Skocz do zawartości
Forum

ana28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ana28

  1. ana28

    Kwietnióweczki 2019

    Dziś wieczorem jak tylko mój młody zaśnie poczytam Wasze wpisy od początku może się uda to choć trochę zorientuje się ile nas tu jest. Fajne takie grupy razem można przeżywać te i lepsze i trudniejsze chwile. Ja to chyba już prawie tak na sam koniec się załapałam na te kwietniowki. Miałam trochę stresu bo mój 3 latek rozpoczął przedszkole i myślałam że może od tego takie opóźnienie okresu no bo staramy się od końca czerwca więc dość szybko nam się udało.
  2. ana28

    Kwietnióweczki 2019

    Witam przyszłe mamusie kwietniowe. Dziś znalazłam to forum. Mam nadzieję że mimo że już od jakiegoś czasu jest będę mogła dołączyć. Wiem że takie grupy to duże wsparcie a znajomości zostają na dłużej. W 2015 roku urodziłam synka i z tamtego czasu i właśnie z forum tu przetrwała nam grupa kilkunastu osób i mamy swoje konto na FB i kontakt już od ponad 3 lat. Teraz dosłownie w tamtą środę zrobiłam test. Chcieliśmy z mężem mieć kolejne dziecko. U mnie jest podejrzenie pco wiecznie na luteinę lub innych lekach. Teraz miałam zrobić poziom hormonów więc znów miałam wywołać okres. No i cóż nie dostałam. Test dwie kreski beta wskazuje na więcej niż 7 tydzień. Dziś byłam u ginekologa i wychodzi 7 tydzień 5 dzień i termin na 24 kwietnia. Wychodzi na to że ostatnią miesiączkę jaką miałam to było już będąc w ciazy. Strasznie się cieszę. Moja rodzina już wie. Mąż też. Jego rodzice jeszcze nic nie wiedzą bo czekamy do weekendu aż mąż wróci w wyjazdu. Witam Was dziewczyny. Ja mam 31 lat i pochodzę ze Śląska.
  3. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    gosiaczek miałam robioną krzywa cukrowa i poziom cukru na czczo wyszedł 102 gdzie norma była do 105 a po godzinie 79 po dwóch 75. I miałam robioną insuline z krwi ale tylko raz robione ale wyniku nie pamiętam.
  4. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. JA również odzywam się po długim czasie nie obecności, ale może jeszcze mnie pamietacie. CZas leci tak szybko a człowiek ma tyle na głowie, że czasami trudno mi było Was nadrobić z czytaniem, a co dopiero napisać. Czytałam, że teraz piszecie na Fb wiec może i mnie właczycie do grupy. Dziewczyny napisały o insulinoodporności i mnie to zaciekawiło. Lekarz mi tez kazał zrobić badania i niby nie sa super dobre ale tez nie kazał mi przyjmowac leków. Zato ginekolog na urególowanie cylki bo nigdy nie miałam jak w zegarku kazał przyjmować metformax bo nie chce już leków hormonalnych - chciałabym gdzieś za pół roku spróbować z jeszcze jedna ciążą - choć może być to trudne. Poajwiły sie jakieś problemy ze zbyt małym endometrium i musiałabym brać jakies hormony zeby zajsc w ciąze. JA w ciązy przytyłam prawie 30 kg. Pierwsze pół roku nie schudłam nic wrecz z dwa kg przytyłam. Wzięłam się za siebie z dieta. Nie jem smażonego i staram się jeść zdrowo. Schudłam jakies 12 kg i waga staneła. Brałam plastry anty i od nich chyba bo wyniki cholesterolu zwłaszcza trójglicerydy miałam fatalne. Przerwałam branie plastrów i teraz jestem już na luteinie no i od 2 i pół miesiąca ćwicze z super babka która prowadzi transmisje na fb. przez te 2 miesiace schudłam tylko 3 kg ale mierze się i waże i widac efekty. Ginekolog sugerował ze może mam cukrzyce skoro kg po ciązy leca tak powoli. Ale jak narazie badania są ok. A młody czyli Franek - istna burza. Ciagle w biegu. No i mamy już wszystkie zęby aż dziwne bo pierwszy wyrósł jak miał 11 miesięcy. No a on jest z początku sierpnia więc jeden z najmłodszych tu. Ok mam nadzieje ze bade mogła popisać z wami na FB>
  5. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. My po badaniu u okulisty. Wyszło tak na pograniczu zera albo lekki minus, oraz niewielki cylinder. No ale jak narazie pani nie kazała nic robić. Musimy czekać i co kilka miesiecy chodzić na kontrole. Musz e więc znaleźć w Gliwicach dobrego okulste który przyjąby takie małe dziecko. Pewnie bedziemy musieli chodzic prywatnie. Ta nasza służba zdrowia. No ale taki fajny plus, że ostatnio byłam u super Pani ginekolog i teraz kazała mi zrobić badania i jak coś wyjdzie nie tak z hormonami to da mi skierowanie do szpitala na oddział endokrynologi ginekologicznej. A teraz mam zrobić poziom prolaktyny i już się naczytała o jakis guzach przysadki. Dzis jedziemy do mojej mamy na trzy tygodnie bo M jedzie na poligon. Młody coraz bardziej interesuje sie mowa i dzwikekami. Znalazłam fajne prezentacje na youtube więc wstawiam link. NAuka pierwszych słówek https://www.youtube.com/results?search_query=nauka+pierwszych+s%C5%82%C3%B3w Może którejs z Was się przyda. Co do wychodzenia to my wychodzimy praktycznie codziennie. Tylko deszcz i straszny mróz nas zatrzymuja w domu. No i ewentualnie smog Gliwicki. Iza trzymam kciuki!
  6. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Strasznie długo się nie odzywałam. Może ktoś jeszcze mnie i Franka pamięta. Napisze troche co u nas. Franek lata jak szalony, wchodzi wszedzie, wszystko rusza i dotyka. Slicznie mówi mama, tata, dziadziuś, ko to kot i kura, jest jeszcze kaka. Mówi czesc i najczesciej słowo słyszysz tak po swojemu czyli tata słyszysz. Z nocnikiem to kiepsko ale ja czekam do wiosny jak bedzie cieplej. Z jedzeniem zrobił się wybredny a mleko jest jak najbardziej feeee. Teraz załapał jakiegoś wirusa, od dwóch dni goraczka i żadnych innych obiawów. Ostatnio byliśmy na badaniu u okulisty i tragedia. Nie chciał nic wsółpracować, nigdzie zagladac, więc zrobili to na siłe. Wyglada ło to strasznie. Ja ryczałam jak dziecko i wkurzało mnie to bo lekarka mówiła ze jego to nie boli bo ma znieczulenie. Moze i nie bolało, ale bał się napewno. Najgorsze jest to, że młodemu wyszła wada na minusie, mała, ale u dziecka tak nie powinno być i teraz znów w czwartek mamy ponowne badanie. Juz się boje. I to własnie chyba tam w kolejce załapał tego wiruska bo było dużo dzieci a on najczesciej nie ma kontatku z taka liczbą osób. Ostatnio widze, że wpisów coraz mniej - wcale się nie dziwie, dziecko tak wypełnia czas, że az nie wiem za co sie zabrac jak mam chwile wolnego. Franek mało spi w dzień, bo albo na spacerze albo tak do 45 minut w domu. czasami nawet potrafi nie spać cały dzień. No i późno zasypia bo 21 albo i 22 to norma. Tylko tyle, że nauczyłam go zasypiać u siebie w łózeczku. Jest coraz bardziej cwany, wie już u kogo i na co moze sobie pozwolić. Sprytne te dzieci się robia. No i skoro już niebawem wiosna postaniowiłam poćwiczyć z Chodakowska i zakupiłam płytke secret. Niby najprostsza a ja wymiekam. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki.
  7. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    U nas na szczęście mycie zębów to wielka radość. Myjemy żeby razem przed lusterkiem. Najbardziej bawi go jak ja wypluwal wodę. Naśladuje mnie i super mu wychodzi. Ja muszę trochę pomoc przy czworkach bo on myje tylko z przodu. Pogoda niezbyt przyjemna. Szkoda ze tak wieje. Łatwo nie jest jeśli chodzi o wyjście czy spacer. Staram się wyjść chociazchociaz na 15 minut. Najgorsze to ubieranie. Ja przeziebilam pecherz chyba. Dość ze mam okres to jeszcze boli mnie dół brzucha i pomogła neofuragina. Mam pytanie. Ostatnio robiłam cytologie i odebrałam wyniki. Nigdy nie widzie lampy wyniku bo zawsze był u lekarza i mówił ze jest ok. Teraz wyszła mi 2 w tej 5 stogniowej skali. Miała któraś z Was 2?
  8. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Kit kat ja miałam podobnie z taką niechęcią do kąpieli. Zawsze to uwielbiał a z dwa miesiące temu jakiś kryzys. Krzyczał szarpać się jak tylko miałam go wlorzyc do wanienki. Nie dało się go umyć normalnie bo potrzeba było przynajmniej dwie osoby. No więc zaczęłam kąpać go w małym dmuchany basenik i podziałami bo to było coś nowego. U rodziców w domu kapie go na łóżku w tym basenik bo w łazience jest tam chłodno a później trzeba przejść przez korytarz i jednak takie zmiany temperatury nie są dobre. Teraz juz kapie się normalnie wchodzi chętnie i obojętne czy to basenik wanienka czy kabina prysznicowa. My na spacerku i Franek zasnął. Ja zamarzlam strasznie. Czekam jak się obudzi bo nie chce go śpiącego wyciągać z wózka bo u nas na 100% by się obudził. Jutro jedziemy do moich rodziców i ja zostaje na tydzień. Mąż znów wyjazd w góry z pracy ma więc posiedzi tam trochę. Franka najlepsza zabawka ostatnio są garnki tłucze do mięsa i wielka drewniana łyżka. I po co tu dziecku szukać jakiś wymyślnych prezentów na gwiazdkę. Dziś Franio zrobił mi super prezent. Namalował śliczny obrazek. Wszystko byłoby ok gdyby nie to ze Namalował go na drzwiach lodówki.
  9. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. My na ten tydzień przyjechaliśmy do Gliwic. Fajnie ze we własnym mieszkaniu jestem zadziej niż w urodzinowe bo tam spędzam większość czasu. Młodemu wyrosła ostatnia czwórka odkryłam to wczoraj wieczorem i spał dziś całą noc. Zasnął późno bo kolo 22 ale spał do 7 a ze mną jeszcze do 8 wiec jest szansa ze noce będą lepsze jak żeby wyrosną. U nas brakuje już tylko wszystkich trojek i piątek. Ja odnośnie prezentów to nie zastanawiałam się jeszcze. Wiem ze musimy kupić coś dzieciakom z rodziny bo mój M jest dwa razy chrzestnym no a reszcie dzieci nie wypada nie dać prezentu. Wiec mamy 4 dzieci plus pistacje nastolatkę odnośnie prezentów Mo i jeszcze nasz bobas. Nie da się więc specjalnie zaszaleć bo chyba byśmy zbankrutowali. I tak z kasa nie wesoło dlatego postanowiłam sprzedać swój stary samochód i suknie ślubną z bolrękami przecież już mi się nie przydadzą. Samochód nawet już wystawiam a sukienki nie mam kiedy wymierzyć bo zawsze coś robię a to chwile zajmuje. My dziś jedziemy dowieść skierowanie bo mamy do okulisty z oczkiem uciekającym. Także wycieczki do Katowic się szykuje. No i u nas jakiś mały katarem się pojawił. Ale to chyba trochę wina zęba i osłabienia od tych rosnących zębów. Co do usuwania ósemki to ja kiedyś miałam i traumatyczne to wspominam. Kilka miesięcy temu musiałam 2yrwac następna i strasznie się bałam. Ale zapisałam się z tym do chirurga i powiem że było szybko i nic nie bolało. Najpierw zrobili zdjęcie i usuwanie trwało może z 10 minut łącznie z podaniem znieczulenia i założeniem szwa bo rana była spora. Juz nigdy usuwać nie poszła bym do zwykłego stomatologa.
  10. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. U nas od kilku dni poprawiły się noce. Dziś spał do 7 rano i raz tylko w nocy wierci się to wodę dostał. Ja dziś zdenerwowana. Wyglądam się. Ratownicy mojego M ma za kilka dni 60 lat. Rodzeństwo i mama mojego M wymyślili zevkupua wspólnie motor używany za 2000 zł. No super tylko nikt nie zapytał czy my mamy taką kasę. Zbierają się po 500 zł. My w tym miesiącu mamy do 1 może ze 100 zł a musimy oddać chyba z 500 jeszcze. Przez remont i przez to ze ja nie mam już dochodu nie jest tak łatwo. Mój M pożyczył nawet od swojej mamy 300 xl żeby bieg opłacić. Mało domyślnie jacyś bo skoro pożycza kasę to znaczy ze chyba nam die nie przelewa. Najlepsze ze w tym roku mój M miał 30 to nic nie dostał. Jestem wkurzona bo ja oszczędzam jak mogę nic sobie nie kupuje. Postanowiłam nawet sprzedać swój stary samochód i suknie ślubną bolerko ze ślubu bo potrzebuje nowy laptop bo mój zepsuł się a naprawa się nie opłaca. Moi rodzice na prawo i lewo nam pomagają. Sami nic nie chcą. Teraz jak jestem u nich a wiedza ze źle z kasa to a to mleko małemu kupią a to owoce i zawsze mama ślubne coś z moich zakupów i sama zapłaci. Aż mi się raczej chce.
  11. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. U nas obcinanie paznokci to tez wyzwanie. Mój M najczęściej to robi i jemu idzie lepiej ją z tym nie daje rady. Współczuję tym którym dzieci jeszcze w nocy jedzą. U nas to chyba już z 5 miesięcy bez karmienia w nocy jak nie dłużej. Wieczorem o 6 Franek dostaje kolacje. Coś lekkiego. A o 20 jak idzie spać butle z mlekiem i kleikirm albo odrobina kaszki. W nocy tez się wierci ale jeść nie musi. Ostatnio ogólnie ładnie je i chętnie.
  12. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Trochę się nie odzywałem bo nie miałam jak. Dwa tygodnie spędziliśmy z Frankiem w Gliwicach czyli wspólnie z M. Było ok. Młody zaczął śmigać po domu wiec kojec poszedł w odstawke. U nas tez problem z nocami bo wierci się a kilka ostatnich to płakał i piszczal z bólu przez zabki. Teraz na noc wczoraj dałam paracetamol i przespać całą noc do 7.30 rano. Dałam na wieczór paracetamol bo wcześniej miałam problem jak obudził die z płaczem to godzinę go uspokajające i nie dało się podać leku. U nas przebija się ostatnia czwórka. Przez ostatnie dwa tygodnie urosły nam 3 zabki. U nas przy ząbkowanie odziwo są zaparcia i kupki nie może zrobić. Co do smoczka to u nas Franek sam zrezygnował jak miał 10 miesięcy. A butla to tylko wieczorem i w nocy wodę bo na śpiąco pije. A w dzien karmie go łyżeczka a pije z bidona albo z normalnego kubeczka. Dziewczyny współczuję chorób. U nas jak narazie zdrowi. Ja daje młodemu witaminę C i myślę żeby jakieś probiotyki żeby jelitowka nie było. Słyszałam że biogaia jest dobra chyba tak się to pisze.
  13. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Cukinia u mnie z jedzeniem podobnie. Młody tez nie chce jajkami. Kaszkę na mleku zje ale serka białego nie. Naleśniki tez nie pierogi tez nie bo z serem. Najlepiej mieso i warzywa. Biały ser przemycam robiąc pastę z ryby a jajko to w latach kluskach bo inaczej to nie zje. Ciężko wymyślić coś na śniadanie. U nas zawsze jakieś płatki na mleku na zmianę raz na krowie raz modyfikowanym. No i tez kanapka albo jakaś dobra parówka. Jutro będę robiła placuszki z cukini i marchewki ale to na obiad choć na sniadanie tez mogą być. U nas dziś cieplej jak miło. l
  14. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Hej. My po szczepieniu dziś. Trochę odwlekslam to co miało być w 13 -14 miesiącu. Młody jak narazie ok zasnął zaraz po. Nawet nie płakał. Wazy 10. 40. No i dostaliśmy skierowanie do okulisty bo młodemu ucieka oczko. Najbliższy w Katowicach ale pewnie kolejki spore. No albo prywatnie. Zapiszesz się na kasę a jak będzie bardzo długo to prywatnie pójdziemy. Poziomowa ja mam to samo. Młody w trzy dni opanował umiejętność wchodzenia na co się da i staje na łóżku ostatnio nawet na drukarkę wszedł. A my wszędzie wszystko mamy przez ten nie dokończenie remont a dla niego to raj a to radio a to drukarka suszarka na pranie. Normalnie z oczu go sporcie się nie da. I uwielbia włączać pralkę przekręcić kurki od gazu. na szczęście jest blokada ze jak się nie zapali to gaz nie leci. Jak ubieranie swoje dzieci? Bo ja już widzę mamy co chodzą z dziećmi ubraniami w zimowe kombinezony czapki rękawiczki i jeszcze przykryte w wózkach. Ja ubieram przejściowa kurtka na razie i ewentualnie bezrekawnik. Czapkę jesienna cieplejsze ale nie takie futrzane. Wcale się nie dziwię ze tu tak ostatnio cicho. Ja siedzę z młodym w domu a nie wiem kiedy i za co się zabrać. A jak ktoś pracuje to ma dopiero młyn. Teraz odzywam się częściej bo siedzę sama w tych Gliwicach a nikogo tu nie znam wiec nudzę się. Szkoda ze nie ma tu jakiejś mamy z Gliwic
  15. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. U nas długo nie było ząbków. pierwszy wyrósł jak Franek miał prawie 11 miesięcy. Teraz ma 8 zębów i one wyrosły w półtorej miesiąca. Do tej pory była przerwa. Dziś urósł 9 ząb i jeszcze dwa idą. U nas było tak ze wychodziły 3 zabki w tydzień. Co do chodzenia to sama wiem po sobie ze dużo zależy od dziecka i jego predyspozycji ale też od naszych zachowań. Ja długo używałam kojca i to trochę błąd. Ale przez psa nie miałam wyjścia. Kojec w pewien sposób ograniczał umiejętności motoryzacyjne. Dziecko nie podaje aż tak dobrze otoczenia. A ja chyba za bardzo byłam się od tak puścić Franka żeby chodził. Niby po trawie śmiga i to aż za szybko. A teraz na naszym mieszkaniu stwierdziłam ze kojec chowany i od wczoraj chodzi sam po domu. Uczy się gdzie i jak chodzić. Zaliczył 3 wywrotki ale inaczej nie nauczy się panować nad sobą i swoimi ruchami.
  16. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    My z Frankiem w końcu w naszym mieszkaniu w Gliwicach. Kupiliśmy je w marcu a dopiero teraz zostajemy na dłużej. Na początku remont później urlop mojego M a później wyjazdy z pracy. Teraz zostajemy na dwa tygodnie a później znów na tydzień do mamy jadę. Będziemy powoli kończyć remont ale nie jest to takie łatwe. Ciuch dalej w torbach się trzymają bo nie mamy szafy. Pieniądze są i nagle ich nie ma. Ja nie mam już swojego dochodu wiec tylko z wypłaty M i łatwo nie będzie. Franek od dziś wkroczył w nowy etap. Sam biega po domu i nie chodzimy za nim w krok no i nauczył się pić z butelki z tym nie kapiacym dziubkiem. No i ząb wyrósł mu dziś. Jeden z tych trzech co wychodzą właśnie. Nie było tak źle. Chciał tylko wszystko grySC. Od tygodnia non stop gada tato. Dzwoni z telefonu albo z pilota do telewizora ostatnio nawet łopatki przyglądał do ucha i udawał ze dzwoni. Jutro robimy spacer i odwiedzamy sklep z ciuszkami który ostatnio jak byłam odkryłam blisko mojego domu. Tzw ciuszki z drugiej ręki ale na pewno coś na zimę dla młodego się znajdzie. Udanego poniedziałku.
  17. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Pogoda kolejny dzień bardzo jesienna. Chyba już zapimniano o pięknej kolorowej jesieni. Od razu deszcz i zimno. Pomimo tego wychodzimy chociaż na krótkie spacery. Znowu zaczęło się ubieranie żeby wyjść z domu. U nas zabki na wierzchu wiec humor ki zrzucam na to. Tez mam ochotę na zumba. Jak będę w Gliwicach to się zapisuje.
  18. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny z tymi pobudka mi to jakbym czytała o swoim dziecku. od jakiegoś 5 miesiąca Franek przesyłam całe noce. Na początku do 5 czy 6 rano a czasami nawet do 7 i 8. A od sierpnia zaczęło się budzenie w nocy. dawałam wodę bo gorąco to pewnie pić się chciało. No i do tej pory jest tak ze budzi się z dwa razy w nocy. Tez tak było ze ryk prawie na śpiąco ze po obłożenIu budził się i płacz. No i czasami to spał z nami. Ale że wstawiłem połamane jak z nami spał to zaczęłam go za każdym razem odkładać. Nie wiem czy to zabki czy taka właśnie potrzeba bliskości ale mam nadzieje ze minie. Najgorsze były te noce gdy się rozbudzić i wtedy 2 albo i 3 godziny nie spał. Z pogoda tez kiepsko. każda chwile gdy nie pada staram się spędzić na dworze. W granicach rozsądku oczywiście. wczoraj zanim się U braliśmy to sie rozpadło i musieliśmy wrócić. Ale było płaczu. Na weekend robiłam młodemu i sobie placuszki z cukini i marchewki i zarówno mi jak i jemu smakowało. A mam pytanie czy można takiemu dzieciaczków zrobić już kapuśniak z kiszonej kapusty. Ja jeszcze nie dawałam.
  19. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    K H kit kat -kancelaria takie ze skóry zamówiłam jeszcze nie przyszły wiec nie wiem czy się sprawdza. Koszt z przesyłka coś 33 zł. U nas z samodzielnym jedzeniem jest tak ze on chce ale jak się dowiedzieć do widelca czy łyżki to bawi się jedzeniem ale nie jest. Dostaje czasami swoją do łapki. Kiedyś było tak ze jego talerzyk nie mógł leżeć na stoliku blisko młodego bo wkładał łapki do jedzenia. Teraz juz nie rusza. No i przez ostatni tydzień nauczył się pić z otwartego kubka. Do tej pory pił z tego 360. Teraz bierzemy go na spacery a w domu z normalnego kubeczki. Sam je kanapeczki mięsko ale rączkami. Dziewczyny spokojnego weekendu.
  20. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Mam chwile bo mały śpi to napisze. Dziś pierwszy raz robiłam młodemu zupę z soczewicy. Zajadal się bardzo. Kupiłam tez cukinię wiec jutro wymyślimy coś z tego na obiadek. Dziś jeszcze szpinak z łososiem i ryżem. Wrzuciłem filmik jak Franek rozmawia przez telefon. Obserwuje nas i ściągnął sobie tel mojej mamy i dzwonił do taty. Tęsknię bo tatę ma ostatnio tylko na weekendy albo i rzadziej -taka praca. U mnie a raczej u rodziców w domu też zimno. Dziś będziemy palić w centralnym bo to na wiosce wiec sami decydujemy kiedy grzać. W naszym mieszkaniu w Gliwicach jest cieplej no bo to piętro a tu to od podłogi ciągnie nawet. Zamówiłam młodemu Kopciuszka na necie takie skórzane mam nadzieje ze się sprawdza bo jakiś czas temu kupiłam skarpetki z gumowa podeszwa i niestety jakoś tak krzywo w nich łazi bo chyba za duże jeszcze. No a wszelkie zapinane butki się nie sprawdzają bo ma za wysokie podbicie.
  21. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. U nas chyba dokuczają zęby. Młody w nocy nie spał 2 godziny. To już któraś noc z kolei której mam pobudke. Wczoraj w dzień odstąpił bo 2 godziny spał a ostatnio tyle spania to trafiło się z pół roku temu. Któraś z Was pisała o inhalacjach. U nas jak kiedyś była taka potrzeba to skończyło się na tym ze wlacz aliasy mu piosenki na laptopie bo inaczej się nie dało. No coś za coś. Moje dziecko nie ogląda bajek. Lubi za to wszystko gdzie gra muzyka. Czasami puszczam mu składanki to słucha tańczy oczywiście składanki dla dzieci. Kiedy starałam się żeby nie oglądał telewizji ale nie da się uchronić przed tym. Zresztą czasami po prostu potrzebuje coś zrobić a z młodym nie ma jak więc piosenki załatwiają sprawę choć na chwilę. Współczuję tym które maja chore dzieciaczki. U nas oprócz ząbków wszystko jest ok. Codziennie spacery i to na nogach bo do wózka to z trudem go wciskamy. Udanego dnia.
  22. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    My na śniadanko jemy kaszkę albo gotowa albo na mleku krowie. Później kanapka jajko wędliny warzywo rybka. Tak o 12 młody je zupkę bo uwielbia. O 15 drugie danie ziemniaczki kasze ryż z warzywami miejskiej zależy co się wymyśli. O 18 je kaszkę na kolacje ale nigdy pełnej porcji nie zje. Przed snem daje mu trochę mleka do picia. W międzyczasie dostaje owoce. Czasami serki jogurciki. Są dni kiedy robimy tylko jedno dane to wtedy coś dodatkowo zje. Staram się kanapki dawać tylko na śniadanie i nie dokarmiać go w dzień belkami i pieczywem. No i cały dzień picie. Herbatka owocowa rano w dzień woda ewentualnie sok z wodą. Ja w ciąży tez miałam podwyższone tsh i byłam u endokrynolog po ciąży. Wtedy wynik byl juz ok i teraz miałam zalecenie zrobić powtórkę. Tsh ft3 ft3 i anty to i wszystko wyszło ok na szczęście.
  23. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Ja z zamawianie butów przez net nie ryzykuje bo mój M słuch ma taką stopkę ze nie każdy rodzaj butów pasuje na niego. Niby rozmiar dobry ale buta nie wciśnie. Tak więc u nas tradycyjnie przymierzamy w sklepie. A po domu chodzi w skarpetkach z gumowa podeszwa bo u moich rodziców a teraz tu jestem kafle są i chłodno od podłogi. Ja daje wszystkie warzywa brokuły kalafior pomidor burak wszystko i zjada jedne lepiej drugie gorzej. Ogólnie zupy gotuje z dużą ilością warzyw i połowę później błędu je a cześć gniota tylko widelcem.
  24. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Pisałam ostatnio ale cos z internetem było i wpis się nie zamieścił. U nas tez marudzenie ob próba stawiania na swoim. Jest go wszędzie pełno wszędzie by wrażliwość wszystko dotknął. Masakra. Coraz lepiej chodzi sam choć dziś np wszedł w ścianę taki nie ostrożny. Dziś zakupy tzn mleko pampersy bo w biedronce są akurat domki czyli te większe kartony. Drzemka u nas tez jedna i to max godzinę. Zazdroszczę tym którym dzieci śpią 2 czy 3 godzinki. U nas wczoraj na cały dzień było 30 minut. Marudzenie w nocy tez ostatnIO coraz częściej ale chyba żeby. Nie daje sobie zaglądnąć wiec nie widzę czy po działach coś widać. Ja dzaś wstałam z okropnym bólem nóg. Tzn stawy w kolanach chyba na te pogodę. Tez mam wrażenie ze czas leci szybko no i ostatnio zatesknilam za praca. Byłam na imprezie pikniku w szkole w której pracują osoby z którymi ja pracowałam przed ciążą. Przenieśli ich tam po likwidacji naszej szkoły. Praca to takie wyrwanie się od codziennych obowiązków. Tylko pewnie nie łatwo pogodzic wszystko. Ja możliwe ze wrócę do pracy od przyszłego roku szkolnego. Ale wiem ze łatwo nie będzie. Znalezienie pracy młody do żłobka a gdy jakieś przeziębienie to musiałabym brać l4 a wiadomo w nowej pracy to nie za bardzo. Dziś znalazłam smoczek Franka. Juz zapomniałam o nim tak samo jak i Franek. Gdzieś tak w 10 miesiącu jak zaczęły iść żeby po prostu przestał chcec smoka i obstawianie trwało 2 dni. Pozdrawiam.
  25. ana28

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Mam po dwóch dniach spędzonym z M. Teraz znowu ma wyjazd z pracy i wróci na początku października. Franek znowu lepiej śpi w nocy. Chyba śpiworek go ograniczał wiec od teraz śpi przykryty zwykła kołdra. Jest lepiej. W dzień bardzo aktywny. Wczoraj drzemkę miał o 16 dopiero. No i juz od dawna jedna tylko jest. Teraz nie ma czasu wszystko go interesuje i zachwyca się byle czym. U nas M jeśli chodzi o akcesoria czułości to jest różnie. Często jest tak ze nie ma jak albo padamy albo go nie ma albo się posprEczamy.. no ale jak już coś jest to jest super. Mam pytanie. Czy dajecie swoim maluchom słodycze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...