Skocz do zawartości
Forum

Fiolet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fiolet

  1. A zapomnialam jeszcze zapytac Was o roznice miedzy data porodu wg om a wg usg. U mnie lekarz sprawdzal w 10 tyg, potem w 21 i wyszlo, ze data sie pokrywa na 13.12. ps. swoja droga Natka to dziwne, ze mamy ten sam czas ciazy a daty porodu z 9 dniowa rozbieznoscia, pewnie rozna dlugosc cyklu :-), az sprawdze czy mi sie cos nie pokićkalo w tych tygodniach :-D
  2. Natka to tak jak mi- jutro zaczynam 25 tydz. Na kiedy masz termin?A kto mowi, ze masz brzuch za nisko, lekarz? ja tam wiem, ze lozysko jest u mnie na przedniej stronie, wiec moze dlatego czuje wszystko wysoko,choc przed chwila maly ulozyl sie glową w dol- ruszyc sie nie moglam- wrazenie jak przed porodem. Beatka to jak sie okaze, ze jednak chlopak, faktycznie bedzie cięzko sie przestawic. A zwracasz sie do brzuszka po imieniu?
  3. Megi.madziaa ja nie biore lekow ale skopolan bierze moj mąż, to dobry lek rozkurczowy(ma kamice nerkową), naprawde mu pomaga, a juz dwa razy widzialam atak kolki- no dywan facet mi gryzl z bólu. Witajcie nowe mamy :-) Zastanawialam sie rzis dziewczyny jak to mozliwe- macica siega na wysokosc pępka na ten moment, a syn nawala mnie po żebrach, dobry jest :-). W ogole to takie ruchliwe dziecko, nie potrafie ustalic godz. snu i czuwania, bo wydaje mi sie, ze ciagle sie wierci :-)
  4. Ignesse moze faktycznie, w ogole nie bralam tego pod uwage, bo nie czulam sie opuchnieta. A rozmawialam z polozna na ostatniej wizycie- to bylo przed tą falą upalow, ze tylko pozazdroscic, bo pogoda nas oszczedza :-) a dwa dni pozniej sie zaczęlo upalne lato. Moze po prostu wypocilam te wczesniejsze kg? Kurde nie naleze do tych panikujacych mam, ale im blizej kolejnej wizyty,tym wiecej mam pytan i niepokojów. A to jeszcze 1,5 tyg.
  5. Czesc, witam nowe grudniówki. Fajnie macie, ja nie znam wagi dziecka, bo lekarz nie ocenia, jak juz wspominalam, za duzy margines bledu. Starszą urodzilam ponad 3,5 kg, mysle, ze bedzie podobnie z synem :-). Jestem zaskoczona wagą i to bardzo, bylam w 21 tyg i wage mam wpisana 65,400, przed chwila weszlam na wage w domu i pokazalo 65, to polowa 24 tyg. O co chodzi?! Moze waga sie psuje? Dzięki Bogu nie sączą mi sie wody, to byl tylko pęcherz, na szczescie mlody sie przesunąl i juz nie ...popuszczam :-). Roksi ty to agentka jestes- zawsze cos napiszesz, ze czlowiek sie usmiechnie- tak jak o tych gaciach :-).
  6. Oj dziewczyny, co to sie wyrabia, zebysmy zamiast oczekiwac z radoscia to sie martwimy, bo ciagle ktorejs cos sie przydarza. Za duzo na siebie bierzemy i tyle. Truskawka absolutnie wszystko tylko nie łzy!!! Nie wolno nam plakac, maluszki wszystko czują. Wiem, ze ciezko, ta bezsilnosc wobec sytuacji...Ale kochane wkrotce przyjda na swiat nasze dzieciaczki, wtedy bedziemy beczec, ze szczescia oczywiscie. Trzymajcie sie wszystkie, piszcie co tam Wam lezy na sercu, bynajmniej tak mozemy sobie pomóc.
  7. Usg mialam 5 lub 6 razy- na kazdej wizycie robi, teraz wizyty mam co ok miesiąc, wczesniej troszke częsciej.Za to ginek. badal mnie tylko raz, bo na usg wszystko jest ok.
  8. Bylam w aptece po test na wody plodowe -niestety niedostepny, babka dzwonila do 4 hurtowni. Za to wyjasnila na co zwrocic uwage i co obserwowac, czym sie rozni, takze do jutra obserwuje, wtedy podejme decyzje.
  9. Macie racje, powinnam zapytac, tylko jak to stwierdzic czy to sączenie wód czy tylko miesnie szwankują?Kurde nie chce sie nakręcać. Co do śluzu to prakrtycznie od dni plodnych, kiedy zaszlam w ciąze mam caly czas, bardzo gęsty, bialo- żóltawy, bez zapachu, bez objawów infekcji. Takze czy to mozliwe zeby jednocześnie był śluz i wody plodowe?Mam odczucie, ze to leci z dwóch różnych miejsc, a wkladka zawsze jest mokra na samej gorze, czasem nawet majki nad wkladką.Na razie obserwuje, poczytam jeszcze, a jakby co, zadzwonie do położnej. Dziekuje za odpowiedzi :-)
  10. Hej wszystkim, zazdroszcze tym, u ktorych spadla temper. U mnie znowu jest goraco, cóż zrobic. Ignesse bardzo fajny link, prosto i jasno wyjasnione :-) Tez sie troche niepokoilam, bo za często te skurcze,ale szybko przechodza, więc jest ok. Dziewczyny takie pytanie mam, bo sie poczulam bardzo nieswojo i nie wiem co sobie myslec: otoz kilka dni temu obudzilam sie z przemoczoną wkladką- pierwsza mysl, jezu jakas infekcja. Ale wczoraj kichnęłam i mi po nogach polecialo :-( rany, czyzby problem z nietrzymaniem moczu?! Dodam, ze nie za kazdym razem jak kaszle czy kichne tak sie dzieje. Cholera co robic? Lekarz moze mi cos na to dac? Ktorąś z Was tez to dotknęło? Poczułam sie jak starsza pani, a ja mam 29lat!! Buuu
  11. Hej :-) Milak dobrze mowisz, tez z doswiadczenia wiem, ze czasem zmeczenie wygrywa z troską i jasna krew zalewa. Pamietam jak usilowalam ululac corke, nie chciala spac, a ja bylam wsciekla ze zmeczenia, bo nie spala wcale a byla juz 2 w nocy. Plakac mi sie chcialo, w koncu wstal moj maz i mi ja z rak zabral, nawrzeszczal, ze ona czuje moje zdenerwowanie i zebym spierd...spac. No grubo bylo, ale jakie ja mialam wyrzuty sumienia, jak wyszlo czemu ona nie spi: maz zauwazyl, ze mala ma zapchany nos i nie moze oddychac. Pojechalismy na pogotowie i Zuza lezala 3 dni na antybiotyku. Nie macie pojecia jak ja wylam, ze jestem do dupy, jak moglam niezauwazyc. Prawda jest taka, ze wtedy poszlam do nowej pracy(dokladnie pierwszy tydz.)- zwykly stres i zmeczenie wystarczylo...Takze wychowywanie brzdaca to nie tylko szczescie-jestesmy ludzmi.Róznie bywa...
  12. Hej, przede wszystkim Cytrynówka, wszystkie jestesmy z Tobą, prosze nie martw sie na zapas, bedzie dobrze. Milak zgadzam sie, ze robią z tego niezly biznes, dlatego szukam okazji lub śledze ol, x. Przy mojej Zuzi mialam prawie wszystko nowe, a teraz nie napinam sie tak,wiele rzeczy nie przydaje sie wcale. Roksi, ja przestałam na wagę wchodzić, ciągle coś podgryzam, a raczej przed ciążą starałam sie rozsądnie jesć :-). Wstalam z nieodpartą chęcią na kruche ciasto ze śliwkami, jade do miasta póki trochę chlodniej :-)
  13. Malgosiu, z tą wątróbką to tak mi polozna powiedziala: jest niewskazana w ciazy, bo za duzo witaminy a, ktora w nadmiarze szkodzi plodowi. Tylko, ze niedobór magnezu jest o wiele gorszy. Jesli morfologia jest slaba to mozna jesc, byle nie przesadzac. A w diecie tez naciskala na natke pietruszki, w ogole na zielone warzywa. Zaczęłam też brac falvit mama, zobaczymy wyniki za 2 tyg.
  14. Witajcie wszystkie :-) gratuluje nowo poznanych plci maluszkow :-). Upaly u nas tez nie odpuszczaja- juz jest 30 st. w pólcieniu..Korzystam z wolnej chaty-mąż w trasie, córcia u brata. Dziewczyny mowie Wam super- biegam po domu w gatkach i koszulce, nie gotuje, bo jem glownie owoce, odlączylam domofon i odpoczywam :-). Ach... Roksi spokojnie, lekarz na pewno da Ci skierowanie na glukoze- ja juz dostalam i zrobie przed nastepną wizyta, tez 28.08 a przeciez termin porodu mamy taki sam, wiec spokojnie czekamy do tego 25 tyg. Nie wiem czy to tylko u mnie, bo pod miastem czy wszedzie, ale ciezko w domu wietrzyc, bo jest pelno os! normalnie od godz mam otwarte szeroko okna i zabilam juz 6. Ostatnio mnie jedna udziabała. A widze tzn. czytam :-), ze juz pomalu zabieracie sie za wyprawke, swietnie, nie jestem sama. Ciuszkow juz chyba starczy, wanne, spiworek i kocyk siostra kupi. Chciala tez wozek, ale kazalam jej nie przeginac :-). A znalazlam fajny na olx za mala kase(niecale 300zl.) i ma w komplecie fotelik z bazą! Takze czekam na kase i modle sie, zeby nikt go nie kupil. Ps. Mam zóltawe wycieki z brodawek, chyba siara, ale tylko kiedy sie myje.
  15. Roksi, to dlatego bylas w Sz-ku na Esce :-), no widzisz, moje strony. Ale to tak jest, w tym roku nie bylam nad morzem, jakos nas nie ciągnie. Nie lubie gwaru, sikac nie ma gdzie albo platny kibelek, a siku ciagle sie chce ;-). No i najblizej mam do Mielna, a tam co druga rodzina to znajomi ze Sz-ka :-). W zeszlym roku pojechalismy na Darlówek, mniej ludzi, a trasa piekna, zielona, klimatycznie. Jak ktos mieszka daleko to go ciągnie nad morze, a dla nas to nie frajda, bo mozna byc codziennie :-). A Darlówko naprawde polecam.
  16. Malgosiu, w Szczecinku mieszkam a dokladnie 3 km od miasta(przenieslismy sie na wies), do koszalina mam jakies 60 km, czyli nad morze to juz rzut beretem :-). Wlasnie u mnie skonczyla sie burza- nareszcie jest czym oddychac- cuuuudownie....
  17. Beatko przy corce ani razu nie zalożylam 56, bo sie urodzila 59cm :-), takze za wiele nie szykuj. Powiedzcie mi jak oszacowują wage dziecka wasi lekarze, bo moj jak zapytalam usmiechnął sie i mówi: to tak jakby znala pani wzrost osoby i miala oszacowac wagę :-). Takze wiem tylko, ze syn ma łącznie z mozkami 24 cm(to byl21/22 tydz). Od kilku dni praktycznie tylko czytam, bo pisac mi nie nie chce. Nie wiem jak wy ale ja mam taką nerwice z powodu tych upałów. Wszystko mnie wkurw...Siedze i sie poce, buzie mam czerwoną jak burak,ciężko mi sie oddycha. Bylam wczoraj nad jeziorem, siedziałam w cieniu i wcale nie bylo lepiej. Do morza mam ok 100 km, ale nikt mnie nie namowi, zeby wsiąść do auta(45 st. bo klima nie ogarnia). Mąż mnie omija bo warcze a nie mowię. Raczej nie lubie narzekac, ale normalnie wymiękam...:-(
  18. Patrycja, to faktycznie zależy od tego ile masz miejsca. Komoda fajna, bo dodatkowo mozesz schowac rzeczy maleństwa. Natomiast nad przewijakiem na lóżeczko wlasnie sie zastanawiam. Przyłączam sie do pytania: czy to jest stabilne i wygodne?
  19. Grazia termin idealny: pod choinke :-), to prezenty dla wszystkich masz z glowy :-)
  20. Cos mi sie tu nie udało :-) Veroniko, ja rownież w pierszej 8,5 dokladnie, a teraz juz 6 kg :-)
  21. Veronika Ignesse persil sensitive z niemiec był u nas od narodzin, bardzo dobrze sie sprawdzil. Mozesz kupic tez plyny do plukania lenor sensitive, maja piekny zapach. Veronika, czyli podobnie jak ja z tą wagą: w pierwszej 8,5kg a teraz juz 6kg u kresu 22 tyg. :-) ciekawe czy sie mocno rozkręcimy, licze na to, ze zgubie karmiąc piersią- raz sie udalo, pamietam, ze na chrzcie wazylam 50 kg- szkielet :-) W 1 ciazy przytylam 8 kg, teraz jestem 6 kg na plus...idzie w brzuch i piersi, troche w pupę ;)
  22. O prosze :-) my myslelismy o Oliwii, ale kuzynka tak dala a druga chlopakowi Oliwier, ale wlasnie Liwia byloby super, bo podobnie, choc nie takie samo :-)
  23. Ach zapomnialam dopisac: Ausia bardzo podoba mi sie wybrane przez Ciebie imię: Liwia- no ślicznie :-) a jak zdrobniale?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...