Skocz do zawartości
Forum

Ernesto

Użytkownik
  • Postów

    1,244
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    92

Treść opublikowana przez Ernesto

  1. KotkaB ~kalae jak puchna nogi trzeba lekarzowi zgłosić, mnie sie zawsze pyta o puchniecie i zylaki Wiem że trzeba zgłosić lekarzowi. Ale już miałam wizytę a zaczęły mi puchnąć od niedzieli a następną wizytę mam dopiero w styczniu :-( Kotka, ja bym zadzwoniła albo odwiedziła gabinet lekarza prowadzącego. Czasami jak wyjezdzam i jestem 300 km. od gin to odwiedzam rodzinnego :) lub gina. Możesz też wyskoczyć na IP do USKa. Tam też dają porady ambulatoryjne. Zrobią CI winiki i zawsze coś zalecą. Będziesz spokojniejsza. Niedawno dużo dziewczyn miało swędzenie i wyniki były ok. Mnie też zaczeło swędzieć i powiedziałam rodzinnej (nie sądząc, że coś jest nie halo, bo próby wątrobowe miałam co miesiąc i były w dolnej granicy normy). Dobrze, że ona prawidłowo zareagowała. Mam leki :) Kto wie co by było, gdybym to zignorowała, albo czekała miesiąc do wizyty, a potem kolejne dni na wyniki.
  2. Megi nie przejmuj się. Po 13 tygodniu każde dziecko rośnie indywidualnie. Te anomalia maja znaczenie na pierwszym usg. Na drugim głównie obserwuje się narządy wewnętrzne. Moja ma o dwa tygodnie dłuższe nóżki od reszty i też są w normie.
  3. Bad.woman leukocyty w ciąży wzrastają, więc jeśli miałaś zbliżone wyniki wcześniej to nie jest źle. Moga być wyższe po silnym wysiłku, stresie, itp. Nie zawsze oznacza to stan zapalny. Morfologie miałaś oczywiście przed glukozą? Aniołek, a miałaś może jakieś kroplówki? Bo czasami leki podawane są w kroplówkach. Dziś przyjechały do sklepu moje mebelki. Jutro przywiozą mi je do domku i ustawią Wicie gniazda czas zacząć :) W czwartek po krzywej wybiorę się na oglądanie dywanów. Szkoda, że kanapa bedzie dopiero po nowym roku :( ale robią ją na specjalne zamówienie. Jutro już bedzie wszystko przeniesione i ustawione. Rodzice się ucieszą, bo póki co przetrzymuję u nich telewizor, a z pudłem ma ponad 1,5 m długości. Następna będzie kuchenna rewolucja - dosłownie ;)
  4. Bad.women współczuję tej sytuacji. Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze. Ja w czwartek ide na krzywą, sama. Chciałabym by nie było żadnych niespodzianek. Ponawiam wątrobowe wyniki. Dziś byłam w lab i jakie było moje zdziwienie, jak chyba ze 20 strauszków przepuściło kobietę w 8 mc (!) Ja siedziałam cierpliwie w kolejce, bo do przychodni zawiozłam też mamę, więc i tak musiałabym czekać, a już wolałam w poczekalni lab niż przed gabinetem z kaszlącymi pacjentami.
  5. Aga2801 Hej. U mnie wczoraj był rosół a dziś pomidorowa :). Bylam dziś u lekarza po skierowanie na usg dla Asi i w czwartek idziemy na usg na 18. A potem zobaczymy co dalej. pomidorowa ;)
  6. magdallena fajna historia. Urocza jest ta sarenka, fajnie wygląda taka oswojona.
  7. Lilijka87 Ernesto to chyba dobre wieści, nie? Świętujemy! Ja dziś mam studniówkę do porodu, napije się soku też za Ciebie :) Dzięki i możesz zjeść za mnie karpatke, albo inne pyszne ciacho ;) bo je szybko nie ruszę :( Dziś zrobiłam indyka z marchewką :) Słodyczy nie mogę, ale moge biszkopty i galaretkę, więc zrobię deser: biszkopty zaleję galaretką Będzie rozpusta ;)
  8. Piękne macie koty. Ja w zeszłym roku tacie w prezencie kupiłam persa szynszylowego. Jest w kolorze biało-biszkoptowym i ma jedwabiste futro. Niestety wymaga dużo czasu na pielengnacje :( więc na lato odwiedza fryzjera i jest golona jak york ;) Fajnie wygląda, bo ma grzywę jak lew, kudłate nózki i ogonek. Wogóle to jest bardzo słodka My mieszkamy w bloku i nie chcę męczyć zwierzat. Zawsze mieszkałam w domu z dużym ogrodem, więc zwierzeta mogły się wyszaleć. Niby w bloku mamy duży apartament na dachu z 80m2 tarasem, ale to nie są warunki dla zwierzaków. Zazdroszczę wamy tych mięciutkich przytulaków :)
  9. Cześć dziewczyny, piszecie jak szalone. W sobotę pojechałam do szpitala. W USK nie przyjmują tak od razu ze skierowaniem. Zrobili mi morfologię AST ALT bilrubinę. Wyniki ALT spadło do 50 AST 26 Bilrubina wzrosła z 0,33 do 0,71 (jeszcze w granicach normy) a białe krwinki wzrosły z 9 do 11,5 (czyli wyskoczyły ponad normę). Dodam, że pierwsze badania robiłam w czwartek drugie dwa dni później. Pani doktor stwierdziła, ze są ok i żebym dalej kontynuowała dietę i brała Essentiale. Wróciłam do domu. W czwartek przy okazji krzywej cukrowej ponowie te badania ( i jeszcze ALP i kwasy zółciowe i GGTP) i zobacze co się dzieje. Robiłyście może krzywą prywatnie? Bo ja zapytałam się w jednym laboratorium i pobranie 29PLN a w drugim 6PLN. To trochę duża różnica. Co do pralek my mamy elektroluxa, Ja osobiście nie lubię wkładanych od góry. + mało miejsca zajmuje - długo pierze, nie ma wyświetlanego czasu do końca prania, bęben po praniu zatrzymuje się gdzie chce i trzeba go obracać. U rodziców mam BOSCHa i dla mnie to najlepsza pralka. KUpiłam ją będąc na studiach jakieś 15 lat temu. Łożyska nie do zdarcia.
  10. Monimoni Ja też byłam w Tesco. Ponieważ mam duzo bodziaków i śpioszków po synku i córce kolezanki to dokupiłam takie dodatki Śliczne w moim trakich nie było. Raczej świąteczne kolekcje i dużo disneya
  11. 300mg kapsułki. Mam brać 3 razy dziennie po jednej. Jakie wyniki miałaś we wcześniejszej ciąży? Trochę sie niepokoję, bo skoro ty masz wyniki w normie (tak jak ja jeszcze miesiąc temu) i też dostałaś esssentiale, to może lepiej zgłosić się do szpitala.
  12. KotkaB Aga2801 Czasem trzeba się wyryczeć, czasem wykrzyczeć bo tłumienie emocji w sobie nie jest dobre. Najgorzej że nie ma komu się wypłakać :'( Zawsze nam się można wypłakać
  13. matkapolka4 Dam znać napewn powinny byc kolo 15 dziwie sie ze nie skierował cie do szpitala na obserwacje i daalsze badania Skierowanie, jakby co mam od rodzinnego, więc w każdej chwili mogę wykorzystać. To pierwsza ciąża, 24 tydzień, bilrubinę mam w normie (nawet w dolnej granicy) tylko ALT i AST poza normą. Z tego co już czytałam na forach to dziewczyny do 100 dostawaly leki na wątrobę i nie zatrzymywali ich w szpitalu. Jak już ktoś leżał to z wynikami trzycyfrowymi, a te co miały ponad 1000 to miały wywoływany poród. Ja mam przekroczone z wynikami ponad 60, więc nie jest tak całkiem masakrycznie. Więc pewnie próbuje zbić farmaceutyczniei ścisłą dietą, a jak nie znikną mi objawy i wyniki będą rosły to do szpitala. Mam nadzieję, że za tydzień będę miała wyniki w normie i swędzenie minie, bo teraz marzę o porodzie w terminie zdrowego dziecka.
  14. matkapolka4 Ernesto jak masz brać to essenciale ja dzis powtarzałam badania bo swedzi mnie bez przerwy po poludniu mam miec wyniki Mam brać 3x1. Daj znać jak u Ciebie wyszły wyniki.
  15. I już wróciłam do domku po maratonie lekarskim. Rano byłam u rodzinnej, która mi zleciła próby watrobowe. Dała mi skierowanie do szpitala. Powiedziała, żebym skonsultowała to z ginekologiem, bo ona nie ma kompetencji, by to leczyć. No i odwiedziłam jeszcze ginekologa (niestety nie mojego prowadzącego, bo jestem w miejscu oddalonym 300km). Ginekolog obejrzał wyniki i powiedział, że nie są dobre, ale też nie są najgorsze. Dostałam Essentiale forte na wątrobę, mam restrykcyjnie pilnować diety wątrobowei. Za 1-2 tydzień ponowne wyniki. Jesli się nie poprawią i nie minie swędzenie to do szpitala na obserwację. Posłuchał serduszk dzidzi :) teraz już wyraźnie słychać :) Aga tak jak dziewczyny pisza, pościemniej na SOR, że bardzo boli, że to nagłe. Córka nie też wygląda na cierpiącą, wtedy nie ma wyjścia, zrobią badnie.
  16. O krochmalu nie wiedziałam. Dzięki :) Teraz przykładam zimne kompresy i trochę pomaga.
  17. matkapolka4 Ja pierwszy raz miałam w 34 tyg dziwne troche tal wcześniejszych Teraz czytam różne fora i dziewczyny mają to już w 26-28 tygodniu. Fakt, że większość raczej 33+ ale też zdarzają się takie co mają to wcześniej. Siedze teraz i to pisze i się czochram, bo wszystko mnie swędzi :( Najgorzej jest wieczorem :(
  18. Z lekarką jeszcze nie rozmawiałam, bo jutro rano mam wizytę. Dziś zaczęłam 24 tydzień.
  19. matkapolka4 Ernesto a czy wcześniejsze badania tez robiłaś bo miałaś jakies objawy czy profilaktycznie. Ja w drugiej ciąży miałam normy przekroczone trzy cyfrowo np.aspat 400 mam zdrowego syna bez komplikacji teraz badania sa ok ale świat jest dlatego mam powtórzyć badania zrobic wszystkie próby watrobowe ty robulasc całość czy tylko te 3 podstawowe mysle ze dostaniesz leki ewentualnie obserwacja w szpitalu wazna jest dieta watrobowa wcześniej robili mi profilaktycznie, jak byłam 2 razy w szpitalu. Wtedy nic mnie nie swędziało. Teraz robiłam tylko te 3, poszłam wczoraj do rodzinnego. Tak rutynowo, raczej żeby wykluczyć cholestazę jako przyczynę swędzenia. anna13 ciemny mocz i jasny stolec to też objawy cholestazy. Nie każdy musi mieć to samo, ale one się też zdarzają. Ciemny stolec jest, bo ten ciemny kolor daje żółć, która ciemnieje podczas drogi w jelitach. Zastój żółci powoduje, że stolec ma jasny (żółty, pomarańczowy) kolor. Zdarza się, ze niektórzy mają mocz ciemny. U mnie jest to swędzenie i jasny stolec. Jasny stolec mam już gdzieś od 3 tygodni a swędzi od 3 dni.
  20. ~anna13 Ernesto matkapolka4 Ernesto ja robiłam te próby watrobowe aspat alant u bilirubina wszystko w normie nawet na dolnych granicach a ciało i tak mnie swedzi daj znac jak u ciebie mnie swedzi cale ciało i juz nie mam pomysłu co to Właśnie odebrałam wyniki, ALAT ponad 3 razy większy niż miesiąc temu (norma przekroczona) ASAT ponad 2 razy większy. Lekarza mam na jutro rano. :( Kurcze ernesto moge zapytac czy przy cholestazie to tak wszytsko swedzi czy jak bo juz sama nie wiem.wynik moczu ok ale miałam tylko ten ogólny-kolor zołty,przejrzysty,kolor stolca mam wrecz czarny Swędzi mnie dosłownie wszystko, nogi, ręce, szyja, uszy, głowa, tyłek. Najgorzej jest wieczorem, w ciągu dnia znośnie. Tak już konkretnie 3 dzień mnie swędzi. Jeszcze miesiąc temu miałam wyniki w dolnej połowie normy i swędzenia jako tako nie miałam. A teraz wzrosły mi ponad normę i cholernie mnie wszystko swędzi. Podobno wyniki moga być na poczatku swędzenia nieznacznie podwyższone, zby już po tygodniu mieć wartość 3 cyfrową.
  21. matkapolka4 Ernesto ja robiłam te próby watrobowe aspat alant u bilirubina wszystko w normie nawet na dolnych granicach a ciało i tak mnie swedzi daj znac jak u ciebie mnie swedzi cale ciało i juz nie mam pomysłu co to Właśnie odebrałam wyniki, ALAT ponad 3 razy większy niż miesiąc temu (norma przekroczona) ASAT ponad 2 razy większy. Lekarza mam na jutro rano. :(
  22. Olka fajnie jak facet gotuje :) Ja uważam, że faceci się lepszymi kucharzami. Ja póki co jestem u rodziców, więc też jestem rozpieszczana. Dopóki nie wyremontuję kuchni (a trochę to potrwa, bo będa rujnowane ściany i zamurowywane dotychczasowe drzwi) stołówkuję sie u rodziców. Mamy piętrowy dom i na dole ja rządzę a na górze oni kalae do niedzieli włącznie w moim tesco.
  23. Asik85 W Smyku drogo, tylko na promocjach zamierzam tam kupować. Póki co nie szaleje z W yprawką :) A ten kubraczek Ernesto fajny. Mogę zapytać po ile teraz w Techo tak mniej więcej te ciuszki? Bo ma być niby 30% mniej. Aga brzuszek chyba tak na zdjęciu wyszedł, na żywo wydaje się być znacznie większy. A po obiedzie to taka mała piłeczka się robi :) Asik przeceny są faktycznie, na czytnikach nie ma, ale jak w kasie jak już podsumowujesz zakupy to wyskakuje kasa o 30% mniejsza. U nas było tak, że w sumie było ponad 450 a do zapłaty 304PLN. Kupiłyśmy jeansy, dresy, koszulki z długim rękawem, body 5 pack (29 po rabacie 20), do tego reniferka i spiworek taki letni do spania. W sumie bardzo dużo tych ubranek wyszło.
  24. [quote="Aga2801"]Ernesto moja Angelika też powiedziała że takiego misia kupi. Wczoraj oglądaliśmy ubranka w smyku ale tam ceny z kosmosu i jakieś takie dziwne kolory. U mnie teraz słoneczko się pokazało: ). Asik super malutki masz brzuszek :).[/quote Aga normalna cena tego reniferka to 49PLN a po przecenie niecałe 35 pln. Moja mama powiedziała, ze grzech nie wziąć :)
  25. Ja dzisiaj poszłam do laboratorium zrobić próby wątrobowe. Przy okazji dowiedziałam się, że za krzywą cukrową zapłacę jakieś 29 pln (8pln x 3 pobrania krwi + 5 PLN za glukozę). Po pobraniu wyskoczyłyśmy z mamą do TESCO na tą promocję. Babcia zaszalał i wydała ponad 300 na ciuszki. Zadowolone jesteśmy, bo normalnie było by to grubo ponad. Już mam skompletowane prawie wszystkie ciuszki na 62, 68. Mniejszych nie kupuje, te się kupi jak będa potrzebne. Nie ulegam przesądom. POprostu wolę rozłożyć te zakupy w czasie. Korzystam z promocji i dzięki temu jestem już naprawdę kilka stówek do przodu, a ubranka kupuję te, które mi sie naprawdę podobają. Oczywiście akcesoria, wózek łóżeczko, fotelik, zabawki to będę już kupować w marcu, a napewno nie wcześniej niż po nowym roku (no chyba, że się jakaś mega super promocja trafi).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...