
Izabel82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Izabel82
-
Eff na jaki wózek się zdecydowaliscie? Mój stoi u teścia, przyjdzie czas to go ogarne. Ja nie mogę spać w pozycji polsiedzej bo mała mi się wciska pod zebra i ciężko. Na szczęście w nocy jak na boku leżę to mi się jedzenie nie cofa a w dzień już tak...
-
Zuzia super się ogarniacie Ja nawet z jednym nie miałam kolorowo, bo mały po 2 tyg jak mu zeszła zoltaczka to potem prawie w ogóle nie spał... Ucinal sobie 30 min. drzemki, może siostra będzie laskawsza...
-
AsiaR to są wisiadla, nie nosidełka, poczytaj o nosidelkach ergonomicznych, np Tula, tylko one sporo kosztują, można spróbować używane kupić.
-
Ja w sumie nie mam skierowania, w kartę ciąży mam wpisane że 23.03. Mam się stawić o 7.30 ze zakwalifikowano do cc i podpis lekarza. Mam tylko nadzieję że jakbym (tfu tfu) wcześniej trafiła do innego szpitala to czy nie będą podważać ze ma być cc, przy pierwszej miałam skierowanie od ortopedy, teraz prowadzący Już nie wymagał. Laski Ja jestem taka senna i zmęczona jakbym z tydzień nie spala :( nie wiem czy to ten wirus czy co... Mały ogląda bajki a ja leżę i podsypiam...
-
Lilijka87 A czy wypychanie dziecka nie jest przypadkiem niedozwolone? Ja słyszałam że jest niedozwolone, Ale moja koleżanka też tak miała...
-
Leniwiec ogromne gratulacje!!! Współczuję bólu i przeżyć.... Malutka jest przeslodka!!!
-
Bry :) Myślałam że z rana już tu będą pierwsze marcowe dzieciaczki... Leniwiec, Monika mam nadzieję że już tulicie maleństwa, netka 3mam kciuki. Aga może urodzisz w urodziny córki :) U nas dalej młody walczy, gorączka z rana i na wieczór do tego kaszel i katar. Mi coś sprzedał i cały katar zamiast nosem spływa mi do gardła i rano już zygalam :( Do tego w nocy mam wrażenie budzę się na kazde przekrecenie i jestem zmęczona ranem.
-
Aga ok, nie takie dzieciaki babeczki rodzą, to twój 3 poród to też może inaczej, 3mam kciuki!!! Pelka Ja mam 3x1 Ale to profilaktycznie może na IP jedź??
-
1 cm.... Masakra, chyba lepiej jak jest rozwarcie i skurczy brak bo je można oxy wywołać, a z brakiem rozwarcia to się umeczysz bidulko Aga kawał chłopa, sugerują cc czy nie koniecznie??
-
Kasia on ma 5 lat?? Ale to rocznik 2010 czy 2011 ?? Bo mój 2011 i nie wyobrażam sobie żeby miał się tego wszystkiego uczyć... Aga dobrze że jesteś pod opieką Leniwiec_rodzic nie lenic się... Kamila a co z tobą? Zdecydowałas się na te IP?? Czy jednak nie??
-
No mi się zdaje że to normalne właśnie, wydaje mi się ze dziewczyny sporo pisały że boli, uwiera, ciągnie więc i mnie pewno dopadło,bardziej mnie zastanawia czy jakiś ew skurcz rozpoznam, Ale to chyba nie da się przeoczyć??? Ania sliczna czarnulka!!!
-
Dziewczyny te bóle w kroczu, miednicy iogólnie tam w dole to normalne tak??? Bo mam wrażenie ze dużo z was o tym pisało, cała ciąże nic mnie nie bolało... Gorzej ze jak leżę to mi się jedzenie cofa, w nocy tylko mi się dobrze leży.
-
Leniwiec dawaj znac żebyśmy mogły razem krzyczeć "push push" Aga to jeszcze raz wieczorem jedziesz?? To byłaś w przychodni czy na IP ?
-
Ernesto a może cc byłaby dla was rozwiązaniem?? Żeby Paulinka się nie zarazila?? ( choć nie wiem na 100% czy tak jest)
-
Oczywiście do tego rozmowy milion razy o tym samym. Ernesto współczuję sytuacji, mam nadzieję że jest jakiś lek jednak który pomoże
-
To zależy jakie zachowania chcesz wyeliminować, rysujesz tabelkę z dniami tygodnia. U nas była smutna buzia i uśmiechnięta, przy ostatnim buncie iuśmiechy były za słuchanie się, brak histerii czy inne dobre zachowanie, a smutne buzie odwrotnie, potem zliczalismy których jest więcej. Nagroda była ustalona z nim na początku, może to być książeczka, czy czas spędzony z wami w jakiś fajny sposób, czy co tam wymyslisz. Tylko u nas histerie były na takim poziomie ze zmieniłam system i zapanowała zasada ze po całym dniu stawiamy uśmiech za brak histerii lub smutek za napad i to podzialalo, bo wcześniej potrafił być grzeczny na chwilę dla uśmiechu.
-
Kasia co on się uczy w przedszkolu?? Mój w tym roku strasznie rozrabia....
-
Ola nie chodzi o kąpiele tylko o jedzenie, po troszku co jakiś czas żeby mieć siłę. KasiaMamusia przerabialiśmy mega bunt od Swiat BN ostatnich przez jakiś miesiąc conajmniej, dużo rozmów i tablica motywacyjna, plus z naszej strony mniej luzu i jakoś się udało.... A było naprawdę ostro kłótnie takie i histerie że nie wiedziałam już jak reagować
-
O kurczę, poród leniwca na żywo :) dobrze że tel podładowalam :) Lilijka Ja ci powiem że po 2 ktg, badanie na fotelu miało być tylko " dla formalności " bo porodu nic nie zapowiadało a na fotelu Pani powiedziała że rodzę..... Ciekawe jak Aga...
-
Ja też miałam w planach puszczać syna normalnie, ew. kilka dni w domu zapoznawcze bo akurat mąż bierze urlop to tak rodzinnie byśmy trochę czasu spędzili :) Ale zobaczymy jak będzie w praktyce. Ja na szczęście rano nie muszę zawozic_ tylko odbierać plus trening piłki 2 razy w tygodniu. Mała się tak rozpycha, cipka mnie boli od środka :( muszę obiad zrobić a nie mam ochoty
-
Aga powodzenia :) daj nam znać co i jak na IP. Ja mam przedszkolaka w domu, jeszcze nie wiem jak to rozwiążemy, podobno dziecko na piersi nie powinno być zbytnio narażone, z drugiej strony już zawsze będzie bardziej narażone niż pierwsze dziecko, więc może żeby nabieralo odporności od początku?? Sama nie wiem.
-
Hello :) no ciekawe ktora zostanie oficjalnie 1 marcowka :) netka trzymam kciuki. Ajka za was również. Kto tam jeszcze... Aha Kasia oby wirus poszedł precz...jak zapomniałam o kimś to przepraszam, nie nadążam. Ja mam nadzieję że od małego nic nie złapie... Można w ciąży rutinoscorbin?? Jestem happy bo zakonczylam kuracje macmirorem ( dzięki za radę odnośnie zwilzania wodą, bo nie szło inaczej) W koncu nic tam nie muszę wytykać :p Barcelona powtórzę się.... Zazdroszczę co tej Hiszpanii... Takie moje marzenie tam wrócić pokazać mężowi i dzieciom... Tylko mi to się tak marzy jakąś kwaterke wynająć i sobie zwiedzać, żadne tam wycieczki typu Lloret de Mar ( przerabialam już) pożyjemy zobaczymy. No i zazdroszczę energii... Może to kwestia słońca którego u
-
Aniołek cudownie że tak dobrze sobie radzicie :) męża zaraz zbalamucisz, o ile Antek pozwoli :) moj na początku to jakby wyczuwal i się zaraz budził :p Ja też mam z dupy dzień...jestem strasznie zmęczona, coś mnie chyba łapie od małego
-
Ania ogromne gratulacje!!!szybko miną dni po cc i da dwa mąż was zabierze do domu, choć domyślam się jak ci smutno
-
Tekst o murzynku rozwala:):):):) poki co, tekst dnia!!! Swoją drogą "zelazowe mamy" mogą coś w tapecie wiedzieć :) Renatka jaka kochaniutka Karolinka!!!! A z tym poczuciem - dziecko - abstrakcja to tak jest, też miałam to w pierwszej ciąży, nie umiałam sobie tego zwizualizowac, my i dziecko, my rodzice, nasze takie własne 24h a po porodzie to jakbym była matką od zawsze :) choć długo miałam takie śmieszne myśli ze to takie nie bywałe że on jest mój własny :) syn :)