Skocz do zawartości
Forum

Nena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nena

  1. Pozwólcie,że sie przedstawię: ja jestem Rinkashizkutoka, mój mąż Katekarin, natomiast propozycje imion dla dzieci: Chimorinkaariz (syn) lub Rinkajitekatakutoka (córka). nieźle pokręcona familia
  2. cherry82a taki jak stoje tez duzy w spodnie juz sie nie mieszczce musze nosic odpiete hehe Wow, ale brzusio, gratulacje! ja mam dużo mniejszy a termin na połowę pazdziernika
  3. Nena

    Październiczki 2009

    hej, ja już po wizycie u od ostatniej wizyty (3 tyg temu) przytylam niecaly kilogram,czyli od poczatku ciąży jakieś 3 kg. brzusio nie za duzy ale gin mówi że wszystko ok. a jak to u Was wygląda z tymi kg? 5.06 mam USG- może się dowiem któż to mieszka w moim brzuszku- Fasolka czy Fasolek. a ja tak marzę o córeczce... Żabolku, ja też kiedyś nie przepadałam za wodą( była taka bez smaku), a teraz mogę pić ją na okrągło-muszę tylko uważać czy w pobliżu mam toaletę, inaczej byłoby kiepsko - pozdrawiam cieplutko
  4. Nena

    Październiczki 2009

    Witam Was kochane brzuchatki przedpołudniowo Mi też apetyt powoli zaczyna dopisywać, niedługo mam wizytę u gina więc zobaczymy ile kg przybyło od ostatniej wizyty( fakt, że za dużo ważyłam już przed samą ciążą, ale mam nadzieję, że szybko uda mi się zgubić zbędny balast po porodzie). Od kiku dni mam mega pragnienie- dziennie bez problemu wypijam 3L wody, nie licząc innych napojów a ciągle mam wrażenie suchości w gardle. czyżby to miało związek z pogodą? wy też tak macie? dobra, zmykam na wizytkę, do później
  5. Nena

    Październiczki 2009

    AnnaWFWłaśnie mam pytanko w związku z wadą wzorku. Czy przy wadzie -3.75 mogę mieć zalecona cesarkę? Słyszałyście cos o tym? Czy wada raczej powinna byc wieksza? Ze mnie to dopiero prawdziwa ślepota OP -5,25, OL -5,75. Z tego co wiem cesarka nie zależy od wielkości wady wzroku ale od stanu siatkówki, bo to ona może się odkleić podczas ogromnego wysiłku jakim jest poród. Najlepiej zasiegnąć porady dobrego okulisty, niech on zdecyduje czy są jakieś przeciwskazania do naturalnego porodu. Ja się wybiorę zbadać oczka ok 8mc, zobaczymy co mi powie Nefretete, proszę dopisz mnie do listy mamusiek- mam termin na 12.10
  6. Nena

    Październiczki 2009

    Hej, ja tak tylko na chwilkę! witam wszystkie brzuchatki wieczorową porą! ja spędziłam weekend w 3miescie, w sobotę zaliczyłam szkolenie, wczoraj długaaaaśny spacer po Sopocie a dziś dla odmiany rajd po sklepach dla ciężarówek- kupiłam sobie fajne, eleganckie białe spodnie(będą idealne na komunię, jeszcze do tego jakaś tunika i zestaw gotowy). na dodatek dostałam od koleżanki 3 pary ciężarówkowych spodni, będą idealne na lato dobra, zmykam, oczka same mi się zamykają dobranoc wszystkim
  7. Nena

    Październiczki 2009

    hej mamuśki! i ja melduję się porannie;) : śniadanko prawie zjedzone, czas zabierać się za pracę( mam to szczęście, że pracuję w domu przez internet więc daleko wybierać się nie muszę). postaram się tu zaglądać co jakiś czas. Póki co pozdrawiam Was słonecznie
  8. Na poród w Slupsku nie ma szans- tutejszą porodówkę zamknęli 7 lat temu Zostaje mi zatem Lębork (oddalony o 50km) albo Ustka ( tylko 20km stąd, nowy szpital ale podobno cały wredny personel ze słupskiej porodówki tam sie przeniósł). I co tu wybrać???
  9. Nena

    Październiczki 2009

    milka21Cześć dziewczyny. Termin porodu mam na 23 października:) Niestety przez całą ciążę od początku leżę, ale mam nadzieję, że to się zmieni i będę mogła w pełni cieszyć się ciążą. Hej Milka! miło Cię poznać! trzymam kciuki aby wszystko potoczylo się po twojej myśli
  10. roritaNo mamusie? Jesteście ? Hej mamusie! ja jestem z Gdańska, ale przeniosłam się do Słupska. Jak nie patrzeć to też Pomorze;) pozdrawiam cieplutko Nena
  11. Nena

    Październiczki 2009

    małagosia77NenaJestem z Gdańska, ale "za głosem serca" zawędrowałam aż do Słupska;)Ja też jestem gdańszcznką z urodzenia i po ślubie mieszkaliśmy tam 8 lat. Ale na skutek różnych splotów życiowych swój byt związałam ze Starogardem. A i mój "głos serca" stąd pochodzi Mimo wszystko i tak jesteśmy "pomorskie dziewczyny" Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że wyniosę się z Gd to bym nie uwierzyła, a tu proszę... Zresztą nieważne gdzie, ważne z kim! Wszystko wygląda na to, że na dobre zostaniemy w Słupsku- tu wynajęliśmy pierwsze wspólne mieszkanie, pobraliśmy się, kupiliśmy własny kąt no i poczęliśmy Fasolkę;) Dla odmiany rodzić będę w Lęborku albo Ustce, bo tu w Słupsku porodówkę zamknęli jakieś 7 lat temu
  12. Nena

    Październiczki 2009

    małagosia77Jesteśmy z Zosią po mega spacerku Ona nie wytrzymała i zasnęła więc mam chwilkę dla siebie Paulii cieszę się ogromnie, że ominął Cię ten szpital. Zawsze to niepotrzebny stres. A na oddziale można się napatrzeć i nasłuchać takich rzeczy, że masakra... Najważniejszy to dobry lekarz, którego wnioskuję, że masz - tylko pozazdrościć takiego zaangażowania Nena ty szczęściaro - żadnych dolegliwości, to jest po prostu niesprawiedliwe... Teraz biedna bebe2k chyba cierpi z nas najmocniej - oby ją już puściło. A tak na marginesie, skąd jesteś konkretnie, bo widzę, że mamy podobną "krainę"? AnnaWF uważaj na siebie Żabolku odpuść prasowanie - nie ucieknie, a Ty sobie odpocznij, co by Ci ten ból przeszedł Korzystam z chwili wolnego i łapię lenia Jestem z Gdańska, ale "za głosem serca" zawędrowałam aż do Słupska;) Tak na marginesie- ja też nie przepadam za prasowaniem dlatego staram się kupować rzeczy "niegniotliwe" w praniu, mój mężunio na szczęście rzadko kiedy potrzebuje uprasowanych koszul, więc jeden problem z głowy
  13. Nena

    czesc

    Hej! jestem tu nowa i chciałam sie przedstawić: mam na imię Marzena, pochodzę z 3miasta, aktualnie mieszkam w Słupsku, w październiku zostanę mamusią pozdrawiam serdecznie wszystkie obecne jak i przyszłe mamusie
  14. Nena

    Październiczki 2009

    Witam wszystkie przyszłe mamuśki! muszę przyznać, że zdążyłam Was już poznać co nieco- zanim do Was dołączyłam to zaczytywałam się w forum Wprost nie mogłam się oderwać, tak mnie wasze dyskusje wciągnęły! Ja póki co w ciąży czuję się fantastycznie- wyniki badan OK, żadnych nudności, wymiotów, zachcianek kulinarnych nie miałam (no może poza mega bólem piersi na samym początku). Martwi mnie tylko brak widocznego brzuszka, bardziej wyglądam jakbym się porzadnie najadła, ale cóż- widać u każdej z nas jest z tym inaczej...
  15. Nena

    Październiczki 2009

    Hej! czy mogę się do Was dołączyć? ja również zostanę pazdziernikową mamusią. aktualnie jestem w 15tc, termin mam na 12.10 pozdrawiam serdecznie wszystkie ciężaróweczki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...