Skocz do zawartości
Forum

Fiolet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fiolet

  1. A widzicie dziewczynki, ostatnie usg mialam ponad miesiac temu, a teraz bede miala 33/34 tydz. Troche pozno, nie? Ale czytalam, ze to tez wypada w terminie, nie jest zbyt pozno.Ogolnie problemow nie mam ani z szyjka ani z niczym innym, mimo ze brzuch stawia sie min 10 razy dziennie. Kontolowal mnie lekarz i jest ok.
  2. Dziewczyny zmienie odrobine temat:czy zaczął sie Wam obnizac brzuch? Wczoraj nie moglam siedziec wyprostowana, bo cycki mi na brzuchu lezaly i nie moglam oddychac, a dzis brzuch jest duzo nizej, siedze normalnie i oddycham bez problemu. Jutro zaczynam 32 tydz. A jak to jest u Was?
  3. Dziekuje za zyczenia :-) Ignesse mam sposob na zgage, odkryty w akcie desperacji jak mnie zaczelo meczyc niemilosiernie :-) Szklanka cieplej wody i pol lyzeczki sody oczyszczonej, do tego gruby plaster cytryny lub sok z cytryny. Mowie Wam to juz tydz.minąl i zgaga nie wrocila. Pomaga w 5 minut. Pozdrawiam
  4. O Boziu, nie bylo mnie od piatku i przebrnęlam wlasnie przez ponad 30 stron...uff. Zaraz ide sie zdrzemnąc, tak mnie dzis muli cos. Duzo nowych mam-witajcie :-) Trzymam kciuki za biedactwa, ktore lądują na szpitalnym wikcie. Wazne, ze pod opieką. Myslalam, ze moze w weekend Vera sie odezwie, ale pewnie swoj czas poswieca Ori. Oby wszystko u nich bylo dobrze. Dostalam w koncu kase z l4 a pani w zusie to sie tak zdziwila, ze przez caly wrzesien nic nie wyplacili, ze jej sie oczy okrągle zrobily. Czy oni naprawde nie zdają sobie sprawy, ze mu zyjemy za te pieniązki? Ogolnie humor kiepski, moj piecyk gazowy odmówil posluszenstwa. Naprawy nikt sie nie podejmie, przerabialam to rok temu. W gre wchodzi tylko nowy, czyli z montazem ok 3 tys.Runelam po prostu. Ani ogrzewania ani cieplej wody. Uroczo po prostu. Zeby nie bylo tylko narzekania to wczoraj maz zrobil mi niespodzianke: wrocil z trasy na noc do domku, bo akurat tedy przejezdzal. I dostalam piękną roze, bo wczoraj mielismy 8 rocznice slubu. Tak mnie milo zaskoczyl. Megomega pytalas pare dni temu o wielorazowki. Ja bede uzywac kieszonek Mila, mają swietne opinie i super ceny. Planuje zacząc ok 2-3 miesiąca, jak dziecko ustabilizuje sobie uklad pokarmowy i pierwsze kupy beda bardziej "zwarte". Gdybys cos chciala zapytac to smialo, bo przewalkowalam temat, ale ciagle sie staram o nowe informacje. :-)
  5. Tez chodze na Nfz i polozna wpisuje, a potem oddaje. Bardzoo czesto mam twardniejący brzuch i iczucie skurczu bezbolesnego, czasem nawet jak leze. Ale jest wszystko dobrze, szyjka dluga, zamknieta. W ogole sie tym nie martwie, niech cwiczy szybszy porod bedzie. Ogolnie mam wkur....Zus pierwszy raz przeciąga wyplate za zwolnienie, juz tydz., kasa sie skonczyla i dupa po prostu. Dlatego uciekam, nie bede zarazac dzisiejszym brakiem optymizmu. Wroce do Was kak mi przejdzie, pozdrawiam. Nica przemysl na spokojnie zmiane szpitala, to tylko jeden lekarz. Poza tym, ze chce przyciąc koszty, co jest smieszne, to opieka moze jest na dobrym poziomie.
  6. :-) nigdy nie wierzylam we wrozby z obraczki, ale przypomnialo mi sie, ze kiedy po raz pierwszy spotkalismy sie z mezem, to on stwierdzil, ze "ze z tego beda dzieci" a kuzynka dlugo nie myslac zdjela obrączke i wywrozyla dziewczynke i potem chlopca. Zeby bylo smieszniej wszystko sie sprawdzilo ;-) .Dobrej nocy.
  7. Ignesse swietna wiadomosc, moze akurat ustapi bol i bedzirsz mogla rodzic sn, trzymam kciuki. Wazne ze maly rosnie zdrowo :-)
  8. No widze dziewczęta, ze humorki dzis slabe, ale to nic po burzy zawsze swieci slonce :-) Co to w ogole ma znaczyc za maly brzuch, kuzwa ja urodzilam 3,5 kg dziecko a mialam pilke mniejszą niz teraz- co za bzdura, zeby jakies standardy byly. No kopnąc tą polozna w tylek tylko.. Roksi ty sie nie przejmuj brakiem nadmiaru kasy, wiem jak zus Cie traktuje, szlag by ich trafił. Tez mi czasem przykro jak dziewczyny piszą o calych kompletach mebelkow i roznych gadzetów, ja poluje na uzywki glownie, bo liczę sie z kasą. Uwierz mi kiedy znajde cos pieknego lub sobie uszyje bardzo sie ciesze. Naszego malucha to nie bedzie intetesowalo ile kasy na niego wydamy, ale ile milosci, cierpliwosci i czasu mu poswiecimy. Musimy miec kochana zdrowe podejscie, bo stres nam nie sluzy. Naprawde rozumiem przez co przechodzisz, mnie tak zalatwili przy pierwszej ciązy. Czekalam, az w koncu nie dostalam nic, bo pracodawca za pozno zglosil mnie do ubezp. Sprawa w sadzie wygrana wg adwokata, ale ja wtedy bylam w 8 miesiącu i nawet kasy na podroz do Poznania nie bylo-a w tym sadzie wszystko by sie odbywalo. I odpuscilam. Zylismy na pomidorowej i pasztecie, bylo naprawde ciezko. Ale corcia urodzila sie zdrowa i o wszystkim szybko zapomnialam. Takze glowa do gory, zahartuje Cie ta sytuacja na dlugie lata. Pozdrrawiam
  9. Bylam na wizycie i wszystko dobrze, jakos dzis bylo mnostwo pacjentek i nie robil mi usg, a kolejna wizyta dopiero w 34 tyg, czyli miesiac a potem częściej. Troche szkoda bo nie widzialam malego ale wspaniale, ze wszystko jest na miejscu i nic nie wskazuje jakichkolwiek problemów. Takze spokojnie moge isc dopiero za miesiąc. Teraz jestem spokojna, tyle sie u nas dzieje niedobrego na forum, ale na szczęscie nie u mnie(tfu tfu). Caly czas mysle o malutkiej Ori, jakie to dzieciątko ma sile walki! Nie moze byc zle, przy takim wsparciu nas wszystkich wymodlimy jej szczęsliwe zakonczenie. Ide spac, odpukac jakos dobrze sypiam ostatnio. Dobranoc.
  10. Megimadzia, ten jeansowy kolorek to pidchodzi bardziej pod czarny czy raczej niebieski ciemny? pytam, bo moja kotka ma jasną siersc i nie ma szansz, zeby w czyms ciemnym usiąsc na krzesle czy lozku bo cala dupa w jej klaczkach, a na jasniejszym tak nie widac. Ogladalam zdjecia leginsow w tel i nie bardzo potrafie ocenic. Z gory dziekuje :-)
  11. Rzeczywiscie Grazia, wypada podobnie choc bardzo chcialabym na początku grudnia urodzic :-), ale chciec to my sobie mozemy. Corke urodzilam w terminie,moze wiec i synuś wyjdzie zgodnie z zalozeniem lekarza, czyli 13. Kawowego toastu tez nigdy nie pilam, za zdrowie naszej pierwszej rozpakowanej mamy oraz jej malenkiej córci, zeby walczyly i wygrały z wcześniactwem. Ogromne buziaki dla nich.
  12. Megimadzia to ja tez lece kawke zrobic, wypijemy razem, bo sama nie lubie ;-)
  13. Veronica zostałaś mamą, naszą pierwszą forumową. Wszystkie jestesmy z Tobą, bardzo Was pozdrawiam. Ta kruszynka jest silniejsza niz sie Tobie wydaje. Dacie radę, byle czuła, ze jestes przy niej. Pisz do nas o wszystkim.Bedziemy Cie kochana wspierały. Opowiedz prosze w jakim stanie jest Orianka, jak sobie radzi w tym inkubatorze. Nie moge w to uwierzyc, moj Boze takie malenstwo.
  14. Uuffff, Matko kochana nie bylo mnie 2 dni, a tu tyle czytania..dajecie czadu Ignesse trzymaj sie, specjalista na pewno pomoze, bardzo wspolczuje tego bolu, dobrze, ze choc szyjka zamknięta. Natalka trzymam kciuki za Twoją diete cukrzycową. Tylko nie chudnij za dużo :-) Ewa mialam ostatnio stresa za kierownicą, jakas baba usilowala mnie wyprzedzic z lewej strony, kiedy ja wlasnie zakrecalam w lewo na parking-wkurwil...mnie strasznie, na szczescie zahamowalam, a ona prysnęla chwila moment i jej szczęscie, bo biedna by byla. Juz jak ja sie zdenerwuje, to nie ma przebacz. Jutro mam wizytę u lekarza, (po 3 tyg), powiem szczerze, ze zaczynam sie denerwowac, bo ciągle ktorejs z nas coś sie przytrafia, mam nadzieje, ze u mnie bedzie dobrze. Tylko nie bardzo chce wiedziec ile waze, bo kuzwa ciuchy mi sie konczą. Dzieki Bogu maszyna sluzy pomocą i tak z plaszcza mam sportową kurtke, ktora nawet sie dopina. Ale cudotwórca to ja nie jestem,bez zakupu portek sie nie obejdzie :-(. I kto to bedzie nosil jak urodze, bo nie wiem jak Wy, ale ja to przeciez chuda bede :-P Śpijcie dobrze mamuśki
  15. Ignesse, kurcze sama nie wiem, boje sie narazać dziecko na komplikacje. W Polsce tez nie potwierdzili, ze chlopiec jest taki po szczepienoach, ale w Niemczech byli pewni. Juz nie wiem co o tym myslec. A te dodatkowe szczepienia?coo nich myslicie?
  16. Natalia te skojarzone to są 3 szczepionki w jednym? Przy starszej lecieliśmy "po staremu" bo pediatra powiedziała, ze ona swojemu dziecku nie dala by tych wynalazkow, poniewaz nie są przebadane(ale to było 7 lat temu). Takze przyłączam sie do pytania. Wiem tylko, ze przez to szczepienie 3 w 1, chyba to było takie w komplecie, zeby nie kluć 3 razy, są powiklania. Chyba kiedyś o tym wspominałam na forum: znam dziecko po tym szczepieniu, ktore przypomina dziecko autystyczne. Przez ok 2 lata rodzice badali chlopca i lekarze nie mieli pojęcia o co chodzi. Dopiero w Niemczech udowodnili, ze po prostu te szczepienia uszkodziły uklad nerwowy. Chlopiec prawie nie mówi, nie reaguje na otoczenie, oczy ma takie puste, zyje sobie w swoim swiecie. A do ukończenia 2 lat był zupelnie normalny-takze sprawa wyszla po czasie.Na pewno od tego typu szczepień bede trzymać sie z daleka.
  17. Małgosiu gratuluję dotarcia do finiszu remontowego :-). Teraz dopiero bedziesz miala radoche kompletując kącik maleństwa, to jest naprawde wspaniałe, wyobrazam sobie jak oczy Ci błyszczą :-). Ausia zmieniaj tą polożną jak najszybciej, bo niepotrzebnie sie denerwujesz przez nią. Natka rzeczywiście ok 28 tyg. dzieciątko przystopowało ruchy, nawet 2 dni prawie ich nie czułam i ma to związek z brakiem miejsca brzdąca. Choć teraz jestem w 30 tyg i naprawde wyraźnie czuję syna, kiedy rączka a kiedy nóżka mnie zaczepia :-). Takze spokojnie dziewczynki, to, ze maluszek troszke sie uspokaja jest normalne-no ciasno mu i tyle. Czytam forum, ale oczy mi lecą. Moje przeziębienie sie rozkręca, mleczko z czosnkiem i heja, leze w wyrku a reszta rodziny pojechala na wykopki.I tak Wam dodam, zeby nie bylo, ze my jestesmy przewrażliwione, ze daleko szukac nie trzeba, niektóre mamy mają w dup...swoją ciąże. I tak moja szwagierka, ktora ma ciąże zagrożoną plus nadciśnienie, stwierdziła, ze dobrze sie czuje i tez poszla zbierac ziemniaki.Nie bede komentować, bo słów szkoda. Z dwojga złego lepiej być przewrażliwionym, więc apeluje nie miejmy do siebie pretensji, ze coś sobie wkręcamy!!!!Mamy prawo sie troszkę martwić! pozdrawiam Was
  18. Dziewczynki dziekuje za podpowiedzi co do u macierz. Magdalen jestesmy z Tobą, najwazniejsze, ze bedziesz pod stalą opieką, glowa do gory, bądź dzielna. Roksi moze Twoj gin ma dość bab i dla odmiany facet w gabinecie to jakaś odskocznia od codzienności? Megimadzia ja zdjęlam bizuterie oprócz obrączki juz dawno, bo polozna odtrzegala, ze jak nagle spuchne to bedzie po ptokach. Ewa wszystkiego dobrego dla Was, 4 lata to juz coś :-) smacznego wspolnego sniadanka ;-). Wysmarowałam sie maścią rozgrzewającą, kropelki do nosa wpsikałam i ide spać. Tylko moj prywatny kaloryfer nie dojechał do mnie, bo mu auto służbowe padlo gdzies pod wa-wą i spi w hotelu...buuu. A kto mi poda pilota? (To moja ulubiona reklama, podkreślająca znaczenie mężczyzny w domu;-);-) ) dobrej nocy zyczę wędrowniczkom nocnym na trasie lodowka-lazienka-lozko :-)
  19. Podobnie ja Faith, ufam lekarzowi nie meczę go milionami pytan o badania, bo wiem, ze nie zapomni o niczym. Mam pytanie w kwestii formalnej a mianowicie: jestem na l 4, zalozmy ze lekarz pod koniec ciązy wystawia mi kolejne zwolnienie.W okresie tego zwolnienia rodze i co dalej?Zglaszam pracodawcy czy jaśnie państwu Zusowi? Automatycznie po porodzie przechodze na urlop macierzynski czy jak to sie zalatwia? Chce isc na rok na u m za 80% mojej pensji. Mam umowe na czas nieokreslony. Czy ktoraś z Was laski sie orientuje moze???
  20. Czesc Grudnioweczki :-) Przede wszystkim to zalegle zyczenia urodzinowe dla Natalki-wszystkiego naj naj. Zdrowego dzidziusia :-). Ignesse pytalas o szafe z neta. Obie z mamą zamawialysmy meble od producenta ze strony mebline, solidne, niedrogie,do samodzielnego montazu ale nigdy nie zdazylo sie, zeby czegos brakowalo. Mozna do nich dzwonic i pod zamowienie cos tez dopasują. Polecam. Kurcze szkoda takiego malego szkraba, ale moze Wojtuś bedzie silnym mezczyzną i poradzi sobie w inkubatorze. Trzymam kciuki. Czuje sie inna-nie podjadam w nocy i do slodkiego jakos mnie nie ciągnie. Nawet ostatnio lepiej sypiam. Choc dzis wstalam z zawalonym nosem i gardlem, wiec nie wiem jak dzis sobie pośpie. Cytrynówka jestem z Ciebie dumna- wywalczylas swoje, wspaniale :-) Roksi nie przejmuj sie, tez mam tak napięty brzuch, ze mam wrazenie, ze mi go zaraz rozerwie. Niby przytylam sporo-oczywiscie wagi nie sprawdzam, bo wszystkie wiemy, ze one do prawdomównych nie naleza-ale wszystko w nogi, tylek i cyce poszlo. Brzuch jak na 7 miesiac to taki normalny. Zresztą moj jakze uroczy mąż wczoraj stwierdził, ze dupcia to mi urosła. A ja dlugo nie mysląc siegnęłam pamiecią do tabelki od madzi(?)i odprychnęłam"sam przytyłeś!" Ale sie smiał. Milego dzionka Ps. Moze ktoś chcialby umyć u mnie okna? :-P
  21. Ignesse, Na poczatek kupilabym uzywana-poniewaz dobra maszyna to tak 500 zl w gore, a nie wiesz czy zlapiesz bakcyla. Mialam nową ale taki badziew, ze 300 zl w bloto wywalone, niby miala 42 sciegi, a za cholere nimi nie chciala szyc,taka zlosliwa malpa. Tak wiec zdecydowałam sie na wiekowy klasyk, czyli lucznika 466(dla wtajemniczonych na takiej przeróbki robi Jacyków). Bez problemu mozna dostac do niej częsci. Uzywany za 150 zl z olx i choc ma tylko sciek prosty i overlokowy, to szyje wszystko. Ona ma prawie 40 lat, a w zyciu nie widziałam maszyny, ktora tak popiernicza. Kocham ją po prostu. A gdybys potrzebowała pomocy czy podpowiedzi, wal śmiało. Pozdrawiam
  22. PMadziulka trzymam kciuki to super zabawa i masa satysfakcji, miec lub nosic cos czego nikt inny nie ma :-) Doris wózek po prostu zajeb... Przywitałam Was dzis poniedzialkowo a my mamy wtorek..hehe przeciez nie pilam nic w weekend to co mi tu dzien uciekl..oby takich wiecej, to nim sie obejrze grudzien bedzie :-D
  23. Czesc w poniedziałkowy ranek :-) swietne te teksty na glupie pytania, chyba zapisze sobie kilka. Zgadzam sie w zupelnosci z tym "odmózdzeniem ciążowym" nie jestem w stanie zapamietac która o czym pisala :-(. Co do wstrętnych bab trzeba im zwrócic uwage, ze skoro ona z brzuchem do lekaza nie biegala, to jej matka i babka zapewne na starość po prostu umieraly w domu, a nie robiły sztuczny tłok u lekarzy-tak sie pieszczą ze sobą, a co do znachora nie mogą pojsc po ziółka?! Caly weekend spedzilam z mezem, takze troszke podczytywałam tylko, ale tezuszylam sobie organizer na lozeczko-sprobuje wrzucic fotke. A Rybka jak tam pozbierałaś sie po stracie psiny?trzymaj sie, tez po wszystkich zwierzakach beczałam,a w domu zawsze były koty i psy. Milego dnia Wam zycze Ps.dzis zrobilam gołąbki leniwe, właśnie sie duszą, ummm co za zapach..;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...