Skocz do zawartości
Forum

Fiolet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fiolet

  1. Inferno, rzeczywiscie to moze byc to. Obserwuj i czekaj. Mezczyzni sa niepowazni, gorzej jak dzieci. Jak ja powiedzialam swojemu a zarozowionym sluzie i wytlumaczylam, ze moze byc to juz lub za pare dni, to zadzwonil do ojca z tekstem, ze jak mi nie przejdzie to dzis mnie zawiezie(!?).Co ma mi przejsc?!No jakbym po polsku nie mowila. Wyraznie tlumaczylam, na czym rzecz polega. Nie dotarlo. Zero zrozumienia.
  2. Hello, ja mam termin na 13. Jutro wizyta u gina, zobaczymy aczkolwiek wiem, ze szyjka sie ruszyla, bo sluz ma delikatne rozowe zabarwienie. Takze moze to pojsc raz dwa lub pomalu sie otwierac. Nigdy nie wiadomo. Peonia podziwiam-uszylam mnostwo rzeczy dla malego, ale teraz nie jestem w stanie siąsc do maszyny. Brzuch od razu sie stawia i boli, takze odpuscilam. Nie przejmujcie sue dziewczynki-tez nie mam i nie chce miec facebooka-trudno. Z doswiadczenia wiem, ze naprawde ciezko znalesc po porodzie czas na takie rzeczy, zwlaszcza przy kolejnym dziecku. Milego dnia
  3. Hej, Faith odczytalam wiadomosc ale nie da rady odpisac, odezwe sie kiedy w koncu odbiore laptopa ze sklepu. Forum dostaje zajoba, nawet mi sie nie chce odpisywac, bo i tak nie dodaje postów. Myszaczka gratulacje, a co ignesse tez rodzi?!kurde przegapilam cos chyba
  4. Milak, gratuluje, odpoczywaj. W wolnej chwili czekamy na relacje i zdjecia synka :-). Napisz jak tam Adas zareagowal.
  5. Marysiu gratuluje córci :-) Cale szczęscie, nie zostane sama do wyznaczonego terminu, uff...Jest nas kilka. Z tego co piszecie o objawach, to rowniez takie mam:mnóstwo sluzu, pobolewania krocza,pleców, twardy brzuch itp.I co?Na razie nic, a dzis sobie kupilam na raty zmywarke i lapka, bo sie na raz zepsuly..tez prawo murphego ;-)
  6. O to fajnie Inferno, w towarzystwie razniej ;-). A o jakich symptomach mówisz, bo ja owszem mam, ale takie mogą byc na dlugo przed porodem, więc sie nie nastawiam. Co zaobsetwowalas u siebie?Kurde myslalam, ze jak to druga ciąza, to bede mądrzejsza i mnie bede tak wyczekiwac objawow, a tu guzik prawda.
  7. Polly wspolczuje kochana, trzymaj sie, wspieramy Cie duchowo. Sun i Milak powodzenia. A w ogole to co to ma byc?!Jak to tak ladnie zostawiac mnie w tyle?Najpierw Roksi uciekla, a teraz Milak. Czy ktos jeszcze zostal z terminem ok 13.12, czy sama sie bede bujac ;-). Roksi jesli jest poprawa, Twoja laleczka zaczęla jesc, to zlej lekarza, samo z siebie nie przeszlo, nie zna sie i juz. Zeby zarzucac mamie nieumiejętnosc karmienia, co za burak.
  8. Nie Inferno, nikt, jakis zastój mamy na forum :-). Spokojnej nocy mamusie
  9. Mj25 tak jak opisalas, identycznie ta wydzielina wygląda u mnie. Tez nie biore tego za jakis objaw. Czekanie jest irytujące, choc przed pierwszym porodem tez zero objawów, zupelnie jak Natalia. Tak jak pisalam po prostu zaczęly sie skurcze z brzucha.
  10. Hej, ja mam wrazenie, ze ktos wybitnie Roksi nie lubi,bo po raz którys pod innym niciem ją obraza. Nie zyczymy sobie takich wypowiedzi!Roksi jest nasza i wara od niej!Prawda? Moj porod zacząl sie od skurczy brzucha,tak jakby obustronnej kolki.
  11. Sliczne te Wasze panny :-), ps.chyba nigdy nie widzialam blond dziewczynki, tzn.tuz po urodzeniu takie jasne wloski. U mnie cisza, az przykro, wlasnie skonczylam 38 tydz i ani widu ani slychu...
  12. Hej dziewczynki, czytam, ale nie odpisuje, bo mnie wywala, co mnie strasznie wkur...a jak mam sie produkowac i wkurzac to po co?.zaczekam az forum sie odmuli. Wodna i Rybka gratulacje, mam nadzieje, ze tym razem wrzuci post
  13. Wodna i Rybka gratulacje :-). Tyle stron, ze juz nie eiem kto i o czym, ale napiszr ogólnie. Hemoroidy-masc ruscorex-droga ale skuteczna, ale zeby zapobiegac mozna brac duphalac. Mi polecono równiez wode z miodem rano szklankę oraz suszone sliwki ale w postaci deserku np.gerbera. I zawsze miec w domu czopki glicerynowe, bo jak juz wiemy, ze cos dlugo noe bylysmy na 2-ce, to lepiej wlozyc czopek, niz czekac na cud. Co do twardego brzucha przez caly dzien-bylam z tego powodu m.in. w szpitalu, bo byly to skurcze. Stwierdzili tez ze moglam byc odwodniona, po kroplówce nawadniającej wszystko ustąpilo. Dlatego duuuuzo wody pij-nawet 2-3litry jak dasz rade. Inferno Twój kociak jest the best. Sam pranie znosi-dzentelmen, jeszcze jakby męza podszkolil...:-) Milak milo, ze się zglosilas. My tu musimy byc wszystkie w kontakcie, bo potem to nie wiadomo, moze rodzic poszla? A i Truskawka sie odezwala :-)
  14. Tak dziewczynki, o sodzie nawet sama kiedys pisalam, ale twraz juz nie pomaga. Rennie tylko chwilowo. Cóz poradzic... Mokka witamy pierwszego chlopaczka. Nie martw sie, spi bo jest zmęczony, to częste po porodzie. Niektore szkraby muszą odpocząć-tak bylo z synkiem kuzynki. Usypial przy cycu, a teraz ma 2 lata i sie od niego odczepic nie chce. Takze spokojnie.
  15. Natalka chyba przywrócilas wszystkim wiarę, w to ze poród nie musi byc traumą. Piękne wykonanie daje Tobie 10/10 :-). Otóz to, skupić sie,sluchac poloznej i swojego ciała. A księzniczkę masz sliczną, ma taką pelną slodką buźke, nie widac ze wczesniak. Cuuudowna. Coś faktycznie Rybka i Mokka cicho siedzą, ale np.u mnie w szpitalu przy ktg i w ogóle na porodówce nie mozna miec tel.wlączonego, takze moze dlatego. Czesc Sun, witaj w gronie :-). Jesli chodzi o zejscie z wagi, to rzeczywiscie tak się dzieje przed porodem. Osobiscie przy pierwszym spadlam o pol kilo, bez zadnych biegunek. Teraz tez waga zaczęla spadac, choc zero pozostalych objawów. Ale moze nie wyrokujmy, bo Natalia tez ich nie miala ;-). Mnie wpienia zgaga, normalnie piecze w gardle i juz nic nie pomaga. Trudno, jeszcze trochę.
  16. Daria, bardzo mozliwe, ze to czop, zwlaszcza, ze pisalas, ze częsc tego sluzu byla brazowa. U mnie tez raz na jakis czas takie cudo wylatuje, na raty. Malgosiu ja równiez bardzo przezywam jak mlody slabiej się rusza ia jak szaleje tak jak dzis, to sie modlę, zeby juz dał spokoj, bo boli. Najgorzejodczuwam zebra po prawej, a czasem jak tak szkitkę wsadzi, to czuję drentwienie. Wtedy nic nie pomaga ani zmiana pozycji, ani chodzenie, a spac się nie da. I jazda samochodem to katastrofa, wszystko boli,brzuch wymęczony, ale cóz musze dojechac do miasta po córkę, dobrze, ze to w sumie 10 minut. Roksi mnie tez forum wkurza z tymi postami. Ale bardzo się cieszę, ze się odzywasz, widac, ze idzie ku lepszemu. Ucaluj Laurkę. Andzia, ktore konkretnie kropelki pomogly Kornelce?
  17. Hej, hej sie dzieje! Natalka buziaki dla Ciebie i córki,jak odpoczniesz pisz jak to wszystko poszlo. No i ile córcia wazy przy tej cukrzycy ciązowej. A i dobra wiadomosc:koniec diety cukrzycowej ;-). Jak mus to mus i się zje tego wirtualnego karpia, aczkolwiek liczę na szybszy rozwój akcji i swięta w domku juz z synkiem i resztą rodzinki. Ktos jeszcze ma zamiar dziś się wypakowac?:-) Rybka czekamy. Mokka daj znac co tam na obchodzie Tobie powiedzieli. Mamusie ta nasza pelnia faktycznie dziala, choc to dopiero jutro.
  18. Ale naszemu forum moje posty smakują!no juz trzy zjadlo, ale to nic,nie poddaje się. Renatka, dziękuje :-) Faith czas leci nieublaganie, nie chce mi się wierzyc, ze to moze być lada dzień. Co do szczepien, równiez bede szczepic wg kalendarza, raczej bez dodatkowych. Tylko te rotawirusy mi chodzą po glowie.
  19. Rybka, w takim razie poprosimy o Twoją ocene, jak ten gaz dziala :-). Mj25 tez czekam na pełnie :-), choc do mojego terminu jeszcze trzy tyg. Ale naprawdę jestem ciekawa jak nasze dzieciaczki zareagują.
  20. Rybka ale zaskoczenie, jestes następna!Mam nadzieję, ze zdasz nam relację szczesliwego i szybkiego rozwiązania. Powodzenia.Czekamy na cierpliwie na info. Przypomnialo mi sie cos:w naszym szpitalu mozna skorzystac z gazu, ale znajoma bardzo mi nie polecala, bo mowila, ze nie kontaktowala, co do niej polozna mówi. Nie mogly wspólpracowac. Byla zbyt zakręcona. Zaciekawilo mnie to. Któraś z Was brala gaz pod uwagę? Renatko, wyslalam.
  21. Renatka Nie wiem, czy to moj tel. czy forum szwankuje, nic mi nie otwiera, przerzuca po stronach i nie moge nic odpisac. Spróbuje wieczorem, a jak nie da rady to moze podam Tobie maila?
  22. Mokka, trzymam w takim razie kciuki, aby się udalo jednak jutro Twoje cc. W kazdym razie bez dzieciaczka Cie juz nie wypuszczą. Natka, troszkę nadgonilam i powiem Tobie, ze Ty to masz akcje ;-). No tak Cie oszukiwac, ach te przepowiadające.. Daria i co robisz, jedziesz na ip czy czekasz?Bo nie wiem czy przegapiłam post czy nie pisalas jeszcze.
  23. Renatka, tylko sie nie smiej prosze, jak ma napisac Tobie na priv :-). Ale siara, ale naprawdę nie jesten rozgarnięta informatycznie.Na moim tel niestety nasza tabelka się nie otwiera :-(
  24. Czesc, Wybaczcie, ze tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale czy ktoras zna sie odrobinę na księgowosci? Bylam dzis w gminie po dokumenty na becikowe, zeby potem nie latac. Pani mnie poinformowala, ze byc moze zalapie sie rowniez na rodzinne oraz na ten drugi tysiac z samorządu. Problem polega na tym, ze ja nie potrafie wyliczyc dochodi netto. Czy ktos mnie moze poinstruowac jak to zrobic z pit 11? Tylko tak lopatologicznie poproszę, bo podpowiedzi z neta nic mi nie mówią :-(. Mokka szkoda, ze musisz czekac. To nie fair.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...