Skocz do zawartości
Forum

Nena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nena

  1. Nena

    Październiczki 2009

    Powiem Wam, że gdyby druga połowa mogła tak samo wyglądać to ja mogę być w ciąży non stop . fakt, że czasem miałabym ochotę napić się zimnego piwka czy jakiegoś dobrego drina ale bez tego też da się żyć. no a zostać mamą to brzmi dumnie Widzę dziewczyny, że wpadacie w szał zakupów. udanych łowów życzę co do szkoły rodzenia to nie mam jeszcze zdania, dopiero się tam zapisałam. babka która je prowadzi jest świetna a z tego co mówiła ginekolog mają ciekawy i różnorodny program także warto się przejść i zobaczyć. no i ważne jest to że zajęcia są bezpłatne ( odbywają się w przychodni). dam znać co i jak po pierwszym spotkaniu dziewczyny, co do chińskiej metody planowania płci to brałyście pod uwagę lata skończone czy wiek rocznikowo? wg pierwszej opcji wychodzi u mnie synek, natomiast drugiej córka. dziś śniło mi się że USG pokazało syna, a jak będzie naprawdę dowiem się być może za 11 dni buziaki i do później
  2. Nena

    Październiczki 2009

    Witam sie jako pierwsza brzuchatka w poniedziałkowy poranek teraz mogę oficjalnie rozpocząć świętowanie półmetka miłego dzionka babeczki
  3. Nena

    Październiczki 2009

    hej brzuchatki! pakowanie prawie dobiegło końca. tyle się kartonów i worów nazbierało że ciężko przez pokój przejść. do spakowania zostało trochę talerzy, kubków, garów i kosmetyki z łazienki. my z zakupami jeszcze poczekamy ze 2tyg aż się urządzimy w nowym mieszkanku no i przy okazji na USG okaże się czy w szafkach maleństwa będzie królował róż czy błękit przede wszystkim witam wszystkie nowe październikowe mamusie! miło, ze do nas dołączyłyście, piszcie jak najczęściej! bebe2k, gratuluję synusia no i pięknych synusiowych ciuszków. ależ one są słodkie! paulii ja od dawna wiedziałam, że syna nazwę Tomek. dla córeczki chciałam Julia ale już jedną mamy w rodzinie więc jakby co będzie Madzia ( to moje imię z bierzmowania) dejanira, będzie dobrze. samo napisanie pracy to droga przez mękę a obrona to tylko formalność. a skoro tyle sie namęczyłaś przy magisterce to chyba znasz ją już na pamięć i babka nie zagnie Cię żadnym pytaniem edytko, udanego lotu do ojczyzny! kasiula, ja też mam USG 5 czerwca. oby nasze maluszki bezwstydnie rozłożyły nóżki Marysia no faktycznie, czyli jest szansa że nasze dzieciątka będą prawie jak bliźniaki. a jutro możemy wspólnie świętować półmetek Milka nie zamartwiaj się tak, będzie dobrze, zobaczysz to chyba na tyle, miłego wieczoru życzę. ja idę Kilera oglądać
  4. Nena

    Październiczki 2009

    Milenka- bardzo ładnie, mi się podoba My wybraliśmy Magdalenka dla córuni i Tomek dla synusia
  5. Nena

    Październiczki 2009

    małagosia77Nena imię mieliśmy wybrane dla chłopca - Franek, dla dziewczynki było kilka wersji. Dzisiaj mężulek wraca i będziemy dyskutować Zobaczymy kto będzie miał silniejsze argumenty i większą siłę przebicia Myślę, że na początku przyszłego tygodnia będziemy mieli już wspólne stanowisko w tej sprawie. Ale oficjalnie zabrzmiało A tobie jakkolwiek plany się nie ułożą, życzę miłego weekendu, a te dwa tygodnie zlecą, że nie będziesz wiedziała kiedy Hello brzuchatki, witam weekendowo! Małgosiu- jasne że to Ty masz większą siłę przebicia- Twój głos liczy się podwójnie a poza tym macie teraz babską przewagę w rodzince a tak poważnie życzę zgodności w wyborze imienia dla córeczki lub kompromisu w przypadku sprzecznych propozycji My już mamy wybrane imię zarówno dla syna i córki. powiedzmy, że wybraliśmy je wspólnie ( choć bardziej były to moje propozycje) natomiast wybór drugiego imienia zostawiam mężowi, oby mu nie przyszedł do głowy jakiś Hipolit lub Petronela Dejanira super brzusio, gratuluję! co do pracy mgr to wiem co czujesz- od mojej obrony minęły już 2 lata ale jak przypomnę sobie moją promotorkę to .trafiłam na ten sam typ czlowieka . zero pomocy, maksimum wymagań i pretensji! nigdy nie zapomnę ile ja się za nią nabiegałam, poprawiałam już poprawione, drukowałam jak głupia, aż dziw że moja drukarka się nie zbuntowała i nie zdechła. na każde konsultacje musiałam się meldować z nową poprawioną wersją. potem przestałam poprawiać zaznaczone jej zdaniem błędy, drukowałam jak było wcześniej i jakoś już błędów nie widziała. babka wyjątkowo mnie nie cierpiała, zresztą ja za nią też nie przepadałam. za to na obronie była przemiła jak nigdy, pytania zadawała w miarę proste, chyba wtedy pierwszy raz widziałam uśmiech na jej twarzy. Także widzisz, Tobie też życzę aby ta diablica na obronie zamieniła się w anioła Żabolku, ja też uwielbiam puzzle. mogłabym je układać godzinami, im trudniejsze tym lepsze! Korzystaj póki możesz, jak już synuś pojawi się na świecie raczej nie będzie na to czasu Bebe2k powodzenia na USG, pochwal się koniecznie czy coś wypatrzyłaś między nóżkami. masz jakieś przeczucia? PS. w poniedziałek mój półmetek
  6. Nena

    Październiczki 2009

    Hej brzuchatki! u mnie wczoraj wieczorem przeszła mega burza. tak błyskało i grzmiało że szok. ledwie zasnęłam, a jeszcze mąż mnie nastraszył że jakby miało walnąć to najpewniej w nasz wieżowiec( mieszkamy na X piętrze) . Dziś pogoda bez rewelacji- nie pada ale jest za to spory wiatr. jeśli wieczorem będzie ładnie to wybierzemy się do teściówki na grilla , w wersji mniej optymistycznej mamy pakowanie rzeczy. przeprowadzka już za kilka dni! Małgosiu, gratuluję córeczki! Czy wybrałaś już imię dla tej księżniczki? Królik, gratuluję synusia Marusia! nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszczę, że znacie już płeć- u mnie jeszcze 2 długie tygodnie życia w nieświadomości
  7. Nena

    Październiczki 2009

    hej dziewczynki, ja już po wizycie u . wszystko dobrze, pogrzebała gdzie trzeba, wymacała, nawet udało się nam posłuchać tętna maluszka. dostałam już skierowanie do szkoły rodzenia. do USG jeszcze całe 15 dni. chciałabym się szybciej dowiedzieć któż to mieszka w brzuszku. no nic, pozostaje mi trenować cierpliwość milka, współczuję Ci przeżyć, naprawdę! a na wizycie u lekarza koniecznie pokaż wyniki ze szpitala. może w końcu ten konował przejrzy na oczy a nie niepotrzebnie Cię stresuje! Małgosiu, powodzenia na wizycie. oby twoje maleństwo dziś rozłożyło bezwstydnie swe nóżki . a masz jakieś przeczucia co do płci? koniecznie daj znać co i jak
  8. Nena

    Październiczki 2009

    Gorzowianka, witamy kolejną październikową mamusię Również uważam, że nie masz powodu do niepokoju- u mnie 19tc i też jeszcze nie czuję wyraźnych ruchów, o kopniakach już nie wspominając. to moja pierwsza ciąża i niestety do super szczupłych nie należę i może to dlatego? sama nie wiem... póki co nie panikuję- wszystkie wyniki mam dobre, regularnie co 3 tyg wizyta u lekarza więc pewnie bym się dowiedziała gdyby coś było nie tak. pozostaje nam cieszyć się z rosnących brzuszków i uzbroić się cierpliwość pozdrawiam cieplutko
  9. Nena

    Październiczki 2009

    witam czwartkowo wszystkie brzuchatki widzę, że dziś jestem pierwsza na naszym forum
  10. Nena

    Październiczki 2009

    Jeszcze jedna październikowa mamusia? suuuuper! witaj Kira! trochę mnie uspokoiłyście z ilością badań. zapomniałam dodać że na początku ciąży miałam cytologię, dodatkowo na każdej wizycie ważenie i mierzenie ciśnienia i na ostatniej wizycie sprawdzanie tętna maleństwa. czyli nie jest tak źle z publiczną służbą zdrowia, a już zaczynałam myśleć że NFZ oszczędza na czym tylko się da w najbliższy poniedziałek dostaniemy klucze do naszego mieszkania. nareszcie! czekaliśmy na ten moment prawie trzy miesiące szczęśliwie mąż ma w tym tygodniu urlop więc mi pomoże z pakowaniem. ale co najważniejsze- od 2 dni mężunio szykuje mi śniadanko a stara się przy tym jakby co najmniej królową angielską nim podejmował
  11. Nena

    Październiczki 2009

    Hej dziewczynki, witam środowo! u mnie pogoda w kratkę- jeden dzień słoneczny, drugi deszczowy. dziś niestety ten drugi się trafił nefretete gratuluję 2 rocznicy, niech miłość będzie z Wami milka haaaaaaaalo, gdzie jesteś? odezwij się bo się o Ciebie martwimy... pbmarys wiem że z płcią jeszcze nic pewnego ale zawsze jest mała przewaga na korzyść dziewczynki ja już kompletnie nie mam przeczucia co do mojej Fasolki. najpierw czułam że będzie dziewczynka a teraz coś mi się na chłopca przestawiło. mój mąż też obstawia chłopca... USG już za 16 dni, mam nadzieję, że zobaczymy kogo bociek przyniesie Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy moja gin za mało badań mi nie zleca- od początku ciąży miałam robione tylko jeden raz badania krwi i moczu, potem USG i badania prenatalne. i tyle. moja szwagierka miała robione badania krwi co miesiąc, wy też co jakiś czas piszecie o różnych badaniach. w sumie jak wszystko jest dobrze to nie ma potrzeby, ale skąd mam to wiedzieć bez wyników? jutro mam wizytę i zamierzam przycisnąć lekarkę i o wszystko wypytać. a miałyście robione już badania w kierunku toksoplazmozy? jeśli tak to kiedy? u teściowej na wsi jest dużo kotów, ja na wszelki wypadek omijam je z daleka dobra idę trochę popracować, do później
  12. Nena

    Październiczki 2009

    pbmarys gratulacje, super że znasz już płeć i że dzidzia zdrowa no to mamy pierwszą październiczkową księżniczkę
  13. Nena

    Październiczki 2009

    agaskaWitam porannie,Wczoraj byłam snieta jak mucha nie miałam na nic siły. Chyba cos wisiało w powietrzu bo przespałam prawie całe popołudnie. Nena też zauważyłam ze mam ten sam staz małżeński. Godzina prawie ta sama bo my mielismy o 16. Nasze maleństwo jest prezentem ślubnym a zarazem tez walentynkowym bo tydzien przed slubem zrobiłam test. Miłego dzionka zycze wszystkim Agaska, No to mamy pełen synchron- ja test robiłam 6 lutego Miłego dnia brzuchatki, u mnie dziś za oknem piękna pogoda
  14. Nena

    Październiczki 2009

    Witam wieczorową porą! wiem że nieładnie się chwalić ale dziś w końcu zdałam prawo jazdy!!! po tylu porażkach przestawałam wierzyć że mi się kiedyś uda a tu proszę, taaaaka niespodzianka! coś w tym jest, że w ciąży większa zdawalność. na dodatek trafiłam na najostrzejszego egzaminatora w ośrodku, po mieście wprost legendy krążą o jego wredocie . cieszę się jak szczerbaty do sucharka, obdzwoniłam już chyba wszystkich zainteresowanych, a jak! a teraz oblewam sukces sokiem pomarańczowym Żabolku, gratuluję synka, a imię już macie ustalone? tak coś czułam, że u Ciebie facecik będzie. Edytka gdyby nie to że mój mąż ma na imię Adam to też bym tak syna nazwała, zwłaszcza pierworodnego Małgosiu też uważam że do trzech razy sztuka i tym razem dzieciątko nie będzie tak wstydliwe jak jego rodzeństwo i da podejrzeć co tam ma między nóżkami Bebe2k ty uważaj przy przeprowadzce, nie przemęczaj się i absolutnie nie miej wyrzutów sumienia że wszystko na męża głowie. mnie przeprowadzka czeka w przyszlym tygodniu i poprzestanę na sprzątaniu i pakowaniu rzeczy. dźwiganie ciężarów zostawię mężowi. nie ma co ryzykować Paulii gratuluję półmetka! ja za tydzień również dobrnę do tej przełomowej chwili agaska widzę że mamy identyczny staż małżeński. może i godzina ta sama? ja brałam ślub o 16:30 a ty? pbmarys czekamy na sprawozdanie z wizyty. pochwal się koniecznie! moje USG za 18 dni. już się nie mogę doczekać. może to ja przełamię męską dominację i jako pierwsza Wam oznajmię że to dziewczynka? uff, to był dzień pełen wrażeń. za idę do łóżeczka ale nie do spania, bynajmniej życzę Wam równie upojnej nocy
  15. Nena

    Październiczki 2009

    Hej brzuchatki! melduję się poweekendowo! Ja również zaliczyłam komunię i było całkiem przyjemnie. w sobotę cały dzień lało a w niedzielę jakby na zamówienie wypogodziło się. czyżby ingerencja z góry??? przyjęcie przebiegło spokojnie, co ja się ciast i owoców nawcinałam to moje, inne jedzenie typu mięso czy sałatki jakoś do mnie nie przemawiało... do później
  16. Nena

    Październiczki 2009

    Hej brzuchatki! jak tam pogoda u Was? u mnie za oknem pochmurno, zimno i deszczowo. jeśli jutro pogoda się nie zmieni to nieźle wymarznę w kościele na komunii do poniedziałku babeczki
  17. Nena

    Październiczki 2009

    Hej dziewczynki! jak tam samopoczucie? muszę się Wam pochwalić że dzisiejsze śniadanko przygotował mi mój mąż - po raz pierwszy jadłam jajecznicę w jego wydaniu- trochę przesolona była ale ja chwaliłam że najpyszniejsza na świecie! w końcu liczą się chęci, prawda? Małgosiu, miło słyszeć że z córcią coraz lepiej. niech szybko wraca do zdrowia, kruszynka mała! a co do ruchów to ja ich chyba jeszcze nie czuje. słyszę że coś się w brzuchu dzieje ale bardziej obstawiam jelita trzymajcie się cieplutko i do później
  18. Nena

    Styczeń 2010

    Witam wszystkie stycznióweczki '2010. gratuluję fasolek i spokojnych 9 miesięcy życzę
  19. Nena

    Październiczki 2009

    Milka nie martw się, wszystko będzie dobrze. grunt że już krwiaka nie masz. wydaje mi się że twój organizm musi się na nowo przyzwyczaić do normalnej aktywności po tak długim okresie oszczędzania się. będzie dobrze, zobaczysz! A gdzie nasza Małgosia się podziewa? mam nadzieję, że szybko się tu pojawi i przyniesie same dobre wieści
  20. Nena

    Październiczki 2009

    Aldonka,Gratulacje! wow z takim brzusiem bijesz nas wszystkie na głowę!!! Rośniemy w siłę, nie ma co Ja od rodziców wyprowadziłam się jakieś 5 lat temu i pomieszkiwałam sama, natomiast rok temu w lipcu przeprowadziłam do innego miasta i teraz mieszkam z mężem. Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji aby mieszkać razem z rodzicami albo teściową. prędzej czy później skończyłoby się tragedią. dlatego cieszę się że mamy możliwość bycia na swoim. jeszcze tylko 2 tygodnie i przeprowadzamy się do naszego własnego mieszkanka. już nie mogę się doczekać! fakt, kredyt na 30 lat mnie przeraża ale skoro obydwoje pracujemy to i ze spłatą damy radę nie ma co się martwić na zapas PS. dziś powiedziałam babci przez telefon że jestem w ciąży. i co? i nic, zero reakcji!!! albo tak ją zatkało z wrażenia albo biedaczka nie dosłyszała
  21. Nena

    Październiczki 2009

    Hej brzucholki! jak Wam dzionek się zaczął? mi bardzo pracowicie - wysprzątałam całą chałupkę jak przed inspekcją sanepidu- do końca maja wynajmujemy to mieszkanie a dziś przychodzi facet z agencji aby je wycenić, ponieważ właściciele postanowili je sprzedać. co ja się napucowałam to moje, teraz z podłogi można jeść Co do mamusiek i teściowych to w moim przypadku jedna i druga uważa się za alfę i omegę w każdej dziedzinie, nie ma co z nimi dyskutować bo tylko kłótnia z tego wychodzi, normalnie szkoda gadać Małgosiu nie forsuj się tak, może faktycznie to znak od dzidzi? koniecznie daj znać jak już będziesz po wizycie Milka, warto pierwszym wyciągnąć rękę na zgodę ktoś musi być mądrzejszy, prawda? pozdrawiam wszystkie rosnące brzuszki. do później
  22. Nena

    Październiczki 2009

    dejanira cierpliwości- i na Ciebie przyjdzie pora, ja mam wrażenie że mi brzusio urósł dopiero w ostatnim tygodniu, wcześniej jakiś taki niewyraźny był a spodnie ciążowe to rewelacja- bardzo wygodne, nic nie ciśnie i masz pewność że pomimo niskiego stanu nie świecisz . a w domu to standardowo w dresiku pomykam A może skoro w zwykłych spodniach Ci niewygodnie a na ciążowe za wcześnie to może pomyśl o pasie ciążowym? widziałam wiele takich w internecie, są niedrogie, przeróżne kolory i faktury. i gdybyś je zestawiła np. z biodrówkami? Ciekawe która z nas jako pierwsza się córeczką pochwali? ja osobiście wolałabym córkę, ale synek też mile widziany- mój mąż jest mechanikiem z wykształcenia i zamiłowania, cały dzień potrafiłby przesiedzieć w garażu, miałby swego małego pomocnika do później brzuchatki kochane
  23. Nena

    Październiczki 2009

    hej dziewczynki! witam środowo! widzę że póki co w naszych brzuszkach królują chłopaki ja z terminem USG na 05.06 dowiem się chyba jako ostatnia a oto mój brzuszek:
  24. Nena

    Październiczki 2009

    AnnaWFWiecie co dziewczęta! Cos Wam powiem. Wczoraj rozmawiałam ze starszymi paniami, w tym z połozną starą i one powiedziały, że trzeba pamietac kiedy sie poczuło pierwsze ruchy. Bo jak np. poczujesz 14-tego to prawdopodobnie urodzisz i 14-tego. Nie wiem ile w tym do końca prawdy ale na 2 moich znajomych sie sprawdziło!!! To taka ciekawostka poranna- hahaah Pozdrawiam Mi jeszcze moja fasolka porządnie nie dokopała, więc jak się to już zdarzy to zapamiętam datę na wszelki wypadek, tak dla sprawdzenia oczywiście Ja z kolei słyszałam że dziecko urodzi się w tym dniu tygodnia, w którym poczuło się jego pierwsze ruchy
  25. Nena

    Październiczki 2009

    Hej! u mnie super słoneczna pogoda też trochę mam lenia, ale muszę się dziś szybko wyrobić się z pracą- planuję wyskoczyć na ostatnie przedkomunijne zakupy (na dziecięcą wyprawkę przyjdzie czas jak już poznam płeć mojej fasolki). poza tym w horoskopie napisali aby spędzić dziś jak najwięcej czasu ze swoim partnerem, wspólny odpoczynek bardzo nam sie przyda. nigdy nie wierzyłam w horoskopy ale przynajmniej mam jeszcze jeden powód do leniuchowania Milka21- super wieści, na właśnie takie czekałyśmy . No i gratuluję facecika! twój mąż pewnie dumny jak paw chodzi Miłego dnia brzuchatki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...