Izabel82

Źle napisałam, od 12.03 mogę u swojego lekarza :)

Ernesto to zciskamy nogi :) ty do 7.03 ja do 11.03 bo też od 8.03 mogę rodzić w szpitalu u mojego lekarza :)

Monimoni ogromne gratulacje!!! Ja dalej nie wiem jak mam się ułożyć, chciałabym poleżeć Ale na leżąco śniadanie mi się cofa, pali w przełyku... Siedzieć też nie wygodnie, chodzić nie powinnam... 4 tygodnie jeszcze.... Haniutek Ja mam termin z usg na 1.04 skończony 37 tc 11.03 więc u ciebie ten 8.03 by wyszedł. Chyba że kierują się terminem om?? Sylwia w 1 ciąży mimo długich cykli lekarz wpisał termin om i ten był brany pod uwagę, teraz inny lekarz zdecydowal że po usg sprecyzuje termin i taki mam wpisany

Magdalena jaka rozkoszna twoja Ingusia!!! Zdjęcie przy piersi totalnie mnie roczulilo.... (mam taką jedną koszulę) Olka tatuś widać zakochany ale mało Majeczke widać na fotce. Zrobiłam sobie racuchy Ale wyszły średnie, i w sumie dalej mi w brzuchu burczy...Na 14.30 jadę po syna do przedszkola i na konsultacje indywidualne, ciekawe co mi Pani powie na ttemat mojego lobuza... No i to będzie już moja ostatnia podróż jako kierowca, musimy z malutką dotrwać przynajmniej do 37 tc czyli jescze 2 tyg. Zalatwie ten temat i wracam do roli kanapowca jak lekarz przykazal :)

O to jutro będzie para rodzących, super dziewczyny. Czeka nas emocjonujący dzień jutro a może jescze któraś dołączy :) Którą wytrzyma ze mną do 24???

2 dni okolicznosciowy i 2 tygodnie urlop ojcowski czy jak on się zwie. Te dwa tyg jest do wykorzystania do ukończenia 2 ur dziecka, można wziąć raz 2 tyg lub 2 razy po 1 tydzień.

Mi się dziś snily porody marcowek, jakoś parami miałyśmy rodzić, ale nie pamiętam zupełnie co się działo w tym śnie... Mniej aktywne mówicie??? Powiedzcie to mojej córce :) dalej drąży lewy bok i żebra po prawej albo tuż pod mostkiem tam gdzie się żebra łączą... Hania dobrze że wieści pozytywne, fajny doktorek :) szukaj wujenki :) Haniutek ściskam mocno żeby cię na nogi postawili i wszystko dobrze się zakończyło

Mleko od dupy strony, hit wieczoru. To rozwarcie to też chyba zależy czy wewnetrzne czy zewnętrzne. Z synem mając 2 cm bez skurczy kazali przyjechać do kontroli za 10 dni.

Misiakowata Ja też po stracie, Ale mając 4 latka w domu, dla niego musiałam się szybko ogarnąć... I żadne tam głupia odczucia, i naprawdę cudownie że masz Matiego z właściwym mężczyzną, tyle szczęścia bije z twoich postów ze mogłabyś pół forum obdarować, będziesz wspaniała mama :) tulam mocno!!! Kamilla trzymaj się tam :)

Kamilla Ale że co??? Coś jest na rzeczy czy tak na zaś pytasz???

Aniołek dziękuję za informacje, całkiem przyzwoicie ten nasz Gorzów zaopatrzony :) będę mieć na uwadze wrazie czego :) ale liczę ze mała wytrzyma i będzie cc u mojego doktora :)

Kamilla Ale ja o tym pisze ze pisała że przed ciążą, nic o mnie nie pisałam

Nigdzie nie napisałam że przed ciążą nie była kobietą tylko odniosłam się do słów misiakowatej że poczuje się nią jak urodzi dopiero, wszystkie jesteśmy kobietami i byłyśmy nimi przed ciazami i będziemy po porodzie! Sex przy myciu okien... Hmmm

Monimoni mówisz o cewniku do znieczulenia?? Ja się bałam bardzo a to tylko uklucie było.... Fajnie że to już w czwartek, Ju bym chciała chociaż marzec. Misiakowata nosisz syna pod sercem już jesteś 1000% kobietą :) MamaMi napewno lekarz zrozumie czemu nie masz badań, najwyżej doniesziesz przy okazji. Ja miałam ostatnie w styczniu i już nic mi nie zlecał. Co do kąpieli to dziwne, Ja cała poprzednia ciąże biorę ciepłe kąpiele w wannie (nie gorące) urodziłam w 39+4. Nawet przy skorczach zaleca się ciepły prysznic i jak miną znaczy że to nie porodowe. Aniołek jescze chwila i młody będzie z wami :) tak się cieszę. Ja co prawda nie planuje rodzić w GW ale wrazie jakbym coś się działo do 11.03 i tak muszę na dekerta jechać. Co trzeba mieć w Gorzowie ze sobą?? Znasz wytyczne?

Misiakowata alantan jest niedrogi ( bo bephanten to masakra ile kosztuje) mam nadzieję że choć na chwilę ulgę ci przyniesie. Mój syn ma AZS i mimo że wysypek już ma malutko na świąd nie ma zbytnio rady.

Torba.... No kiedyś Ja spakuje :) nie cierpię się pakować.poza tym jak ja spakuje nie mam gdzie jej trzymać :p 6 latki.... Dobrze że mój ma 5 i poprostu zostanie rok dłużej niż wg poprzedniej ustawy. Przeraża mnie to co się dzieje. Sytuacja jest jak za naszych czasów czyli 7 łatki do szkół a jak ktoś uważa że ma uzdolnione dziecko to się zastanawiał nad puszczeniem szybciej, teraz to się szumnie nazywa że dajemy wybór. Owszem 6 latki w 1 klasie to nie był super pomysł, Ale machina ruszyła i teraz na szybko zmiana ustawy, rodzice 6 latkow zagubieni, rodzice 3 latkow zalamani... Bo nie ma miejsc w przedszkolach. W przedszkolu koło mojego bloku 3 dzieci odchodzi do szkoły, kilkoro jeszcze dokoptuja do najmłodszych dzieci i koniec. A normalnie mają ok 60 miejsc rocznie... Te co się niedostana w tym roku za rok będą startować z kolejnym rocznikiem... Wiem ze dużo rodziców się cieszy Ale dla mnie mimo że mojemu jeszcze rok przedszkola nie zaszkodzi i mnie to nie dotyczy takie rozwiązanie to żadne rozwiązanie tak naprawdę, tylko przesunięcie problemu...

Na piekarnik nie pomogę (mąż to ogarnia) ale np do mikrofali mam trik. Do miseczki z wodą wkładamy kilka plastrów cytryny i to grzejemy, tłuszcz puszcza i można go wytrzec ręcznikiem papierowym :)

Biedne te wasze zwierzaki... Współczuję Mi się tak czas wlecze, nie robię za wiele przez te szyjke... Niech mała siedzi jak najdłużej. 21.03 mam jescze wizytę przed cc (24.03) i jakieś przeczucie że po wizycie już do szpitala trafię (jak dotrwam do wizyty) syna urodziłam 4 dni przed terminem om, tera ta wizyta wypada 2-3 dni przed terminem om...

Gronek napewno ci cciężko ale będzie lepiej zobaczysz. Mama7777 może na IP podjedź... Albo faktycznie do apteki, po te paski. Misiakowata współczuję tych boli, Moja to nie wiem o co jej chodzi rozpycha się strasznie, ani usiąść ni się położyć.... Chodzić nie powinnam za wiele... Ale no trudno niech siedzi w brzuchu jakoś dam radę

Moje łóżeczko też nie skręcone. W sumie plan był ze Maz skręci jak urodze, Ale chcem jednak w weekend przed, żeby po swojemu pokój dzieci ogarnąć :)

Olija wyrazy współczucia, Ja mieszkam z babcią, zaraz będzie miała 88 lat i różne myśli mam czasem. Dziewczyny współczuję sytuacji ze zwierzatkami... Nasza psinka żyła jakieś 12 lat, zachorowała się tak że już leżała tylko, robiła pod siebie, decyzja była nieunikniona... Zjadłam zupy meksykańskiej na obiad, w połowie już byłam pełna o zmęczona a teraz już jestem głodna

Ja tam się z marca nie wypisuje :) Też mi się ciągle chcę jeść ale jak jem to mi ciężko, nie mogę się nad talerzem schylic, tchu mi brakuje i momentami łapie zgaga. A przy obiedzie dodatkowo ogarnia mnie senność. Do bani

Serio dziewczyny w jednym szpitalu jesteście?? Ale numer. felcia od czego zależy czy będzie cc?? Aniołek wspaniałe wieści niedługo będziecie w domku i wszystko pójdzie w niepamięć :) dobrze że możesz małego dowiedzieć, nie wyobrażam sobie żeby tam sam byl tyle czasu...

Z jednej strony podobno te 5/6 w jednym nie mająrteci i nie są na bazie żywych wirusów ( możecię mnie poprawić jak coś pokickalam) z drugiej to taka "bomba" szczepionkowa - i to nie każdego przekonuje

KasiaMamusia mi odstwil luteine, zostawił aspargin i no spe, mówił że już na tym etapie luteina nic nie zdziała. Zuzia ogromne gratulacje witamy synka!!! Ale chyba się znów nameczylas skoro skórcze a dziś dopiero cc... Ja mam taką z osobnymi wejściami Ale mi na lekarzu zależało konkretnym. Eh te szczepienia najgorsze że sami lekarze mają zdanie podzielone. Monimoni a co twoja mama sądzi na temat szczepień tych na NFZ??