Skocz do zawartości
Forum

ana28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ana28

  1. ana28

    Majóweczki 2019

    Tosia ja się nie wypowiem bo i tak nie pracuje ale we wcześniejszej ciąży szybko poszłam na L4. W przedszkolu ciężko było mi z mdlosciami wytrzymać. Co chwilę wychodziłam i właściwie głupio mi było i wolslam żeby na moje miejsce kogoś zatrudnili. Wszystko zależy jaką kobieta ma prace jak się czuje ale ogólnie ja to bym szła na L4. Trochę odpoczynku można ogarną. Co trzeba w domu. To taki czas że można zająć się trochę sobą.
  2. ana28

    Majóweczki 2019

    Truskiew a mi się wydaje że u mnie się to strasznie ciągnie.
  3. ana28

    Majóweczki 2019

    A ja dziewczyny właśnie siedzę na pobraniu krwi. Tzn na badaniu krzywej cukrowej. Już wypiłam ekstra drinka i teraz czekam. Nawet ok było i super że miałam cytrynę. Każda z nas to czeka więc od razu mówię to jest do przeżycia.
  4. ana28

    Majóweczki 2019

    Widzę że sporo nas było w takiej sytuacji. Ja mam koleżankę która była w ciąży na trochę przed moją pierwszą. W 8 tygodniu zarodek przestał się u niej rozwijać. Ona bardzo chciała mieć dziecko. Za kilka miesięcy ja zaszłam w ciążę i była to totalna że tak powiem niespodzianka. Tak się bałam jej powiedzieć ale wiedziałam że prędzej czy później się dowie. Powiedziałam a ona mi wtedy że ona też jest w 6 tygodniu tylko mówić nie chce bo boki się zapęszac. I teraz mamy dzieci z tego samego rocznika dokładnie z miesięczna różnica. Ogólnie współczuję dziś kobieta i wologle parom że czasami tyle czasu muszą starać się o dziecko. U mnie jest masakra z hormonami. Miesiączki bez leków to nawet nie wiem czy bym dostała. Pierwsza ciąża to jak pisałam niespodzianka. Druga zaczęliśmy strać się w lipcu i już wtedy musiałam zajęć w ciążę więc jakoś długo to nie zajęło. Lekarz nastraszył mnie że bez leków się nie da i że to pco i miałam robić badania hormonów właśnie. Dostałam luteinę na wywołanie okresu a tu psikus okres nie pojawił się a za to dwie kreski. Widzę że nie tylko ja ma problem że spaniem. Już chyba od tygodnia budzę się w nocy i wyspana. Dwie godziny siedzę na tel bo co robić o 2 w nocy.
  5. ana28

    Majóweczki 2019

    Co do farbowania włosów to zdania są podzielone i pewnie co lekarz to inna opinia. Ja rozjaśniała włosy u fryzjera a już byłam w ciąży o czym nie wiedziałam. We wcześniejszej ciąży męczyły mnie mdłości i przeszkadzały zapachy więc nawet nie próbowałam przez chyba 4 miesiące bo bym nie dała rady. Ale później już farbowałam. Można poszukać farby bez amoniaku albo szamponem zafarbować. Może mniej trwały ale zawsze coś. Ja od kiedy pojawił się Franek siedzę z nim w domu. Nie miałam realnie jak iść do pracy. Wyprowadziliśmy się z rodzinnych stron i mieszkamy na Śląsku gdzie nikogo nie mamy. Żłobek państwowy to byśmy się nie dostali a prywatny za dużo kasy a ja w swoim zawodzie szału nie zarobię. Ogólnie skończyłam pedagogikę specjalna i przedszkolna i cały czas pracowałam w przedszkolu. W tym roku zapisałam się na podyplomowe i mimo ciąży mam zamiar ja zrobić. Poszukiwania pracy znów na pewien czas się odsunęły w czasie ale mogę chociaż się trochę doszkolić. Ja jutro jadę zrobić test obciążenia glukoza. Napiszę W jutro jak mi poszło. Najtrudniej będzie wytrzymać tyle bez jedzenia. No ale oby wynik wyszedł ok to będzie zadowolona.
  6. ana28

    Kwietnióweczki 2019

    Mi już energia wróciła o dziwo. W dzień wcale spać mi się nie chce. To fakt nie działań na sto procent bo mam czas usiąść coś obejrzeć czy wypić herbatę. Mam nadzieję że już teraz będę się tak czuła bo to zmęczenie to straszne było człowiek na nic siły nie ma i robi tylko to co konieczne.
  7. ana28

    Majóweczki 2019

    Marusia super że jeszcze ktoś się pojawił. Sporo już tu nas i też dużo dziewczyn które już mają dziecko i przejścia z ciąża. Warto pytać i czytać co u innych. Ja w pierwszej ciąży trafiłam na to forum i super mi pomogło. Nie miałam z kim pogadać o ciąży a czasami nawet głupio mi było pytać czy zadręczać wszystkich tylko tematami o ciąży brzuszku i dzidziusia.
  8. ana28

    Majóweczki 2019

    Truskiew jeśli są jakiekolwiek podejrzenia autyzmu trzeba po prostu zrobić diagnozę. Im szybciej tym lepiej bo każda terapia daje więcej szans kiedy dzieci szybciej są podjęte odpowiednią opieka fachowców. Równie dobrze może to być zespół Aspergera lub zupełnie może nie być problemu. Zależy od objawów. Znam dzieci które mają autyzm a dzieki odpowiedniej terapii uczęszczają do zwykłej szkoły czytają piszą i właściwie oprócz niektórych cech nikt by autyzmu u nich nie widział. Najlepiej poszukać gdzie przeprowadzają diagnozę w waszej okolicy bo im szybciej tym lepiej.
  9. ana28

    Majóweczki 2019

    Ulinek ja też myślę że to super termin na wizytę. Nie ma co lecieć jak tylko są dwie kreski bo lekarz i tak nic nie zobaczy. Ja miałam wizytę w 7 tygodni i 4 dni. Ale to była tylko wizyta na potwierdzenie ciąży bo byłam u rodziców przez tydzień a że brałam luteinę na wywołanie i nie dostałam to chciałam wiedzieć o co chodzi. A taka normalna wizytę misksm dopiero 8 tydzień i 4 dni. Nik nic mi nie mowil. U mnie już leci 10 tydzień i wiedza w zasadzie domownicy czyli moi rodzice i siostra i u mojego męża w domu też. Z koleżanek to jedna. Narazie nie widać za bardzo więc i nie mówię na prawo i lewo. U rodziców jestem na wiosce więc tu ludzie bardziej o wszystkich gadają. Dlatego jak narazie nie mówimy bo też nie widzę potrzeby żeby więcej osób wiedzieli. Pewnie z miesiąc dwa i nie da się ukryć choć zacznie się sezon na kurtki to aż tak widać też nie będzie. Ja już niedługo na prenatalne do 10 muszę wytrzymać. Jedziemy wszyscy bo nie mamy z kim młodego zostawić więc nie wiem czy uda się żeby weszli ze mną. Zależy jakie będzie to USG bo jak przez brzuch to może będą mogli być ze mną.
  10. ana28

    Majóweczki 2019

    Ja trochę odwrotnie z tym biustem. Przedtem bolał teraz tylko trochę czuję. No ale ja mam mały biust może dlatego odczuwam to mniej. Kim.gaa mdłości jeszcze trochę. Wiem że każdy dzień się wtedy ciągnie bo to bardzo męczące. Szkoda że tak wspaniały czas jak ciąża ma tyle dolegliwości które jednak nie są mile. Mnie męczy to że wieczorem padam i śpię a w nocy budzę się i dwie godziny zasnąć nie mogę. To już któraś noc taka. I bo tu w nocy robić jak wszyscy śpią. Człowiek leży iysli nad wszystkim co jest i będzie.
  11. ana28

    Majóweczki 2019

    Sama glukoza to wlasciwie malo powie. Jeśli jest podniesioną to lepiej zrobić test obciążenia glukoza. Najczęściej robi się to w połowie gdzieś ale mi lekarka też kazała zrobić teraz i właśnie w tym tygodniu pójdę. Na szczęście nie mam mdłości bo ta glukoza trochę zamula. No ale da to lepszy obraz odnośnie ewentualnej cukrzycy lub jej braku. Niby też kazała mi zrobić na początku glukozę tylko ale jak powiedziałam że miałam ostatnio takie wyniki przy górnej granicy to jednak kazała robić ten test. Allilu co u Ciebie? Jak się czujesz? Mam nadzieję że wszystko ok. Trzymam mocno kciuki. Ja też myślę że ten 10tydxirn sprawił że energii mam trochę więcej. Może nie jakoś mega dużo ale jest lepiej niż wcześniej. Jeszcze z dwa tygodnie temu to tylko spać mi się chciało. A teraz cały dzień bez drzemki czy odpoczynku. No ale wieczorem już jest zmęczenie.
  12. ana28

    Majóweczki 2019

    Super te objawy ciążowe. Niestety ja też męczę się z wypróżnianiem. U mnie zaczęło się już w sierpniu i nie wiedziałam od czego a to już był objaw ciąży u mnie. Niestety też pojawiają się wzdęcia ale to normalne objawy. Staram się jeść takie rzeczy które tego nie wzmagają. Ogólnie wczoraj zjadłam pierogi i wypiłam chyba cały kefir. Ogólnie nie lubię kefirów i chyba nigdy nie wypiłam więcej niż dwa łyki a w ciąży to już chyba 3 czy 4. Ja jako tako brzuszka nie czuje może trochę bo jednak zwłaszcza dolna fałdka mi się powiększyła. Dziś mam leniwy dzień. Podczas nieobecności męża jesteśmy u moich rodziców więc w obiedzie tylko pomogłam a tak to trochę odpoczywam. Co prawda stęskniłam się za mężem i nie cierpię tego jego wyjazdów. Niby w październiku ma być na miejscu.
  13. ana28

    Majóweczki 2019

    Allilu ja bym pojechała do lekarza. Objawów nie ma co lekceważyć. Nie oceniamy się bo to nikomu nie pomoże. Doradzimy wyraźmy swoje zdanie. Wiem że to co napisze zabrzmi troszkę bez uczuciowo ale czasami na etapie tych pierwszych tygodni natura sama podejmuje decyzję czy dla ciąży jest szansa czy nie. A wracając do samopoczucia. U mnie więcej energii. Mdłości nie było i nie ma na szczęście. To zupełnie inna ciąża niż ta którą miałam wcześniej. W tamtej do 15 tygodnia nudności. Drugi trymestr super. Trzeci to już opuchnięte stopy bo to było upalne lato.
  14. ana28

    Majóweczki 2019

    Dziewczyny tylko cieszcie się że mdłości odpuszczają. Teraz tylko pozytywnie myśleć. Będzie już tylko lepiej. Może jeszcze trochę wrócą ale to znak że będzie lepiej. Co do seksu. W pierwszej ciąży nie miałam zakazu nic a nic i dobrze bo kurcze takiego seksu jak w ciąży to nie doświadczyłam chyba nigdy. Ogólnie miałam straszna ochotę na seks. Poprawiało mi to nastrój odwracało uwagę od mdłości. Nawet na koniec ciąży wręcz lekarz sam zasukegorwal bo byłam po terminie że najlepszy seks. Jak wszystko ok to trzeba korzystać. W tej ciąży na początku jak jeszcze nie wiedziałam to było odwrotnie. Ochoty jakoś nie było. Biust mnie tak polał że każdy dotyk to jakby igły mi ktoś wkuwał. Teraz mamy przerwę że względu na pracę mojego męża bo nie było go dwa tygodnie wrócił na tydzień i znów wyjechał na dwa tygodnie. No ale nadrobimy.
  15. ana28

    Majóweczki 2019

    Magnolia ja będę robić prenatalne w Katowicach. Tam mają jakiś program unijny ale tylko dla kobiet ze Śląska i tych które nie mają 35 lat. No bo dla tych to już wszędzie darmowe. Ja we wcześniejszej ciąży płaciłam bo mieszkałam wtedy na dolnym Śląsku i nawet nie wiedziałam że są takie programy to i nie szukałam. Dziewczyny współczuję tych mdłości. Pomyślnie że jeszcze trochę i mina. Od 10 tygodnia powinny trochę ustepowac. Dodatkowo nasilają się gdy jest się zmęczonym albo się zmarznie przegrzeje itp. Mi w tamtej ciąży bardzo pomagały zwykle gumy do rzuciła. I małe a częste posiłki . Ja też jestem z tych co późno do lekarza poszły bo u mnie był prawie 8 tydzień. I szczerze to do 7 nie wiedziałam że jestem w ciąży bo mam zawsze bardzo nieregularne okresy. Szczerze to myślałam że będę miał jakieś problemy z tarczyca bo było mi jakoś gorąco jakieś napady takie gorąca.
  16. ana28

    Majóweczki 2019

    Fakt sporo dziewczyn po 30 i takich które ma już dzieciaczki. Jak byłam na lipcowkach 2015 to było sporo dziewczyn dla których wtedy była to pierwsza ciąża. Kurcze ja dziś w nocy spać nie miglam. Obudziłam się i chyba dwie godziny nie mogłam zasnąć. Aż w końcu zgłodniała i musiałam iść i zjadłam kawałek kromki chleba bo normalnie nie dało się inaczej. Spokojnego weekendu dziewczyny. Ja dziś zaczęłam 10 tydzień.
  17. ana28

    Majóweczki 2019

    Dziewczyny ja jutro zaczynam 10 tydzień. Brzuszek się trochę zaokrąglił ale wszystko zależy od tego co ubiorę. Czasami widać już ciążę innym razem raczej nie. No ale ja mam trochę zbędnych kg po wcześniejszej ciąży. Przed tamta ciąża byłam bardzo szczupła no ale ciąża rzucenie fajek zrobiły swoje. No i wtedy widać było gdzieś w 5 miesiącu i w 6 wywalili taki brzuchol że matko. Co do spania w dzień to pewnie te co już mają dzieci trudniej mogą sobie na to pozwolić. Mój synek nie koniecznie daje mi w dzień spać no a jak już jemu zdąży się zasnąć w dzień to później zasypia ok 23 a ja padam od 20. Ogólnie chyba w tej ciąży mam więcej siły właśnie ze względu na to że muszę. Mam już dziecko i z pewnymi rzeczami muszę się ogarnąć. Inaczej spdlsbym pół dnia a drugie pół leżała. No o co do wieku to i ja po 30 a właściwie skończone 31. Ja myślę że to dobry wiek na dziecko choć zależy to od osoby. Ja miałam 28 jak urodziłam synka. W domu nigdy u nas nie było dzieci to był pierwszy niemowlak którego dotykałam i trzymałam na rękach. Bardzo długo towarzyszył mi strach i lek że zrobię coś nie tak że zrobię mu krzywdę bo on taki maleńki. Teraz jest inaczej. Teraz już bym chciała przytulić swoje maleństwo. Takie malutkie moje kochane.
  18. ana28

    Majóweczki 2019

    Truskiew ja ostatnio też tak miałam przy kichnięciu teraz aż się trzymam za brzuch jak wiem że kuchnie.
  19. ana28

    Majóweczki 2019

    Właściwie badania prenatalne za darmo maja kobiety które ukończyły 35 r.z. Nie wiem jak jest jeśli wcześniej się porobiło. Ja miałam znajoma co poroniła a prenatalne i tak robiła prywatnie. Ja nie mam 35 lat ale zapisałam się w Katowicach do kliniki gdzie robią badania z funduszy unijnych. Mam nadzieję że mają dobrych specjalistów.
  20. ana28

    Majóweczki 2019

    Dziewczyny z tym testem glukozy to też nie ma co się stresować. Dla każdej to inne będzie. Ja się wcześniej strasznie stresowałam. Naczytałam się takich opinii w internecie że aż z nerwów to mnie brzuch bolał. No i okazało się że jak dla mnie był to po prostu słodki napój co lepsze kupiłam glukozę cytrynowa plus miałam jeszcze cytrynę żeby wcisnąć do tego bo u mnie lekarz pozwolil. Wiem że nie wszędzie pozwalają. Najgorsze że trzeba być na czczo i czekać te 2 godziny a jednak w ciąży jeść się chce. Teraz mam ten test zrobić już teraz właśnie ze względu na cukier który ostatnio utrzymywał mi się w górnej granicy. Też się trochę obawiam bo wiadomo na początku mogą być mdłości na szczęście ja praktycznie nie mam. Czasami mnie lekko zamuli.
  21. ana28

    Majóweczki 2019

    Fajnie dziewczyny pojawia się coraz wiecej. Dziewczyny jeszcze kilka tygodni i każda z nas poczuje się lrpiej. Przede wszystkim będziemy spokojniejsze o ciążę bo niby ten pierwszy trymestr jest najważniejszy i najgorszy jeśli chodzi o samopoczucie. U mnie na szczęście zmęczenie już nie jest takie jak wcześniej. W dzień już mi się spać nie chce. I tak nie miałam szans na spanie bo mój 3 latek nie śpi a ktoś się nim zająć musi. Ogólnie w tamtej ciąży byłam bardziej leniwa i zmęczona a teraz chyba trochę nie mam wyjścia.
  22. ana28

    Majóweczki 2019

    Wera i Siekierkowska we jutro a ja w sobotę zacznę 10 tydzień więc jesteśmy wlasciwie na podobnym etapie. Dziewczyny z mdlosciami nie męczcie się tak idźcie do apteki albo niech lekarz coś doradzi. Naprawdę są środki które mogą pomóc a nie szkodzą więc po co się męczyć. Ja już teraz zakupiłam leki mimo że mdłości nie odczuwam. We wcześniejszej ciąży nie mogłam jeść nic płynnego. Żadnej zupy zero kawy tylko chleb kanapki tosty. Masakra. A teraz je. Wszystko jedynie mięso mi niezbyt smakuje. I radzę jeść małe porcje śle co dwie trzy godziny. I migdały w międzyczasie plus imbir nawet naturalny zalany wodą.
  23. ana28

    Majóweczki 2019

    Mi babka w aptece poleciła mamma Mamarin tabletki i syrop imbirowy. Ja jako tako nie mam mdłości ale xle wspomnienie z wcześniejszej ciąży i teraz zakupiłam wcześniej. Te z firmy Pregna to gumy do żucia dostałam próbkę u ginekologa ale w aptece nigdzie nie mieli bo to nowość. Współczuję dziewczyny bo wiem że to naprawdę żyć nie daje. Ja w tamtej ciąży to nawet nie wiedziałam już czy cieszę się że w ciąży jestem bo to straszne uczucie było. Niby tak jest że 9 tydzień jest najgorszy i u mnie w tamtej ciąży tak było później jakoś do 14 tygodnia miałam mdłości ale mniejsze i już nie takie non stop. Teraz modlę się żeby ich nie było. Skoro u mnie już za chwilę 10 tydzień to liczę że gdyby miały być to już by były.
  24. ana28

    Majóweczki 2019

    U mnie oksytocyna nic nie dała. Przy pierwszym małym skurczu młodemu spadło tętno więc robili cesarkę. Nie wiem nawet co to znaczy rodzić normalnie czy mieć skurcze. Cesarka może łatwiejsza do zniesienia się ja długi dochodziłam do siebie. Tylko wiadomo każdy inaczej wszystko znosi odczuwa.
  25. ana28

    Majóweczki 2019

    Ja wcześniej miałam cesarkę. Najpierw wywoływany poród a później cesarka. Nie wiem ile jest szans na to że teraz uda się urodzić normalnie. Sama nie wiem co bym wolała. Nie zastanawiam się nawet nad tym. Jeszcze tyle czasu do tego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...