Skocz do zawartości
Forum

mimka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimka1

  1. klaudix ja też tak mam właśnie że koło pępka się zrobiły a dodatkowo jak wzięłam lusterko to widać że na dole brzucha też mam. Całą ciąże nic się nie działo a w ciągu ostatnich dwóch tygodni jakoś dopiero zaczeły się pojawiać:/ Także brzuch trochę pamiątek będzie miał. Teraz ładnie wygląda bo skóra napięta to tylko błyszczy a później to troszkę się obawiam:(
  2. ~Hesia Witam, gratuluję rozpakowanym mamom i ja dołączam :-) Wczoraj o 9 rano przywitaliśmy Marysię. Kazała trochę na siebie czekać, bo już po terminie. Wszystko jest dobrze, było cc i też mam problem z małą ilością pokarmu i pogryzionymi sutkami. Pozdrawiam czekające mamy. Niezapomniane chwile przed Wami. Hesia - moje gratulacje. Świetnie że Marysia już z Wami i możecie się nią cieszyć :))) A nasza Lemoniada przypadkiem nie urodziła wczoraj?:) Bo chyba nic się nie meldowała a miała predyspozycje:)
  3. Hej Dziewczynki! Melduję się i ja - nadal spakowana po nocy. Dziś jest nasz drugi przewidywany termin ale Karol nic sobie z tego nie robi. U nas dziś troszkę słoneczka w końcu więc pewnie gdzieś wyjdę bo nie mam siły w domu siedzieć. Wczoraj byliśmy u babci mojego męża i powiedziała mi że za ich czasów nosili pasy ściągające na brzuch po porodzie i mówiła że jej się rozstępy pozrastały.. także jak któraś ma to można spróbować. Ja na pewno sobie kupię taki pas jak urodzę bo mi teraz się rozstępy robią, bzuch swędzi bo mały przybiera jeszcze na wadze a skóra chyba ma już dość. Ściskam i życzę dobrego dzionka. Mamusie - żeby Was sutki nie bolały, żeby mleko płynęło strumieniami a nam Brzuchatki tego żeby nasze dzieci nas w końcu chciały zaszczycić swoją obecnością po tej stronie:)
  4. Emma-gratulacje!Wracaj do sil kochana:) A my czekamy ktora nastepna;)
  5. klaudix mi się wydaje że zostało nas aktywnych 6 ... mogę się mylić?! Może niech się Brzuchatki zameldują to się zaraz tutaj zliczymy Lutówka - kochana, Ty jedz więcej jak mówi Nika żebyś nam nie popadła w jakieś choróbsko. Nasza "Tap madel" musi się jakoś trzymać przecież:)))
  6. szacha - moje gratulacje! Wczoraj właśnie pisałam na forum że chyba urodziłaś bo cisza była ... To zdanie rzeczywiście brzmi złowieszczo no i jeszcze jak jest napisane że CC było to w ogóle stres. Mam nadzieję że z Tobą i Marysią wszystko w porządku. Czekamy na zdjęcie i relacje. Nika - ale Mikuś słodki. Schrupałabym te Wasze bobasy. Dziś tak sobie pomyślałam że Wam się takie grzeczne dzieci urodziły przed terminami to nasze chyba łobuziory będą
  7. Lutówka dobrze zaprojektowana ta Wasza córcia:))) No i super że małżonek wraca do Was dziś. Na pewno jest lepiej jak rodzinka w komplecie... Mój wczoraj się ze mnie śmiał że chodzę i płaczę, bo jego koledzy w pracy powiedzieli że to może trochę potrwać bo ich żony przed i po porodzie po 2 tygodnie tak miały . On się śmieje cały czas że chyba będzie pytał Project Menagerkę czy do USA nie ma jakiegoś wylotu w najbliższym czasie
  8. Lemoniada - padłam ze śmiechu Obyś jakoś dotrwała do powrotu męża
  9. ~Lemoniada Kurcze jak poszlam do toalety to zobaczylam taka brazowa wydzieline na wkladce... myslicie, ze to dobry znak? Moze to po prostu pozostalosc po tym czopie co mi wczoraj wypadl? Bo on byl jakby podbarwiony krwia... juz swiruje serio, nie wiem czy cos sie dzieje, czy to tylko moja wyobraznia :p Lemoniada to najprawdopodoniej resztka czopu. Ale na pewno dobry znak, bo się coś dzieje! Jak czytałam u nas to w takim wypadku trzeba się zgłaszać już na IP więc miejmy nadzieję że wezmą Cię już do szpitala do porodu :)))
  10. Lemoniada to trzymam kciuki żeby się zaczęło. Powiem Ci że ja tak samo jestem za tym żeby zaczęło się naturalnie ale wiadomo że jest troska o dziecko i to przeważa... Nie martw się kochana, na pewno z dzidzią będzie wszystko dobrze, jak czujesz ruchy i tętno ma dobre to znaczy że wszystko powinno być OK.
  11. Sandra to rzeczywiście "kruszynek" się urodził hehe. Widzisz, dobrze mówią że po tej oksytocynie ból jest większy - dobrze że miałaś możliwość ZZO. Prześliczny jest! Lemoniada a do szpitala masz się zgłosić po 7 dniach czy nie?? niunia - mój dzień to raczej nie będzie ;) jak widać wstałam zapakowana, mały mnie już skopał także wiesz czekania ciąg dalszy:)
  12. Moj na brzuch patrzy czy macica sie obniza i dotyka czy twardy czy miekki,ale bada za kazdym razem na fotelu.. rzeczywiscie niewiedza by mnie tez pewnie martwila. Lemoniada ile juz jestes po termnie?? Roza- wierze Ci kochana... na pewno o wiele trudniej jest Tobie niz np.mi gdzie moj maz jest przy mnie a i nie mam jeszcze potomstwa ktore rowniez wymagaloby opieki...Jestes na prawde silna kobietka..
  13. Ja mialam ten 20.02 podany przez pierwszego lekarza, ten drugi wszedzie podaje 17.02 wiec moge wierzyc w co chce.Z USG mialam 9.02 ;14.02 i 16.02 wiec co by nie bylo minely terminy a Karol siedzi:( Ja sama nie wiem czy wody, czy skurcze lepsze.. chyba cokolwiek byle maly chcial wyjsc:)))
  14. No niunia ja tak samo cala ciaze banan na buzi a teraz z dnia na dzien wszystko doprowadza do nerwow i placzu...Mam nadzieje ze to znak zmian hormonalnych przed nasza godzina zero...
  15. joanna - Filip jest wielkim cudem bo ma cudowną mamę :) Dzięki Bogu, że wszystko w miarę dobrze i że nie ma powodu do obaw, ale wiadomo jeśli może to warto zrobić badania. Ludzi o wielkim sercu na pewno jeszcze nieraz spotkasz czego szczerze Tobie życzę!
  16. Lemoniada pocieszająca jest wiadomość że nie tylko ja tak mam ... Lżej się przechodzi gorsze dni jak się wie że ktoś czuje podobnie, bo chociaż najbliżsi mówią że rozumieją to tak na prawdę tylko ciężarna ciężarną zrozumie jak trzeba.
  17. Misia - może rzeczywiście jeszcze za wcześnie? U mnie w 6/7 tygodniu był tylko pęcherzyk. Serduszko dopiero 8/9 się pojawiło ... Poczekaj jeszcze :)
  18. Siostra mi też mówiła o tym żebym słuchała co mówią do mnie i wykonywała z całej siły polecenia. Mówiła też żebym nie krzyczała z bólu bo szkoda na to tracić energii. Lutówka wierzę Ci że wolałabyś żeby Mąż był z Wam, ale takie prace to znak naszych czasów po trochę. Co raz więcej ludzi znam którzy tak pracują ... niestety. Na szczęście nie zabrakło go kiedy Laurka się zdecydowała przyjść na świat i mógł być z Wami w tym ważnym momencie i pomóc Ci. No ja mam typowo już kryzys końcówki ciąży chyba. Jak sobie przypomnę że tydzień temu jeszcze chciało mi się tańczyć tak teraz jest masakra. Jedyne co mi się chce to płakać co chwilę bez powodu... Skóra mnie swędzi na brzuchu, pojawiło się trochę rozstępów:/ Mały chyba jeszcze się rozpycha albo przybiera. Chciałoby się już tulić tego malucha i płakać ze szczęścia że jest :)
  19. Ciekawe jak szacha dzisiaj czy znów balonik czy może samo coś ruszyło przez noc ?
  20. niunia31 No no kilka nas zostało :-) Samopoczucie coraz gorsze... Staram się pocieszać że powinnam jeszcze korzystać z tej ciszy i spokoju ale jakoś nie potrafie... Mam taką nadzieję, że skoro teraz już tak poszło to pójdzie lawinowo :-) niunia powiem Ci że ja z samopoczuciem juz przywykłam że o 5 muszę wstać na szklankę mleka i pochodzić trochę żeby biodro nie bolało. Czasami jeszcze się po tym położę a czasami już nie widzę sensu bo jestem wybudzona. U mnie bardziej dolegliwości w głowie siedzą. Jestem już zdenerwowana tym że każdy co chwilę coś komentuje że ja już po terminie, a tamta urodziła, a tamta to i sramto ... :/ Każdy kto mnie widzi od razu tysiąc pytań ... i jeszcze ten stres w głowie żeby nie było konieczności indukowania. Chyba to mnie najbardziej denerwuje, bo to że mój syn chce jeszcze posiedzieć to jakoś znoszę, choć wiadomo że słodki ciężar ciąży fizycznie również.
  21. Hehe, Daga - super opis! Najważniejsze że to już za Tobą i Kalinka cała i zdrowa:). Ty też pewnie dojdziesz do siebie w miarę szybko. A jeszcze dwa dni temu pisałaś że nic się nie dzieje hehe
  22. Ufff, pocieszacie mnie dziewczyny. Ile w sumie nas zostało? :) Która tam jeszcze zapakowana? :)
  23. Loma Mimka Niunia jeszcze ja z wami jestem. Wczoraj kupiłam sobie liście malin i ananasa już zaczynam świrować tak bym chciała mieć to za sobą. Wszystkim nowym mamusiom gratuluję :) Loma - ja myślałam że Ty już też się rozpakowałaś bo nie widziałam postów od Ciebie wczoraj i sobie tak pomyślałam że nas to już garstka zostaje z dnia na dzień:)
  24. Martita_1701 Witam lutówkowe ciocie:) dzisiaj piękna noc mały budził się na jedzonko co 3 h i od razu zasypiał:) W końcu odpoczęłam i mam siłę do działania :) Gratuluję wszystkim mamusią!! Jesteście dzielne dziewczynki:) Pozdrawiamy ! Ale cudo!!
  25. niunia chyba same zostaniemy na placu boju:) Sandra, emma - już niedługo będziecie tuliły swoje szczęścia. Misia - czekamy na wieści i jesteśmy z Tobą:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...