Skocz do zawartości
Forum

zufolo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zufolo

  1. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    mbea widziałam Twoją wypowiedź na pieluszkach wielorazowych, tak z ciekawości,wiesz może ile u Was kosztują np.bumgenius one size v3?
  2. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    divalia szyjesz coś????
  3. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    klabacka mój Franio też tak ma z nockami, zawsze tak pięknie spał(jadł i spał,jadł i spał) a od 3nocy to owszem zaśnie ale potem jak się obudzi na kolejne karmienie to już ciężko mu zasnąć,a już jak go odkładam do łóżeczka to budzi się momentalnie,i takie karmienie się przeciąga że hej, może to znowu jakiś skok albo jakiś kolejny etap ich rozwoju,ech tak to z dzieciami jest Nigdy nic nie wiadomo Ale kochane są i tak nam pięknie rosną,pstrykamy fotki sobie non stop ale będzie fajnie to kiedyś obejrzeć. Dobrze,że Marek już po zabiegach na oczku,męczył się bidulek.Spokojnej nocy,hej mbea witaj, fajnie przeplatasz polski z angielskim(albo amerykańskim,długo tam jesteś?) mi się wydaje,że krzesełko to jak zacznie siadać dopiero.Żeby dzieciątko takie stabilne tam było i nie zleciało po prostu.Ale tutaj lepiej wypowiedzą się mamy ,które mają starsze dzieci jak divalia,karolajna,monikstar i aldonka... Zawszebosa masz rację, te nasze dzieci to teraz takie śmieszki i gadułki,ja to się zaśmiewam jak Franek tak poważnie albo czasem żałośnie do mnie "mówi",albo opowiada mi ze śmiechem swój świat.Normalnie kocham tego chłopca!!!Mój Ci on. Franio o dziwo zasnął,więc idę coś zjeść,po 22 wraca Tomek więc pogaduchy i wydawałoby się,że będę mogła iść spać a tu nie bo ....Franio się obudzi na jedzonko.Dodam,że my na piersi,więc Franio budzi się co 3godz.Max 4 ale rzadko.Ale nie narzekam,bo ważne ,że zdrowy ,wesoły i rośnie. MIłego wieczoru dziewczyny i spokojnych nocy.Myślę nad tymi brzuszkami,chyba zacznę od jutra
  4. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dziewczyny Franio zasnął więc korzystam...dawno nie pisałam,ale czytam codziennie więc jestem na bieżąco.........Mój chłopiec też pięknie rośnie, śmieje się, tylko mało śpi,ale przynajmniej daje się zabawić więc nie narzekamy.....Tylko ma takie krostki na buzi i mamy dietkę ale mimo,że nie jem nic z mleka,nabiału i prawie nic słodyczy(czasem sobie robię ciasto bez mleka,np.marchewkowe,hihi ) to i tak małe krosty są. Ale najważniejsze,że Franio zdrowy i zadowolony. Witam nowe forumowiczki Zawszebosa gratuluję powrotu do pracy, chyba fajnie mieć taką nauczycielkę jak Ty. Ja jak myślę o powrocie do pracy to aż mam doła,ale pomału się przyzwyczajam.Jakoś będzie,a na wychowawcze nie mogę iść bo nie złapie mnie płatne (co wcale nie oznacza ,że zarabiam nie wiadomo ile,nawet bym powiedziała,że mało,zresztą wiecie jak jest z zarobkami a to 504 to śmieszne) a kasa potrzebna bo dom wykańczamy. Divalia nie martw się wagą,teraz jak ją masz, to zobaczysz zacznie spadać,a myślisz że my po cesarce to możemy już ćwiczyć brzuszki????? Aldonko super ,że dajesz sobie radę, myśmy w Ciebie nie wątpiły nigdy.Mam pytanie zmień mi na pierwszej stronie ,że urodziłam Frania 19 listopada, bo tam zaniedbałyśmy.Dzięki Justyś wchłonie się,zobaczysz ,a swoją drogą to nieźle Cię stresują ci lekarza,raz jakieś słabe mięśnie,teraz przepuklina.... Klabacka ale Ci zazdroszczę tego spa Baw się dobrze, i nie podjadaj,hihi
  5. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    dzięki Justyś ,
  6. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej ale pięknie u nas dzisiaj,słońce. spacer był wspaniały, Franek tak się dotlenił,że nadal śpi....zauważyłam u niego ,że stał się dużo spokojniejszy, lubi jak się z nim rozmawia, coraz częściej zajmie się sam czymś a kiedyś leżenie w łóżeczku było niemożliwe, dzisiaj pół godz.rozmawiał z misiem na kocyku....Oj super te nasze dzieciątka. monikstar jak tam dajesz sobie radę z dwójką? pozdrawiam klabacka, Mareczek super,i gratuluję nocy.A jak tam zima nad morzem? Twój mąż pewnie ma dużo pracy. AnnaWF wykorzystaj drzemkę jak Antoś zaśnie i pośpij z nim.Ja tak wczoraj zrobiłam. Zawszebosa mój Franio też ciężko zasypia ,próbujemy czasem od 20 do 23,różnie jest,ale jak już zaśnie to pięknie śpi,co 3godz.jedzonko(pierś) i śpimy dalej. ps.w sobotę mamy usg bioder!!!! robiłyście? ciekawa jestem ile trwa takie badanie?
  7. zufolo

    Darmowe próbki

    hej zaczynam Was dopiero czytać. Na wstępie to może ten link komus się przyda, Wypróbuj bezpĹ�atnÄ� próbkÄ� Ĺ�rodków TENA stosowanych w nietrzymaniu moczu u kobiet - TENA ja wysłam ,teraz czekam, zawsze to za free Pozdrawiam,hej
  8. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    ale u nas nasypało śniegu, i wieje,że hej Musieliśmy odpuścić spacer,ale Franio na szczęście i tak zrobił sobie drzemkę, nawet ja skorzystałam i się zdrzemnęłam. Zaraz pewnie wstanie i jedzonko. Klabacka ja się wczoraj naczytałam o szczepionkach i aż strach mnie obleciał jakie mogą być powikłania poszczepienne, oby nikogo to nie dopadło.Ale już nie będę czytać o takich rzeczach, bo potem się myśli tylko. Fajnie że już masz drugie szczepienie zaliczone. My za dwa tyg. Niech Ci nie będzie wstyd, mały się wkurzył,że musiał czekać po prostu. Mój Franek jak się czasami rozedrze to nic go nie uspokoi, i to nawet nie płacz tylko wręcz krzyk. Tez mi czasem głupio ,ale taki urok dzieci. No i pięknie rośnie Mareczek,gratulacje!!! AnnaWF u Frania z brzuszkiem już lepiej,unormowało się .Także herbatka działa. I trzymamy kciuki za pracę,niech dzwonią!!! Motylku pięknie podnosi główkę twoje maleństwo, i śliczny jest.A jak te dolegliwości?unormowało się?
  9. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej witam po weekendzie, przedłużonym ,bo Tomek miał wczoraj wolne i pojeździliśmy po babciach. :36_15_29zisiaj już poszedł do pracy,mały zasnął(ciekawe ile?) ja chwilkę na kompie i biorę się za prasowanko. Nasz Franio ma już coraz więcej takich chwil,że bawi się sam,śmieje się już tak, najbardziej lubi jak z nim rozmawiamy, takie dzwięki wydaje jak poważna rozmowa. Super jest. W dzień mało śpi,(najbardziej na spacerze) ale nie narzekam, bo świetnie mi przesypia noce.Karmimy się co ok.3godz,ale potem zaraz zasypia,czasem dośpimy nawet do 10,nawet przebieram go czasami na siłę,bo boję się ,że się odparzy.Oby tak dalej. Klabacka jesteś świetna w obserwowaniu Marka i jego rozwoju, ja to nawet czasem zapominam po nocy ile razy Franio jadł i o której, czasem wydaje mi się,że oboje śpimy przy tym karmieniu.Od kilku dni zaczęłam zapisywać te godziny,zobaczymy.I dużo zdrówka dla Marka-już ma trzy miesiące.Duży chłopak!!! Divalia witaj znowu,śliczna ta Twoja dziewczynka.Jak tam sobie dajesz radę z dwójeczką? monikstar odnośnie jeszcze spirali to przypomniało mi się ,że mam koleżankę,która zaszła w ciążę mając spiralę.Więc to też zawodna metoda.Ja też myślę nad jakąś metodą,ale na razie nic mi nie pasuje. zawszebosa to super ,że poszło po twojej myśli.Gratuluję.Po tych mrozach to każde auto podejrzane, więc się nie przejmuj tą małą awarią uciekam bo mały się wierci,chyba koniec spania
  10. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    HEJ my po kąpieli Frania, Tata go ubiera...ja korzystam Aldonko nie płacz, my będziemy Cię podtrzymywać na duchu, zajmiesz się dziećmi i ten czas szybko minie. Zawszebosa zaskoczyłaś mnie tym,że mundurowi nie mogą iść na tacierzyńskie. Ale mamy dziwne prawa w Polsce.Twoim plusem jest to ,że masz fajną pracę, która lubisz i nie dziwię się ,że chcesz wracać. Ja za swoją nie tęsknię. mjk pozdrawiam i wracaj szybko do zdrowia, ja z katarem walczę i tony wody z cytryną wypijam i bronię się jak mogę.Ucałuj Małego od nas. Dziewczyny mam pytanie,jak Wy robicie zakupy z wózkami????Bo mi by pasowało czasami zrobić zakupy, ale do żadnego sklepu nie wejdę z wózkiem,bo ciasno.Dajcie jakieś rady. i znowu weekend, oby ciepły,bez mrozów. My też zaliczyliśmy spacer,Franuś dużo lepszy, taki spokojniejszy.Teraz szykujemy się do spania, Maksimum spania Frania w nocy wczoraj to 4godz.od 20do północy.a tak to budzi sie co trzy godziny i jedzonko.Taki to mój Franek!!!pozdrawiam ps.chusta rewelka, na razie chodzimy po domu,ale jak tylko się ociepli to wyruszamy w świat.
  11. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dziewczyny ale się uśmiałam Karolajna,normalnie łzy mi leciały,zaraz poślę to do znajomej ,która właśnie urodziła. my po spacerku bo juz podobnie jak Wy wariowaliśmy w domu,u nas wieje i pada śnieg,ale ubralismy się ciepło i tak z nim jeździłam koło domu,właściwie to w miejscu prawie jeżdziliśmy ale za to dom nas odsłaniał od wiatru i śniegu.Mały dotleniony i teraz zasnął,może pośpi. idę jakiś obiad ,a potem może zdąże poprasować.Mam zdanie jak Monikstar-prasuję ale zdaża mi się założyć niewyprasowane i nic się nie dzieje,Ja po prostu czasami nie mam czasu na prasowanie.pa
  12. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej witam mroźnie,po weekendowo Ale szybko mija taki weekend i ja znowu sama w domku (babcia Tomka wyjechała na kilka dni a Tomek w pracy,dobrze,że ma ranki i po 14 już będzie ) Macie rację z tymi spacerami, mój Franio też je lubi,trochę sobie wtedy pośpi i jest taki spokojniejszy.Wczoraj dawał w kość,ale razem z Tomkiem go zabawialiśmy i jakoś przetrwaliśmy ten ciężki dzień. A dzisiaj znowu bezspacerowo, na termometrze minus 15. Byle do wiosny. Karolajna super zdjęcia, mała ślicznie podnosi główkę,ja też byłam pod wrażeniem. oj,Franek już pospał,wstępnie pa.lecę
  13. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    oj spokój dzisiaj Franuś zasnął (w ogóle senny dziś) ,Tomek jeszcze w pracy,ja idę na kolację,wykorzystam jak mały śpi!!! U nas mroźno,że hej,spacery odpadają w takie dni,oby to szybko minęło....spokojnej nocy Mamy. AnnaWf pewnie tak zareagowałaś bo dawno nie jadłaś słodyczy,polecam herbatkę jakieś zioła,koper lub rumianek Klabacka to prawda z tymi skokami,ja też to obserwuje.Ale chyba tez zacznę zapisywać różne rzeczy,ogólnie troche panuje u mnie chaos
  14. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    zawszebosa może Amelka czuje jakieś zamieszanie,które zapanowało w domu i się denerwuje. Albo wie ,że to jej święto i daje o sobie znać,że to ona najważniejsza.Dużo sił do pracy jutro,zaliczenia kolokwium i miłego wieczorku.hej Klabacka normalnie ta suszarka to niezły hit. Muszę spróbować.Ja myślałam,że to jakieś urządzenie o którym nie mam pojęcia,hihi Spokojnej nocki,hej ja też pomału do spania,zaraz wraca Tomek,hej a Mały śpi i tylko co jakiś czas muszę mu pośpiewać aaaaa No ale wcześniej to się wykrzyczał dziś,że hej łobuziak,tylko cycuś!To jego cały świat,nawet tulić i nosić się nie chciał.Niech pośpi teraz.Do jutra dziewczyny,miłego wieczorku i ciepłego w te mrozy,brrrrr
  15. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    klabacka a co to jest suszarka? ja dziś znowu musiałam zrezygnować ze spaceru ,bo u nas straszny mróz i okropny wiatr. A szkoda,bo Franek lubi spacerki i wtedy jest taki spokojniejszy.Może jutro się uda. Teraz mały śpi z przerwami a ja staram się prasować.Ogólnie spoko,miłego dnia.
  16. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej koleżanka pojechała, fajnie było, ale Franek teraz szaleje, płacze, teraz leży i zastanawia się czy spać.Pewnie czeka na tatę,który wraca na 22. zawszebosa ale Ty masz grzeczne to dzieciątko,oby tak dalej.I gratuluje nowych schodów.Już pewnie niedługo będziecie u siebie.Aa jak się sprawdza chusta?Ja dalej czekam,ach ta poczta klabacka spokojnej nocy.może twój Mareczek pośpi po dniu z dziadkami.Aha i jestem zachwycona tą tabliczką na wózku Marka,rewelacja. annaWF a ile razy Ty dajesz Antosiowi tą herbatkę?ja karmię tylko piersią i raz dziennie herbatka(tak 60ml).Zastanawiam się czy dawać więcej czy tyle wystarczy? Aldonko wiem co to znaczy tęsknota.Ciężko podjąć taką decyzję,zróbcie listę za i przeciw wyjazdu i zostania.Może to pomoże!!!! Ciiiiiii zasnęła kruszyna moja.....są dwie wersje-albo obudzi się za 5 min. albo mam trzy godziny spokoju!
  17. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej jestem dziewczyny Franek zasnął(ale w każdej chwili może się obudzić bo dzisiaj strasznie marudny,chyba brzusio mu daje w kość) U nas ok,ale mały zawładnął nami całkowicie,jest kochany,ale całkowicie rozregulowany-jak coś zauważę,że coś mu się powtarza to on zaraz robi inaczej,ciężko nam ustalić jakiś plan. Kąpiemy się o 19 ale zasypia już różnie...odpukać od trzech dni jest podobny schemat-kąpiel,jemy i odkładamy do łóżeczka i mały zasypia,po 20min.znowu mleczko i łóżeczko i zasypia sam.Oby tak dalej bo to dopiero trzy dni jak tak robi. Ogólnie dużo je pierś,czasem nawet godzinki nie może wytrzymać,raz dziennie daję mu herbatkę rumiankową na brzuszek,która mu pomaga,bo jak jej nie pił to aż się skręcał z bólu.Teraz lepiej. Pozdrawiam wszystkie mamy i wracam na forum bo już czas.Aha i czekam na chustę!To na tyle teraz,zaraz wpadnie koleżanka i będziemy obchodzić jej imieniny bo Agnieszka.Postaram jeszcze coś skrobnąć wieczorkiem.PaPa
  18. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dzieweczki u mnie leci.Dzięki za słowa otuchy......Franuś zasnął(oby,bo jak tylko dotknę klawiatury to zaraz zaczyna płakać) jakoś sobie daję radę,chociaż w życiu nie byłam bombardowana tyloma "radami"..najlepiej było jak ciocia postanowiła wykąpać małego,żeby niby mi pokazać inny sposób niż ja kapie. Myślę ok,Franek się nie da,bo on wie co dobre i tak się darł przy tej kąpieli,że dał się pięknie jej we znaki....ale jutro już jadą i będzie spokój...babcię już jakoś znoszę.......Mały pięknie powrócił do swojego rytmu i rano jest taki ciekawy,je ,rozgląda się,lubi jak się mu pokaże mieszkanko,a popołudniu i w nocy ładnie śpi...odpukać budzi się co trzy godz. do karmienia w nocy.Oby te noce jak te dwie na początku tyg,już nie wróciły. Chociaż to nie ma gwarancji, dzieci mają swój rytm i swoje widzimisię i czasem dają nam w kość... Więc Klabacka musimy to znieść,jak Mareczek postanowił ,że nie będzie spał to taka jego wola, życzę,żeby Ci dzisiaj pięknie spał, wyśpij się kochana. zawszebosa ja tez tak zawsze nawalę tego kremu ,że mały aż ma biało.Jakoś tak mi to utkwiło i tak robię-krostek nie ma.Dobrze,że u Amelki też znikły.Oby tak dalej.Ja stosuję sudokrem i czasami ,raz na jakiś czas dam bepanthen(śmieję się ,że to uniwersalny krem ,ja go mam do piersi, Franio do pupy) Karolajna spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe,dużo zdrówka i sił do córeczki.Spełnienia marzeń. Co do witamin ja stosuję te w mikrodawkach,są wygodne a Franek to nawet je pięknie spija z łyżeczki,daję mu jak jest trochę głodny.I cenowo u mnie podobnie,może o 2 zł. mniej. juniorka trzymamy kciuki i czekamy!!!! Miłej niedzieli wszystkim mamom,
  19. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    dzięki Aniu ,chyba też spróbuję tej herbatki, bo mały pręży się i wygina,a nie chce ,żeby go bolało.Ja piję koperkową ale to mało pomaga.
  20. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    witajcie dziewczyny.....ja w domku sama,Tomek w pracy,babcia u siebie w pokoju....Franus własnie zasnął i mam nadzieję ,że pospi bo ostatnio ma problemy z zasypianiem,jakby go cos budziło,dwie noce mielismy koszmarne, nie mógł spać,ciągle się wiercił,dzisiejsza już spoko..zobaczymy jak teraz będzie....na dodatek dziwnie charczy i nie wiem czy nosek czy gardło,poobserwuję go i zobaczymy czy będzie potrzebny lekarz....nie ma kataru ani gorączki,więc nie wiem,wstępnie psikam mu disnemar do noska.Szykuje mi się ciężki weekend bo mają przyjechać do babci -córka (ta mądra) i 4 dzieci....a Tomek musi iść do pracy,więc są szanse ,że zwariuję. klabacka fajnie,że Marek rośnie, a doświadczenie z tym ,które mleko lepsze dowodzi,że jesteś super mamą i masz świetną intuicję.Gratuluję juniorka normalnie zaskoczyłaś mnie,ja myślałam,że Ty już z maleństwem a Ty ploteczki z nami. AniuWF zdjęcia super,najbardziej podoba mi się ten wiklinowy kosz,pogratuluj rodzicom pomysłu.Mam pytanie, bo wiem ,że Ty karmisz cały czas piersią ,czy dajesz Antosiowi wit d i k?i jak z ta herbatką? to nie wpływa na karmienie piersią? bo mój mały też się pręży jakby go bolał brzuszek i chyba też mu muszę kupić. Bo ja piję takie dla mam karmiących ale to chyba nie pomaga mu . motylek fajnie,że mały Antos grzeczny.oby tak dalej justyś mojego Franka też męczy czkawka i też po prostu czekam aż mu przejdzie. ale czasem się wkurzam bo łapie go jak sobie uśnie no i zaraz się budzi.Widzę,że Filip tez grzeczny...a firaneczka bardzo ładna.
  21. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    witajcie.....coś ostatnio mało piszemy...sama widzę po sobie.....mnóstwo czasu zabiera Franek, a jak już coś uszczknę to trzeba coś sprzątnąć, ogarnąć albo się po prostu przespać...wieczór padam jak nigdy.A od dziś sama,bo Tomek wrócił już do pracy...super było jak był w domu,ja po tym cc,już dużo lepiej ale dalej boli i tempo mam żółwie...Ale powoli,powoli... Juniorki nie ma ,pewnie rodzi,Trzymamy kciuki,żeby szybko poszło i było ok. Klabacka,oj fajnie jak już maluszek tak się rozgląda i taki jest trochę do zabawy.On pewnie przez to piersiowe jedzenie to uwielbia się nosić,nie? Śliczny ten Twój Mareczek na tym zdjęciu,które kiedyś wkleiłaś. zawszebosa ale ładne zdjęcie,a jakie ma włosy...ja też idę jutro kupić Frankowi jakąś szczotkę do włosów,bo fryzurka musi być.A o bólu masz rację, nie da się powiedzieć co łatwiejsze, bo i to boli i to boli. dudziakowa dobrze,że problemy już za wami,dbajcie o siebie,bo wiele przeszłaś,żeby teraz się denerwować jeszcze....Kordian pewnie już duży,ma dwa miesiące już,jak te dzieci rosną.
  22. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    karolajna i ramaya gratuluję,wreszcie się doczekałyście.....to teraz tylko Juniorka..... ja rzadko zaglądam,mały cos ciężko zasypia ostatnio,troszkę ma problemy z brzusiem,ale pracujemy nad tym....herbatki koperkowe piję i tony wody mineralnej.............mam pytanie do dziewczyn ,które miały cięcie....jak długo Was bolał brzuch(te szwy w środku)...bo mnie dalej boli,jest dużo lepiej ale nadal czasem chodzę jak pokraka i w nocy jest najgorzej.Skóra w tym miejscu jest taka wrażliwa i boląca. pozdrawiam mamusie ,[a i śliczne te dzieci na tych zdjęciach
  23. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    ciekawa jestem ile Franus waży???domowa waga się nie sprawdza....mam nadzieję że położna weźmie swoją.jak wychodził to miał 2730, kruszynka,nie...wydaje mi się ,że urósł, bo już jest taki fajny, buziaki......
  24. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    miałam zacząć...Mały zasnął....ale właśnie zaczął płakać....jak tylko siadam przed komputerem to moment wyczuje.........powoli wracam do siebie,brzuch jeszcze boli,zwłaszcza w nocy,ale już dużo lepiej, położna wczoraj nie trafiła,ma być dziś....dziwne te położne,wiecznie na nie czekam,a wystarczyłoby się umówić na konkretną godz.i jak nie może to dzwonie i wyjaśniam,a nie ,że ja ciągle w napięciu....już odpuściłam,przyjdzie to będzie,nie będę się stresować. dzis mam spokój, bo jestem tylko z Tomkiem i Franiem,jego babcia(75lat) u której mieszkamy pojechała do swojej córki,bo mam juz dość jej mądrości,...."wydaje mi się że źle ci się karmi na tym krześle....tak się nie nosi dziecka...źle go trzymasz(to mnie wkurzyło)....musisz jeść to a nie to..."jej się wydaje ,że wszystko wie najlepiej.Gdyby to jednak powiedziała normalnie,a nie tonem"ja wiem a Ty nie wiesz"najgorsze że ta jej córka(40lat) tez urodziła pół roku temu i też mi wiecznie dzwoni z mądrościami,powiedziałam ,że nie odbieram już telefonów..... a tak to ok,Tomek świetnym tatą jest.mnóstwo mi pomaga..... dużo siły nierozpakowanym i mało bólu i szybkiego porodu i powrotu do zdrowia... reszcie MAM dużo sił i radości z maluchów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...