wstępnie nocki kiepskie, tak jak u Was ale ogólnie jest spoko....
  6. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    śliczny przystojniak, pozdrów ja od nas....
  7. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    a była dzisiaj divalia? i aldonka?
  8. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś śliczny ten aniołek.Na rowerku taki wesoły ....Fajnie to wymyśliliście...Życzę dużo zdrówka.. u mnie też nocka ciężka, brzuszek ciężki, twardniał, ale na szczęście nie skurcze...chyba wszystkie mamy teraz nocne przeprawy i takie oczekiwanie kiedy się zacznie, jak to będzie...ja mam nadzieję, że mały grzecznie doczeka do terminu, oszczędzam się bo nie chcę przyśpieszyć...oj ten listopad....idę na książeczkę, miłego popołudnia, ja na jutro planuję wizytę u siostry, już się cieszę, bo tam czterolatka zwariowana i pół roczny bobas....pogadamy sobie bo ja ostatnio sama w domu i już mam dość.... Aniu ale masz fajnie z tym Antosiem, miłych spacerków...
  9. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    nie martw się mjk89....damy radę, myślę ,że z porodami jest podobnie jak z górami....jak się idzie to strasznie się człowiek męczy i krzyczy ,że już nie da rady, przynajmniej ja tak mam(mimo,że uwielbiam chodzić po górach), a potem jak już zdobędzie szczyt i podziwia piękne widoki to momentalnie zapomina o bólu i o tym co przeszedł!!! Wiem,że to ból nieporównywalny, ale jak już maluszek się urodzi to też chyba szybko się zapomina o bólu i jest ogromne szczęście....Przynajmniej tam sobie to wyobrażam.....szkoda,że ja muszę mieć cesarkę, tak chciałam rodzić naturalnie........życzę Ci mjk89 szybkiego porodu.....i może lepiej idź do tej gin.będziesz spokojniejsza....
  10. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Marqe Ty nie znasz Aldonki, ona z tym rozwarciem to jeszcze dywany wypierze, to jest cud kobieta, pamiętam jak źle się czuła ale gruszki zaprawiała....ona z tym rozwarciem na 3palce to już 2tyg.szaleje....a teraz z 5 też pewnie pociągnie trochę....Aldonko jesteś wielka.... W pewnym sensie zawszebosa dobrze wiedzieć, kiedy się urodzi, przygotuję się, teraz ogarnęło mnie takie błogie czekanie... czytam shoguna, matko on ma 1500 stron,ale rewelacja, strasznie mi się podoba....zaraz do niego wracam....Aha wysłuchałam w radio ,że według pani,która kazała nam kobietom te zaświadczenia przynosić do becikowego powiedziała,że dotyczy to kobiet które teraz w listopadzie mają ciąże ok.10 tygodniową... (Jak wyjaśnia MPiPS, kobieta, której 10. tydzień ciąży będzie przypadał po 31 października br., będzie musiała przedstawić zaświadczenia lekarskie, natomiast kobieta, która po 31 października będzie w ciąży dłużej niż 10 tygodni, nie będzie miała takiego obowiązku.) czyli nas by to nie dotyczyło....ale ,że to urzędnicy uważają,że wszystkie listopadowe mamy już muszą mieć to zaświadczenie.....Czyli dalej urzędnicza samowolka...Czy u nas coś będzie normalnie.....OK uciekam, zajrzę jeszcze potem mjk89 jak zdrówko? Justyś a co to za aniołek? Aniu dzięki za info o karmieniu! Divalia masz rację,7dni i niech Cie nawet taka nie denerwuje.
  11. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Ja uciekam na jakieś małe sprzątanko i książeczka....wstępnie pa....
  12. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    dziewczyny normalnie czad z tą naszą Klabacką, ale miła niespodzianka...Gratuluję kochana Mamusiu i dużo zdrówka , wracajcie szybko do domku i .....opowiadaj...To pewnie urok koleżanek, z którymi miałaś się spotkać zadziałał i mały postanowił wyjść i zobaczyć Twoje urocze koleżanki....Witaj Marku, duże buziaki!!! Gratuluję udanych wizyt, czyli generalnie czekamy dalej....Ja też dzisiaj byłam w tym innym szpitalu, normalnie zajęli się mną bardzo miło,zrobili usg, sprawdzili wszystkie badania,i ustaliliśmy termin na cc...bo mały dalej się nie odwrócił.....Ale postanowiliśmy nikomu nie mówić, żeby była taka niespodzianka....Więc dziewczyny nie mogę Wam powiedzieć...Ale mam jeszcze chwilkę spokoju, chyba ,że mały zechce wyjść wcześniej....Ale uspokoiłam się i już tak pewniej się czuję...
  13. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Witam poświątecznie, rzeczywiście pojawiło się napięcie w związku z tym,że to już listopad....ja mam termin na 25 listopad, chyba ,że zadecydują lekarze albo mały ,ze będzie inaczej, zobaczymy co powiedzą jutro w związku z ta cesarka, podejrzewam,że mały się nie odwróci i będziemy się musieli szykować na cesarkę...mogą mi dać termin wcześniej..ogólnie jest ok....zobaczymy... Zawszebosa witaj , nie ma jak w domku, Amelka grzecznie czeka na swój termin, to dobrze o niej świadczy, bo wie po prostu co dla niej dobre....pozdrawiam Aldonko widzisz ,że niepotrzebnie się bałaś wcześniejszego porodu, Julian też grzecznie dotrwał, mimo,że dawał Ci popalić czasami....Ale też jestem ciekawa,kto zacznie w listopadzie.... Aniu fajnie masz z tym spacerkiem, Antoś już pewnie duży.Powiedz, karmisz tylko piersią?ja mam nadzieję ,że mi się uda i mały będzie pięknie jadł z piersi, i długo.... Mjk89 nie martw sie ,na pewno zauważysz ,że Ci odeszły wody...może być też tak ,że pojedziesz do szpitala wcześniej zanim odejdą, bo np. będziesz mieć już skurcze... Ogólnie dotrwałyśmy, i teraz możemy szaleć....
  14. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    justyś śliczne te ciuszki,ale będzie przystojniak....
  15. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    zawszebosa trzymaj się tam w tym szpitalu, zawsze to lepiej być pod opieką lekarską, Amelka już pewnie chcę się urodzić i postanowiła to trochę przyśpieszyć....Myślami jesteśmy z Tobą ,ważne,że to nie ta gestoza..... mjk89 pamiętaj ,że zawsze po ciężkich dniach przychodzą te lepsze i u WAs też tak będzie, kiedyś te choroby się skończą i będzie lepiej...Nie załamuj się i główka do góry, mama na pewno będzie przy Twoim porodzie.....
  16. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej ja troszkę lepszy nastrój, bo słonko zaczęło świecić i od razu lepiej......U mnie spokój, Tomek na przymusowych nadgodzinach, więc sama jestem w domu.... Troszkę się nam posypał ostatnio plan, bo mieliśmy wczoraj zaklepać termin na cc, bo mały się nie odwrócił,ale pan ordynator szpitala gdzie chciałam rodzić, powiedział ,że on już nie ma miejsc na listopad....normalnie szok, szczęki nam opadły...byliśmy tak zaskoczeni i wkurzeni na moją gin....przecież ona tam pracuje, powinna wiedzieć,żeby mi wcześniej zaklepać termin....i oczywiście nie można się do niej dodzwonić....kompletnie się nie sprawdza....a ja już taka byłam spokojna, znałam drogę na pamięć do tego szpitala, byliśmy tam oglądać oddział i położna mówiła,że jest ok, zapraszają....a jakbym tam pojechała rodzić a oni mi mówią,że nie ma miejsc to co? wysłaliby mnie do pierwszego lepszego albo wozili po całym krakowie?....Normalnie,aż nie dałam rady wczoraj normalnie funkcjonować, zaszyłam się z książką w łóżku... teraz jestem na wtorek umówiona do innego szpitala, bo ja chcę sobie sama wybrać, zobaczymy co tam powiedzą.....
  17. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś gratuluję dobrych wrażeń z usg, i dobrze,że mały już gotowy...całe kilo ma więcej od mojego szkraba,teraz tylko czekanie....mi też się podoba,że już wkrótce listopad.... Zawszebosa ja też po sprzątaniu, obiad się gotuje....miłego dnia....na tych zdjęciach to nie widać tej Twojej opuchlizny....lepiej już?i miłego spaceru... Divalia synkowi już niedługo zostało, ospa nie trwa wiecznie...ale to dobrze,że się uspokoił,pewnie też zmęczony tą choroba, smarowanie, swędzenie.krosty..żadna przyjemność Klabacka miłego dnia z koleżankami, fajnie się tak rozerwać...
  18. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    to chyba będzie chłopak z głową w chmurach....hihihih albo z zawsze podniesioną głową...normalnie łobuziak.... zbieram się dzieweczki ,jakaś kolacja, łóżeczko,filmik....do jutra....Spokojnej nocy i oby słońce nas jutro obudziło
  19. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    justyś pogoda tez tak wpływa ,że człowiekowi nudno i smętnie....może jakaś książeczka???
  20. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    normalnie szał dzisiaj na forum...nie nadążam czytać...A brzuszki śliczne i każdy inny, indywidualny, wyjątkowy, cudowny.....Ja swój porównuję do Divaliovego.... Ja już po usg, nawet fajny lekarz, wszystko mi powiedział, pokazał, nawet sam z siebie(bo to nie mój lekarz prowadzący ) posprawdzał wszystkie wyniki badań, powiedział,że ok....na te ketony powiedział,że to trzeba jeszcze raz sprawdzić, bo albo mniej zjadłam albo wypiłam....i ,żeby się nie martwić...czyli tak jak mówiłyście....Franuś waży 2200 czyli kruszynka, ale ważne ,że od ostatniego usg urósł prawidłowo(średnio 200gram na tydzień)....Tylko,że się łobuz nie odwrócił i dalej nóżkami jest w dół.....moje przeczucia się nie sprawdziły.I chyba czeka mnie cesarka, zobaczymy co powie mi gin w czwartek. Ostatnio mówiła, że jak się mały nie odwróci to ona daje termin na cc.....zobaczymy....Ale najważniejsze,że reszta jest ok i mały zdrowy....Dziekuję za Wasze pozytywne myśli i słowa...
  21. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    justka81 ucałuj Jasia od nas.......a kiedy zabierasz go do domku?coś już wiesz?
  22. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    ale się dzieweczko rozpisałyście.....naczytałam się, w międzyczasie obiad.....szykuję się bo popołudniu mam usg, napiszę Wam potem co i jak.....ile maleństwo urosło i czy się obróciło, bo to ważne, od tego zależy czy będę mieć cesarkę czy naturalnie.....będę potem,pa mjk89 musowo idź do jakiegoś lekarza z tymi oczami, może nawet zwykły internista,i nie daj się przeziębieniu...odpocznij w łóżeczku Divalia dzięki za radę, też gdzieś o tym wyczytałam, i AniaWF też tak pisała, więc piję od wczoraj więcej..... reszta Mamusiek miłego dnia.....i mniej opuchlizny i bólów....ja też już chodzę jak ociężała, skurcze wczoraj to aż się przestraszyłam,ale po prysznicu ciepłym się uspokoiło, nocka spoko,a od rana mały szaleje......Zobaczymy co powie usg no i wizyta w czwartek.....do potem ,na obiad polecam pierożki z mięsem(na szczęście babcia robi)
  23. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    dzięki Aniu za pomoc, już jestem spokojniejsza. miłego popołudnia z synkiem, tym ślicznym przystojniakiem.........rzeczywiście pogoda nie nastraja do spacerów, ale czekajmy ,bo jeszcze ma być piękna i ciepła jesień...ja w to wierzę.....
  24. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś i klabacka fajnie,że już po wizycie, teraz odpoczynek i czekanie na to aż maleństwa same zechcą wyjść....najważniejsze,że listopad już tuż tuż .....co do ubrań to też wydaje mi się ,że wiecznie chodzę w jednym i tym samym....ważne ,że wygodne...pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...