Skocz do zawartości
Forum

mimka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimka1

  1. Cinka - jakie Ty masz śliczne Księżniczki w domu. A Nadziejka z tą czuprynką wymiata Ja podobno urodziłam się z czarnymi kręconymi włosami więc wyobrażam sobie dzięki Twojej córci jak moglam wyglądać. Prześliczne są obie! Daga - współczuję kryzysu, ale na pewno w końcu się sytuacja ustabilizuje i wszystko będzie dobrze. Widzisz kochana - my chcemy się rozpakować a nasze dzieci nie chcą, Wy rozpakowane i macie inne dolegliwości ... Wszystko sprowadza się do tego że musi być troszkę dobrych i troszkę gorszych dni, ale cokolwiek by sie nie działo to DAMY RADĘ! :)
  2. misia - świetne wieści, baaardzo się cieszę i będę się modliła za Was żeby było wszystko w porządku z dzidzią i z Tobą:) Nika - pełnia dzisiaj, ale u mnie pępkowe się póki co nie zapowiada, także na mnie nie licz Może pozostałe 2in1 już rodzą bo nie wszystkie się zameldowały po nocy. Ja może zamknę po prostu miesiąc albo przejdę na marcówki :) klaudix - moje samopoczucie podobnie. Poszłam na spacerek bo słonko wyszło, a zapowiadali deszcz. Wróciłam i poszłam spać Niedawno wstałam i pichcę obiadek.
  3. Lutówka idę w piątek, bo tak ustaliliśmy z lekarzem. Strasznie mi zależy na tym żeby jednak Karol sam miał szansę się ruszyć no ale jak nie chce to nie Ratuje mnie to że mam ten drugi termin na 20.02 wpisany w karte ciąży bo już mnie w środę chciał wysłać, a tak to powiedział że w sumie te dwa dni jeśli będę czuła normalne ruchy i nic się nie będzie działo to mogę poczekać.. W środę zadzwonię do szpitala zapytam czy muszę być rano czy obojętne kiedy się tam wstawię i czy nie ma zakazu odwiedzin, bo we Wrocku we wszystkich szpitalach zakazy, a w niektórych nawet porody rodzinne odwołane ...
  4. Hejka :) Witam się i ja - zapakowana nadal, niestety. Lutówka - uśmiałam się z tego mleka. Ty to jesteś agentka ;-) Na prawdę podziwiam Twoje ekspresowe dojście do formy po porodzie. Co do seksu to może hormony tak działają że szał jest? Bo to różnie kobiety mówią. Niektóre nie mają w ogóle ochoty na zbliżenia a niektóre właśnie wzmożony apetyt Loma - ja miewałam skurcze, ale teraz im bliżej porodu tym wszystko mi się wyciszyło. Czasami się brzuch postawi w ciągu dnia tak że czuję, ale jak dla mnie to mocne nie jest, bo miałam silniejsze więc mogę porównać :) Dobrego dnia dziewuszki!
  5. Martita_1701 Jo_Anka gratuluję i życzę zdrówka:) Cinka a próbowałaś dawać Nadziei smoczek ? Bo może ona ma mocny odruch ssania dlatego wisi ciągle na piesi. U mnie był ten problem i wciskam małemu smoczek żeby trochę odsapnąć. My dzisiaj mamy 2 tyg :) dokładnie o 18:50 :) aż się łezka w oku kręci że dwie w niedziele temu mój maluszek pojawił się na świecie:) cud natury! Martita ja swoim małym móżdżkiem nie umiem ogarnąć tego wielkiego cudu jakim jest poczęcie dziecka, noszenie do pod sercem i urodzenie ... Za każdym razem jak o tym myślę to wymiękam ... Cud cudów:)
  6. niunia - ja jestem chętna na każdy dzień, pytanie tylko do mojego syna czy on jest chętny?! No ciekawa jestem czy to będzie piątek czy nie dalej bo w sumie niewiadomo od czego nam zaczną indukcję. Czy będą cewnik zakładać, czy masaż szyjki robić ... Kurcze, powiem szczerze że zaczynam się bać tego :// No, mogłybyśmy urodzić wszystkie razem tyle ile nas zostało :)))
  7. Dokladnie niunia, jak cos to meldujemy sie razem w szpitalu chyba ze ktorys kawaler sie zlituje wczesniej.U mnie nic sie nie dzieje z objawow. Dzien jak codzien od 9 miesiecy;)ani skurczy,ani wody sie nie leja
  8. niunia31 Mimka to w środę do szpitala? Jak się nic nie będzie działo? Ja w piątek będę szła... Chyba że synek się zlituje:-) Niunia ja tak samo jak Ty idę w piątek ze względu na te moje dwa terminy (17.02 i 20.02). Rozmawiałam z lekarzem i stwierdziliśmy że może warto poczekać jeszcze te dwa dni do piątku zamiast już w środę iść. Skoro lekarze najczęściej liczą tą regułą Naegelego to 26 luty będzie lepszym terminem i większa szansa że coś jeszcze się zacznie samoistnie:)
  9. Tak niunia, moj mi wypisal na ostatniej wizycie skierowanie. Powiedzial ze nie ma sensu zebym jechala kolejny raz do niego jak juz termin minal.A w ogole na wypisie ze szpitala tez mam napisane zeby zglosic sie jak beda regularne skurcze lub 7 dni po terminie...
  10. Patiszatan moj ginek mowil ze to badanie nie jest konieczne jesli ciaza przebiega prawidlowo.Ja u swojego nie mialam ani razu, dopiero jak bylam w szpitalu z tym cisnieniem to mi robili;)
  11. jo_anka-gratulacje!Kolejny kawaler!Wspolczuje bolu ale wazne ze to juz za Toba.Z synusiem na pewno wszystko dobrze bedzie:)) Sandra to tyle dobrego ze jest opieka odpowiednia i mozna liczyc na pomoc:)Na pewno dacie rade-jak nocka dzis?Smutna historia z ta dziewczynka ale patrzac na to co sie dzieje to moze lepiej ze w szpitalu porzucila... Nika to ladna sylwetka sie uksztaltowala w ciazy, gratulacje!:)Mikus juz taki duuuzy i sliczny. Ale Wam zazdroszcze!:)
  12. Sandra a pokazal Ci ktos jak przystawic do piersi zeby bylo dobrze??Kurcze jakie to wazne jest...
  13. No widzisz Lutowka, kazda ma inne doswiadczenia dlatego trzeba czekac co zycie pokaze bo inaczej mozna sobie gdybac;)Ja biust mialam duzy cale zycie a teraz to juz w ogole cyce jak pilki do koszykowki;) Mam tylko nadzieje ze nie puste:)))
  14. Loma ja to tak po omacku wiele rzeczy kupowalam, troche opinii z forum, troche od siostry i kolezanek i tak probowalam skompletowac wszystko:-)Zycie nam zweryfikuje to przygotowanie;))Ty juz wiesz, a ja to zielona jak garnitur ogórka:p Karol sie urodzi to mnie naprostuje szybko
  15. niunia31 Mimka a jako masz? Ręczny czy elektroniczny? I jakiej firmy? Mi też nic z piersi nie leci... Ale ostatnio jak dotknęłam to widziałam siarę. Myślę że po porodzie się rozkręci u każdej tylko tak jak pisze Loma trzeba dużo poświęcenia i cierpliwości :-) Niunia ja kupilam elektroniczny, bo siostra mi mowila ze tym recznym to ciezko idzie..Kupilam Easy Start z Canpolu.Czytalam troche opinii, kobiety pisaly ze sie sprawdza i cena wydawala mi sie rozsadna.Zamawialam wtedy na gemini inne rzeczy wiec z przesylka wszystko jedna przyszlo:)A przekonamy sie dopiero jak uzyjemy;))
  16. Loma dobrze ze mowisz;-) Polecasz jakis?Ten Maltan o ktorym mamuski pisaly bedzie Ok?To ja sie zaopatrze zanim nadejdzie moj czas:)
  17. Loma to mnie pocieszylas. Ja pierworodka to pojecia nie mam jak to ma wygladac;-)
  18. Dokładnie niunia, tylko czekanie i głaskanie brzusiów nam zostało:) Ja mam kupiony laktator - bardzo bym chciała dawać małemu swoje mleko a nie wiem jak to będzie bo mi do tej pory nic z piersi nawet nie poleciało. Nie wiem czy nie mam tego pokarmu czy produkcja ruszy po porodzie? Ale na wszelki wypadek kupiłam laktator jakby miał być potrzebny to czeka:)
  19. Anuś chyba 22 jest pełnia?! Sprawdziłam - dokładnie o 19:21 Także na poniedziałek się szykujcie jak coś
  20. niunia - ja tak na prawdę w nic nie wierzę jeśli chodzi o poród:-) Wydaje mi się że to wszystko zaplanowane jest na górze kiedy gwiazdka się zapala i kiedy gaśnie. Mój lekarz w styczniu mówił mi żebym się oszczędzała bo nie donoszę nawet do tego bezpiecznego tygodnia a tutaj już termin minął a Karol dalej w środku:) Nie mamy na wszystko wpływu:-). Ja wczoraj wysprzątałam wszystko a dziś nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Trochę u teściów byliśmy i stwierdziłam że będę chodzić i cały tydzień gładzić brzusia bo już niedlugo się trzeba rozstać:) Jakoś nie umiem sobie wyobrazić tego że znów zacznę się poruszać jak człowiek a nie jak słoń
  21. Niunia jak widać chyba czekają na tą pełnię albo coś:) Chociaż w sumie dziś jeszcze nie wszystkie się meldowały?! To może akurat gdzieś się rodzi nasz "lutowy członek rodziny":))
  22. joanna - widocznie Filuś miał słabszy dzień i nockę. Podobno dzieci czasami czują że coś się szykuje i jak na złość wtedy chcą więcej uwagi skupić ... a wspominałaś że macie mieć gości:) Co do pasów, czy możesz polecić jakiś? Kupowałaś w sklepie medycznym? Ja zupełnie się w tym nie orientuję więc miło będzie wiedzieć gdzie co i jak:) Anuś jak w poniedziałek pójdziesz do szpitala to możliwe że szybciej się nawet rozpakujesz:) Nika - nam na razie skóra ma się na czym napiąć jak dzieci jeszcze w środku, dramat się zacznie jak wyjdą i trzeba będzie zajrzeć do lustra ... Ja to się boję tego momentu bardzo, no ale trzeba zmierzyć się ze wszystkim. Mnie okropne swędzenie znów dopadło wczoraj jak się położyłam spać więc do 1 męczyłam się żeby zasnać. Dziś w dzień tak samo położyłam się żeby poleżeć i nie ma mocy - moment wszystko swędzi. Wydaje mi się że za duży ucisk jest na lewą stronę i z krążeniem coś się chyba dzieje podczas leżenia ... Także albo siedzieć albo chodzić :)
  23. Ale wy macie zgrabne te brzuszki, pewnie nie przytyłyście za dużo :) Mój mam wrażenie że tak kilometr przede mną się rozciąga ... Ja też się boję wagi Karolka, bo na długość raczej nie powinien być wielki bo zawsze ta kość udowa była kilka tygodni do tyłu u nas. Lekarz mówił że ja jestem niska i mąż też nie jakiś wysoki więc dziecko dlatego może być krótsze. No ale pyzy na policzkach mi już w styczniu pokazywał
  24. No mój jest nisko pewnie przez to że Karol taki ciężki ... ale opadł mi już na prawdę dawno a Karol przeterminowany hehe więc to chyba nie ma znaczenia. Właśnie pamiętam że od nas z forum kilka mamusiek pisało że brzuch im się nie obiniżył w ogóle a dzieci już po 2 tygodnie mają Lutówka - kochana Ty to niedługo zapomnisz gdzie w ogóle brzuch powinien się znajdować jak Ty nam tak chudniesz:) róża - ja siniaków nie mam ale też było kilka takich przejść kiedy myślałam że się zmieszczę Skończyło się na przestawieniu jakiegoś mebla i delikatnym obiciu Uświadomiłam sobie właśnie że dziś ostatnia sobota w domku z brzusiem ... Musimy to jakoś uczcić ;) Za tydzień w szpitalu będziemy albo się rozpakowywać albo już osobno :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...