Skocz do zawartości
Forum

niuska_aw

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez niuska_aw

  1. Ja zamówiłam butelki Avent natural ze smoczkami 125 ml i 260 ml. termometr mam też elektryczny i bezdotykowego chyba jednak nie będę kupować.
  2. No przyjazna, to rzeczywiście NEWS, ja też bym poszła jeszcze się upewnić do innego lekarza ewentualnie.
  3. Leniwiec, współczuję, może mogłaś powiedzieć że umawialiście się na dzisiaj, bez sensu tak niepotrzebnie leżeć:/
  4. Oj to prawda dziewczyny że nasze forum jest świetne, wciąga niczym romanse z Harleqina Patrzcie ile mamy już stron, a lutówki które powoli się rozpakowują - nieco ponad 600:) Madika- świetna wiadomość! Oby tak dalej!! Wgl dziewczyny szpitalne - migusiem mi do domków i czekać przynajmniej do połowy lutego Co do wyprawki - to prawda idzie mnóstwo kasy, mimo że mam cześć rzeczy po córeczce i sporo ciuszków podostawałam, to i tak myślę że może zamkniemy się na początek w 2000 zł.
  5. Dziewczyny rewelacyjne wieści. Nareszcie będziecie miały swoich mężów w domu! Co do miziania to u mnie zero ochoty, a widać że mężuś juz wyposzczony i chyba będzie trzeba się nim dziś zająć; )
  6. Asik85 Położna już poszła, a ja się zdrzemnęłam. Teraz czuję się ok, ale wolę nie wstawać bo jestem sama. Nie wiem skąd to omdlenie. Nawet się wyspałam, zjadłam śniadanie. Przyszła położna i sobie rozmawiałyśmy o wyprawce, co do szpitala zabrać. Siedziałam i czułam, że mnie zabiera. Zdążyłam jej powiedzieć i bum. Na szczęście mnie przytrzymała i nie upadła nigdzie. Ale stracha mam. Jejku też bym się strasznie wystraszyła. Współczuje. Dobrze że akurat położna była przy Tobie wtedy. Odpoczywaj zanim mężuś wróci z pracy i lepiej nie podnoś się narazie.
  7. Widzę że wózki już powybierane:) U mnie też, nasz już stoi w domku od poniedziałku. Wybraliśmy dokładnie ten kolor też z eko skórą na rączce i pałąku , tylko fotelik do tego mamy Maxi Cosi Cabrio Fix
  8. dziewczyny w szpitalach dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku w dwupakach jeszcze! Ja Wam powiem, że gdyby nie wy, to nie wiedziałabym jak odróżnić chyba stawianie się brzuszka. Wprawdzie czasem mi twardniej, ale to na moment jak maluszek się rozpycha, ma już coraz mniej miejsca w końcu. Od czasu do czasu ma takie jakby lekkie bóle menstruacyjne, ale długo to nie trzyma. Magnezu ani nospy nie biorę. Ale dla mnie przewrócić się w nocy na łóżku z lewej na prawa to dopiero mega wyczyn, jej, czuje się jak hipopotam wtedy! Od wczoraj zauważyłam, że jakoś spuchłam na twarzy, nawet siostra i mama które widziały mnie kilka dni wcześniej mi to powiedziały, ech, a jeszcze ok 10 tygodni... My łóżeczko tez kupujemy zwykłe sosnowe. Dobrze że wczoraj wolne było, to tylko dwa dni do pracy, już mi się nie chce powoli, ale jeszcze tylko 2 tygodnie i kończę
  9. Renia83 zgadzam się z tobą z tym oj sutkami. Chwała dla tego kto wymyślił silikonowe nakładki. Ja tez płakałam z bólu i wyrwałam dziecku pierś, no nie dawałam rady karmić. Krew,ból cos strasznego. Do dziś pierwsze karmienia wspominam gorzej niż sam poród, bo on trwa parę godzin a tu co dwie godziny przez 1.5 miesiąca przynajmniej u mnie. Także ja nie wyobrażam sobie zęby mogło by mi ich zabraknąć w wyprawce.
  10. Misiakowata30 ja wczoraj zamówiłam właśnie ten lakratir ręczny Baby Ono. W poprzedniej ciąży miałam ten sam. No różnica w elektrycznym jest taka ze szybciej ci ściąga mleko a tu trzeba się pomęczyć. Ale zamierzam go używać sporadycznie. Nakładki silikonowe po ostatnim porodzie przez 1.5 miesiąca były zbawieniem, gdyby nie one przeszła bym na mm. Teraz też kupiłam. Mój mąż też się szczególnie nie angażuje w wyprawkę. Wózka i fotelika szukałam sama i tylko mu pokazywałam. On oglądał czytał słuchał i mi też się spodobał. A jak przyszła przesyłka to widać ze tez go to rajcowalo:) z wyprawka poradziłam sobie sama - jeszcze tylko go pomęcze z wyborem łóżeczka i materacu, a co:) dziewczyny szpitalne - dużo zdrowka i kochane odpoczywamy więcej. To już ostatnie chwile kiedy możemy sobie grzecznie polezec;)
  11. Moja córcia jak.sie urodziła ważyła 3200 i powiem wam ze nie było ciężko urodzić. Także waga jest jak najbardziej na plus. Jeśli chodzi o SR to się nie wybieram. Ale mimo że już raz rodziłam to nie wiem kompletnie jak oddychać. Miałam z tym problem podczas porodu i teraz chyba jakieś fimiki na you tube pójdą w ruch.
  12. My zawsze myśleliśmy o dwójce dzieci,pierwsza córka nie była planowana, ale jak najbardziej chciana, bo człowiek często zatraca się w podążaniu i osiąganiu wymierzonych celów w życiu. U nas - całe szczęście - na drodze stanęła nam ciąża. Potem przez dłuższy czas nie chciałam kolejnego dziecka, bo chciałam żeby córka podrosła, uważałam że dzieci ma się dla siebie i trzeba czuć chęć posiadania kolejnych. W 2015 mąż powiedział, albo teraz albo wcale i tak oto czekamy na Maricnka A czy chcemy więcej dzieci - nigdy nie mówię nigdy
  13. Ja mam termin na 22 marca i kombinezon kupiłam, w marcu zimno jeszcze jest.
  14. Dziewczyny powodzenia dzisiaj na wizytach!! Trzymamy mocno kciuki - obyście przyniosły tylko same dobre wieści. Renatka9010- biedulko, trzymaj się, w końcu będzie dobrze, zobaczysz! Felcia, Leniwiec, no współczuje szpitali, ale jak mus to mus, teraz żadna z nas chyba nie może być pewna jutra, więc rzeczywiście czas szykować wyprawki! Ja zaraz tez siadam i składam zamówienie! Dziś śniło mi się że miałam cesarkę:/ Ja będę prała tylko pierwszą partie ubranek, czyli na pierwszy miesiąc góra dwa, dużo tego nie będzie. Potem jak synuś będzie wyrastał będę prała dalej. Dziewczyny, czy wy teraz macie częściej wizyty? Ja mam normalnie co miesiąc, poza tym w poprzedniej ciąży tez tak miałam. U mnie wczoraj z USG termin przesunął się z 21.03 na 08.03, ale teraz to raczej nie jest on miarodajny, wiec trzymam się z OM. Trzymajcie się cieplutko!
  15. Ja tez juz po wizycie:) synuś tym razem główka do góry i ulozony posladkwo. Dr mówiła oby tak nie został do porodu i psikusa mamie nie zrobił ze trzeba by było ciąć:/ dziś zaczęłam 30 tc i synek waży 1554 gram. Wyniki mam bardzo dobre, nawet moczu, choć myślałam że te nabłonki płaskie to jakaś infekcja. Kolejna wizyta 03.02. Brzuch mnie coś kluje dziś, chyba się przeforsowalam, przyszedł dziś do nas wozek xlander xpulse gondola, spacerówka plus fotelik maxi cosi cabrio fix. Jesteśmy bardzo zadowoleni. No i pobuszowalam troszkę na ciuszkach używanych dla Marcinka;)
  16. aniia Ja dlatego trochę się jednak cieszę, że będę mieć cc :P Jakoś spokojniej.. Ja dzisiaj obudziłam się o 5 nad ranem, mąż tak samo i nie mogliśmy zasnąć. Do 7 przeleżałam, mąż do pracy a ja w kimę do 11 :00 :) Coś czuję się jakaś sucha i odwodniona. Skórę mam przesuszoną. Dzisiaj mam w planach się cały dzień nawadniać ( i sikać pewnie dużo :P). W ogóle to zostało mi do zamówienia dla bejbi kocyki, rożek, jakiś cieplejszy ubiór na wyjście ze szpitala i wózek. Chyba jednak zdecydujemy się na Xlandera move. No i dla siebie koszule nocne i szlafrok i tadaaaam, Imready! My kupujemy Xlander Xpulse
  17. ortoda niuska_aw Ja rodziłam córkę 6 lat temu SN i w sumie to nastawiam się na to samo czyli bóle krzyżowe, bez znieczulenia. Co ma być to będzie a urodzić i tak musimy Damy radę dziewczyny, 9 miesięcy nosimy pod serduszkami te malutkie istotki i często zmagamy się z rożnymi niefajnymi dolegliwościami, to przeżyjemy i poród!! Niby prawda, ale czasami to mnie panika ogarnia. Przy pierwszym myślałam jakoś sie to przezyje a teraz będę sie trzymać ze pewnie przy drugim będzie łatwiej po cichutku też na to liczę że będzie lżej
  18. Ja rodziłam córkę 6 lat temu SN i w sumie to nastawiam się na to samo czyli bóle krzyżowe, bez znieczulenia. Co ma być to będzie a urodzić i tak musimy Damy radę dziewczyny, 9 miesięcy nosimy pod serduszkami te malutkie istotki i często zmagamy się z rożnymi niefajnymi dolegliwościami, to przeżyjemy i poród!!
  19. Lilijka87, wydaje mi się że tak, mam porównanie z poprzedniej ciąży - ja tyłam tak samo, no może nawet wtedy więcej, teraz staram się uważać na to co jem Mimo wszystko waga i tak szybko idzie w górę, wczoraj rano stawałam na wadze, dzisiaj przed wizytą tez i od wczoraj mam + 1 kg, haaa,
  20. Lilijka87 - nie martw się nie jesteś, sama ja od ostatniej wizyty mam +4 kg, a w zeszłej ciąży w tym samym okresie poświątecznym miałam +6kg. Ogólnie dziś zaczynam 30 tc a mam + 14 kg także głowa do góry
  21. Na początku - dziękuję Wam serdecznie za śliczne życzenia - oby się spełniły - jesteście kochane!!! AniaR, eva88 witamy Was w naszym gronie:) Dziewczyny - Justyna30, Izabel82, Monimoni - brzunia cudowne, a wy jakie promieniejące mamunie! U mnie dziś jak u części z Was, wizyta u gin, zobaczę moje małe serduszko, już nie mogę się doczekać. OBy tylko wszsytko było dobrze, bo dziś chyba to 3 prenatalne będę miała, no i idę z wynikami, a tam pewnie "coś" w moczu:( NO nic, zaczynam ostatni miesiąc pracy, porobię to co niezbędne i w końcu na zasłużony odpoczynek przed tym Wielkim wydarzeniem!
  22. Dziewczyny byłam na chwilę w Tesco są wyprzedaże -50% także można śmiało lecieć. U mnie trochę tego jest ale ja szukałam tylko pajacykow bo tego mi brakuje trochę. Na początku jest najbardziej funkcjonalne. Niestety słabo z tym u mnie w sklepie albo niskie przeceny. Np taki sam zestaw w kolorze różowym 10.20 zł a w niebieskim 24 zl. Dziwne!
  23. Dziękuję kochane Marcoweczki za wspaniałe życzenia. Z wyjazdu do restauracji nici Hehe, auto za nic w świecie nie chce odpalić. No trudno będziemy musieli czymś innym się zadowolić. Olija ja też pamiętam 30urodziny i powiem Ci ze myślę że wszystko w swoim życiu spełniłam. A ty jak urodzi sz maleństwo na pewno też to stwierdzisz!!! Także kochane jeszcze raz dzięki i lecę świętować:)
  24. Witajcie Marcoweczki. Co za przyjemna noc, tak dobrze mi się ostatnio śpi i wstaje nawet o 8:00:) moi jeszcze śpią, a ja zaraz lecę się wykąpać i podstroic, bo dziś będziemy świętować moje urodzinki:) Pewnie polecimy na jakiś sympatyczny obiadek do restauracji, chyba że mąż wymyślił co innego. Jejku jak ten czas goni dziewczyny, pamiętam jak niedawno kończyła 18 lat - a dziś juz 31!! Szok! Pozdrawiam Was gorąco!
  25. Dla mnie przewijak to strzał w dziesiątkę. Nie wyobrażam sobie jego nie mieć. Co do leżaczka to mam po córce i będę używać, ale podobnie jak zu2ia uważam ze koc to świetny wybór. Moja córcia prawie od miesiąca czasu spędzała czas na podłodze. Uczyła się wielu rzeczy sama. Madika świetne wiesci, oby tak dalej!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...