mimka1

Hmm, ja wklejałam tylko linki z allegro i suwaczek, także nie mam zbytnio pojęcia jak t zrobić żeby działało ... zaraz looknę może ;)

I choć u nas dziś mglisto, to ja również życzę wszystkim jednak pogodnego i dobrego dzionka:):**

Dobrej nocki mamuśki:)My mieliśmy gości i trochę mnie przetrzymali dziś ;) normalnie o tej porze to już wstaję na pierwsze siusiu przez sen:)

He, he moje serduszko małe któregoś razu kopało tak że było widać że brzuch cały tańczy, a jak mąż położył rękę to mówił że słabo czuje ;) A ja od środka czułam jak mały ładował nieźle :))

Dziewczynki, nie wiem czy wiecie ale ja nie miałam o tym pojęcia że są wanienki składane :). Mąż się dowiedział w pracy i mi właśnie niedawno pokazywał, może któreś z Was się przyda ;) Widziałam że cenowo są w zakresie 150-200zł ale jak ktoś ma mało miejsca lub wyjeżdża gdzieś dalej i to nie jest dla niego duży wydatek to pewnie bardzo praktyczne takie coś.

Nie, nie ma wstydu kochana, tutaj wczoraj gorące dyskusje były i link przepadł pewnie ;) Wejdź na to https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Ve8_e7WcTZIl7dyXCN9f6mt6FBnic_90l9h5xLtlrgs/edit?pli=1#gid=1815231136 i tam się dopisz:) Nadia na pewno rośnie duża, mój malutki jest spory ale z kolei jego ruchy nie są jakieś oszałamiające. Przez pewien czas się bałam nawet ale jak wczoraj zobaczyłam na usg jak sobie rączkę liże i jak macha nóżkami to po prostu dla mnie więcej nie trzeba :). A skoro Nadia daje ci się we znaki to na pewno wyraźnie chce podkreślić swoją obecność:)

misia1994 Mimka mam to samo z wagą...Do 4 miesiąca nie tyłam,a potem co miesiąc 3kg na plusie,i tak co miesiąc. I już 8 kg jesteśmy cięższe... Nadiuś jest taka kruszynką,a jej mamusia rośnie i rośnie. Ale faktem faktem nie odmawiam sobie niczego. Najbardziej na wieczór to oczyszczam szafe ze słodyczy:):) No ale co kto zabroni kobiecie w ciązy : ) No widzisz misia, może taka nasza uroda :) będę się tym martwiła po porodzie żeby to zrzucić, teraz najważniejsze żeby nasze skarby sobie rosły tak jak potrzebują. Ja uważam że zachowuję umiar w jedzeniu no ale jak nie widać tego na wadze to co ja mogę ?:) Mój synuś 870g wczoraj ważył już także cieszę się że prawie 1kg to jego sprawka :)I wierzę w to że z Nadiusią będzie tak samo, najważniejsze żeby dzieciom było dobrze a my sobie poradzimy jakoś z bagażem:)). Misia, który u Ciebie tydzień jest? Jak będziesz chciała to dopisz się do naszej listy, zawsze miło nam będzie Ciebie też w niej mieć :)

Sweterek kupiłam też taki rozpinany, podszywany polarkiem bo właśnie się zastanawiałam czy jak będę chciała wyjść z małym to czy wystarczy jemu bielizna i kombinezon? :)

Lutówka ja też właśnie sok z buraków zaczęłam pić na żelazo, dodatkowo wspomagam się 100%-owymi sokami z cytrusów bądź samymi owocami żeby się lepiej wchłaniało. Dodatkowo kupiłam też z polecenia dziewczyn na tym forum ten sok z pokrzywy ;) także wzięłam się ostro za siebie. Pani w tym sklepie ze zdrową żywnością powiedziała że ten sok ma też dobre działanie na układ moczowy więc przy moim zastoju w nerce może też coś pomoże;) Kasiuleczka, ja kupiłam pościel do łóżeczka i do wózka. Jakoś tak pomyślałam że śpiworek to będzie fajny na te zimne miesiące ale my w sumie po porodzie niedługo będziemy miały wiosnę... nie wiem czy dobrze czy źle ale jakoś tak sobie to wydedukowałam ;) Polka masz rację z tą bielizną;) wszyscy mi na to uwagę zwracali więc kupiłam wszystko co się dało odpinane od góry do dołu :)))

Lutówka, super że wszystko w porządku z Wami ;) Malutka już też spora jest;) Ja jak poszłam z moją wagą +10kg do przodu to gin mówił mi żebym uważała co jem i żebym może włączyła więcej owoców i warzyw w dietę, a mi się wydaje że jem wszystkiego odpowiednią ilość. Ale przyznałam jemu rację z tym że za dużo przytyłam w ostatnim czasie bo to wychodzi po 3kg w ostatnich dwóch miesiącach... No ale co zrobić, nie obżeram się, słodycze ograniczam, może taka uroda mojej ciąży, może więcej ruchu trzeba... ;) Co do potasu to w sumie pierwsze słyszę z tym przepisywaniem, bo tak zwykle króluje magnez i żelazo ;) no ale wiadomo że to oni się znają na robocie a nie my;) Co mogę podpowiedzieć to pomidory na pewno są bogate w potas, także szamaj jak lubisz to też na pewno ci się troszkę podniesie ;) Ciuszki dla niuni superaśne. Ja też po trochę już kupuję małemu. Mamy kombinezon, sweterek i oczywiście bieliznę czyli body, śpiochy, pajace itp. ;) Ściskam Was wszystkie mocno i wracam do pracy :)))

Kurcze, to blisko bo ja Jelcz-Laskowice hehe ;)) No właśnie się zastanawiam gdzie rodzić bo słyszałam podzielone zdania. Mój lekarz na Brochowie we Wrocławiu pracuje, ale słyszałam że tam straszny moloch. W Oławie słyszałam że jest lepiej i opieka po porodzie konkretniejsza, ale boję się że nie ma neonatologii i jak by coś się działo nieprzewidzianego to trzeba dziecko do Wrocka przewozić. Znajomi polecają z kolei szpital na Kamieńskiego we Wrocku więc jak widzisz trudno cokolwiek teraz zdecydować. A Ty dokąd się wybierasz? Gdzie wcześniej rodziłaś? :) W ogóle u kogo prowadzisz ciążę? :)

Polka, widzę że też jesteś z okolic Wrocka ;) Z której strony mieszkasz? Bo ja w stronę Oławy bardziej ;) może jesteśmy gdzieś z tych samych okolic ;)))) ?

Cześć Dziewczynki;) i ja już również na nogach. Wczoraj padłam jak dziecko, widzę że i m dalej ciąża tym ja wcześniej się muszę kłaść spać. No ale cóż, może warto teraz sobie troszkę pospać niż później żałować ;)))) Ja dziś popracuję troszkę i muszę siadać do książek. Miłego dnia mamuśki, zajrzę pod wieczór jeszcze na pewno:)))

Lutówka Mimka z poprzednich usg wychodził mi termin 13, 14 luty a z ostatniego polowkowego 17 luty jak z OM więc zobaczymy jak to bedzie ;-) Dziś troszkę podlamana jestem tym telefonem z banku, ale jutro z rana wizyta u lekarza więc moze mi się humor poprawi... Mi z przedostatniego wyszło na 9.02. ale dziś już z powrotem 16.02. także zobaczymy ;) może na Walentynki będzie?:)

Lutówka tez sie wpisalam na listę, mimka mamy ten sam termin porodu ;-) Zgadza się Lutówka, bo miesiączkowałyśmy w tym samym czasie:)) Fajnie że nas tam przybywa do tabelki, super ;) Ciekawe jak później się będziemy rozpakowywały hehe

Apropos bakterii bo zapomniałam napisać wcześniej ... ja miałam b.liczne 9-7-5 w polu widzenia. Z posiewu wyszedł mi Entero bacter czy coś takiego. Również lekarz przepisał jednorazowo saszetkę monuralu. Poniedziałkowe badania moczu pokazują że wszystko już jest w porządku.

Nika32 Mimka i Dorota Wy jesteście, ja się też wpisałam, tylko nie wiem czy się dodało :-) i imię mi się nie zmieściło , ale nie umiałam poszerzyć rubryki - może Mimka dasz radę poszerzyć? Anna13 teraz nie mam nic, wcześniej miałam bakterie d.liczne, ale od razu gin kazał mi wziąć monoural i później jak robiłam posiew to już nic nie było, więc tak na prawdę nie mam pojęcia jaką bakterię miałam :-) Już tam rozciągnęłam te kolumny:) Także powinno się mieścić już wszystko:)

dorota714 mimka chyba działa :) ja widzę Twój i swój wpis, a Ty widzisz mój? Tak, jest:) Czyli mamy swoją tabelkę ;)))

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Ve8_e7WcTZIl7dyXCN9f6mt6FBnic_90l9h5xLtlrgs/edit#gid=1815231136 Sprawdźcie proszę czy link działa i spróbujcie się wpisać :)

dorota714 mimka dziewczyny podesłały linka do takiej co każdy może edytować, ale żeby ją udostępnić trzeba mieć konto na google, a ja nie mam. tak więc możesz się tym zająć jak chcesz Ja mam konto więc to ogarnę jak trzeba :) w najbliższym czasie ;)

Dziękuję joanna70, w ciągu 2.5 tygodnia mały przybrał prawie 300g i chyba tak podają w tych wszystkich średnich że od któregoś tygodnia dzieciaczki nam rosną 100g w ciągu tygodnia. Właśnie poczytałam o tej kości udowej że to się może tak zdarzać, ale wiadomo jak się widzi że coś poniżej normy to od razu jakieś złe scenariusze. W sumie to jak po mnie pójdzie to wysoki nie będzie hehe;)Nam z USG teraz wychodzi 16.02 a OM jet 17.02 więc wygląda na to że młodzieniec trzyma się terminu:) Dziewczynki z tabelką świetny pomysł, ja w Excelu śmigam także jak coś trzeba będzie pomóc to pomogę bo tam ktoś wcześniej pisał że to zrobi więc nie ma co się dublować :)

Powiedzcie mi jak u Was jest z wielkością kości udowej u malucha? Bo u mnie widzę że FL/BPD poniżej normy trochę i sama kość udowa wskazuje za termin 23w4d a wszystko pozostałe jest zgodne z moim 25w... i tak mnie to zaczęło zastanawiać bo lekarz nic nie mówił żeby coś było poniżej normy itp.

Leniwiec rozwalił mnie Twój post, z tą porodówką - dobre by to było Ja właśnie wróciłam z wizyty. Gwiazdor rośnie elegancko, waga 870g, siusiaka pokazywał co jakiś czas także ok. A z tymi moimi kolkami to jak podejrzewałam mam zastój w prawej nerce i stąd te bóle. Dostałam skierowanie do urologa. Ponadto, na hemoglobinę tardryferon znów trzeba brać. U mnie słonecznie :) zjem chyba zupkę i pójde na spacerek ;)

No Mami to już ostatnia prosta przed Tobą:)) Właśnie u mnie na glukozie podobne zasady jak u Ciebie, z tym że mówiły żebym wypiła jednym duszkiem żeby sobie oszczędzić nieprzyjemności, także gładko poszło:) Wchodząc na takie fora trzeba mieć świadomość że spotka się tutaj różne osoby, mające taki czy inny status społeczny ale to jest nieważne, bo łączy nas to że wszystkie mamy brzuszki w których nosimy nasze szczęścia. Fajnie jak jest ktoś wykształcony medycznie i może nam coś doradzić, dobrze jak są mamy które mają już dzieci i służą radą początkującym ale na litość boską to nie miejsce żeby próbować za wszelką cenę pokazywać swoją wyższość zwłaszcza jak się ku temu nie ma predyspozycji, bo pieniądze to tak na prawdę nic. A obrażanie kobiet które są na L4 i określanie ich jako nierobów na zasiłkach, to już poniżej jakiejkolwiek kultury! Dlatego musimy się szanować i nie dopuszczać do tego żeby ktoś godził w nasze uczucia tutaj bo to jest miejsce relaksu a nie spiny :)

Hej Dziewczynki ;) Nadia100216 zajrzałam na ten link i padłam ze śmiechu, widać jest więcej kobiet które zwróciły na to uwagę. Ale racja, nie ma co w ogóle sobie taką osobą głowy zawracać. U nas wczoraj forum odżyło. Co do glukozy to nie zazdroszczę, ale na pewno jest do przejścia także trzymam kciuki i życzę dobrych wyników. Ściskam i życzę dobrego dzionka :))