Skocz do zawartości
Forum

Ernesto

Użytkownik
  • Postów

    1,244
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    92

Treść opublikowana przez Ernesto

  1. Mnie czesto boli z prawej strony na wysokości pępka. I czasami zakłuje mnie 5 cm poniżej pępka i zaraz napina mi się brzuch. Nie wiem co to może być. Czasami małą mi się kręci i potym też brzuch mi się napina, robi się twardy i bolesny.
  2. Aaaaa i niosąc dziś do pracy zwolnienie odwiedziłam H&M, są przeceny. Kupiłam spodnie ciążowe za 60 PLN.
  3. ~przyjazna Misiakowata mi jak uciska ta głowicą usg po brzuchu to tez nie przyjemne jest i czasem zaboli. A wokół pępka to często mnie kluje cholercia. Dziewczyny w tej szynce z ogórkiem kiszonym cos jest :-) jakiś czar albo urok ma, bo ja od kilku dni tak zajadam, tylko niestety z chlebkiem a nie bułką ;-) A co do warzyw to rzeczywiście niezbyt sezon mamy. Teraz pomidor jest nie smaczny i nawet nie chce się go jeść. Ale jedna porcja np.podwieczorek może być: Brokuły, cebula w piórka, papryka w paseczki i np.kilka oliwek lub pomidory suszone ze słoika . Często chrupie tez białą rzodkiew na zmianę z marchewką. Albo warzywa mrożone na parze. Kapusta kiszona z marchewka i odrobina oliwy. Albo ogórki kiszone w kostkę, trochę groszku konserwowego, cebulki, z jogurtem naturalnym trochę pieprzu.. Tak wymyślam żeby się nie znudziło ;-) Fajne pomysły :) Ja na obiad zrobiłąm gulasz z cielecinki, makaron pełno ziarnisty i surówka marchew z pekinką. PO godzinie 96 :) A po dwóch (czyli przed podwieczorkiem 98 (3 razy mierzyłam i tyle zamo wychodziło) !!! W międzyczasie nic nie jadłam, może wiesz dlaczego cukier rośnie sam z siebie? Po śniadaniu miałam podobnie po 88 a przed obiadem 96.
  4. misiakowata30 Uff Czarna.ana a juz myślałam,że hm może ja jakas inna jestem.. ale nigdy o tym nie słyszałam hehe może jestesmy w tym 1% DZIWNYCH DOLEGLIWOŚCI :) Kasia mamusi,bo tak naprawde owoców duzo teraz jemy,sam fakt ,że sa słodkie hehe no i jakoś w zimę się bardziej chce.. No dobra ale wez jedz 5 razy dziennie warzywa..ok surówka do obiadu albo jakaś jarzynka,do filmu surowa marchewka,to masz dwie porcje,a gdzie 3 jeszcze??chyba ze 5 marchewek co 15 minut załatwi sprawę heheheheeh:) Dzis SR..mam nadzieję,że uda mi się tam dojść,bez żadnego ataku kamicy czy coś wrr Da się da :) Pomidor do kanapki na śniadanie, do obiadu surówka, do kolacji ogórek, podwieczorek np. jakaś sałatka, itp...
  5. KasiaMamusia Cześć kobietki,powodzenia do końca glukozy,ja swoje wyniki odebrałam i mam 75-140-111 hm...chyba bedzie do powtórzenia,małego do przedszkola i do miasta,myślę sobie pierwsza będe a tu tyle kobiet i jestem 5 w kolejce a wizyty od 10 Mam w planie synkowi i siostrzenicy prezenty kupić i sobie biustonosz,możecie mi doradzić?jeśli obecnie mam 80cm pod biustem i miseczka B to muszę wziąść 80cm miseczka D? Wiem już gadałyście o tym ale kupiłam 75C i jest mały,piersi mi no uciekają;) Kasia dlaczego chcesz powtarzać wyniki? Są dobre. Co do biustonosza ja przed ciążą noziłam 70 c/d a teraz mam 75f
  6. KotkaB I teraz cokolwiek się boję zjeść żeby nie zwrócić :-( a trochę głodna jestem :'( aż płakać mi się chce :-( Spróbuj kisiel :)
  7. Po wizycie u diabetologa miałam od razu wizytęu dietetyka. Pani na podstawie mojej wagi, wzrostu, bmi określiła dietę. Dostałam harmonogram posiłków. W moim przypadku mam 6 posiłków: 8-śniadanie 11-2śniadanie 13:30-obiad 16-podwieczorek, 19-kolacja i 22-kanapka. Dziennie mam dopuszczona 27 WW (cokolwiek to znaczy) i tak mam komponować posiłki. Np. wskazane 3xdziennie warzywa (1 porcja warzyw to 1 WW), owoce max 3xdziennie, nie więcej niż 270gr chleba itp. Mam przyporzadkowane ile WW do gramatury produktu. Musze wybierać produkty o niskim IG i obserwować cukier.
  8. Kotka jeśli to nie poczatek wirusóki, to chyba tak może być. 2 luxusowy trymestr ciąży skończył się. Teraz dzidzia coraz większa i naciska na to i owo. Mi już zauważyłam, ze migreny wracają, a w 2T nie miałam ani jednej. Zaczynają się uroki 3T. Ja dziś się też nagle zbudziłam, a właściwie zbudził mnie ból i twardy brzuch. Po chwili przeszło.
  9. misiakowata byłam dziś u gina i położna powiedziała, ze mandarynki powodują swędzenie u kobiet w ciąży. Mówiłą, że mało kto je myje przed obraniem, a ten oprysk uczula. Fajnie, że próby wątrobowe u Ciebie wyszły dobrze :) Ja próby powtarzam w przyszłym tygodniu. Dziś i wczoraj miałam maraton po lekarzach. U gina nie dowiedziałam się dobrych wieści. Dzidzia ok, ale tydzień temu w niedzielę miała m szyjkę 3,8 a dziś już 3,3. Skróciła mi się przez tydzień o pół centymetra. Niestety stres i przeżycia nie sa dla nas obojętne. Szyjka miękka, ale zamknięta. Muszę wiele odpoczywać, ale lekarz powiedział, że interwencja się zacznie jak bedzie 2,5. Nie uspokoiło mnie to jakoś. Mam pytanie do leżących, jaką macie długość szyjki? Przyplątała mi się jakaś infekcja i dostałam jakiś krem dowcipny, stosuje się go tylko raz. Odwiedziłam dziś diabetologa i zostałam słodką mamą. Zostałam zaopatrzona w glukometr, paski, i zostałam przeszkolona u dietetyka. Mam pilnować diety, robić pomiary, notować wyniki i za tydzień kontrola. przyjazna jak to jest u Ciebie, ja zauważyłam że przed posiłkiem mam glukoze nawet poniżej 80 natomiast rano na czczo min 95, już nie wiem o co chodzi z tą glukozą.
  10. Renatka znam Twój ból :( niestety. Ojciec mojego dziecka, znowu zrobił mi awanturę. Nawet zasugerowa, ze może mnie pobić. Dla mnie to szok. Tydzień temu wróciłam, by dać jeszcze jedną szansę temu związkowi. Pomyliłam się. I dodam, ze to zadna patologia. On jest dyrektorem w dużej korporacji. Jest strasznie dwulicowym człowiekiem. Niby wielki filantrop, a w domu podły człowiek. Ludzie na zewnątrz myślą, że jest taki wspaniały i że mam takie wielkie szczęście. A prawda jest zupełnie inna, tylko ja wiem jaka. Ehhh... nie chciałam się wam żalić.
  11. kamillla Dzieki dziewczyny :) monimoni piekny minky ;) bedziesz robic kocyk? corcia juz widze ze ma nos po mnie. z jednej strony to dobrze bo mniejszy niz taty, a z drugiej nadal brzydki. i kazdy kto ja widzi to mowi ze nos kamili Dziewczyny, jak wam sie objawial refluks przed ciąza?? Kamila kiedyś już pisałam, czasami zgaga, czasami złapie taki piekący ból w klatce jakby to był zawał, nawet powietrza nie można wciągnąć, bo boli jakby ktoś nóż wbił. Ja nie mam wogóle tej "klapki do żoładka" i mi się wszystko z żołądka wylewa np. podczas snu. Musze spać prawie siedząc. Jak się te kwasy w nocy wylwają to nie ma jakiś ostrych objawów od razu, drażnią krtań, oskrzela i gardło. I wtedy objawy są identyczne jak przy anginie, zapaleniu oskrzeli. Przyczyna jest inna więc nie biorę antybiotyku tylko leki na żołądek i przechodzi. Troche wolniej niż przy infekcji bakteryjnej.
  12. Haneczkaa Ernesto Haneczkaa Zgadza sie, kalae przed ciąża leczyłam sie a refluks i naturalnie odstawiłam leki bo są zabronione w ciazy. Juz z przyzwyczajenia jem często a mało, a Milan taki moment ze płakałam ze nie mogę sie najeść jak normalny człowiek jak jestem głodna bo zaraz zgaga. Co brałaś przed ciążą? Ja odpukać problemów od września z refluksem nie mam. Musiałam przejsc kurację lanzoprazolem, bo nic innego nie mogę (wymiotuje). Na pieczenie w przełyku mi pomaga gaviscon w płynie. Jest on dozwolony w ciąży. . Wiesz co brałam lanzul 30 bardzo mi pomagal Czyli to samo co ja. Mi wypisali po konsultacji w szpitalu. Porozmawiaj ze swoim lekarzem, bo panaprazol (np. controloc control) i lanzoprazol (laznzul) są z kategorii B a omeprazol (czyli substancja która jest w lekach o komercynej nazwie polprazol, bioprazol itp.) jest w C, więc jak go dają osłonowo, to Tobie powinien lekarz dopuścić Lanzul tymbardziej. Ja brałam we wrześniu Lanzul 2 tygodnie i z refluksem mam spokój. Ja przed ciążą brałam jeszcze Gasprid (bo mam refluks kwasowo żółciowy) ale ten lek jest kategorycznie zabroniony w ciąży.
  13. Kamila śliczna jest Twoja córeczka :) Ja jem co dwie godziny. przyjazna nie wiem jak to jest, ale im bardziej niezdrowe posilki jem tym mniejszy mam cukier po godzinie. A i wczoraj o 22 zjadłam 2 kanapki a dziś cukier niższy niż jak jadłam o 18 dietetycznie. Dziś na śniadanie zjadłam 2 kanapki i zagryzłam grubym kawałkiem makownika (końcówka już była, szkoda było dzielić na mniejsze porcje) i cukier 105 po godzinie. A wcześniej 103 miałam po kiwi. Na obiad zjadłam karkówkę pieczoną, ziemniaki i surówkę z kapusty czerwonej do tego kompot truskawkowy. Na deser 2 mandarynki i po godzinie 109.
  14. Haneczkaa Zgadza sie, kalae przed ciąża leczyłam sie a refluks i naturalnie odstawiłam leki bo są zabronione w ciazy. Juz z przyzwyczajenia jem często a mało, a Milan taki moment ze płakałam ze nie mogę sie najeść jak normalny człowiek jak jestem głodna bo zaraz zgaga. Co brałaś przed ciążą? Ja odpukać problemów od września z refluksem nie mam. Musiałam przejsc kurację lanzoprazolem, bo nic innego nie mogę (wymiotuje). Na pieczenie w przełyku mi pomaga gaviscon w płynie. Jest on dozwolony w ciąży.
  15. ~przyjazna Ernesto przyjazna normy są 100/180/140 przy pobieraniu krwi z łokcia. Normy dla krwi z palca i glukometrów są 90 i 120. U mnie dziś wynik z żyły pokrył się z tym z palca, więc może glukometr mam źle skalibrowany. Miałam ze sobą glukometr na badaniu i sprawdzałam, żeby zobaczyć różnicę w pomiarach. Wynik się pokryły. Ernesto no to bardzo dobry wynik :-) Ja spotkałam się z opinią ze na czczo z krwi z żyły u ciężarnej na być do 90 w dwóch labo to słyszałam i od każdego lekarza. U nie ciężarnej jest do 100.Zgłupieć można.. U mnie lekrarze mówią o 100 na czczo z żyły, ale nie konsultowałam jeszcze z diabetologiem. 90 jest przy samokontroli (czyli z palca i glukometr) i takie stanowisko jest Polskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego.
  16. posty się nie dodają :( a nie chce mi się 2 razy pisać :(
  17. przyjazna normy są 100/180/140 przy pobieraniu krwi z łokcia. Normy dla krwi z palca i glukometrów są 90 i 120. U mnie dziś wynik z żyły pokrył się z tym z palca, więc może glukometr mam źle skalibrowany. Miałam ze sobą glukometr na badaniu i sprawdzałam, żeby zobaczyć różnicę w pomiarach. Wynik się pokryły.
  18. To ja dostałam opiernicz w szpitalu. Położna powiedziała, że głaskanie wywołuje skurcze. Tak mi to utkwiło w głowie, że trzymam ręce z daleka od brzucha, a myję mega delikatnie ;) przyjazna zrobiłąm tak jak mówiłaś. Na kolacje skusiłam się na pierogi z jabłuszkiem polane dietetycznym jogurtem greckim. 6 pierogów (nigdy nie jem więcej) i po godzinie cukier w normie. Wcześniej na posiłek zjadłam 2 kanapki z chlebkiem orkiszowym, masełkiem, wędlinką, ogurkiem kiszonym i spoooory kawałek makowca i cukier tylko trochę wyskoczył ponad normę było 124 (to pewnie przez ten makowiec). I zauważyłam, ze im mniej restrykcyjne jem kolacje tym lepszy mam cukier rano. Zastanawiam się, czy bycie na dietach od poczatku roku nie spowolniło mi pracy trzustki. Może problem z wątrobą i teraz z cukrem na granicy jest spowodowany rozleniwieniem organów. Renia, możliwe, ze jest tak jak piszesz. Pochodziłam trochę po ryneczku i rzeczy nie były tam wiele droższe niż na allegro, a z przesyłko to nawet niektóre wychodziły dużo taniej. Tak jak ten biustonosz. Fakt Białystok to zagłębie biustonoszowe, dużo szwalni tam jest, więc tacy sprzedawcy mają towar prosto od producenta i ceny mogą mieć konkurencyjne. Będac na ryneczku pomierzyłam fajne rzeczy i przekonałam się że net nie jest wcale taki tani, jedynie wygodny, bo nie trzeba wychodzić z domu. Dziś kupiłam fajne grube rajstopy ciążowe za 15 pln :)
  19. ~przyjazna Felcia wg norm dla ciężarnych to tylko ten na czczo masz w normie. Pewnie będzie dieta. A ja mimo insuliny na noc nadal ten na czczo mam za duży więc pewnie na kolejnej wizycie zwiększy mi dawkę. Dobrze ze te w ciągu dnia utrzymuje w ryzach. Ernesto ciekawa jestem Twojego wyniku. Mam już wynik i wg. lekarki jest ok. Zobaczymy co gin. we wtorek powie. Małam glukozę na czczo i 2h po. Na czczo miałąm 5,3 norma do 5,6 a po 2h 5,6 norma chyba do 7 Z tego co widać po dwóch godzinach spadło mi już do granicy na czczo. Wiesz dla mnie to dziwne, bo 5,3 mmol/l odpowiada 95mg/dl, więc nierozumiem skad dla ciężarnych limit 90mg/dl, bo to by znaczyło, ze nie można mieć więcej niz 5,1mmol/l Dodam, ze przy pierwszym pomiarze glukozy na początku ciąży też miałam 5,3 po miesiącu (mierzyli w szpitalu) 5,1 po kolejnym miesiącu 5,2 a dziś 5,3. Wyniki wtedy oglądało kilku specjalistów i nikt nie uznał tego za stan przedcukrzycowy.
  20. Renia83 Ale czemu mówisz ze one wysiadają? Tez są produkowane w Polsce, 100% bawelny. Mam naszykowana do szpitala, zerknij. Renia nie krytykuję zakupu. Też patrzyłam zakup tej samej koszuli co Ty. Dla mnie ona z koszami przesyłki wyniosła by ok 32 pln. Ta którą kupiłam ma grubszą bawełnę. Dałam też 32pln, a wg. sprzedawczyni zniesie więcej prań, bo ładny wygląd na wieszaku to nie wszystko. Dodam, że taka jak Ty masz, na straganie kosztowała 24pln. No i z tymi rozmiarami, myślałam o min. L a po przymierzeniu okazało się że nie większa niz M i taką kupiłam.
  21. Renia83 Ernesto a masz tą za 20 zł z allegro? Oglądałam dokładnie taką samą na stoisku. Zawsze jak mam możliwość tańszego zakupu na alegro, wcześniej mierzę i oglądam, bo rozmiar rozmiarowi nie równy i po zdjeciu trudno określić materiał.
  22. misakowata, może to uczulenie. Trzymam kciuki, by wyniki były w normie. W prezencie imieninowym dostałam ten biustonosz: http://allegro.pl/caffe-latte-biustonosz-do-karmienia-alles-mama-80e-i5206448857.html Na mnie rozmiar 75F (przed ciążą nosiłam 70C/D). Wyglada fajnie, wcale nie gorzej niż na fotce. W Białym na kawaleryjskiej jest stoisko z biustonoszami m.in. tej firmy. Ceny są rewelacyjne, bo komplet z majtkami kosztował 95PLN. Na innym stoisku kupiłam super koszulę ciążową za 32pln. i bawełniany biustonosz polskiego producenta za 22pln. Koszula jest z bardzo dobrej bawełny, te po 20 z allegro wysiadają. Od sztucznego materiału mam alergie, więc musze dokładnie sprawdzać co kupuję. Niestety większość 100%chińskiej bawełny jest z pet'ów. Moja skóra działa jak detektor, po założeniu takiej psełdo bawełny mam piekące czerwone plamy na ciele. Kotka dywan też kupiłam na kawaleryjskiej o 100 taniej niż w centrum, więc się opłacało. Dodam też, że w galerii jurowiecka otworzyli KIK, więc już wiem gdzie moja mama będzie wydawała emeryturę
  23. Już w domku, po 12 mam wyskoczyć po wynik. Cukier rano to dla mnie czarna magia. Im więcej wieczorem jem niezdrowego tym niższy cukier rano. Na wszelki wypadek umówiłam prywatnie diabetologa na środę (najwcześniejszy wolny termin). Jak już pokazujecie ja też dodam zdjęcie Paulinki sprzed miesiąca Troszkę buźkę przysłoniła jej pępowina, ale zdjęcie portretowe do albumu jest ;)
  24. ~przyjazna Ernesto skoro mój gin wystawia mi skierowania do innej przychodni na prenatalne na nfz to chyba może i do innego specjalisty? Qrcze no nie wiem ..idź do rodzinnego co się będziesz zadręczać. Im szybciej załatwisz tym mniej nie wiadomych i lepsze samopoczucie :-) Ja tez jadłam nabiał zazwyczaj rano. A przy cukrzycy ciążowej odwrotność;-) a żeby wypić szklankę mleka to mogę zapomnieć .. Ja piję kawę zbożową i dodaję tak ciut ciut mleko 0%. Do ginekologa chodzę prywatnie, wydaje mi się, że prywatny nie może dać skierowania do specjalisty na nfz. Nie wiem w sumie dowiem się we wtorek. Moją rodzinną mam 300 km. dalej i ona pewnie dałaby skierowanie, bez szemrania. Niestety w tym roku nie pojade. Mamy lekarza w pracy i ją odwiedziłam, ale ona raczej na dolegliwościach w ciązy się nie zna. Pewnie jak bede miała cukier 200 to da mi skierowanie :(
  25. ~przyjazna Ernesto Byłam dziś u lekarki, dostałam skierowanie na ponowne badanie krwi, wg. niej wyniki są ok. Powiedziałam, że mam cukier na czczo nawet powyżej 100, więc dziwne. Cukier mi różny wychodzi. Na śniadanie zjadłam 2 kromki chleba orkiszowego, sałata roszponka, pomidor i dwa grube plastry wędliny drobiowej, cukier 113. Na drugie śniadanie 1 grahamka, serek chudy twarogowy i 4 plasterki banana - cukier 133. Owoce mi nie służą :( Jutro sprawdzę chlebek z twarożkiem i ziołami (pietruszka, koperek). Nie rozumiem tylko wyników na czczo. Zjadłam kolację koło 18, potem kiwi przed 22 rano o 8 cukier 95. Wczoraj kolację zjadłam 18 i nic, 1,5 h spacer przed snem i tylko woda. Dziś rano o 8 cukier 96. Banan Ci tak cukier podniósł. A jesli jesz jakikolwiek nabiał to po południu bo to on podbił tez cukier. Ja zjadłam na śniadanie 1 kromkę z serkiem białym i miałam 130. Wczoraj na kolacje zrobiłam naleśniki z mąki pełnoziarnistej jedno jajko trochę wody i mleka i zjadłam trzy posmarowane lekko serkiem białym i dżemem i bylo ok.104 (nie pamiętam dokladnie ale super) a jakbym taki zestaw zjadła przed obiadem to ze 160 by było.. Owoce jedz tylko do posiłku np.do drugiego śniadania, do podwieczorku. A ten cukier rano jest nie zależny od kolacji. Ja mam na czczo od 94 do 104 i mam od wczoraj na noc insulinę. Chociaż rano znów miałam ok.100 wiec chyba za mała dawka a w nocy budzę sie głodna to p.diabetolog kazala mi zjeść druga mini kolację jako 6 posiłek na trochę przed snem np.jogurt naturalny z kromką chleba. Będziesz powtarzała tez krzywą? Nie dala skierowania do diabetologa ? W ciąży na czczo musi być do 90. Mi z krwi wychodziło 90 a po obciążeniu glukozą 100. No właśnie nie wiem czemu nie dała skierowania do diabetologa. Widze, że czeka mnie kolejna wizyta prywatna :( bo pewnie prywatny ginekolog nie może dać skierowania do lekarza na nfz :( Spróbuję robić tak jak Ty, zawsze myślałam, że twarożek lepiej rano.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...