
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Hej, my juz po szczepieniu, płacz był straszny, ale raczej z głodu niż z bólu, bo płakał za jedzeniem już podczas badania lekarskiego :-) Dziś u nas był engerix i pentaxim. Za dwa tygodnie rotarix i prevenar, żeby nie szczepić wszystkiego naraz. Zobaczymy jak będzie Mikołaj tolerować szczepienia - póki co śpi, bo jesteśmy na spacerze :-)
-
Lutówka - Mikołajowi schodzą te krostki - nie są już czerwone, tylko buzia ma takie ślady jak po trądziku, ale to też lada dzień zejdzie :-) U mnie z wagą jest ok. Dżinsy mniejszy rozmiar niż przed ciążą noszę i juz mi spadają z tyłka, także pewnie jest mniej niż było, ale nie wiem, bo nadal nie mam wagi w domu ;-)
-
Szacha - może za szybko ssie i za dużo powietrza połyka - nie wiem co Ci poradzić :-/
-
Nie wiadomo od czego. Niektóre dzieci po prostu mają. Moi starsi synowie nie mieli, a u Mikołaja się pojawił. Pojawia się i znika - może trwać od 4 do 6 tygodni. Lekarz mi mówił, że to może mieć związek z gospodarką hormonalną i dziecka, i matki , ale tak do końca nie wiadomo skąd się to bierze
-
Lutówka mi lekarka powiedziała, że to trądzik - tydzień temu Mikołajowi takie krostki wyskoczyły, Twoja Laura jest tydzień młodsza, to może być to samo. Kazała nie ruszać - samo zejdzie
-
A my czekamy na 3.55 żeby oficjalnie ogłosić skończenie 6tyg :-) Żartuję oczywiście, Mikołaj strzelił przed chwilą takie qpsko, że przodem pampersa wyszło, to trzeba było się ogarnąć i powoli też wracamy do spania :-) Dobrej reszty nocy :-) Aha! Przegapiłam? Mimka jesteś w domu? Cinka jak u Nadziejki po zabiegu? Buziaki ciotki :-*
-
O! Widzę po suwaczku, że fajny wiek dziś ma :-) 1mc, 1 tydz i 1 dzień :-)
-
Hej Dziewczynki! Mikołaj też ma katarek, ale nie jest źle - daje sobie odciągać, w nocy nawet się nie budzi jak wyciągam mu gluty z nosa :-) niestety Wodnik trzeba te gile wyciągać, żeby nie zeszło to niżej na dolne drogi oddechowe :-/ Mimka mam nadzieję, że wyjdziesz przed weekendem do domu. Z karmieniem to może tak być, że chce się przytulać, jak już zje i jak go odkładasz to wszczyna alarm. Mikołaj lubi wypuścić skutek po jedzeniu, potem wierci glówką aż się ułoży policzkiem na piersi i tak mógłby spać do następnego karmienia :-) jak go odkładam do spania, to najlepiej na brzuszek - nawet 3 godziny w dzień mi przesypia :-)
-
Misia - szybko - ja po 3 tygodniach jeszcze plamiłam i miałam szwy, więc na pewno bym nie ryzykowała. Teraz czuję, że jestem gotowa, ale mój nie jest. Wiec cierpliwie poczekam. Po Świętach idę do gina - pewnie ustalimy jakąś antykoncepcję i jak znam życie to mój wtedy przekona się, że możemy :-)
-
Ko1 - gratuluję! Mamy maleństwa z tego samego dnia :-) Spróbuj zmniejszyć zdjęcie i wtedy wrzucić - za duży rozmiar nie załaduje się :-) Ja szczepię 5w1 plus pneumokoki - dostajemy za darmo z sanepidu, do tego dokupił am engerix i rotarix - także będzie komplet - szczepienie w następny wtorek, więc będzie pewnie ryk i płacz, i zgrzytanie zębami :-/ Co do seksu to ja też mam ochotę, w niedzielę minie 6 tyg, ale mój m mówi, że to za wcześnie dla niego i chyba dalej będę czekać. ..
-
-
Lutówka starszego syna też trzymałam w dodatkowej pieluszce - dacie radę. Kładź Laurę na brzuszku na spanie w dzień, jak jest na Twoim oku. Jak ją nosisz, to trzymaj jej nóżki szeroko tak, jakby nóżkami miała objąć Cię w pasie - tak szeroko jak żabka. Mimka - byle do domu - weekend będzie Wasz - jestem przekonana, że Karol też już chce do domu :-) U nas nieźle - Mikołaj rośnie, waży już 4800g - nie wiem kiedy tak przybrał na wadze :-) ma katarek, ale nie ma tragedii, za tydzień czeka nas szczepienie, mam nadzieję, że ten katar mu minie do tej pory :-/ OwcaPe - my też chrzcimy Mikołaja po Świętach :-) no i sprzątanie mnie nie minie - Wielkanoc spędzamy wyjątkowo u siebie w tym roku, ale przez chrzest sprzątanie będzie pełną parą :-)
-
Róża GRATULACJE! Szybciutko wypisali Was do domu. Dużo zdrówka i siły dla Ciebie i córci :-) Jak Twój m? Cinka Nadziejka dzielna dziewczynka - dobrze zniesie drogę. Jak się czuje z gipsem? Jak Wy dajecie radę? Czy wszystkie lutówki juz rozpakowane, czy ktoś nam wskoczył na marzec?
-
Mimka gratulacje! Wygrałaś zakłady, która urodzi 29.02 :-) Karol cudowny - cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Męża wycałuj :-) Wracaj do sił i zabieraj tego Królewicza do domu :-)
-
Mimka ten szpitalny weekend trochę bez sensu , ale może Karol posłucha jak rówieśnicy płaczą na oddziale i zechce wyjść :-) Lutówka - mu dziś spacer od 11.30 do 13.20 zaliczyliśmy, bo piękne słońce było - pies się wybiegał , zakupy sobie zrobiłam, odebrałam chłopaków ze szkoły. Wróciliśmy do domu,Mikołaj zjadł, zmieniłam mu pieluchę i śpi do tej pory. A obiad gotuję na dwa dni, więc czasu mam sporo co drugi dzień na przykład na ogarnięcie mieszkania :-) Poza tym chłopcy mi pomagają w sprzątaniu, są samodzielni, sprawdzam im lekcje- czasem pomagam w odrabianiu, ale generalnie nie wymagają opieki :-) A Mikołaj jest grzeczny, więc też daje mi popracować :-) Najbardziej zazdrosny jest pies. Znalazł sobie nowe miejsce do spania - już nie grzeje mi nóg, tylko idzie do łóżka do średniego syna :')
-
Mimka a na ktg pisały się jakieś skurcze?
-
Wodnik gratuluję! Wymiary podobne do mojego Mikołaja :-) Uczula też żółty ser, czekolada, orzechy i miód. Także wprowadzaj sobie powoli i pojedynczo te produkty, żeby w razie czego wiedzieć co szkodzi dziecku :-) Jasin żółtaczka to nic strasznego - nie zamartwiaj się, naświetlicie się i będzie dobrze, szybko wrócicie do domku. Daga - pępek nam odpadł w 10 dobie, ale Mikołaj miał grubą pępowinę, także nic się nie dzieje ze odpada wcześniej - tylko osuszaj dalej wnętrze pępka jak juz pępowina odleci. Mikołajowi też ropiało oczko - do miesiąca to może być zmiana fizjologiczna, przemywaj solą fizjologiczną od zewnątrz do kącika oka i możesz masować kanalik od góry - ujścia kanalika - do noska. Mimka - myślimy o Tobie - nie stresuj się Kochana - urodzić i tak musisz :-) będzie dobrze :-) Martita może po prostu chce się przytulać? A brzuszek miękki? Dziewczyny nie przepisywać mi się do marcówek - ja urodziłam w styczniu, a jestem dalej lutówką ;-) Dziś u nas piękne słońce, więc spacer zaliczony, teraz zjedzona ogórkowa i biorę się za szarlotkę i łososia na obiad :-) Dobrego dnia :-*
-
Niunia jaka fryzurka :-) Lutówka nieźle Laura waży - mój Mikołaj ma tydzień więcej i 4010g :-) no i jaka sukieneczka ładna :-) Słodkie te nasze dzieciaki :-) Róża jak wszystko u Was w porządku to chwilę poczekajcie - może coś samo się ruszy :-) Niunia - na początku przy karmieniu bolały mnie trochę sutki - musiały się przyzwyczaić do nowej sytuacji, no i czułam brzuch - przy karmieniu szybciej obkurcza się macica. Jak Ciebie nic nie boli to super i nie musi to znaczyć, że źle przystawiasz - może wręcz przeciwnie właśnie :-) spytaj położną czy dobrze synek ssie. No i na ważenie zobaczysz czy przybiera :-)
-
Mimka - w dwóch słowach: Lubię to! Generalnie dziś mamy termin z om, wczoraj był z usg - więc Miki i tak byłby mniejszy od braci z wagą, którą osiągnął poza brzuchem :-) nie przejmuję się zbytnio tym gadaniem, ale krew mi wczoraj popsuł. No nic - idę robić galaretkę na deser, a jutro szarlotka, bo moja siostra - chrzestna Mikołaja - przyjeżdża na weekend :-)
-
Ale nie będzie mi tego pisał w karcie informacyjnej, bo może uda mi się "wydębić" z NFZ u darmową szczepionkę na pneumokoki. Tu już się wkurwilam dokumentnie, bo moja lekarka w przychodni powiedziała, że szczepionki należą się nam jak psu buda, a ten mi tu filozofię o jakimś wyłudzaniu wprowadza... i tak mam zamiar szczepić Mikołaja szczepionkami skojarzonymi, dadzą darmowe z sanepidu to super, jak nie to kupimy i już, ale takie gadanie mnie wkurza... No nic wyżaliłam się i wracam gotować obiad - dziś ogórkowa i żeberka z kaszą i surówką z marchewki :-) Dobrego dnia dla Mamuś z dzieciaczkami i jeszcze lepszego dla tych Oczekujących - może to dziś ten dzień będzie łaskawy dla którejś z Was :-)
-
Niunia wielkie gratulacje! Synek szybko się urodził, waga piękna :-) krocze będzie trochę boleć , ale przejdzie :-) Przystawialiście się już do cysia? Przyślij zdjęcie :-) Mimka - będzie dobrze. Ja drugiego syna przynosiła 10 dni i też miałam poród wywoływany od zera - u nas skończyło się cięciem, bo Młody utknął w kanale, ale nie było źle. Na pewno dacie radę - wszystkie tu czekamy na Karolka nie mniej niecierpliwie niż Ty :-) Anuś jak u Ciebie sytuacja? My wczoraj byliśmy w tej poradni noworodka. Lekarz mnie wkurzył niesamowicie, bo stwierdził, że Mikołaj przybiera za dużo i mam mu w nocy nie dawać jeść tylko spać. Przerwy w karmieniu mają być co 6 godzin! Nie jestem sobie w stanie wyobrazić że nie dam jeść trzytygodniowemu maluchowi, bo tak sobie wymyślił pan doktor. I tak uważam, że mamy dobre przerwy w nocy, bo Mikołaj usypia ok. 20, potem je o 24, ok. 3.30 i 6.30. Więc ja jestem zadowolona i wyspana. Wkurzył mnie jeszcze twierdząc, że młody z wagą urodzeniową 3070g to nie jest wcześniak, mimo iż przed terminem
-
Julia gratuluję! Szybki poród :-) Zachary duży chłopczyk :-) Czekamy na fotkę :-) Brzuchatki - jak u Was po nocy? Która dziś rodzi? My czekamy na swoją kolejkę w poradni, zobaczymy co nam powiedzą :-)słońce dziś u nas świeci, więc jakiś spacerek się szykuje Trzymam kciuki za wszystkie Dwupaczki :-)
-
Misia - świetna wiadomość :-) Lutówka ja będę dawać szczepionki skojarzone - jak dobrze pójdzie dostaniemy za darmo z sanepidu ze względu na to, że Mikołaj urodził się przed 37tc. Ale nawet gdyby się nie udało, to też będę szczepić skojarzonymi
-
Hej! Lutówka szybka jesteś z tym seksem - ja jakoś nie mam jeszcze ochoty, choć widzę ze mój m tak. Ale czekamy przepisowe 6 tyg połogu :-) Ja miałam szwy rozpuszczalne, jeden nawet sam mi wyszedł jak się myłam - w ręce go wyciągnęłam :-) u mnie jest trzy tygodnie po porodzie - szwów nie ma, dobrze się siedzi i chodzi - dobre do przebywania jest tantum rosa, pryskanie oceniseptem na umyta i osuszoną ranę. No i trzeba wietrzyć Nadzieja będzie miała sztucznego cyca! No uśmiałam się - ja chyba mężowi kupię, bo z moich leci mleko i niestety - dla męża - jeszcze długo tak będzie Smoczek mamy ortodontyczny i pomaga - jak Miki nie może się odgazować - zagryza smoka i idzie bączek :-) Mamuśki w dwupaku - kiedy rodzicie? Za dwa dni pełnia :-)
-